blaszka110

Anita nie masz jeszcze z mezem małżeńskich powiedzonek:) Boziu aż się popłakałam:D

Anita to lekarz też był przy tym domowym porodzie. Ryzyk fizyk. U mnie 12 godzinny poród łukasza zakończył się cesarką:(

A później hrabia wieczorem przyjdzie po całym dniu spacerów i szepnie mi słówko" a może bysmy tak cos poszturali":( Rece mi opadają

Masz świętą rację Anita ,że on tak na spacery chodzi . kości stare rozprostowac... ożesz kurwa mać:D

kokosówko musiałabym bardzo brzydko powidzieć

Kokosówko ja zaczekam z tymi zdjęciami moooże jutro będę młodziej wyglądać hi hi hi :D Dziewczyny ale my klepiemy stron jedna za drugą leci

kokosówko dzisiaj jego dzien wyglądał tak: Przyszedł po nocy ok 11.00 rozebrał się do gatek i koszulki. Poszedł do sypialni przy laptopie siedzial do obiadu ,po obiedzie w kuchni przy kompie ponieważ chciałam sobie fimy na torrentach zobaczyc więc z kuchni poczłapa ł do sypialni na laptopa.Obejrzał film i o20.oo wyszedł do kuchni na....... No i poszedł do pracy :D:D:D:D

Niema sprawy tajemnicza kobieto No i co beza idziemy do fryzjera

Tzn lubię jak maz koło mnie spi i jak swoje wielkie łapsko zawsze kładzie na moim cucuszku. Wtedy dopiero zasypiam. Ale lubie ten czas za nim pójdę spac. Nikt mi się nie krząta,chrząka i bóg wie czego oczekuje....;0

za orginalność i głębokie przemyslenia tego głebokiego tematu otrzymuje Pani, Pani Kajkobajko Anito I miejsce bravo bravo :D Anita jakie ty masz dzieciaczki

Dobre to ,całowanie w stopy za to ,że zasnoł hi hi hi :D Ale tak poważnie to powiem Wam ,że ja bardzo lubię jak mój M ma na nocki.Taki mam luz wieczorem i cza sdla siebie :D

ale krótkie włosy to więcej roboty , bo to codziennie musisz przy nich robic chyba ,że ty nie masz takiego problemu Wiesz co my tu baju baju a poprostu jutro idź do salonu .Nożyczki do rączki weź i już włala :D Oby dwie przemianę przejdziemy .

No zdecydowanie musisz mu jutro podziekowac;) Dzisiaj pierwszy raz tak długo tu jesteś

Teraz z podniesiona głową musicie chodzić. Jako bohaterowie wrócicie do kraju ,że angielskie zimy przetrwałyście hi hi hi aż 10 cm śniegu nie do wiary hmmm

Anita wracając do Twojej spinki to bardzo miłe uczucie jak mąż zauważy jakiś drobiazg i powie ,że ładne. To moja droga o czymś świadczy.... A tak w ogóle klachałaś z nami i pozwoliłaś żeby biedaczek sam zasnął na kanapie i zmarzł. Oj niedobra ty żona ,nie dobra

Pewnie długo nie będziesz czekała. Ale jak możesz je spiąć to wygodniej w te zimowe dni. To zaczekaj i na wiosnę coś sobie zrobisz.

Kokosówko pozwolisz ,że ci przedstawie kajabajka to aAnitka b,bo Ryjek ją jużod kajaka nazywała hi hi hi:D

Już podaję -łap:D

Moniś ale to takie przed śniadanko hi hi hi. My rano z olcią idziemy do fryzjera.musi jej też troszkę wloski podciąć i uformować

zapomniałam o tej godzince. Ja tu mówiłam,że pewno z meżem kąpiel bierzesz i razem film bedziecie oglądać jak wszystki dzisiaj koleżanki. Tylko my dwie z ryjkiem takie słomiane wdowy. Bo mój też ma dzisiaj nocke.Jutro i pojutrze też:(

U nas w wiadomościach podają co siętam u was dzieje, Może z ratunkiem do was przylecieć:D Ale mąż idzie do pracy? Bo mówiłyście ,że zakłady,firmy też zamykają. Ale ci angole smieszni-śniegu się boją :D

tak myślałam,że tak późno zajrzysz do nas. Ale z ciebie nocny marek To Babrysia szczęśliwa,że w domciu zostaje?:D Kanapeczkę z pomidorkiem i szczypiorkiem kto chce

Ryjku ty zauważyłaś , że wszystkie albo się kapią albo filmy z mężami oglądaja. A my co a my nic Słomiane wdowy jesteśmy. Kokosanka też pewnie z mężem się kapie a później film ogląda :D

Moja droga Anito my tutaj jak w rodzinie. Prawie wszystko wiemy hi hi hi :D

Moja olcia kanapki robi z pomidorkiem i szczypiorkiem ,która chetna bo idzie zrobic:D