Nadzieja78

Ewa Gemini online jest tańsze od stacjonarnej Gemini i tu jest ten haczyk ;-)

A co do spowiedzi to jest cos takiego jak "spowiedź powszechna " :-)

Juz kiedyś pisałam o Delicolu w Gemini za dwie dychy..kupuje tam regularnie Bebilon bo tez wychodzi taniej. Bobotic kapsułki w aptece stacjonarnej ok 20 zl w Gemini ok 10 zl. Sporo rzeczy jest taniej..

Lucy:-) jest wśród nas Merenka zwana Marenka ;-) także tego :D

Agusia u nas chrzty tez odbywają się w trakcie mszy. Ale zapytałam księdza czy byłaby możliwość ceremonii po mszy i nie miał nic przeciwko. Co do trzymania dziecka na rękach, zabranianie trzymania wózka obok ławki, to nie konserwatyzm tylko debilizm, wymyślony przez daną osobę na pokaz ..na dodatek przez duchownego pfff ;-) wiadomo ze na ceremonie chrztu wyjmiesz dziecko i podejdziesz do ołtarza z nim. Nie zgodziłabym sie na takie fanaberie..każdy chce żeby ta msza przebiegła w spokoju, skupieniu a nie przy mdlących rękach i dziecku kręcącym się z niewygody..

Ania1602 te igiełki sa tak malutkie i cieniutkie, takie jak do mierzenia poziomu cukru :-) w razie co niech ktoś jej robi w udo, ale to naprawde nie boli chwyci skórę rachu ciachu i po strachu :-) przetłumaczyć jej trzeba. Niech mierzy i trzyma dietę. Ale wiem z własnego doświadczenia ze na cukry na czczo nic nie poradzi (jedli stosuje sie do diety ) musi rozgonić je insulina, chociaż u mnie stopniowo zwiększana dawka i tak miałam rzadko w normie, zazwyczaj kilka jednostek wyżej..najważniejsze pilnować sie aby nie zaszkodzić dziecku. Moja mala po porodzie badali kilka razy dziennie i na szczęście bylo ok ;-)

Ania1602 co jeszcze ważne to częste i niewielkie posiłki . 5 dziennie. Dużo wody, nabiał dopiero od 2 śniadania. Wykluczyć białe pieczywo, ogólnie mąkę pszenną, wszelkie makarony, ziemniaki, smażone potrawy, słodycze a szczególnie sklepowe..żadnych soków a szczególnie w kartonach itp

Aleczka Delicol możesz podawać na własną rękę bo na pewno nie zaszkodzi. X Ania1602 no właśnie moje cukry na czczo były podwyższone i dlatego na noc miałam insulinę..nie ma czego sie bać:-) Owoce niech je do drugiego śniadania i obiadu. Nigdy z samego rana i wieczorem. Niech unika bananów, arbuzów..najlepiej niech je jabłko, kiwi, grejpfruta. Kiszone ogórki i kapustę niech wsuwa jak najwięcej:-) i ogólnie warzywa zielone ..

Zuzka dziękuję:-)

http://www.aptekagemini.pl/gilbert-nacl-0-9-100-ampulek-po-5ml.html Aleczko to dokladnie

A co do podgrzewacza to może bardziej sorawdzil sie dziewczynom kp , co odciągają i podają buteleczką.. Przy mm nie ma sensu bo mleko robisz na bieżąco, niby Bebilon można podać do dwóch godzin po przygotowaniu, nawet jesli sie tak zdarzyło to mleczko czekało w termosiku lub podgrzewalam w tzw.kąpieli wodnej :-) X Krk Ubichinol kup z keneki sprawdzalam ma największe skoncentrowanie, dostępny w aptekach internetowych. Brałam 3 miesiące przed stymulacja po 1 dziennie a w cyklu stymulacji po dwie.

Agusia ten laktator elektryczny Caspolu jest super naprawdę ja go miałam i die sprawdził, ma różne tryby no i cena jest przystepna bo placilam cos ok.150 zl. Podgrzewacza nie uzywam w ogole , dostalam od koleżanki Avent..a sterylizator mam parowy Canpol i jest super wchodzą do niego 4 butelki aventu a sa szeroke, 4 zatyczki i smoczki:--) 10 minut i wyparzone ;-) X Co do butelek to temat rzeka ...:D każdemu dziecku co innego pasuje. Mojej na początek z Aventa nie pasowały, krztusiła sie. Za to ta najzwyklejsza z Canpola od laktatora tak :-) wiec kupiłam zestaw szklanych bo te plastikowe cienkie sie nie nadawały do wyparzacza. No i przez jakiś czas bylo ok, do czasu aż mnie szlak trafil jak mala potrafila ciumkac mleko godzinę przysypiając, potem pól godziny odbijania i pól snu i na nowo..chodziliśmy z m jak zombiaki i ii zmieniliśmy znów na Avent tylko ma wóniejsze smoczki niż jej wiek i jest ok :-)

Musze później doczytać ale jestem w plenerze i słabo z netem..Dziewczyny u nas tez ulubione to Bobovita i Hip a te ziemniaki ze szpinakiem to Bobowita od 4 miesiąca. W Intermarche kupuje.Ogólnie to słaby wybór jest od 4 miesiąca i chyba za chwile zacznę podawać te po 5 miesiącu :D Kupie ta kaszkę Nestle :-) i juz w tym tyg będę dawać ale nigdzie do tej pory jej nie widziałam..

