Viktoria000
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Viktoria000
-
Dajneko, dziś to się czuję nawet na więcej niż osły żyją ( 102 lata) :-). A kolczyki noszę , ale zlote i małe . Wszystkie srebra powydawałam , bo teraz moda na srebro wśród młodych , więc mojej Siostry wnuczki miały frajdę , bo ciotka Im dała różności ..
-
Wtam Dajenko, ostatnie kolczyki najbardziej mi sie podobaja, szkoda że jestem za stara , aby w takich chodzić , no i nie noszę srebra ... Masz wspaniałe pomysły , gratuluję . Ja już jestem po malowaniu i sprzątaniu . W takich chwilach chwalę sobie, że nie mam dużego mieszkania :-), bo i tak cały \" człowiek \" mnie boli. Ale wypocznę , ból przejdzie, a mieszkanie odświeżone zostanie :-). Następnym razem , to wynajmę do malowania( tak jak teraz ) i do sprzątania, bo już chyba sama nie będę miała sił robić porządków... Ślę serdeczne pozdrowienia dla wypoczywających i tych , co jeszcze pracują . Ja jeszcze parę dni muszę poparcować , aby od 13 sierpnia wypoczywać :-). Cmokasy dla wszystkich bez wyjątku
-
Takisku, ja także już po malowaniu, ale sprzatanie rozkładam na parę dni, chociaż wczoraj także już padłam , gdy umyłam podłogę ... Ale Ty masz więcej siły, bo jesteś młodsza znacznie :-). Ja także mam żółty, słoneczny kolor :-) , ale mnie malowali malarze, bo ja to już malarzem nie będę :-). Mam nawet problemy z pomalowaniem drzwi . Pozdrawiam wszystkie Panie ciepło i serdecznie , cmoki w boki
-
Ewelinko , ale Ty jesteś kusicielka, dobrze że tylko wirtualnie to robisz :-). Ja chcę wszystkiego po trochu :-)). Dobrze, że nie chce mi się do sklepu wyjść , bo chyba 3 kg w biodrach by było , a już tak ładnie schudłam ...Wróciłam właśnie od klientki. Poszło sprawnie, szybko i na temat :-). Pozdrawiam wszystkie Panie , cmokasy
-
Witam Jestem , jeszcze żyję :-). W poniedziałek mam malowanie pokoju , więc się okrutnie opracowałam, aby powywalać wszystko co mi stało na przeszkodzie do większego luzu. Wszystkie \"przydasie\" wylądowały na śmietniku . Nie wiem jeszcze kiedy zrobię porządek z ciuchami, bo tam także trochę by się nazbierało ... Ale na nie także porzyjdzie czas... Dajneku, kolczyki piękne , dzięki za fotki . Życzę wszystkim miłego , spokojnego weekendu, dużo radości z przebywania z bliskimi , cmoki w boki
-
Aspia, choroba sama nie przyszła, bo kazdy ma ją w sobie. Jednym udaje się pogodzić z realiami świata, inni mają problemy z tym. Do tych drugich Ty chyba się zaliczasz, czytając to co napisałaś . Brak Ci wsparcia wśród bliskich i to jest przyczyna Twoich depresji . Nie każdy jest tak mocny, aby sam pokonać gdy dosięga doła ... Szkoda, że nie masz kogoś , z kim mogłabyś w realu porozmawiać szczerze o wszystkim , a jeszcze gdyby ten ktoś Cię zrozumiał. Pisz z nami , tutaj jest bardzo miła atmosfera, napewno i Tobie się udzieli i może Cię trochę umocni. Trzeba uwierzyć w siebie , bo podświadomość ma wiele do powiedzenia w tecj chorobie . Ciężko będzie Ci samej się z tym uporać , ale nie możesz się poddawać . Źródło bowiem tkwi właśnie w tym, że byłaś \"troszkę inna\" , bo nie tańczyłaś i nie pływałaś , a może i inne sprawy się także nałożyły . U nas nie ma dobrych psychologów, którzy by pomogli - nie umieją rozmawiać po prostu z ludźmi . Wyrzucaj z siebie wszystkie problemy nawet tutaj , bardzo to pomaga w życiu , szczególnie osobom samotnym i niedocenianym. Ty napewno masz wiele ciepła w sobie , wiele zalet, które wykorzystuj w kontaktach z ludźmi ( napewno się ich boisz i unikasz ), ale nie można żyć w izolacji. Przepraszam , że tak się rozpisałam , ale wierzę , że mi wybaczysz ... Życzę Ci dużo satysfakcji życiowej i radości , cmokasy
-
