Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blaszka110

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blaszka110

  1. Wiem Mirusiu ale jakos nie chcialam Wam głowy zawracac , bo za długo mnie dół trzymał. A co do służy zdrowia , to szkoda gadać. Mojego męża chirurg urazowy w szpitalu nie przyjął , bo limity wyczerpali a w przychodni dopiero wizytę mam ustalona na piątek :O
  2. Cześc Mirusiu spóźnione ale bardzo szczere życzenia urodzinowe . Wszystkiego co najlepsze kochana ode mnie . Duzo zdrowych i bardzo słonecznych ,radosnych dni
  3. a to w 100% JA JA JA http://www.youtube.com/watch?v=8kemcQTQXaM
  4. Witam, witam i całuski rozsyłam Mam nadzieję ,że sie do mnie jeszcze odzywacie i moge tu z Wami popisać. Jak chcecie to możecie mnie po gębie wystrzelać , bo mi sie baaardzo ale to baardzo należy. Beziu niestety rzadnego smsa od ciebie nie dostałam przed planowanym terminem wyjazdu. Nigdzie też nie wyjechałam poniewaz warunki atmosferyczne na to nie pozwalały. We Wloszech lalo i śnieg padał. Ja nic z Wami nie skrobałam bo jakos tak podły okres mam. Mój mąż podczas lądowania zlamal nogę.-wykończył mnie nerwowo Gorzej byc nie mogło;) Moje stosunki z rodzicami sa nadal do DUPY i na sama myśl o zbliżających sie świetach mnie aż łamie. Ja sobie nadal latam chociaz miałam chwile grozy ,że przez pierwszy dzień jak o tym pomyślalam, to aż mnie w dołu bolało i spac w nocy nie mogłam. bo różne okropieństwa mi sie śniły. Na drugi dzień mialam kaca moralnego ,ze ze mnie taka głupia blondynka jest . Wpadłam w panikę i poleceń nie wykonywałam, prawa ręka z lewą mi sie pomyliła. MASAKRA za to na trzeci dzień juz w niebo patrzyłam i o lataniu myślalam. Juz sobie latam na 400m Dzieci moje zdrowe , grypa nas nie łapie i tak sobie jakoś leci. Za to u Was różnie to bywa. Bardzo mi przykro z tego powodu. Zdrówka Wam wszystkim życzę Czy mogę sie do Was przyłączyć:O? Baardzo dziękuje za cudne fotki, az do mnie słoneczko zaświeciło
  5. Cześć dziewczynki(czesc)(kiss) Ja do kawusi Madusi co nie co przyniosłam , żeby wam poranek osłodzić http://kulinarne.info/wp-content/uploads/2009/03/drozdzowki.jpg http://atinabc.blox.pl/resource/drozdzowki3.jpg Milego Dnia życzę
  6. Dzień dobry moje Kochane Lalunie To ja, ta wstrętna Anka ,która tak długo nic nie skrobała . PAMIĘTACIE MNIE JESZCZE ?:( O dziwo po raz pierwszy od dłuższego czasu zostalam sama w pokoju:D stażysty już nie mam ,znalazł sobie gdzieś robotę ,ale za to mam dwie stażystki ,przy tym jedna z nich jest cholernie wścibska:O Mam nadzieje moje drogie ,że u Was wszystko w jak najlepszym porządku , powiem szczerze ,że was nie czytałam, bo naprawde nie mam czasu. Teraz troszke luzu .bo pogoda nie taka ,postaram sie nadrobić zaległości i na topiku i w domu:) Powiem Wam tak -JESTEM ZAKOCHANA W LATANIU , pierwszy raz jak poleciałam ( może z 30 sek leciałam, to sie na dole rozbeczalam