Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

wiki3010

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez wiki3010

  1. Co do jedzonka to ja mrozic nie mam gdzie ale słoiczki jak najbardziej! Mam już dynie, brzoskwinie, gruszki i teraz będe robić mus i sok z jabłek. Owoce mam z działki rodziców więc wszystko ekologiczne, nie pryskane i robie bez cukru. No i pare groszy zawsze w kieszeni.
  2. Shila mam nadziejeże że u Filipka dobrze będzie, no i tak samo u Marteczki AniP. Oby te nasze mluszki jak najmniej się męczyły! Tak was czytam z tym wprowadzniem nowych pokarmów i reakcjami dzieci na nie to aż się boje! My narazie jesteśmy na etapie dosypywania kleiku do mleka, jutro plnuje kleik podać łyżeczką a inne jedzonko za jakieś dwa tygodnie. Sama jeszcze nie wiem od czego zaczniemy ale napewno od warzyw! Mój Miniulek "odpukać" cały cza zdrowy tylko nauczył się odkasyławać tak sobie. Spodobało mu sie i kaszle i nie zawsze wiem kiedy ma kaszel a kiedy tak sobie udaje a mąż już panikuje i pewnie jutro poleci z nim do lekarza. A niech sobie idą sprwdzą czy wszystko OK i zważą małego bo rośnie mi w oczach, w szerz! My mieliśmy troche kłopotów z załatwieniem tego chrztu ale już w końcu wszystko załatwione. Teraz jestem na diecie ale nie na jakieś specjalnej tylko mąż mi robi jedzenie lekkie i mało kaloryczne. Wziełam się też troche za ćwiczenia ale kiepsko mi to idzie. Zobaczymy czy będą jakieś efekty! Shila co do krwawienia przy tabletkach anty to ja też krwawiłam w środku pierwszego opakowania i zaczeło się od plamienia. Ale ja biore te dla karmiących piersią w których nie ma przerwy i bierzę się je cały czas, nie wiem jakie Ty bierzesz. Przy następnych opakowaniach miałam już krwawienie tego samego dnia co przy tym pierwszym opkowaniu więc wygląda na to, że się wyregulowało.
  3. Była mowa o matach piankowych a ja oczywiście mam opóźniony zapłon i teraz nie mogę tego znaleść. Macie jakieś linki do takich mat? Muszę małemu kupić bo mi zpełza z małej maty a na podłodze tylko panele, dywanu brak.
  4. Miałam do końca tygodnia być u rodziców ale stęskniliśmy sie za tatą i już wczoraj wróciliśmy na swój bajzel! Agulinko ja Cię nie pamiętam bo później dołączyłam do forum ale bardzo się ciesze że tak się Twoje sprawy potoczyły i niedługo Twoja dzidzia będzie z Tobą! Mi czop zaczął odchodzić w okolicach terminu a żadnych symptomów porodu nie było do jego dnia, jakies tylko skurcze przepowiadające. Same te symptomy też były u mnie słabe a pojechałam do szpitala bo było już 7 dni po terminie wszystko skończyło się cesarką. To moje pierwsze dziecko więc nie wiem jak jest z porodem naturalnym ale dla mnie cesarka to nie było nic dobrego. Mój mały też więcej ostatnio ulewa a co do siusiania z nienacka to wogóle zdażyło mu się z dwa razy! Dziś mąż zapomniał mi zostawić kluczyki od auta i zostaliśmy bez samochodu a wózek w bagażniku. Wsadziłam więc małego w nosidło i zrobiliśmy sobie wycieczke do miasta tramwajem. Mały był przeszczęśliwy że wszystko widzi i tyle się dzieje! Ludzie nas zaczepiali że on taki grzeczny. Raz na jakiś czas można sobie pojeździć tramwajem ale nie wyobrażam sobie tego na codzień i jeszcze z wózkiem. Podziwiam wszystkie mamy poruszające się środkami komunikacji miejskiej!
