Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

blaszka110

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez blaszka110

  1. Cześć dziewczyny:D Dopiero wróiłam do domu ,jestem padnieta:O Prosto po pracy poszłam na pocztę po odbiór listu polconego ,myslałam,że to wezwanie do sądu a tu kurcze wezwanie do zapłaty :O az.......7 polskich złotych za jakies tam użytkowanie gruntów,po tym poszłam na drugir osiedle po piżamke dla Oli a z tamtąd do weta po płyn przeciw pchłom dla niuńka. Ta pogoda mnie wykończy,jak słońce zaszło to zimny wiatr mnie przeszywał ,aż miałam gęsią skókę,a jak znowu slońce wyszło to tak cholernie gorąo ,że musiałam,sie rozebrać. Przez to cały czas woda mi sie leje z nosa:O Ale wszystko pozałatwiałam tak,ze teraz musze troszkę odsapnąc. Powiem Wam ,że moja Olcia stresa załapała i widze ,ze już nie jest taka śmiała iść jutro na ten zabieg,podejrzewam ,że nocy tez spokojnie nie prześpi:( Pamietacie jak Wam pisałam,że mój łukasz zapuszcza włosy na dredy , kurcze tak mu ładnie z tymi długimi wlosami ale dzisiaj przyszedł i mnie zmolestowal, musze go obowiązkowo obciąć na jerzyka,tak mi szkoda tych jedo włosów. Jest mu za gorąco i codziennie je myje . tak ,że sama naturalnie skończyła sie fascynacja dredami.Stwierdził,ze teraz nie może wytrzymac a co dopiero w takiej czopce ,a to dopiero wiosna. Dobra dziewczynki uszykuje psu jeśc ,ogarne domek i wieczorem do was zajrzę:D Bardzo mocno Was wszystkie całuję
  2. Dziewczyny ide juz spac,bo jutro nie wstane:( To i tak długo dzisiaj posiedziałam,ale tak fajnie sie z wami klacha:D Dobranoc, spokojnej nocy życzę
  3. ale od tej rozmowy taka sie głodna zrobiłam ,że szok :D Ale wszystkie koleżanki pouciekały ,kaśka będzie się rozkoszy oddawać ,Ryjek kanapke zjadła i sie schowała ,może Aga przyjdzie,ale ona zamiast dzisiaj z nami siedzieć lepiej niech przy męzu sie położy i mocno do niego przytuli.. Czy to ważne kto pierwszy rękę wyciągnie,byleby tylko było dobrze:D
  4. To w tym cierpirniu bedziemy we dwie:D Ja beziu tez tylko popatrzeć mogę.:D:D:D:D:D
  5. u mnie tak było ,ze mamusia z tatusiem chciala pomagać :O Ja powtarzam to każdemu,moje dzieci z daleka od jednych i od drugich rodziców. Nie chę wiedzieć i nie chcę nic słyszec
  6. Dobra dziewczyny,raz sie żyje .Częstujcie sie,co tak o pustej gębie będziemy biadolić http://www.pizza-alaska.yoyo.pl/pizza1.jpg http://www.searchviews.com/wp-content/themes/clean-copy-full-3-column-1/images/coca-cola_logo5.jpg
  7. Do wszystkiego trzeba dorosnać,a prawda jest taka,że mamy juz dzieci i one najgorzej na tych naszych kłotniach cierpią.(
  8. a mnie tak w brzusiu burczy, wezmę sobie samego pomidorka:(
  9. Tak ,że ja nie wierzę w idealne,obrazkowe małżeństwa, a już niecierpie ludzi którzy za wszelka cenę chcą mi wmówić ,że jest idealnie:(
  10. Oj ,Kaśka, to mi kamień z serca spadł ,bo myślałam,że tylko ja taki wariat byłam, mój mąz do tej pory wspomina ile razy torby pakowałam, a później jak mi nerwy przeszły to go prosiłam ,żeby mi pomógł je z powrotem wieszać. Matko jakie to były szczenięckie lata,w sumie to u nas takie docieranie to 3 lata trwały.A ile sie przykrości powiedziało,aż wstyd:(
