wiki3010

A faktycznie Beniaminek też kruszyna mała. Nad nami w tabelce a ja go niezauważyłam ;-) Najważniejsze żeby dzieciaczki zdrowe były a że szczupłe to dobrze, każde dziecko ma inną urode :-)

nick........przed ciążą/wzrost...teraz....chce...forma...ciąża +?kg Sztorm..........53/158.........60....... 54.......fitnessx2.tydz.+22kg nemezis2682...54/???..........50........54.. ......nerwy carmen37.......58/163.........60........54........spacer y+dieta..+21kg Dunia77..........64/???..........66.......64 min....duchowe wspieranie odchudzających się aktywnie joolaa............70/???..........83......70min...fitnes s ,basen,ćwiczenia Fasolkowa m....55/???..........59.......54/55......spacery+przemyśleni a ewcisko.........81/169.........81........71......wyciągn ięta kaseta z ćwiczeniami Gonia.............65/169........65,5.......60........nic ........+10kg Biała_czekoladka...65/162.....61........53...fitness 2x w tyg. dużo wody, spacerów i karmienie piersią ..+22kg tuncia...........82/173........82,5.......75..........st res ..........25kg mama E..........68/170.........78........63......ćwiczę i dietuje w myślach.. z 25kg ganetka.........70/155.........59........55......wielkie chęci i słaba wola AniaP.............60/169.........67........57......mniej słodyczy....+18kg wiki3010........58/156.........71........58......szlaban na słodycze i plany żeby ćwiczyć (narazie tylko plany ;-)+ 23kg

Widze, że z chłopców to ta moja kruszyna najmniejsza :-)

Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........3//7....6720//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37........ Witold......23.05...3500/55........3//17.....7085 // 64 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......3/2 8 .....5900 /63 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...4/0 ....9000/70 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........3 /13.....//6700 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ 27.......6800/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .2//25...5600//62 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...3//1..7850/68 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......3/ /1......6280/59? jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...3//14..7300/? annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .2//5..4680//59 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......2//29... 6200//? myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /20 ...5620//? kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 3/0 .. ..6700/62 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....2/18.. ....//5460/61// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3//0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62

Witam wszystkie mamuśki i dzieciaczki! Życze wszystkim zdrówka! Ja jak pisałam z proźbą na domowe sposoby leczenia to odrazu na drugi dzień się poddałam bo wstałam rano w takim stnie, że poleciałam do apteki i kupiłam silne leki. Mały i tak jest dokarmiany butlą więc te pare dni bez piersi dużej różnicy mu nie zrobiło a ja się szybko wykurowałam lepsze to niż męczyc się z jakimś grypskiem 2 tygodnie, zwłaszcza że w sobote planuje wyjazd do teściów a potem na pare dni do rodziców! Mały na szczęście nic nie złapał! Dziś byliśmy na szczepieniu i wszystko OK! Dominik jakoś dobrze znosi kłucia i już chwile potem się śmiał. Ja też muszę pomyśleć już o niani chociaż ja mam jeszcze troche czasu bo policzyłam sobie że na siłe mogę być z małym do końca lutego jeśli wykorzystam urlop za rok 2010. Mam jszcze ponad 40 dni zaległego urlopu, ale jeszcze nie wiem jak się wszystko ułoży i czy pracodawca nie będzie chciał żebym wróciła wczesjiej. Chociaż on może chcieć a ja i tak mam prawo wykorzystać urlop. AniuP ja mam ręczny laktator aventu i dla mnie ściąganie pokarmu nie jest wcale męczące wiadomo że chwile zawsze to zajmuje ale jakoś ten laktator mi przypasował i doś dobrze ściąga a też już go używałam nie raz nawet teraz przez ostatnie kilka dni tylko ściagałam jak brałam leki. U nas jak były zielone kupki to też lekarz się za bardzo nie przejął teraz juz dośc dawno zielonej kupki nie widziałam. Małemu Bebilon jakoś służy. Moja ciocia która jest pielęgniarką środowiskową mówiła mi żebym tylko Bebiko nie podawała bo to nie najlepsze mleko robione na serwatce. Ale to też od dziecka pewnie zależy jednym służy to a innym co innego. Uaktualniam tabelke. Dominik nadal malutki i 6 kg nie osiągnął ale już mu mało brakuje.