Julka mi to nic nie da, bo ja nie zamierzam dawać soczków wcale ;-) piszę tylko z własnego doświadczenia i otoczenia jak jest w życiu. I tak naprawdę sama widzisz po kolei, ze człowiek w ciąży ma jakies wyobrażenia, bo mądre panie na przeróżnych zajęciach mówią tak i tak ..a przychodzi teorie zamienić w praktykę i zazwyczaj wychodzi co innego:-) A co do alergii to właśnie alergolog powiedzial zeby zacząć wprowadzać dziecku po łyżeczce warzyw dziennie (ziemniak, marchew,brokuł) ok.5 miesiąca zeby zdążyć z odpowiednią liczba do 1 roku aby uniknąć w późniejszym czasie alergii. Nie ma co się obruszać, żadna normalna matka nie da 4 miesięcznemu dziecku parówki, tylko to będzie łyżeczka jabłuszka np :D X A co do wcześniaków i słabych wyników to znam kilka przypadków ze zalecone było rozszerzanie diety np.ze względu na brak żelaza który sie dziecku z leków nie wchłaniał. Udanego wieczoru :-)

Szmacioszka ale ona ma cały czas to samo mleko Bebilon z pronutrą, to myślisz ze raptownie od niego taka kupa ? Moje znajome wprowadzają /y swoim dzieciom pokarmy od 4 miesiąca. (ja dla syna od 5 miesiąca) Ja wiem ze zmieniły się zalecenia itd ale nie można wszystkich wkładać do jednego worka. Czasem pediatra z różnych przyczyn poleca rozszerzanie diety wcześniej no.wcześniakom jak maja słabe wyniki juz od 3,5 miesiąca rozcieńczane soczki i papki owocowe. Ja bym w te wszystkie położne i warsztaty tez na 100% nie wierzyła. Niech każdy postępuje wg swojej wiedzy i intuicji :-)

Julka wiesz ze między karmieniami musi być zachowany odstęp co najmniej 1,5 godziny ze brzuszek odpoczął..biedne te nasze kochaneczki ..moja dzis dalej bez humorku teraz na podwórku w wózku usnęła szum drzew ja uspokaja..ale pogoda bez sensu dzis chłodno jutro juz ma być duchota od środy znów deszcze i chłodniej..jak ktos m wykupiony urlop na mazurach z dziećmi to porażka..

Alergolog mówi zeby zacząć powolutku od 5 tego zeby do roku zdarzyć z 11 składnikami.

Ewa to dobra waga Twojej córci:-) jak sie martwisz to pogadaj z pediatra. Ja chyba z rozszerzeniem poczekam do 5 miesiąca..20-swego mamy szczepienie ti jeszcze podpytam naszą pediatrę

Ewa no ok ale jaka byla jej waga urodzeniowa i spadkowa? To jest ważne czy równo przybiera. Moja nie je dużo w porównaniu do swoich rówieśników, bo 6-7 razy na dobę po 120 ml w tym rano i wieczorem po 150 ml (czasem trochę zostawia) a wiem ze czteromiesięczniaki potrafią wytrąbić po 150 i180 ml na te 6-7 razy.. Wypija teraz dwa razy dziennie wody przegotowanej po 50 ml lub raz na jakiś czas rumianku.

Ewa u mnie trzecia noc to samo! Rzuca się, wali nogami w materac aż echo idzie, popłakuję...ja myślę ze to brzuch i ze nie może puścić bąka, bo jak juz to zrobi to jest cisza i śpi..I te kupki nie są jajeczne ani musztardowe tylko nadal ciemno zielone takie mieszane.

Basik pamiętaj ..nigdy nie mów nigdy. Jesli nie tu i teraz, to później ale jeszcze masz kilka lat na to by zostać mamą. I będziesz nią, a my tu będziemy gdy wypoczęta wrócisz oznajmiać te piękne wieści:-) Wiesz w zyciu czasem trzeba być egoista..postaw trochę na siebie i uwierz w siebie.

Basik ..to prawda szału nie ma, ale rośnie nie załamuj sie, może się jeszcze rozkręci.Powtórz jeszcze raz wynik jak Biedronka pisze.

Annie pisz przepis koniecznie :-) PS.ja lubię słodkie;-) mój syn też naleśniki,racuchy, omlety dlatego po kilka słoików dżemików:D

Annie miałam pytać Cie o przetwory:D swego czasu pytalam czy może byś mnie adoptowana hehe;-) a potem sama sie wzięłam za robotę! Po dżemach i sokach jagodowych będzie dżem rabarbarowy, a na koniec malinowy i dżem i sok :D No chyba ze jakiś ciekawy przepis mnie skusi w miedzy czasie :-)

Ewelka jest !!! Wit.D mikroskopijna:D jeszcze do niedawna byla na receptę Vigantoletten 1000 ;-)