blaszka110

dziewczyny !!!!!!!!!!ale mam lenia ,a o mojej glowie nie wspomnę, rozproszona strasznie, myśli nie mogę zebrać.... Ide sobie kawusi zrobić,która chętna? to zapraszam Uleńko a i dla Ciebie taaaki duży

Ryjku taaaaki dużydla Ciebie:D

Ja wiedziałam beziu ,ze moge na Ciebie liczyć:D Szkoda ,że Twoje plany z przylotem do PL wzieły w łeb:( to co,Twoj teściu przyleci do Ciebie na cały m-c?

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

czoło ładne, nosek troche obdarty, skora cały czas schodzi ale w sumie opalenizna GIT:D Poopowiadam Wam jak przyjdę do domu.

Dzień doberek Ja niestety już w pracy jestem:( i bardzo mi z tym źle. Oczywiście wszyscy sie za mną bardzo stęsknili;)i od razu robotą mnie zawalili:O ale mnie jeszcze luzik wakacyjny nie opuścił i jakoś patrze na te papierzyska i nie wiem co z nimi zrobić;) Kurcze ,a w domu jak po huraganie, wszystkie torby ,materace i namiot w duzym pokoju leży,lazienka brudnym praniem zawalona, nie wiem kiedy sie z tym uporam:O Wiecie ,czuje sie jak w klatce:O Buziaczki dla Was kochane przesyłam Fotek Wam chyba nie prześlę ,bo nam karta pamieci z aparatu padlanie wiem czy da sie to wszystko odzyskać

Dobry wieczór:D:D:D:D:D:D Już jesteśmy ,cali i opaleni. Przez cały tydzień był ukrop nie do wytrzymania,ale i tak było super. Do jutra, idę już spać

Cześć dziewczyny!!!!:D Faktycznie u nas wakacyjne pustki- i bardzo dobrze:D My kawusię dopijamy i już wyjeżdzamy :D:D:D:D Do zobaczenia w poniedziałek http://serwisturystyczny.pap.pl/SIT/depesze/mt-polska/podsumowanie-xiv-targow-turystyki-i-wypoczynku-lato-2009-24-26-kwietnia/images/lato-2009.jpg

Wróciłam ze sklepu, kupiliśmy słoiki z gotowymi daniami i konserwy. Żarcie jest to możemy ruszać w drogę:D Powiem Wam ,że cały tydzień od rana do wieczora na dworze siedziałam i teraz cholery w tych czterech ścianach dostaję. W ogóle nie mogę się zorganizować:D Pogodę mieliśmy super ,więc codziennie o 7.30 kawusie na dworku piłam,boże jak ja bym chciała mieć taki swój maluśki domeczek z ogódeczkiem nawet kawa wtedy inaczej smakuje:) do kawusi Wam pleśniaczka zostawię http://www.cooking.pl/images/foto_przepis/standardowe/przepis_1138.jpg

Beziu,dzwoń moja droga kiegy chcesz ,b ędzie mi bardzo miło. Niestety domowy numer jest nieaktualny,w czerwu zrezygnowaliśmy z abonamentu. Na @ prześlę Ci nr komórki. A co do zakupów to ja też kupę kasy na ciuchy wydałam ,ale od czasu do czasu tak trzeba:D Ryjku a to dla Ciebie mam nadzieje ,że nie zapóźno http://www.mhsi.pl/alkohole-polki1.jpg dla każdego coś dobrego:P:D ale się rozleniwiłam, nic mi sie nie chce robić:(

Dzień doberek Śniadanko dla Was przygotowałam http://www.strykowski.net/mieso/Sniadanie,_zdjecie_sniadaniowe,_launch,_lancz,_zdjecie_poranne_z_jedzeniem_1476.jpg a po śniadanku pyszna kawusia http://www.banki-zdjec.pl/wp-content/uploads/2009/02/sniadanie.jpg SMACZNEGO!!!!!:D U nas dzień zapowiada się bardzo słonecznie i ciepło. Ja dzisiaj siedzę w domu :( będę prasowała, chętnych do pomocy serdecznie zapraszam. Ale mnie energia rozpiera :D Całuski laseczki Miłego dnia Wam życzę