chcę już dziś zacząć działać żeby choróbsko się nie rozwijało! Dzięki za rady ja właśnie cytrusów nie mogę i laktozy nie tolerejue więc te sposoby odpadają ale herbatka z malin i syrop z cebuli to zaraz będe produkować ;-) No na pomysł tego leku dla dzieci nie wpadłam zaraz napisze do męża żeby podskoczył do całodobowej apteki jak będzie wracał z pracy! U mnie w aptece to mam taki problem że oni zawsze mówią że nic kąpletnie nie można a przecież jak się nie podleczę to może się rozwinąć niezłe choróbsko!!!

Dzięki jola. No właśnie te domowe sposoby są obre ale ja nie mam pojęcia jak dotego się zabrać bo u mnie w domu się ich nie stosowało.

Łapie mnie przeziębienie jeśli któraś karmiąca mogła by mi poradzić co mogę wziąść żeby nie zaszkodzić malutkowi to byłabym bardzo wdzieczna :-)

Ewcisko zerkłam do tego artykułu co linka podałaś i tam jest przecież napisane likwidacja pracodawcy, upadłość lub zwolnienia grupowe nie ma mowy o likwidacji jednego stanowiska pracy tz. jestem mowa o zwolnieniach indywidualnych ale jak przeczytałam odnosiki do innych przepisów to nie dotyczy Twojej sytuacji (wynika z nich że zwolnienie możliwe jest z winy pracownika) no i tam jest mowa o związkach zawodowych a nie wiem czy takie u Ciebie w zakładzie są i jest to też zależne od tego ilu pracowników zatrudnia pracodawca. Pozatym artykuł dość stary. Troche miałam styczności z prawem pracy ale jak juz pisałam wcześniej akurat w tych kwestiach nie jestem ekspertem a interpretacja aktów prawnych jest dość trudna. Myśle, że wizyta w inspekcji pracy to dobry pomysł bo tam się dowiesz jaka odprawa Ci przysługuje i wszystkich inne kwestie i będziesz wiedziała czego się spodziewać a nie będziesz zdana na to co Ci kadrowa powie! Tylko jak faktycznioe będziesz się wybierać to się dobrze przygotuj dowiedz się czy zwolnienie obejmują tylko twoje stanowisko pracy czy zwalniane są też inne osoby, jeśli to firma z oddziałami to czy tylko w Twoim jest likwidowane to stanowisko czy w innych oddziałach też takie stanowiska są likwidowane, czy tworzone są w firmie jakieś inne stanowiska pracy. Możesz też mailem spróbować zadać pytanie ale jednak osobiście to inaczej. Trohę się rozpisałam ale chciałabym Ci pomóc bo wiem, że Twoja sytuacja nie wesoła. Ja jak miałam kiedyś wątpliwości w kwestiach mojego zatrudnienia to poszłam do inspekcji pracy i faktycznie okazało się że pracodawca ma racje ale dowiedziałam się że przysługuje mi więcej kasy niż pracodawca chciał mi wypłacić. Do takich sytuacji warto być przygotawanym i mieć wiedze wtedy można walczyć o swoje :-)

Ewcisko ja tylko tak szybciutko w Twojwj sprawie. Nie chcę Ci mącić i wprowadzać w błąd ale z tego co wiem to jak pójdziesz na wychowawczy to nie mogą Cię zwolnić mimo likwidacji stanowiska pracy. Tylko likwidacja pracodawcy to umożliwa lub całego działu (zwolnienia grupowe) ale nie jednego stanowiska pracy. To tylko takie moje dygawacje, że tak to ujmę i nie jestem na 100% w temacie bo nigdy u mnie w firmie takiej sytuacje nie byłoa przepisy zmieniają się tak szybko, że trudno za nimi nadążyć! Co Ci mogę poradzić poświęć trochę czasu i wybierz się do inspekcji pracy w każdym większym mieście jest oddział i dowiedz się dokładnie. Tam dadzą Ci napewno odpowiedź i z tego co wiem to pisemnie wszystko uzasadnią. Nawet jeśli się myle to napewno tam się dowiesz wszystkiego co Ci przysługuje w Twojej sytuacji więc może warto. Przecież jest taki przepis, że po wychowawczym czy macierzyńskim jeśli nie ma możliwości przyjęcia Cię na Twoje stanowisko pracy to muszą Cię zatrudnić na innym równożędnym stanowisku!

