blaszka110

Kokosanko a gdzie ty sie wybierałaś?

No samozaparcie miałaś niezłe. Bo zazwyczaj jest tak ,ze cos zaczyna sie od jutra

A idzcie kopciuszki a nie kopciuszki coli sie napiją http://www.bdsklep.pl/images/coca-cola_1l_mm.jpg Jabłecznika pokroiłam . Częstujcie sie

Dzięki takiemu wychodzeniu w szkole na fake nasza koleżanka nauczyła si,e palic . Bo jej zazdrosć było że my palimy a ona nie. Do dnia dzisiejszego pali jak parowóz

A moje drogie ja pamietam jak sie w autobusach paliło. Jak na wies jechałam ścisk ,tłok a tu jescze kopcili. A jakie ubrania były popalone:(

Ja tez sobie nie wyobrazam ,że mogę iśc z dzieckiem na spacer a w reku papierosa trzymac. A ile razy jak jeszcze do katowic dojerzdzałam kobiete w ciązy zaawansowanej z papierosem na przystanku widziałam. Niemiły widok. Chociaz moja koleżanka w ciaży to by jadłA papierosy

Ale kokosówko u nas już dawno w gościnach tak sie robiło ,ze palacze wychodzili. Pierwszy raz zetchnęlismy sie ponad 20 lat temu na weselu u kuzynki. na poczatku wiekszość była obrazona ,jak to wychodzic . A póxniej wiekszosc nie wszyscy doceniła ta dec organizatorów

Bo najbardziej takie rzeczy w zyciu codziennym ciesza. I te drobiazgi dwoje ludzi lączy:D

Mój maż tez rzucił . Juz 6 lat mu stukło. A palił 2lub3 paczki dziennie Ale ma to juz za soba. Teraz Łukasz cos tam próbował ale Ola nam doniosła, ja kurtkę poczułam i opierdul porzadny dostał. Teraz go sprawdzam jak z dworu przychodzi. Zobaczymy na jak długo to pomoze.

Ale u mnie Anita z poczuciem rytmu jest tak sAMO. Muzyka sobie a on sobie. Masakra :D Nawet sie już dzieci z niego śmieją

Najgorzej było jak koleżanki przyszły, kawusia ,drinkus i one paliły a janic Tak mi czegos w palcach brakowało, Tego gestu ruchy. Straszne męczarnie przechodziłam.:(

U nas w domu sie tez nie paliło. A najgorzej jak znajomi przyszli i później firany smierdziały.

Anita mój jak tańczy to jakby słonia na parkiet wpuscic .Tego sie nie da opowiedzieć to trzeba zobaczyc ha ha ha ha .Bardzo ubolewam z tego powodu. A ja tez moje drogie paliłam, Po Łukaszku zaczełam tak jak Anita i bardzi szybko do paczki doszłam albo i wiecej. jak z ola w ciazy byłam to przestałam bo nie mogłam i juz sie za to nie chwyciłam. Chociaz mi sie po nocach sniło ,ze pale ,nawet smak papierosa czułam. Juz 11 lat nie palę

miało być kokosanko. Juz mi w głowie szumi. :D Prosze o colę

Oj kokodanko chyba juz dosyć nam tego alkoholu:D

No palaczki poszły a my sobie alkoholu posaczymy. Madziula lula a powiedz mi co Twój maż tak ciagle chodzi na noc. On w ogóle na same nocki robi?

Madziula a jak u ciebie z papieroskiem . Ciągnie cie jeszcze?

ty w muszli a ja miske sobie wezme ,zeby wygodniej było,męzusio wrazie czego głowe mi podtrzyma.

Kokosowa drinka wypiła i na papierosa sobie wyszła:D Mój męzusio straszna noga do tańca jest:( A szkoda bo ja uwielbiam tańczyć

Dolewam winka ,która chce jeszcze? Oj Anita zazdroszcze ci tych tańców z mezem ,tez bym tak chciała.

Cześć Ryjku . Spokojnych snów

Anita bierz kóregos od nas .Te chłopaki z checia zatańcza. Oj wybrałaby się z wami do takiego kubu zaszalec:D

to ja menów załatwiłam a dziewczyny gdzie sie zmyły?

juz jestem . Kokosanko to na dzisiejszy wieczór http://galeria.dlaczego.korba.pl/0,102,elem.jpg http://img.interia.pl/kobieta/nimg/Chippendales_1171159.jpg Dziewczyny szalejemy !!!!

Muszę się przetransportować do pokoju bo mój maż jutro do pracy idzie na 16 godz