  11. Agniesiu , nie jesteś jedyna z takimi problemami. Moje małżeństwo też było trudne , po roku małżeństwa,wyprowadziłam się od męża i założyłam sprawę do sądu. Ale głupota ,nie:( Święta Bożego Narodzenia spedziliśmy osobno. Pamiętam jak w sylwestra sie wprowadzałam z powrotem,czy to było potrzebne nie wiem, ale wiem ,że ujarzmiło nas oby dwoje. Ja jestem strasznie uparta i pamietliwa tak ,że nie jestem skora do godzenia się. Teraz po prostu staram się nie doprowadzać do takich sytuacji,bo ani męzowi się nie przegada wieć szkoda moich nerwów,ani mnie . Kurcze tylko tak patrząć z perspektywy lat szkoda tych wszystkich straconych chwil. Jesteście jeszcze młodym małżeństwem i musicie sobie dać troche czasu na dotarcie, nie ważne ile ma się lat ,ale kazdy się musi dopasować do drugiej osoby. Pewnie borykacie się z różnymi problemami ,które niestety maja bardzo negatywny wpływ na relacje małżeńskie,ale zobaczysz ,bedzie super dobrze.
  12. Ryjek tylko spokojnie ,nie denerwuj się ,pomarzyć każdy może:D
  13. No niestety Kasiu znowu pomarańcz:( Kasia ja cię zaczernie na gg wyślę ci hasło a ty go sobie zmienisz. Chcesz tak?
  14. Ja nie oglądałam,swojej kasety 17 lat,nigdy mnie nie ciagło do tego.Prędzej zdjęcia ,bo jak dzieci były małe to albumy naokrągło oglądali.Pewnie z tej kasety to już nic nie będzie:(
  15. Spróbuj się jeszcze raz zaczernić ,może ci sie literki albo cyferki pomyliły
  16. Wiesz ,różnie ludzie wyglądają,ja myśle ,że to dużo czynników na to wpływa, i zawody jakie wykonywali i status społeczny no i oczywiście choróbska które mogły ich dopaść. Ale trzeba przyznać ,że z pokolenia na pokolenie nasi dziadziusiowie są coraz bardziej eleganccy:)
  17. U mnie też zimno sie zrobiło,polara założyłam,zaraz piecyki włączę. Kasia ty musisz węgiel ,a mnie za prąd przyjdzie rozliczenie .Pewnie mnie z bamboszków wyrwie:O
  18. Farmona tylko robi dermokosmetyki .Mozna je dostać w aptekach, droderiach ROSSMAN i może zielarskich .Podejrzewam,że w aptece też wszystkiego nie maja i trzeba sobie zamówić. Ja ze stronu Farmony spisuje co chce i zamawiam w aptece. Na poczatku zamawiałam u nich w sklepie tylko koszty przesyłki wzrosły.
  19. Kasia wejdz na stronę gł. forum na samej górze masz hasło. Internautko zarezerwuj swój nik-dla chetnych,wejdz tam
  20. Na 50 lecie pożycia małżeńskiego ,wszystkie pary są zapraszane do Urzędu Miasta i kaske dostają. Takie dziadziusie ida i zarączki się trzymają:)
  21. Ale nas wzięło na sentymenta:D JA 19 wrzesnia bedę świętowała jak sie do tego czasu z moim nie pokłucę albo sie z nim nie rozejdę;) hi hi hi hi.
  22. No to moje drogiego Wszystkiego Najlepszego z okazji rocznicy ślubu http://img440.imageshack.us/img440/4641/y3stkkikdh8.gif
  23. No z mamusia pogadałam, ale na chwilkę was opuszczę ,bo mężuś z pracy przyszedł , muszę się z nim przywitać i może jakiejś zupiny mu na talerz wlać:D Zara będę,nie odchodźcie:D
  24. Ja już z moim mężem 17 latek razem jesteśmy.
×