Witam, Marteczka zdrówka życze! Szkoda mi dzieciaczków które maja problemy z kupką mam nadzieje, że u wszystkich to się wszystko ureguluje! My "odpukać" jemy wszystko, stosujemy karmienie mieszane i jakoś wszystko u nas OK, mam nadzieje, że tak będzie dalej! Duniu mam nadzieje, że to ostatnie takie badania jaśka i kolejnych nie będzie potrzeba! Dzielny z niego chłopak :-) Ja z moim małym w piątek zrobiłam 300 km! Najpierw sami jechaliśmy do moich rodziców a potem z moją mamą do dalszej rodzinki. Mały podróż zniósł świetnie, jaki wszystkie nowe miejsca i nowych ludzi. Był pogodny i szczęśliwy. Mały podróżnik mi rośnie ;-) Teraz zostajemy na parę dni u rodziców i będziemy leniuchować na całego! Pojechałam do rodzinnego domu mojej mamy gdzie jako dziecko spędzałam wakacje nie byłam tam 8 lat. Dziwnie po tylu latach było oglądać te miejsca, zatęskniłam za dziedziństwem, rozmarzyłam się i zagubiłam w innym świecie ;-) No ale trzeba wracać do rzeczywistości a z nią wiąże się temat powrotu do pracy :-( ja mam o tyle dobrze, że przez mój prococholizm nazbierało mi się ponad 40 dni zaległego urlopu, zawsze to troche dłużej w domu. Do pracy nie chcem wracać ale muszę bo finansowo nie damy rady! Ale będę szukać czegoś innego bo w obecnej pracy to nie dałabym rady (czasami siedziałam po 14 godz)! Może jakieś pół etatu. Mój M też pracuje tylko do końca września potem zamykają zakład więc stwierdził, że może on zostanie z małym w domu a ja wróce do pracy. Nie wiem jeszcze, zobaczymy jak to wszystko się ułoży! W złobkach miejsca brak a tak wogóle to nie chciałabym go narazie do złobka oddawać! Fasolkowa mamo mój dominik idzie w slady kingi dziś przespał 8 godz. poczym wstał, zjadł i lulu na następne 4 godz i zdaża mu się tak coraz częściej. Mały śpioch, po rodzicach to ma ;-)

Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........2//6....5985//65 lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37.......... Witold......23.05...3500/55........3//2......6 950//59+ Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......1 //27.....4920/57 Dunia77............Jas..........24.05.....3465/51...... ...3//......7765/61+ czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michalek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubus.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........2/ /10...5160/57 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........2 //0.....//5530 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........// 27.......5500/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko..............Wiktoria...13.06....3270/57..... .1//24...4325//59 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...1//23..6105/62 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.........1 //6........// takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......2/ /0......5500/58? jolaa.................Kubus........15.06....3850/58..... ...1//25..6000/65 annnnnnna.........Michal........16.06....3360/??......1/ 27......5640/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .2//5..4680//59 gonzallo.............Jas...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..2.....5100/59.5 Mama E............Alexandra...19.06....3526/53.......2//6.... 5640//? myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......2 /0 ...5100//56 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 1//26....5000/60 Sztorm..............Jas..........25.06.....3550/56...... 1/14 .. ..5640/59 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.......1 //3......//3960// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......1 //27...4750// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/20 5260//62 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......0 //13........// attilla............... Wiktoria ........ ......3250/ ........ ..........

Kasza trzymaj się :-) Przy dziecku czas szybko mija i nawet nie zdążysz się zoriętować kiedy minie czas rozłąki i będziecie już razem! My obowiązkowo na ważanie co tydzień z powodu złego przybierania na wadze. Powinnam iść jutro ale, że wybieram się jutro z samego rana na tydzień do rodziców to postanowiłam iść dziś! Jeszcze rano patrzyłam na małego przerażona bo on taki chudy, aż bałam się iść do tej przyhodni!!! A tu niespodzianka! Pielęgniarka się pyta kiedy było ostatnie ważenia i ile ważył to jej odpowiedziałam a ona za chwile się pyta czy napewno to było 6 dni temu ja już czarne myśli a ona mi mówi, że mały przytył w ciągu tych 6 dni ponad pół kilo!!! Dokładnie 540 g i ona i ja byłyśmy w szoku ;-) A więc jestem teraz dużo spokojniejsza. Mały goni równieśników bo do tej pory słabo przy nich wypadał!