  5. Kasza bez stresu się nie obyło ale najważniejsze, że już jesteście na miejscu :-) U nas spania ciąg dalszy! Mały tylko śpi i śpi. Ja jeszcze do końca tygodnia u rodziców a potem do domku i niestety trzeba myśleć czy uda mi się wbić w coś na ten chrzest! Czarno to widze!!! Wasze maluszki tak przybierają a mój kruszynek taki. Ale ostatnio zaczął w końcu jeść wiecej więc może zacznie gonić no na pewno nie Jaśa czy Filipka bo do nich mu daleko ;-) ale i różnica wieku spora jak na takie maleństwa.
  6. Witam, Mogę oddać trochę snu mojego dziecka wszystkim nie wyspanym. Śpi i śpi!!! W nocy wczoraj 11 godz bez jedzenia, dziś już 12 i stoje nad nim i juz nie wiem co robić żeby się obudził! W dzień też bardzo dużo śpi! Już zaczełam się martwić ale jest pogodny i nie widać żeby mu coś było więc nie będe się niepotrzebnie zamartwiać. Dużo ostatnio je cyc (pewnie tak 80 - 100 ml) a potem jeszcze 120 lub 150 ml formuły, więc sie zastanawiam nad dodawaniem kleiku do mleka. Fasolkowa miłej podróży! Czas szybko zleci! Kasza powodzenia w aklimatyzacji za wielką wodą! Z biszkoptami, glutenem i tym podobnymi nie pomogę bo temat dopiero przedemną! Jeszcze coś chciałam napisać ale już sama nie wiem co, jakaś rozbita jestem!!! Co do płaczu to ja małemu też daje się wypłakać nieraz ale on żadko płacze.
  7. A jeszcze chciałam się pochwalić że mój Malutek dziś zaczął się śmiać na głos! Przesłodki dźwięk!!!! A rozśmieszyła go tak ciotka (moja 13 letnia siostra) turlająca się po ziemi a potem to już śmieszne było wszystko :-)
  8. Ja tylko tak na chwile i na szybciutko! Chrzest załatwiony, ksiądz OK żadnych pytań czemu nie mamy ślubu ani namawiania do tego żebyśmy go wzieli. Ale żeby nie było tak pięknie to jakieś ale musi być! My chcemy chrzcić w innej parafii niż w miejscu zamieszkania i trzeba się wybrać tam u nas po zgode że możemy dziecko gdzie indziej chrzcić! W tej naszej parafii ksiądz nas nie zna i nie jesteśmy tam zapisani, krótko mieszkamy więc tak dziwnie bo bardziej jesteśmy związani z parafią w której chcemy chrzcić. No i przez to że nie mamy ślubu kościelnego musze wyciągnąć "zupełny akt urodzenia" nie wiem po co? ale niech będzie! Więc myszko tak w skrócie u nas potrzebne były: zupełny akt urodzenia dziecka zgoda z naszej parafii że możemy chrzcić gdzie indziej kartki od spowiedzi chrzestnych O kasie nie było narazie mowy. Wiem że w moich stronach bo koleżanka ostatnio chrzciła to tak 100 - 200 zł Wiem że w innych parafiach żądają też zaświadczenia że osoby wybrane na rodziców chrzesnych mogą nimi być. Chodzi o to czy są bieżmowani i czy są praktykującymi katolikami. Chrzest mamy 14.11 teściowa stwierdziła że nam pomoże i zrobi przyjęcie u siebie zobaczymy jak to wyjdzie! Tunciu ciesze się że już was wypisali :-) A mój mały śpi i śpi . . . AniuP jak będziesz miała chwile to przeslij mi zdjęcia z Twojego aparatu które robiłyśmy. Maila podałam na blogu pod nr. telefonu.