Opowiem Wam moją przygodę ,skutki tego zdarzenia do dnia dzisiejszego widać mi na ciele. W sobotę jak zawieżliśmy łukasza na obóz pojechaliśmy na górę z której będzie latać.Widoki piękne ,ja chciałam zrobić a kuku mojemu psu i schowałam sie w trawie tak ,że on mnie nie widział ,tylko słyszał, kucam i kolejne a kuku wołam , gdy nagle zobaczyłam to galopujące cielsko (45 kg żywej masy)prosto na mnie. To były ułamki sekund wiedziałam ,że jest za późno na jakiś ruch. Turlając sie ze zbocza słyszałam, tylko pisk psa i myślałam o tym ,żeby nie spaść na sam dół i nie uderzyć sie w głowę. Pozbierałam sie jakoś ale cały czas trzymałam sie za głowę ,bo nie mogłam ruszać szyją. Tak bardzo chciało mi sie płakać , ryczeć , chyba ze strachu ,że nie byłam w stanie odpowiedzieć co mi sie stało. Oczywiście na początku wszyscy sie śmiali i najważnieszje pytanie dla mojegp męża to - Ania ,ściagnęłaś sobie buty?. Jakie buty myśle sobie. Kilka razy powtarzał to pytanie. Oż cholera ,żadnych butów nie ściągałam tylko uderzenie przez psa mnie z nich wyrwało. Cały lewy bok mam we krwiakach,ale tak po za tym nic mi sie nie stało Wysyłam Wam fotki z moich wakacji

Cześć dziewczyny Kochane, całuski Wam przesyłam gorące:D Myślałam sobie o Was ,ale niestety nie miałam dostępu do netu:(a o tylu przezyciach Wam chciałam pisać na bieżąco. Jestem przejazdem w domciu, kupiliśmy dzisiaj namiot i trochę sprzętu, we wtorek wyjeżdzamy w Bieszczady, zakochałam sie w nich . Juz kilka razy tam bylam ale dopiero teraz odkryliśmy ich dziewicze piękno . Byliśmy też w Zakopanem ,ale powiem Wam ,że wracałam bardzo zdegustowana. Ja pamietam Zakopiec z przed 20-stu lat, gdzie było pare straganów a teraz nawet na Gubałówce jest jedno wielkie \"centrum handlowe\" i okropny smród z tych bud z grilem. Te nasze góry zadeptali turyści:( Jeszcze Was nie czytałam, tylko w oko mi wpadło ,że Madzia laptopka ma z czego sie bardzo cieszę a Mirusia jedzie do siostry Super naprawdę Beziu kilka razy przejeżdzałam przez Tarnów i cały czas myślami byłam z Tobą ,dzięki za @ ale wierzcie mi,że przed urlopem wracałam z pracy o 18.00 i naprawdę nie miałam juz siły siadać przed laptopem. Mój Łukasaz sie zakochał w lataniu na paralotni, już sie zapisał na drugi etap we wrześniu, powiem Wam ,że ja też tylko mlaskałam, bo to jest cos pięknego. Przez zimę podciągnę swoją kondycje fizyczną i też sie zapisze na ten kurs. Ale sie rozpisałam , ide wstawić kolejną partię prania, jutro wielkie prasowanko i znowu pakowanko. Wieczorkiem do naszej lekturki zasiądę Miłego wieczoru Wam życzę:D

Madziuś miałam dzisiaj ciężko pracować , ale taaaakiego mam lenia ,że wydajnosc u mnie ZERO:O madziuś mozesz zjesc keksika, ja po południu będe mufinki czekoladowe piekla, to słodkości do kawusi nam starczy:P:P:P

Ale z was spiochy:( To ja przyszlam do Was na kawke o tu ani słychu ,ani widu. W sumie po co macie wstawac na taka pogode ,jak caly czas leje . nie sie oczy same zamykaja ,zaraz sobie olówki do nich włożę Kawusia gorąca, pachnnaco podana http://x.garnek.pl/ga5702/62e6436f7fb6a9a1646652a3/poranna_pachnaca_kawa_cypryjska.jpg

a i jeszcze jedno ,mój maz poszedł od wczoraj do pracy:D dzisiaj zostajea na 16 godzin:D:D:D:D:D:D Pracuje tylko do 3,07,09 i znowu URLOP :O;):O

Czesć dziewczynki, wpadłam Wam powiedzieć dobranoc!!!!! Dzisiaj z pracy wróciłam o 18.00 i prawdopodobnie cały tydzień tak będe przychodzić , w przyszłym tygodniu idę juz na urlop i musze sie wyrobiś ,a niestety nie jest to łatwe. Myszorko pamietamy o tobie i nic sie nie martw , jesienią wszystko nadrobimy.Gratulacje dla Mateuszka. Gorące całuski dl a Twoich malców[kiss} Ingrid ,ty też masz być z kogo dumna ,jestem pod wielkim wrażeniem zainteresowaniami Twojego syna, pewnie nie jedną ma perełkę w swoich zbiorach, życzę mu czarnej perły,która powali wszystkich na kolana. Dziewczynki przesyłam Wam całuski gorące .Dzięki za zaproszenie na nową stronke ,ale dzisiaj osioł jestem i coś sknociłam. łukasz dzisiaj zaniósł ksero świadectwa i wyników gimnazjalnycg do LO i powiem wam ,że kamień mi z serca spadł ,bo nauczyciel który te dokumenty przyjmował ,powiedział mu ,że może spokojnie spać i 26.06na ogłoszenie wyników może spokojnie przyjść z oryginałem dokumentów ,bo z taka ilościa punktów na pewno będzie przyjęty. Tak ,że ide spać mam nadzieje ,że będzie to sen spokojny:) Chyba będzie niespokojny:( dzisiaj pierwszy raz kupiłam sobie balsam opalający do ciała z NIVEa ,jak uwielniam zapach nivea tak ten jest fuj:O brzoskwiniowy , a teraz to już w ogóle capie:OKurwa mać zachciało mi sie musnięcia słońcem:O Może dam rade ,tylko nie wiem co na to mój mąż :O jeszcze nie wie ,że musi spać ze śmierdziuchem;) :D:D:D:D:D