Goniu sto lat :-) Nemezis a kto powiedział, że młode matki mają siedzieć w domu i karmić? Ty też masz prawo do szczęścia i życze Ci więcej tych randek!!! lusiu u mnie było tak samo. Wielka kupa jak w zegarku o trzeci dzień na rano. Lekarz powiedział mojemu M bo on był z małym u lekarza, że powinien zjadać 150 ml mojeg mleka a nasze pociechy są w tym samym wieku. W cycach mam tak około 70 ml więc kazała dorobiać po 90 ml sztucznego.Na początku też tak byo, że mały nie chciał za dużo mieszanki pić chociaż wcześniej był już nawet na samej butli jak byłam chora. Najpierw zjadał po 15ml potem 60 ml a teraz zdarza się mu już 90ml wciągnąć. Ja dość długo trzymałam go przy butli nie poddawałam się odrazu jak wypluwał i z dnia na dzień zaczął zjadać coraz więcej. Ja dokarmiam małego po każdym karmieniu bo najpierw oczywiście cyc. Mały dostaje bebilon. Tylko, że u mnie był problem bo mały nie przybrał przez tydzien nic na wadze. To czy dziecko dobrze przybiera jest wskaźnikiem czy masz wystarczająco dużo pokarmu bo mój mały wogóle nie płakał po karmieniu i nie chciał jeść zbyt często tylko co 3 godz jadł więc nie miałam pojęcia, że mam za mało pokarmu dopiero na ważeniu to wyszło.

Lusiu co do kupek to u mnie było tak samo i bączki smrodliwe, jak poszliśmy się zważyć to okazało się, że mały nie przybiera na wadze bo mam za mało pakarmu i za mało je dlatego też tak żadko kupki bo nie ma z czego. Od piątku dokarmiam butlą i dziś już była kupka a nawet dwie! I z tym dokarmianiem też tak jest, że raz zje 60 ml raz 15 ml bardzo różnie. Lilianko u mojego M też dziecko jest na pierwszym miejscu a ja zostałam pozostawiona sama sobie. Ale od pewnego czasu zauważyłam, że mu przykro jak mały bardziej radośnie reaguje na mnie i próbuje do mnie gaworzyć, szybciej się uspokaja przy mnie i dlatego jest mu przykro i cały swój czas poświęca dziecku. Zaczełam mówić jaki to tata jest ważny dla niego. Jak mały się uśmiecha przy nim to zaraz mu mówie jak się cieszy, że tata jest, jak nie chce spać i mąż dzwoni z pracy to mówie, że pewnie tęskni za nim i czeka na niego. Mówie mu jak bardzo lubi misia którego od niego dostał i M trochę od tamtej pory się zmienił. Zaczął poświęcać więcej czasu mi, albo nam razem nie pozostawiając mnie obok :-) Ja z M się nie kłóce jakoś się nam układa, po porodzie czułam się trochę przez niego odrzucona jako kobieta (bo tak ogólnie to bardzo pomagał i nadal to robi przy dziecku i w domu), ale przeczekałam to, okazawyłam mu uczucia chociaż on mi nie i z dnia na dzień było coraz lepiej :-) Niektóre rzeczy wolałam przemilczeć niż wszczynać awantury i się wszystko ułożyło!

Kasza u mnie ten sam problem z nagłym brakiem mleka. Do tej pory cyce były pełne i kapało z nich a tu nagle coraz pustsze nie wiedzieć czemu, no i dziś wyszło na ważeniu, że mały za mało przybiera na wadze i musimy dokarmiać chociaż on wcale nie jest głodny i nie płacze jak w cycu mu się kończy mleko tylko idzie spać! Ja bym radziła zwrócić uwagę na to czy przyjmujesz wystarczajcą ilość płynów bo to ważne i jeść zawsze jak jest się głodnym. U mnie seks był 6 tyg. po porodzie. Ale u mnie cesarka więc jakiegoś większego stresu czy problemu nie było. Ja mam ochotę :-) i między mną a M też od tej pory nastąpiła duża zmiana na plus :-) Lilianko a może te problemy w małżeństwie to przejściowe spowodowane nową sytuacją życiową?

