blaszka110

Krysiu wg mnie najlepszym lekarstwem na bolący kręgosłup jest masarz.Tylko zrobiony przez dobrego fachowca. Myśle ,że jak przyjedziesz nastepnym razem na 2 tyg, to powinnaś o tym pomyśleć. Przynosi to wielką ulgę:D Wcale się nie dziwię ,że ci kręgosłup wysiada ,ty swoje dziewczyno juę przepracowałaś i remont też swoje zrobił tak ,że kuruj sie chociaż przez te parę dni

Hej kobietki,jestem po obiadku i parę minut sobie odpocznę za nim wezmę się do roboty:) Zeus już rozrabia, robi u siebie wiosenne przemeblowanie i chodzi ze swoim kojcem po wszystkich pokojach:DDupsko mu odżyło po wczorajszym haju:D Ola ,córcia moja przyszła ze szkoły z wielką tróją z niemieckiego ,ale co to dla niejprzecież jeszcze zdąży się poprawić;):OZa to mój syn wrócił z nagrodą (Mp3),brał udział w konursie miejskim -teatrzyków szkolnych i jego 4 osobowa grupa zdobyła 2 miejsce na 26 szkół. Pierwszego miejsca nie było i ponoć jedna z organizatorek powiedziała ich opiekunce , ze zrobili prawdziwy teatr.:D Tak ,że się cieszę z tego i mam nadzieje ,że jeszcze ludzie z niego będą Miłego popołudnia życzę

Kamień mi z serca spadł:D M dzwonil od weta ,rana czyściutka tak ,że jeszcze jutro mam isć do przepłukania i przejdzie na antybiotyk w tabletchach. Ale niuniek wraca do formy ,bo sie za laskami juz ogladał:D

Hej laseczki ,miłego dzionka szystkim zyczę Jak kawki zostalo ,to ja sie napiję:D U mnie pada snieg,jest -3 i pochmutno:O Więc ładnego dnia nie przewiduję:( Lecę dalej pracować

Dobranoc,kolorowych snów życzę

Miruś dla Ciebie kochana ,wszystko:D:D:D

Mirka ja na 5 min muszę cie opieprzyć i zaraz zmykam dalej pytać przyrody. Co nie realne, co .Wszystko jest realne tylko trzeba sie dobrze dogadać. W wakacje nie jesteś taka zabiegana. A jak ty nie przyjedziesz ,to my do ciebie przyjedziemy. Ale ty tak musisz dupsko ruszyć i do Krysi przyjechać No lecę dalej do przyrody

Miruś ,a czego ty tak dużo będziesz się uczyła? A tak ci się chciałam zapytać ,czy twoje dziewczynki też maja codziennie takie ciężkie teczki. Wczoraj specjalnie oli sprawdzama czy aby wszytkie nie potrzebne ksiązki wyciągnęła ?

pewnie ,że postawi:D Teraz sprawdzałam i na term. jest +2 stopnie brrr brrr jak zimno:O

o kurcze,przyłożyłam się do podusi i mi się zasnęło. Ja też poodkręcałam grzejniki ,bo zimno jak szlak :O

My też jesteśmy już po obiedzie:P U mnie też pychotka było. Dzieci poszły na kółka do szkoły więc mam czas dla siebie:D a popołudniu może stanę do tego prasowania?:O Najgorzej to mi się zabrać do niego, a później to nie ma problemu leci szmatka za szmatką:D

E,no to przez ta godzinkę sporo ,pewnie żeście naklachały;) A za to dowietrzona jesteś za wszystkie czasy:D

Kobitko ,coś ty porabiała ,że tak wymarzłaś? Czyżbyś trawnik siała hi hi hi hi:D

Nie byłam gorsza i też sobie kawę z bitą śmietanż zrobiłam:P:D

ja wybieram kawę dla zmarźluchów:P:P:P

To kawę jej zrób:D:D:D Zapraszam wszystkim do wspólnek kawy http://www.cukierniamel.pl/images/koktajlowe.jpg

Kokoska ,co ty sie tak chwalisz :D ze tylko tyle masz lat;) ja też mam ileś tam lat i meża -też mam :D

Mnie sie też podobają,szczególnie te turkusowe,szkoda ,ze naszyjniczków ,czy czegos na szyje nie masz,tak do kompletu ,ale kolczyki the best:D

witam cię Abla , rozgość się u nas:D

U nas jest słonecznie tylko strasznie wieje ,no i ten śnieg ,to już dowalił:D Ja rano wędline kupiłam,więc z domu nie mam potrzeby sie ruszać. Wczoraj sobie kupiłam chlebek żytni z soją więc ja mam co jeść:D

K R Y S I U !!!!!! Moja droga masz rację ,rób remonty. Poznałaś tyle wspaniałyxh i kochanych koleżanek;) ,ze musisz miec miejsce żeby je piknie ugościć D Z baranem pieczonym na czele:P Jak myślicie dziewczyny ,czy weekend majowy nam odpowiada, dupa ,zapomniałam:O Kokoska ma komunię. To jeszcze sie dogadamy.Ale krysiu , na barana przyjeżdzamy

to tak jak ja ,miałam poprasować ,ale znacie mnie dobrze .......:D Jeszcze mają w czym chodzić:D Narazie nie odkurzam ,bo nie chce brzdąca małego spłoszyć. Tak ,że przy kawusi siedzę:D

Widziałaś jak u nas wczoraj było pieknie poetycko na topiku,chociaż ja do znawców poezji nie należę,ale Mirusia nastrój zrobiła:D

wróciłam już i . Wygolli mu łapkę ,zrobili długie nacięcie skóry wyleciała szklanka ropy,dlatego w nocy płakał. Dostal 3 antybiotyki w szyję i pupę oraz jeden wlały mu pod skórę. Musi chodzić z tą rozciętą nogą ,żeby wszystko schodziło na zewnatrz. Nie przeszkadza mi to ,mam urlop to będę ścierała. Jutro też muszę iść na czyszczenie ,dopóki ropa nie zejdzie to będą mu podawać antybiotyk pod skórę ,potem tabetki. Chciałam uchronić go przed dodatkowym stresem a zadałam mu więcej bólu. W poniedziałek tak fajnie brykał ,a wczoraj wieczorem już się źle czuł. Lekarka powiedziala ,że na zębach psów są bakterie i jedne maja mniej i sie same wyliżą, a drugie mają więcej i gorsze:( Ach dziewczyny jak patrzę na niego to serce mi pęka

To znowu ja ,nie idę do pracy ,będę dzwoniła o urlop.Muszę isc z psem do weta ,bo cos jest nie tak ,łapa bardzo spuchła ,nie może chodzić i już w nocy cichutko popłakiwał:(