trafiłam tu przypadkiem ,z topiku z drugiej strony...
piastowa,
proponuję jednak \"wtenczas\"...
taka jedna-ona ,
elokwencja ok ,ale logiki czasami brak,nie wspinaj sie dalej po drabinie dyskusji bez sensu...
marysiu,
nie zdawałam sobie sprawy ,że ta druga strona też może byc tak skołowana i tak mocno cierpieć do dna bezsensu... jak się domyslasz to ja jestem ta zdradzona...
zawsze szczery,
trudno sie oprzeć wrażeniu,ze gdzieś Cię juz słyszałam...;)
Sorry, ale nie mogłam się opanować...
dobrze ,że nie wylewacie samych żali tylko próbujecie dyskutować z konstrukcja lub bez...ale zawsze...
z pozdrowieniami dla wszystkich z trójkątów