Witam Już się uporałam z błędem na mojej starej poczcie, nic nie zmieniajcie :-). Można na nia dalej słać maile :) Takisku, należy Ci się bardzo ten odpoczynek , życzę Ci, aby było jednak trochę chłodniej (sobie zresztą także ). Odpoczywaj i regeneruj siły, bo już niedługo będą Ci potrzebne w dwójnasób , buziaki Dajneko, u mnie także zero deszczu , ale wierzę że już się i nas coś wyklaruje . Boję się jednak, że gdy popada, to będzie niesamowita wilgotność i dalej nie będzie czym oddychać . Musimy ( jak w USA ) chyba pomyśleć o klimie w naszych domkach i mieszkaniach. Wszystkie bardzo serdecznie pozdrawiam i życzę chłodnej bryzy ( jeśli za daleko od morza, zróbmy sobie same) , cmoki w boki
-
Uprzejmnie informuję :-), że mam nieczynną pocztę na tlenie, w związku z czym proszę wysyłać mi maile na gmaila : krysias2@gmail.com U nas upalnie jak w piekle , a może nawet goręcej ... Życzę Wam dla ochłody kąpieli w rzeczkach, bo na basenie to jak w zupie , a ja znikam pod prysznic , oczywiście też chłodny , cmoki w boki
-
Masz rację JO , tylko się cieszyć , że tak piękna pogoda :-). Ja wróciłam co prawda \"ugotowana\" , ale nie narzekam , najwyżej będę trochę mniej pracować w te upały . Panie w moim wieku nie powinny wogóle wychodzić z domu, gdy tak grzeje , ale jakoś nie umiałabym siedzieć całkiem w domu, gdzie także jest uaplnie . Mam okno od zachodniej strony i chyba skali termometru brakło za oknem, bo pokazuje 50 stopni w słońcu . Jednak do takich upałów to chyba nikt nie jest przyzwyczajony, chyba że na Saharze :-). Życzę Wam także chłodnej , może byc mrożona herbata, albo kawa , bo Ewelinki lody z ajerkoniakiem chyba by niekorzystnie podziałały :-). Chciałyście ciepła - macie upały . Ci na górze nie mają chyba umiaru z dawkowaniem temepratur :-). Żagielku , dlaczego tam mało napisałaś ?? Cmokasy dla Ciebie Takisku, daj znak , że żyjesz , proszę ... Dużo sił Ci życzę
-
Aspia, nie pozwól , aby Cię raniono . W każdej sytuacji można znaleźć coś, co pozwala z optymizmem popatrzeć na świat . W Twoim żarcie o cmentarzu widać to najlepiej :-). Uśmiechaj się do ludzi, a napewno oni tym samym Ci się odwdziędzczą . Więcej optymizmu ! Żagielku, a dlaczego jesteś smutna ? Może napiszesz nam dlaczego masz takie smutne życie ?? Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę samych radości .
-
Aspia, napisz coś o sobie , proszę ...Masz chyba jakieś problemy , z którymi nie możesz sobie poradzić . No i skąd wziął się login \"Aspia \" ?? Mnie się kojarzy z wieloma rzeczami - komputerami , butami, torebkami, ale może się mylę ... Dzięki za podpowiedź, że w dole jest chłodniej, ale ja tam już wolę się topić w upałach, niż zakopywać się w dołku ..
-
Ktosiu - łapka to \"czesc\" wpisane w zawias ...
-
Witaj Aspia miło w tym zacnym gronie . Z doła wszystko wychodź , bo w te upały tam się ugotujesz . Nie daj się sprowokować żadnej chandrze !! Zycie jest takie piękne , ciesz się każdą chwilą .. Ktosiu, weź ode mnie trochę ciepła, gdy Ci brakuje, bo właśnie zobaczyłam, że w słońcu mamy 47 stopni . Niedługo braknie skali na moim termometrze, a niedawno wymieniałam... Jak dobrze, że za chłodu pozałatwiałam najważniejsze sprawy... Pozdrowienia dla wszystkich Pań , cmokasy
-
Takisku, co Ci się dzieje , że jesteś taka słaba ??? Napisz proszę, bo nie mam pojęcia ... Życzę Ci dużo zdrowia i całuję
-
Witam bardzo serdecznie Weszłam, abyście wiedziały, że jeszcze żyję , aczkolwiek jestem już bardzo zmęczona i chce mi się urlopu , a tutaj jeszcze miesiąc muszę czekać , aby trochę wypocząć . Jednak właśnie z tego powodu muszę trochę bardziej \"przykręcić sobie śrubkę \" , aby potem w spokoju odpoczywać . Wierzę., że uda mi się wszystko pozałatwiać do połowy sierpnia . Wykorzystuję także trochę chłodniejsze dni, bo wówczas mój organizm nie reaguje tak jak nie powinien. Pozdrawiam wszystkie Panie serdecznie , ślę uściski i całuję ( już nie cmokam ) :-) .