Duniu mój Dominik jest wogóle chudzinka bo jak chorowałam i przeszliśmy na sztuczne mleko to nic nie przybrał przez tydzień a nawet schudł :-( Na szczęście teraz już ładnie przybiera na wadze :-) Dziś byliśmy na szczepieniu i Dominik był bardzo dzielny mimo, że trzy razy go kłuli bo ze względu na finanse zdecydowaliśmy sie na system refunowany a kase wolimy odłożyć na pneumokoki jak się zdecydujemy! Jak go kłuli to piskał a zaraz potem był spokój i odkąd wróciliśmy ze szczepienia to cały czas śpi! Zabraliśmy go śpiącego na spacer jak wróciliśmy to zjadł i dalej w kimono :-) Dobrze annnnnnnn, że zaprowadziłaś porządek bo ja wczoraj nie moglam się zalogować jak to odkryłam. Dominik chciał się zakolegować z Michaśiem ;-)

NICK................IMIĘ.........UR.......KG/CM......WI EK M//D....KG/CM Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga......21.05....3350/54........26....5985//65< br /> lilianka09............Malwinka..21.05....3600/56........ .2//............// Carmen37.......... Witold......23.05...3500/55........2//......6 150//59 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55.......1 //27.....4920/57 Dunia77............Jas..........24.05.....3465/51...... ...2//......5770/61 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michalek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubus.......08.06....3140/53....1 //16..4800//61 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/........... .1//13.......// Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........2 //0.....//5530 tuncia..............Mateusz.....11.06...2980/51........ ..2//27.......5500/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50....1//29.. . ..5740//59 Ewcisko..............Wiktoria...13.06....3270/57..... .1//24...4325//59 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...1//23..6105/62 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.........1 //6........// takietam............Antosia......15.06...3090/51........ .1//16........4750/58 jolaa.................Kubus........15.06....3850/58..... ...1//25..6000/65 annnnnnna.........Michal........16.06....3360/??......1/ 27......5640/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .1//15..3940//56 gonzallo.............Jas...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..1//4........// Mama E..............Alexandra...19.06....3526/53........1//23.... 5300//56 myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......1 //15...4680// kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369...........Kamil........23.06....3600/58....... .0//28........// nemezis2682........Milena? ....24.06.....3300/54........1//00....4280/? Sztorm..............Jas..........25.06.....3550/56...... 1/14 .. ..5640/59 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.......1 //3......//3960// wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......1 //14...4200// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 1/1 4550//60 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......0 //13........//

Marteczka wracaj do zdrowia! Ewcisko ja nie szczepie na rotawirusy bo tak jak lusia nie jestem pewna co do skuteczności tej szczepionki i mój pediatra też nie polecał nam tego szczepienia. Co do pneumokoków to się zastanawiam ale napewno nie teraz tylko jak będe dziecko oddawać do żłobka czy przedszkola. Jest wiele opini na temat szczepień jedne pozytywne,drugie negatywne i samemu trzeba podjąć decyzje co nie jest łatwe. Ja uwazam, że im mniej tym lepiej ale trzeba wziąść pod uwagę różne rzeczy i okoliczności właśnie między innymi to czy dziecko będzie w żłobku czy przedszkolu gdzie dużo łatwiej o złapanie wirusa. Byliśmy na usg bioderek i wszystko OK! :-) wrzuce nowe zdjęcia na bloga

Tunciu gratuluje, że rodzinka w końcu w komplecie :-) Duniu, Marteczka mam nadzieje, że już żadnych wizyt w szpitalu nie będzie, dzielne jesteście i wasze dzieciaczki też! My z walki o pokarm wyszlimy wygrani, już od 4 dni jedziemy tylko na cycu, więc jestem bardzo szczęśliwa. Mieliśmy problem z kupkami, mały zaczął robić ziolone a piłam wode żywca (nic nowego akurat nie jadłam co by mogło to wywołać) wyczytałam w necie, że niektóre dzieci miały tak po tej wodzie i zmieniłam na nałęczowianke i faktycznie kupki wróciły o normy! Nie wiem czy to co innego i zbieg okoliczności z tą wodą czy to faktycznie woda ale i tak wyczytalam, że karmiąc piersią należy pić wodę mineralną a żywiec to woda źródlana. Dominik idzie spać tak około 20 potem jedzonko 24.00, 4.00, 8.00 po któryh szybko zasypia, śpi potem jeszcze do 10-11, a w dzień różnie jedna dłuższa drzemka i kilka krótkich. Jutro idziemy na usg bioderek, mam nadzieje, że wszystko będzie ok!