  9. Jolu ja woże mojego Dominika od dwóch tygodni w spacerówce bo do gondoli się już nie mieści, za długi jest!!! Staram się go wozić całkiem na leżąco ale jak sie wierci i chce patrzeć to o jedno oczko tam mu podnosze, jest prawie leżąco ale więcej widzi :-)
  10. Jak już pisała AniaP pierwsze spotkanie wirtualnych małych przyjaciół już za nami. AniaP to fajna dziewczyna a mała przesłodka i takie fajne dźwięki wydaje z siebie :-))) Mojemu Dominikowi bardzo spodobała się nowa koleżanka bo pierwszy raz widział takie małe dziecko jak on sam. Myszko nie zazdroszcze szkodników w domu oby szybko znalazły sobie nowy dom! Ważne żeby nie miały dostępu do żadnego pożywienia bo wtedy się zagnieżdżą a jak żarcia nie będzie to będą szukac gdzie indziej! Życze wszystkim niewyspanym udanych nocek! Ja jak na razie narzekać nie mogę, mały ostatnio dwie noce sobie umylił wstawać na jedzonko ale szybko mu przeszło! Tunciu ciesze się że już nawet do domku was puścili na przepustke. Całusy dla MAtiego :-) A my jutro jedziemy chrzciny załatwiać. Nie chce mi się słuchać gadki umoralniającej bo my ślubu kościelnego nie mamy ale załatwić to trzeba! Tylko chrzestnej nadal nie mamy :-( Wrzucam zdjęcia ze spotkania z AniąP na bloga.
  11. Jeśli Twojemu dziecku inne mleka nie pasowały a przy tym teraz jest OK! To po co zmieniać?
  12. Z tym mlekiem to chyba zależy od dziecka jednemu pasuje tanie, drugiemu potrzeba czegoś estra, to już chyba wybór rodziców jakie mleko podają i wymagań naszych malutków jakie im nie będzie szkodzić! Jedyne co wiem to to że Bebiko jest robione na serwatce dlatego częściej wywołuje skaze biłkową i dla dzieci które maja wrażliwy układ pokarmowy to mleko nie jest najlepsze! Ale jest przecież dużo dzieci które piją to mleko i dobrze przybierają na wadze i im służy! Ja osobiście podaje mojemu małemu Bebilon i jestem zadowolona jemu też pasuje, chociaż ostatnio zaczoł ulewać a wcześniej mu się to nie zdażało. Z racji tego, że ja mimo swojego "zaawansowanego" wieku mam skaze białkową to pediatra odrazu przepisał małemu nutramigen ale znając polskie realia w których pierwsze jak tylko coś się dzieje to od razu skaza białkowa postanowiałam najpierw spróbować zwykłego mleka i małemu nic po nim nie jest. Zwłaszcza że to było tak na wyrost to mleko zapisane bo ja mam to dziecko też może mieć skaze białkową!
  13. No to myśl Aniu gdzie i kiedy, a jak pisałam ze mną nie będzie problemu wsiadamy w auto i jesteśmy! Jakby Ci pasowało do piątku którys dzień to byłoby fajnie bo potem planuje wyjazd do rodziców chociaż nie wiem czy to wypali. Jaogoda ja Ci niestety nie pomogę bo mój malutek jeszcze tylko na mleku. Ale też ostatnio zaczął budzić się w nocy a wczesniej przesypiał noce. Więc mnie chyba czeka etap kleiku a o kaszkach to jeszcze nie myśle bo ta moja kruszyna to jedna z najmłodszych forumowych ;-)
  14. A moje dziecko dziś odkryło sznureczek przy spodniach i mam cały dzień spokój ;-)
  15. Ja piore w prosku dla dzieci bo jeszcze mi się nie skończył! Ale już kilka razy prałam w zwykłym jak prałam z naszymi rzeczami rzeczy małego! Co do sterylizacji to ja raz na jakiś czas wszystkie butelki wygotowuje albo sterylizuje w mikrofali! Mój mały też chciałby stać, a jak go trzymam na kolanach to dobiera się do klawiatury (tak jak teraz właśnie, a jak się denerwuje jak go odsuwam i nie może sięgnąć ;-)) puka w nią z wielkim zapałem z babcią na gg bardzo lubi pisać! Co do spania to u nas różnie. Widze że pogoda tez ma wpływ na to jak mały śpi w dzień! Albo częściej po 15 min albo dwie dłuższe drzemki ma!