z radości. Ja beczalam z radości a inni ubaw mieli ze mnie) Przez pierwsze dwa dni kursu latałam cały dzień i mając na plecach ok 15kg wspinałam sie raz po raz na górę. Na trzeci dzień bolal mnie doslownie każdy cm ciala nie wspominając tu oczywiście o upadkach , fikołkach i boże sama nie wiem jakich akrobacjach. Jak bede w domu to wam dam adres stronki na yu tu be , jest tam moj pierwszy lot.. W każdym razie czy śpie , czy jestem w robocie cały czas myślę o lataniu. Moj mąż jest w szoku . bo sie nie spodziewal ,ze tak mnie to pochlonie. W listopadzie jade do Bassano we Wloszech na kurs i tam będziemy latac z górki ktora ma 1360 m przewyższenia , brrrr ale mam cykora. To tyle o mojej pasji, kończę bo bym was mogla zanudzać całymi godzinami a nawet dniami:D Cholera pozapominalam jak sie robi buźki:O Buziaczki kochane i mimo ,ze z wami nie piszę to o Was myślę zaraz po lataniu oczywiście ha ha ha ha
  7. http://www.hellocrazy.com/reserved/cards/200410221213310.baciotrecce.gif :D:):D:):D:):D:)
  8. Cześć dziewczynki:D Sorki ,że tylko do Was pomachałam , ale takiego pracusia dostałam,że prawie w ogóle od biurka nie odchodzi:O Pewnie gdyby było z niego jakie ciacho to bym sie cieszyła a ona na księdza wygląda i to jeszcze nierozpawiczonego:O:O:O W poniedziałek się troszke do Was rozpisałam i jak posta puściłam to komunikat dostałam,że przepraszają ,prace techniczne na serwerze kafe trwają-dziwne ,wy też tak miałyście ,To chyba gdzieś koło południa było. Poza tym u mnie nic nowego się nie dzieje,no może z małym wyjątkiem ,że dzieci po imprezach chodzą a ja w domu siedzę:O Oprócz tego czekam na wiatry,jakby te pierony od południa chciały wiać to może miałabym szansę załapać się na egzamin 17.10.09 we Wrocławiu. Tak ,że Ryjku i Myszorko po drodze na kawusię do Was bym wstąpiła:D Basiu dziękuje za zdjęcia, Praga faktycznie jest piękna:D Beziu cieszę się ,że noga już mniej boli. Skutki takie jakbyś jakiś sport extremalny uprawiała;):D Muszę Was jeszcze raz poczytać , bo mi wszystko z głowy wyleciało Ale o jednym nie zapomniałam :D http://media.photobucket.com/image/love/mykyhela/love.jpg
  9. Cześć Dziewczynki Na początku am się pochwalę ,że łuki zaliczył egzamin i otrzymał świadectwo Kwalifikacji:D Ja dzisiaj urzędowałam na górce, uczyłam się stawiać glajta http://www.highfly.pl/losiu%20files/ostra.6.jpg nawet mi nieżle szło zważywszy na fakt ,że to skrzydło mojego męża i masa tego skrzydła była o 30 kg za duża w stosunku do mnie. Po południu odważyłam się i wystartowałam,ale niestety skończyło sie to zaliczeniem gleby i odrapaniami na ręce i nodze .Powiem Wam ,że cykora miałam strasznego ale i tak zaliczenia gleby drugi raz się podpiełam ale zrezygnowałam , zaczekam na loty z instruktorem jak będę miałą skrzydło pod siebie . Skrzydła dobiera się wagowo. Mój mąż ma skrzydło na 110-135 kg tzn,że tyle kg uniesie a ja potzrebuję od 60-85 kg góra do 90 kg. Tak ,że ze skrzydłem męża nie mam przynajmniej na razie szans. Idę się wykąpać i wykurować do jutra:D Miłego wieczoru Wam życzę