Cześć Dziewczyny Właśnie skończyłam myć okna i co? i zaczął jak zawsze padać deszczdom przewróciłam do góry nogami ,mam nadzieję ,że dam radę go później na swoje miejsce;):D Ale mam dzisiaj siły do pracy ,sama siebie nie poznaję ;) Dobra , biorę sie dalej do robótki ,żeby mi ta siła gdzieś nie uleciała:D:D:D:D Miłej dnia życzę Ann, moje prawo jazdy od 20 lat w szufladzie bezpiecznie leży, kilka lat temu zapał do jazdy mi wrócił ,i prawie bym jeździła gdyby nie fakt,że przejechałam znak STOP i maz sie na mnie zdenerwował:O Oj bardzo sie zdenerwował:D tak sie na niego i samochód obraziłam ,że przesiadłam sie do tyłu i juz więcej nie jeździłam:D

No i nici z mojego jutrzejszego sprzatania:O U mnie sie bardzo rozpadało, a tak pięknie do południa świeciło słoneczko :D

a co mogłam zrobić ,powiedziałam panu ,że sie opierdala.To wystarczyło. :)

Hejka , ja już jestem w domciu wchodzę do Was a tu same dobre wieśći.SUPER,Bardzo się cieszę:D Dentystę przeżyłam, Ola już pojechała, mąż się na mnie obraził na śmierć i jest bosko ale za to pisio mnie kocha ponad wszystko:D

Ale sie rozspiewałam:D pod oknami mam sale gimnastyczną , Spewają po włosku i hiszpańsku isnty festiwal Eurowizji:D teraz akademie maja klasy 1-3 a pózniej starsze,smutno nam będzie przez te da miesiace. W tym roku zmienili repertuar,bo zawsze leciał konik na biegunach

miam miam miam,pychotka ta kawa, a jaki zapach mmmm mmmmm:D Ryjku ,bardzo sie ciesze z twoich wieści. Łuki tez juz w szkole urzęduje od 7,30 a moja Olcia ma bardzo poźno zakończenie ,dopiero na 10,30 a poźniej LAAAAAABA:D:D:D:D:D:D:D Moja laska spakowana,słodkości zakupione tak .że fru fru na weekendowa balangę gotowa:D A ja na sobote zaplanowalam , mycie okien i wielkie ,letnie porządki,zeby nie zawracac sobie tym głowy jak będe na urlopie,mam tylko nadzieje ,że pogoda mi dopisze do tych okien. Milego dnia życzę , a poniewaz lubicie to do kawusi zostawię http://krowka.zywiec.pl/images/krowka3.jpg http://www.polstore.de/bilder/produkte/normal/PtasieMleczkoVanille.jpg

Myślałam ,że będę miała wolny wieczór a ty nici:( zaraz biorę się za wielkie prasowanie i pakowanie mojej laski. Jutro razem z kumpelami jada do jednej z nich na działkę ,wrócą dopiero w niedzielę:O Jest taka podniecona tym wyjazdem a przy okazji tak mi miesza w głowie ,że nie mogę się zebrać do kupy i pewnie jej najważniejszych rzeczy nie dam. Poszła się teraz kąpać ,nawet się damy umówiły ,żeby na jutro paznokcie na różne kolory pomalować , ale chyba to nie przejdzie ,bo przecież świadectwa musza odebrać;) Za to Łukasz aż piszczy z radości ,że cały weekend będzie sam w domu:) Ja jutro w trakcie pracy musze się zwolnić na godzinkę ,idę do dentysty Tylko problem w tym ,że nie wiem który ząb mnie boli,mam wrażenie ,że wszystkie. Tzn, ja je czuję jak jem bardzo reagują na zimne i ciepłe, a w ogóle to chyba na wszystko. Starosc nie radośc ,cała szczena do wymiany;):D Jak mnie Ola nie zamęczy to może zajrzę późnym wieczorem. A i jeszcze jedno , Myszorko cały czas o Tobie myślimy i całuski przesyłamy

no i najwiekszy HICIOR wakacji :D:D:D:D:D http://www.youtube.com/watch?v=3KtFL5F-ZHI&feature=PlayList&p=4E8EB82FB84B3DE5&playnext=1&playnext_from=PL&index=84