  16. No tak Jolu człowiek do dobrego szybko się przyzwyczaja. Nauczył mnie mały spania w nocy i teraz ciężko wstać nawet raz! No ale on dziś cały dzień cudował z jedzeniem, zachowywał się jakby cały czas był głodny! Byłam pewna że skok rozwojowy (3 mce) mamy już zasoba bo dwa tygodnie temu tak się dziwnie zachowywał a może to jeszcze to! No właśnie gdzie ta Dunia?
  17. Nemezis gratulacje :-) Lilianko trzymaj się. Nawet jeśli kiedyś wybaczysz M to masz racje nie pozwól aby poszło mu to zbyt łatwo niech zrozumie swój błąd. Ale z drugiej strony jeśli warto ratować wasz związek a spróbować chyba zawsze warto (to pozostawiam już Twojej ocenie bo nie wiem co między wmi zaszło) to nie odcinaj się od niego całkowicie! Mój mały dziś jakby się wściekł z jedzeniem ciągle by jadł i jadł! Nawet w nocy się obudził na "am" a od dawna mu się to już nie zdażyło. Chyba muszę pomyśleć o jakimś kleiku do mleka na noc!
  18. AniuP zawsze możemy się umówić na grunwaldzie na spacer tylko nie kojarze czy tam jest jakiś park czy inne miejsce nadające się na spacer. Dla mnie to nie problem bo mam autko i moge tam podjechać. Zaproponowałabym żeby Cię podwieść tu ale to tylko wtedy jak M będzie miał wolne i zostanie z małym na czas kiedy pojadę po Ciebie bo u mnie w ałcie z tyłu są zakrótkie pasy na fotelik więc mogę tylko jeden wozić.
  19. AniuP bardzo chętnie wybiere się na spacerek! A jak pogoda się nie poprawi to zapraszam do mnie na kawe "zaraz koło malty" :-) Jakby co to mój numer telefonu jest na blogu. Super by było gdyby udało się nam spotkać!
  20. Monik ja też bym nie wiedziała gdyby mój mąż nie przestudiował opakowania różni się tylko kolor nalepki a opis ten sam 3+ ale jak się dokładniej wczytać to pisze na opakowaniu że do gęstszych pokarmów z różową nalepką.
  21. Nas na szczęście niespodzianki pogodowe mineły! I mam nadzieje że u wszystkich też już nie ma ich sktków! Jolu ja i mój mąż jesteśmy do siebie podobni jeśli chodzi o układ twarzy, kolor oczu, itp. więc mały jest podobny i do mnie i do taty. Ale do taty chyba bardziej. Co do kaszek i smoczków to ja jeszcze nioe dawałam ale używam smoczków avent i są takie 3+ z niebieską nalepką i te są do mleka a drugie są 3+ z różową nalepką i na nich pisze do gęstszych pokarmów.Ale jak sprawdzają się w praktyce to nie wiem.
  22. Chciałam dodać zdjęcia nja bloga i cały mój wpis znikł :-( i ni wiem o traz z tym zrobić. Może samo się naprawi ;-)
  23. Witam mamuśki i dzieciaczki! Ja tu jestem i czytam codziennie tylko jakoś z pisaniem gorzej troche mnie pochłoneły sprawy zawodowe i temat poszukiwania opiekunki dla mojego Malutka! Za Matjego cały czas trzymam kciuki! Pozdrawiam i postaram się częściej odzywać :-) Zaraz dodam nowe zdjęcia na bloga!
  24. Carmen ja wit D podowałam przez pierwszy miesiąc a już potem nie. Mój pediatra twierdzi że dzieci rodzone latem nie potrzebują a tym bardziej dzieci karmione formułą. A ja też uważam że im mniej tego wszystkiego tym lepiej.
×