  10. Jeszcze sobie postanowiłam, że jak otrzymam świadectwo kwalifikacji to wyciagnę swoje zakurzone prawko i sie naucze jeździć.:D Musicie trzymac za mnie kciuki Ulu ,kuruj sie zebys do jutra wydobrzała
  11. Oj dziewczyny do latania to jeszcze daleko, na razie bede sie uczyła co by swojej "pani "za bardzo nie potrzskać przy lądowaniu :D A wiecie na ten kurs chodzą same mlode nygusy. Jestem pelna obaw jak to bedzie na górce, ale tak jak Jacek mówi- nasz instruktor ,ze każdego szmata sponiewiera:D Ale powiem wam ,ze czuje sie o 20 lat mlodsza ha ha ha ha . Moj mąż w tamtym roku sie zapisal jak czterdziestke kończyl ,a mnie tez duzo nie brakuje , to chyba ta magiczna liczba tak wplywa na czlowieka ,ze trzeba cos z życiem zrobic, bo przez palce ucieka:D
  12. Tak tu piszecie o przeziebieniach , juz sie kurcze zaczyna:O Moja Ola tez od wczoraj bardzo kaszle , musze iśc jakis syrop jej kupić. Mirusiu a co na to jej córka , może by z nia pogadać -jak sie da:O,że matce do głowy bije
  13. Cześć Lalunie:D na wstepie ,po tak dluuuugiej nieobecności bardzo ale to baaardzo gorąco Was całuję U mnie totalny brak czasu. Bardzo zazdroszcząc moim chlopakom jak serfują sobie w przestworzach zapisalam sie na kurs paralotniarstwa i popoludniami chodzę na wyklady, wieczorami gotuję a później czytam fachową literaturę. Dzisiaj tez lece na wykłady no i z utęsknieniem czekam na na wiatry i pierwsze loty :D Powiem Wam ,że jestem z tego powodu bardzo ale to bardzo szczęśliwa. Moj lukasz w ta sobotę jedzie do Łodzi na egzamin państwowy z latania i otrzyma świadectwo kwalifikacji. Poza tym nic nowego . Moja Ola juz z każdego przedmiotu miala klasówki a lukasz wczoraj przyniósl pałę czyli dwóję z dyktanda:O a teraz zmykam troszke was poczytać ,bo u nas o dziwo jakieś piatkowe luzy sie zrobiły;):D
  14. Lilly czy Twój @ to zurawina80@vp.pl Wysłałam jeszcze raz fotki:) Myszorko wracaj do zdrowia http://haniballecter.blox.pl/resource/lekarz.gif
  15. Wiem ,ze ta pierwsza klasa jest najważniejsza. Moj łukasz sie przekanal w III kl. gimn. jak dzieki wypracowanej opinii nauciel podniósł mu ocene na koniec gimn. Juz zaczyna siedziec i sie uczyc . Co m-c mamy konsultacje z nauczycielami więc co miesiąc będe je zaliczala dla jego dobra. Mialam nadzieje ,że szkola będzie miala elektroniczny dziennik ale niestety NIE. Mam nadzieje ze nie bedzie źle. Życze naszym dzieciom latwej i przyjemnej nauki w tym roku szkolnym.
  16. Ann zawiodlaś mnie dzisiaj tym śniadaniem :O a gdzie pomidor z serem (zapomniałam jak sie nazywa) i bazylią? wczoraj mialam juz w ręce ten ser , ale odłożyłam ,bo nie wiem jak on smakuje i jak sie to podaje . Aniu ty polewasz to oliwa i musi być do tego świeża bazylia? Jaki on ma smak?