Mój mały też ma czkawke czasami nawet trzy razy dziennie ale nie wygląda na to żeby mu to przeszkadzało. Dominik też ostatnio bardzo często je ale jak już pisałam wcześniej my walczymy o pokarm i mam go mało pewnie dlatego w dzień co godzine jest głodny za to w nocy ładnie śpi. A z pokarmem u nas coraz lepiej, mam nadzieje, że jeszcze dzień, dwa i całkiem odstawimy butle.

Kolorowy motylku to nieciekawe przejścia miałaś ale najważniejsze żeby wszystko teraz szło w dobrym kierunku. Przyłączam się do klubu zwiększających laktacje! Po tej chorobie pokarm mi zaczął zanikać :-( Pije herbatke mlekopędną, zioła, karmi i zobaczymy co będzie! Mój mały znowu sam się na boczek przewraca i jak go na plecy położe to i tak się obraca! Więc nie wiem jak się dziecko układa na boczku bo mój sam się układa!

Witam, Kilka dni mnie niebyło, niestety złapał mnie jakiś wirus żołądkowy i ciekawie nie było! Temperatura 41 stopni, straszne dreszcze aż mnie rzucało, ból głowy niedoznieśnienia, wymioty a jak mąż zadzwonił do szpitala bo była to niedziela to kazali mu podać mi pyralgine i dopiero jak nie przejdzie to przyjechać!!!! Na szczęście teraz już wszystko OK tylko z karmieniem nie możemy jeszcze dojść do ładu bo przez pare dni miałam taką gorączke, że nie mogłam karmić. Mały chętnie wrócił na cyca ale mało mu coś w tych cycach i cyrki urządza! Ale jak byłam chora to mój aniołek to wyczuł! W sobote pierwszego dnia tak się złożyło, że byłam cały dzień sama i nie miałam sił wogóle wstawać a mały cały dzień leżeał ze mną na łóżku i nawet nie pisnął! Tunciu gratuluje powrotu mateuszka do domu! Mamo E ja za moją witaminke zapłaciłam 6 zł Sztorm ja pije kawe tak od 2 tyg po porodzie ale częściej bezkofeinową, czasami mieszam ze zwykłą. Tak nawiasem mówiąc kawa nawet bezkofeinowa przy karmieniu w małych ilościach, bo to nie chodzi tylko o kofeine ale o to, że kawa zakwasza pokarm.

Lusiu mój malutek też budzi się w nocy dwa razy, 15 min i spowrotem kima ale dziś mąż go w ciągu nocy przebierał 4 razy bo ciągle był mokry! Nie wiem jak on to robi, że wszystko z pieluchy wypływa!!! Używam pampersów więc powinno być OK, dziś idę kupić hagisy może będą lepsze bo w takim tępie to nienadąże z praniem!!! Mój pediatra nie zachęcał nas do szczepień na rotawirusy. Co do pnemokoków to pomyśle o tym jak dziecko będzie się wybierać do żłobka lub przedszkola. Troche mnie przestraszyłaś Lusiu tym swoim wyjazdem z dzidzią, na początku sierpnia wybieram się na tydzień do rodziców niby tylko 150 km ale trochę się obawaiam. Myśle że nie będzie tak źle bo wyjedziemy rano a po 90 km zrobimy przerwe na cały dzień u teściów a wieczorem w dalszą podróż. Może nie będzie tak gorąco.

Przejżałam wszystkie zdjęcia na blogu, śliczne te nasze maluszki a jakie niektóre już duże! Kiedy ten czas minął?! Mój Dominik faktycznie chyba z dnia na dzień robi się coraz bardziej podobny o taty ale usta to ma moje i podbródek więc taka mieszanka chyba będzie ;-)