kara1983

Od sierpnia biorę leki. Jedna powie że to krótko inna że długo. dla mnie to bbbbaaaaarrrdddzzzzooo długo i jeszcze trochę pewnie poczekam. W skrocie: 3 miesiące sam bro, potem z clo i duph 3 cykle i przestymulowanie (torbiel która się wchłonęła). teraz odstawienie duph i clo i skierowanie na badania w kolejnym cyklu. ale staramy się bo w 9dc był pęcherzyk 9mm i może, mimo że już nic nie biorę, jeszcze leki działają ale raczej sceptyczna jestem. no i gin na urlopie i monitoringu nie mam w tym miesiącu :(

anka z tego co wcześniej czytałam to powinien mieć ok 25mm ale przy mniejszym też może się udać. A u mnie 15dc przytulanek ciąg dalszy ale niestety bez monitoringu bez leków bez zastrzyków i bez nadziei... Powodzenia jutro trzymam kciuki

Dzięki za wszystkie odpowiedzi:) klarav ja się wstrzymam z tantum rosa bo jesteśmy w trakcie przytulanek-tylko bez leków bez zastrzyku i obawiam się że znowu będzie porażka... mida Ja mam zrobić FSH,LHi E2 między 2 a 5dc natomiast progesteron testosteron i prolaktynę między 19 a 21dc. balbinka mi właśnie też wydaje się że to białe to przez leki ( w moim przypadku kazał mi gin wszystko odstawić żeby nie zaburzyć wyników badań) a nie grzybica. Strasznie mi przykro że do ciebie przyszła. No nie pocieszyłaś mnie bo ja właśnie będę miała 26 lat :( -badania pokażą czy mam pco... a ostatnią @ też miałam po 28 dniach a zawsze co 31 dni wypadało więc zdziwiona byłam bardzo mocno. buziaki i kolorowych snów

hahahaa (śmiech przez łzy) właśnie wyszłam z naszej klasy :( fajnie że jesteście już mam lepszy humor. jesteśmy do siebie bardziej podobne niż myślałam ;) a i moja młodsza siostra cioteczna dziś urodziła... wpadka...bez komentarza

Dzięki Marta (poczytałam:) ) tylko właśnie mój \"budyń\" nie przypomina białka jaja nie jest taki jak w dni płodne, :( a na owulację zresztą też za wcześniej jeszcze chyba bo przy cyklach 31 dniowych to tak ok 16 dc chyba... dlatego martwi mnie to coś co ze mnie się wydobywa mam nadzieję że to nie żadna infekcja, no nic mnie nie boli ani nie swędzi ;P Ja wiem że forum jest po to żebyśmy się wspierały tylko że ja tylko zrzędzę i się zamartwiam co nie poprawia nikomu nastroju ani nie pociesza. buźka i dzięki że każdemu służysz dobrą radą :)

Poratujcie mnie bo ja nie znam się znowu na tych śluzach a właśnie mam jakieś białe budyniowate (sory za opis) 11dc. pliss mimo że nie biorę w tym miesiącu znowu clo ani nawet duphastonu i nie jestem monitorowana na bieżąco to będziemy się starać bo mam pęcherzyk (w 9dc miał 9mm no i może urośnie i pęknie). zaczniemy tak od 13dc... smutno mi bez garści leków i bez usg co kilka dni...paranoja biore źle nie biore jeszcze gorzej bo ta nadzieja taka mała :( anka ja zaglądam ale w sumie to nie pisze żeby was nie pogrążać w smutku

Majkakaja powodzenia kochana i trzymaj się grrrrrrrrr nienawidze @ marta dobrze słyszeć że u ciebie po laparo jest spoko monika marta podziwiam was za wytrwałość w dążeniu do celu oby i mi siły starczyło na kolejne niespodzianki losu marc ja właśnie po clo miałam torbiel na jajniku 6 cm (ale wydaje mi się że urósł większy bo strasznie mnie bolało nawet przy siusianiu) ale we wtorek na usg okazało się że już go nie ma :). tak około tydzień przed @ przestało mnie boleć więc pewnie wtedy zaczął się wchłaniać... powodzenia z tą grzybicą my kobitki to się mamy jak nie urok to przemarsz wojsk i tak w koło macieju :(

NO I TORBIEL SIĘ WCHŁONĘŁA...ufff Jest jeden pęcherzyk ale odstawił mi gin wszystkie leki bo muszę hormony zbadać i wtedy zadecyduje czy laparoskopia czy endoskopia :( znowu miesiąc bezsensownego czekania potem cały cykl stracony na badania i czekanie na zabieg/operację i jak tu się nie załamać jak następne co najmniej 3-4 miesiące stracone... no płakać mi się chce jakbym @ dostała. JESTEM ZAŁAMANA...