  17. Byłam wczoraj u lukasza w szkole na pierwszym zebraniu. dwie i pol godziny tam siedzialam,oczywiście trójki klasowe wybierali no i wiecie co sie działo.............nikogo chętnego nie było:O Najpierw zglosil sie facet a po półtorej godz . ja sie zgodziłam, bo przeciez byśmy z tamtąd nie wyszli, a za mna po godz. druga babeczka podniosla rekę. :D Mam nadzieje ,ze za wiele nie bede musiala latac do szkoły , zreszta to juz jest duza młodzież to sie tez inaczej współpracuje. Mam taka nadzieje;) Przedstawiono nam status szkoły , co wolno ,czego nie. Co do komitetu rodzicielskiego to jest nieobowiazkowy , kto chce i ile chce moze wpłacac ,kazdy grosz mile widziany. Jedyne co pani -profesor;)powiedziala to czeka ich ogrom nauki i dopiero odpoczna i beda balowac na studiach:O:D Niestety. mojemu synkowi ta perspektywa sie nie spodobała :):D
  18. Monisiu:D co sie dzieje z tymi fotkami ,ze na poczte nie docierają . Lilly masz moje fotki????????????????:O
  19. Madula to ty juz nie opiekujesz sie tym maluskim chlopczukiem co jedo mama tez była chyba po psychologii i tym 7-latkiem. Masz juz nowego wychowanka?:D
  20. Lilly wielkie gratulacje http://www.spszembruczek.ovh.org/images/panda.gif Lilly co do twoich przemyśleń to wydaje mi sie ,że psycholog Ci nie jest potrzebny , tylko zamieszkanie razem z partnerem. Słub do niczego nie jest potrzebny a jak sie razem mieszka to wtedy poznaje sie dobre i zle strony partnera podczas codziennych trosk. Mysle ,ze wtedy moglabyś podjąć taka decyzję. A mąż czy dzieci nie ograniczaja wyjazdów i podróży, pewnie ,że nie jest tak beztrosko- wiadomo ale jest inaczej jak dla mnie lepiej. Ja mając rodzinę jestem spelnioną kobietą , nie awanse sa dla mnie najważniejsze czy bywanie na salonach;) Najwazniejsza jest radosc mojej rodziny. Wekendowe poranki jak wszyscy jesteśmy w domy i to zamieszanie z nim związane:D Kiedys ktoś mi powiedzial ,że kobieta nie mająca dzieci (oczywiście z wlasnego wyboru)jest pusta emocjonalnie i wiesz zgadzam się z tym w 100% . Wiem ,że tego nie zrozumiesz ale to prawda:D I jeszcze jedno nigdy nie ogladaj sie na swoich rodziców i na to jak pokierowali swoim wspolnym życiem. Ty budujesz własne i jedynie możesz wyciagnąc z ich malżenstwa wnioski aby wam bylo lepiej. Jej ale sie rozpisalam:O Dziewczynki milego dnia życzę http://www.zwani.com/graphics/good_morning/images/111.gif http://th.interia.pl/50,b0097f2e31789599/buziak.gif
  21. Cześć dziewczynki,jak cos zestało ze śniadanka to poproszę :) Najpierw ,żebym nie zapomniala Basiu życzę Ci udanej , pełnej niesamowitych wrażeń wycieczki dzisiaj ide na zebranie do LO i powem wam ,że koleżanka mnie troszke zdołowała ,bo ona u swojego syna w technikum za komitet rodzicielski ma zaplacic .............................160zł:O A tak w ogóle to sie dzisiaj zwalniam o 12,30 mam jakis bardzo cięzki dzien :O Ide kawki sobie zrobic , bo jeszcze nie pislam od rana:(może ona mnie postawi na nogi:) Ciekawa jestem co sie dzieje z Lilly ,czy juz cos wie na temat nowej pracy:)
  22. Mirusiu mój łukasz ttez tych kosmetyków nie używa . U niego etapami to wszystko przechodzi .Raz buźka ladna a raz jedna kasza:(ale smarowac sie nie chce,pewnie bym musiala nad nim stac. Napisz mi co kupilaś dziewczynkom Ja na zebranie do lukasza ide w czwartek , ubezpieczenie 40,00 ciekawa jestem ile komitet?:O a CO DO PRACY TO NIE MYŚLALAŚ ZEBY Z NIEJ ZREZYGNOWAC A JEŻELI NIE MOŻNA TO ISC NA BARDZO DŁUGIE L4 ,tak ci bedą placić . Moim zdaniem szkoda zdrowia, TWOJEGO zdrowia.
  23. Myszorko ,zostaw sprzatanie, musisz kochana te 3-ce nieobecności nadrobić:D Beziu daj linka jaka bielizne sobie kupiłaś:)
  24. RYJKU!!!!! daj ruskiego ja ci dam cycka z ananasem i serem :D COooooo?
×