motylek55555

Jesteś dla mnie wzorem. Marzy mi się szczęśliwa ciąża, wiem, że pewnie bedzie inna niż pierwsza, ale najważniejsze zeby była zdrowa. :) Narazie podchodze do tego faktu w ten sposób, że co ma być to będzie. Zycze Wam wszystkim miłego wieczoru:)

To sie nazywa radość:)!!Dziekuje kobietki za wszelki zyczenia. Mam nadzieje ze sie spełnią wszyskie, choc z tym tyciem bym nie chciała:), ale jesli przez to malenstwo bedzie bezpiecznie sie rozwijac to niech i to sie spełni. Co zrobić jednak z tym strachem? Narazie mam brac lek przeciwko poronieniu. Fajnie tu być, poczułam sie jak czesc rodziny. Dziekuje Robur ja tez chce zobaczyc dzieciątko. Mój mail aga.perz80@vp.pl

Ania K. wywołałaś wreszcie jakąs emocje na mojej twarzy...płyną łzy pewnie z niedowierzania i wzruszenia. Dziekuje:) Tak własciwie jeszce nikt nie wie oprocz mojego narzeczonego, stomatologa i gin.

to ja:) Naprawde trzeba mieć tempo zeby nadążyć za Waszą energią, ale do rzeczy....dziewczyny u mnie dzisiaj pobódka o 6 rano bo wzięłam wolny dzien i poszłam zrobic badania, ale rano nie wytrzymałam i zrobiłam jeszcze test..no i nie wierzyłam własnym oczom dwie kreseczki...jedna wprawdzie bledsza ale jest. Nie powiem Wam jak sie czuje bo nie wiem sama Teraz tez wezme sie za robote, dobrze mi zrobi..

drugie podejscie... Siedze z kieliszkiem wina...dzisiaj powinna nadejsc miesiaczka ale jej nie ma. Jakas taka rozbita jestem. Wiosna za oknem a ja taka byle jaka.boje sie kobiety. w styczniu miałam zabieg... czy to nie za wczesnie? Zyłam normalnie, chodze do dentysty, a tu znak zapytania. Poza tym nie napisze o tym co na obiad bo mam narzeczonego który jest kucharzem pozdrawiam

Witam...narazie czytam, nieśmiało Was poznaje i moze zaczne od faktów mam 29 lat, nie mam dzieci, w styczniu poroniłam...Nie zmieniajcie sie..