Hania to dobre pytanie oczywiście ja nie mam pojęcia ale słyszałam nie raz od ginów że po porodzie i bóle menstruacyjne przejdą i okres będzie regularny ale wiesz każda z nas jest inna... też pozdrawiam i nerwa mam bo do 19 jeszcze kupa czasu a ja mam problem ogólnie z cierpliwością :(

cholera całą noc nie spałam bo mnie ząb boli :( mam również silnego stresa przed usg :( a to dopiero 10 AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA oszaleje

marta (w ogóle to myślałam o tobie jak z pracy wracałam) dzięki za słowa pocieszenia... kuruj się kochana ważne że znaleźli przyczynę niepowodzeń. Ja prawdopodobnie jutro dowiem się czy będzie laparo. w ogóle dzięki że pamiętałaś że prosiłam cię o szczegóły . becia ja też myślę że jak odpoczniecie to ruszycie dalej do dzieła :) My znaczy mój mąż zrobił badanie i muszę powiedzieć że ja bardziej się denerwowałam jak on hehehe jutro pokaże wyniki ginowi i mi powie jak to wygląda. alyna witamy w naszym gronie ja również się niestety na tym nie znam i nie pomogę majkakaja trzymam trzymam i to mocniutko POWODZENIA mida cholera trzymaj się jesteśmy z tobą. normalnie musi i nam się kiedyś udać

Monika a z jakiego powodu miałaś laparoskopię?? Ja jak będę miała to dla udrożnienia jajowodów czy jajników (coś w tym stylu). Czy twój gin wie dlaczego ci się nie udaje?? buziaki i dzięki za słowa otuchy ale jak sama widzisz operacja nie daje 100% wyleczenia :(

becia ja nie wiem co to za leki ale skoro gin Ci przepisał to powinny zadziałać... trzymaj się kochana sytofala ZDRÓWKA ci życzę

Wiesz Anka cisza przed burzą. ja w nerwach czekam na wtorkowe usg tak jak Ty. Poczytałam trochę o laparoskopii i jestem zdruzgotana bo tam znowu jednym dziewczynom udało się zaraz po operacji innym nie i oczywiście martwię się że ja będę w tej drugiej grupie ;(. kurde ja nawet na trojaczki bym się nie pogniewała :P BUŹKA

Oh mida może jak na nic nie liczysz to właśnie się uda...życzę Ci aby się spełniło i wam wszystkim również buziaki dziewczyny i kolorowych snów zuza giny nie powinny mieć urlopów ;) no a już na pewno nie jak ma być nasz monitoring ;):)

No to super że zaczyna się coś dziać... ale u wszystkich nie może być tak pięknie mój gin jest na urlopie do 9 lutego i idę we wtorek do jego kolegi. W sumie może i dobrze bo to ten który w razie co ma mi laparoskopię robić. bardzo stresująca jest taka zmiana lekarza, ale może on coś mądrego doradzi. mieszane uczucia mam jak widać. Mam nadzieję że limit ciąż na ten rok się jeszcze nie wyczerpał ;P klarav daj znać jak poszło.. mida co u ciebie?? buziaki dla wszystkich

aniabuu Gratuluję!! Możesz wykupić nawet całą aptekę testów albo idź już zaraz na tą krew to na 100% będziesz wiedziała. a mężem się nie przejmuj on po prostu się przestraszył :) buziaki

majkakaja głowa do góry może rzeczywiście to za wcześnie... mida u mnie też po jakimś czasie nadzieja i podniecenie przerodziło się w smutek i złe przeczucia ale może jednak cosik zaiskrzy i pojawi się ta wymarzona fasolka z całego serca ci tego życzę becia no cholerna @ trzymaj się ja też mam kurde mi też jakoś ciężko i źle... jestem straszną gadułą a od kilku dni to pare zdań tylko wydusiłam z siebie

kika dzięki za te kilka słów pocieszenia naprawdę były mi potrzebne mój dół sięga zenitu, mojego męża siostra przysłała mi smsa o wczorajszym usg: 8cm ma i rozwija się książkowo i tp. itd. ku... cieszę się ale płakać mi się chce... anka ja wrzuciłam w ostatnim czasie 5 kg i prawdę mówiąc nawet nie wiem kiedy. jem jak zawsze no wiadomo święta były ale nie 5kg!! trochę się przeraziłam i zmniejszam dawki żywieniowe ;) becia cholera powodzenia trzymam kciuki monika miłego przytulanka-bo to chyba najmilsza część starań i czas największej nadziei miłego dzionka dziewczyny

klarav nie wiem co ci radzić. Zrób test ale bez względu na wynik dzwoń do lekarza i zobaczymy co on powie. głowa do góry będzie dobrze!!!

Marta mi właśnie za duży ten pęcherzyk urósł i nie pękł i lekarz nazwał go torbielem. ale zaznaczył że to jest wchłanialny i nie usuwa się go operacyjnie. powodzenia kochana trzymam kciuki

GRATULACJE SYTOFALA!!!!!!!!!!! jak możesz to napisz jeszcze raz w skrócie jak to u Ciebie wszystko było z lekami i wogóle ;) no i po jakim czasie się udało Buziaki