-
Dajenko, piekny wierszyk, dzięki
-
Witam A ja właśnie wróciłam z wojaży , ale jestem padnięta jak mucha ... Muszę trochę odpocząć , bo pewno za chwilę będę miała telefony ... Bossi, ja jestem już na wcześniejszej emeryturze, ale mam więcej zajęć niż bym pracowała ... Ciągle mi na coś czasu brakuje . Lepiej jednak pracować na etecie, bo wówczas jest więcej czasu i na wszystko starcza :-). Ale ja już do innej pracy nie chcę . Od piątku ruch na drogach , jak na Marszałkowskiej w stolicy :-). Miłej tej pozostałej resztki niedzieli, ja się oddaję narazie błogiemu lenistwu , ale Wy będziecie ją napewno spędzać czynnie :) . Buziaki
-
Ktosiu, udanego wypoczynku . Wracaj do nas cała i zdrowa i czekamy na zdjęcia z wojaży .
-
Witam Ewelinko, u mnie niestety nie ma kochasia Spinky... Ja ciężko pracuję , no może nie tak ciężko , jak dużo :). Korzystam , że jest chłodniej trochę i nadrabiam to, co nie zrobiłam , gdy byłam chora ... Jutro jadę do klientki ok. 60 km, a że jest to w kierunku mojego Brata, więc pojadę od razu odwiedzić groby bliskich i Brata ... Nie będzie mnie znowu parę dni ... Ksymciu, dla Mateuszka najlepsze życzenia , aby był zdrowy , miał udane wakacje i cieszył się miłością wszystkich naokoło . Takisku, jak z Oleńką i maleństwem w Jej brzuszku ?? Ty teraz wypoczywaj pełną piersią , ale nie zaniedbuj przyszłego wnuka także :). Życzę wszystkim belfrom udanych wakacji, a reszcie udanego, miłego weekendu, regenerującego nadwątlone pracą siły :), cmokasy
-
Witam A ja nie mam wakacji ... Muszę pracować jeszcze bardzp dlugo, aby trochę wypocząć. Teraz pogoda nie jest bardzo upalna, więc nadganiam pracę ile się da . Nie mam więc kiedy pisać za wiele, bo czasami już mam dość lapka i slepienia w niego ... Melduję jednak, że żyję i pożyję jeszcze długo :-) . W sierpniu może odpocznę i będzie wszystko OK, ale do sierpnia muszę jeszcze syzyfową pracę wykonać . Nie wyobrażam sobie jednak zycia bez tej pracy ... Pozdrawiam wszystkie Panie ciepło i serdecznie , cmokam w boki
-
Witam Ja tylko weszłam , aby się przywitać i życzyć Wam samych radości , przyjemności , żadnych kłopotów i zmartwień , cmoki w boki :-)
-
Takisku, wiem, że temperatura strasznie umęczy, ale to dobrze że masz, bo to oznaka , że organizm się broni. Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia . A Oli i maleństwu aby zdrowo dotrwali do rozwiązania . Naszatko, półpaśca trzeba niestety wyleżeć , bo komplikacje mogą być nie za ciekawe . Nie szalej zatem , a weź się za kurację . Dużo zdrówka Ja na dwa dni wyjeżdżam do Rodzinki, więc życzę Wam udanego weekendu, buziaki
-
Ewelinko, A ja się spotykam od dwoch lat systematycznie z moimi przyjaciółmi z czata i jest bardz fajnie :) . W tym roku juz miałam spotkanie z dziewczyną ze Szwajcarii, a w sierpniu znowu przyjeżdżają dwie osoby na dwa tygodnie . Już zarezerwowałam dawno domek abyśmy mieli gdzie się zamelinowac :) . I to były osoby, z którymi znałam sie tylko na czacie . Osobiscie poznałam już chyba 8 osób. Wspaniali ludzie, a przyjaźń czatowa zmieniła się w realną :). Takisku , co się z Tobą dzieje ?? Napisz Kochana jaka zmora cię gryzie , prosze ...Nie zamykaj się w sobie, bo wówczas dużo trudniej .. Wysyłam Wam troche chłodu nocnego , cmoki z boki
-
Witam Ja także bym się pisała na spotkanie... Ale nie wiem na kiedy planujecie . Jednak za daleko się nie wybiorę , bo mam dość narazie jazdy samochodem w te upały . Nie tak dawno narzekałyśmy na zimno, na śnieg ... a teraz już mamy dość upałów. Mało piszę , bo pracuję sporo mimo upałów , wybaczcie zatem. Gdy przyjeżdżam do domu to padam jak zwłoki przejechane przez walec drogowy :-)/ Dajenko, u mnie też grama burzy ( do niej nie tęsknię ) ani grama deszczu . Do Radomia to i ja mogłabym dojechać , bo mam niewiele więcej niż 100 km ... Pozdrawiam wszystkie Panie , życzę trochę chłodu , mniej zmęczenia , a wiele radości , cmokasy
-
A ja także Was witam Właśnie wróciłam z molestowania przez laryngologa, ale jest już wszystko OK i moge Go owiedzać tylko towarzysko :). Teraz wypada coś ugotować i skonsumować , bo na 16 do klientki... Pozdrawiam wszystkie Panie serdecznie i ciepło ( u nas chłodem zalatuje ) , życzę dużo zdrowia i radości , cmoki w boki