Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

aga86

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez aga86

  1. Witam z samego rana:) Ja dzisiaj już spać nie mogłam o 4 rano;) Nie wiem wystarcza mi snu jakoś. Niby kładę się nie za wcześnie gdzieś ok. 22 no ale... Ja też już po śniadanku i herbatce. Już zdążyłam nawet włosy umyć i wysuszyć:P Ewelkajaw - nie masz się co martwić :P bo niektóre kobiety tak mają. Ja miałam przykład na swojej sąsiadce. Ona wręcz się śmiała z tego, że wstaje z nocy i cała zalana była. I zaczęło się jej pod koniec 6 miesiąca:
  2. Nika wystarczy, że Twój mąż kilka razy się posmaruje maścią i nic mu nie będzie. Ja też miałam kilka razy zapalenie i mój mąż do lekarza nie musiał iść;)
  3. No pewnie Nika idź do apteki to może Ci dadzą bez recepty, mi dawali.:) Dziewczynki mam pytanie - dziś od rana mam bardzo dziwny hmm ból wokół pępka jak tego dotykam to tak dziwnie kłócie jest:( zaczynam się martwić, że to coś poważnego może być. Zyrafko jak możesz to napisz coś o tym:)
  4. No pewnie Figa idź na L4 bo inaczej Cię zamęczą. Ja też pracowałam w biurze, ale lekarz mi zabronił siedzieć cały dzień i przy komputerze. A zresztą ja pierwsze 3 miesiące dzień w dzień wymiotowałam, a nawet zdarzało się parę razy dziennie:( Na szczęście mam już za sobą:)
  5. Dziewczynki ja też nie mam typowych zachcianek, ale jak jestem głodna to muszę:) coś zjeść i nie ma znaczenia gdzie i w jakim miejscu:) trochę tak głupio brzmi, ale tak jest. Czasami mnie najdzie na słodkie, ale wystarczy kanapka z dżemem, a nie tak jak przed ciążą - ciastka, batoniki:) No ale ponoć w ciąży wszystko się zmienia.
  6. Puchatku Agnieszka G. to ja - nie zmieniałam nicku na n-k. Pisałam wcześniej na kafeterii, żebyście mnie dodały:)
  7. cześć dziewuszki:) dopisałam się do n-k, ale trzeba mnie zaakceptować:) Szkrabek9 - ja miałam całkiem niedawno usg i moje maleństwo nie chciało się pokazać. Mi nie mówią na co wyglądam- chociaż ostatnio moja sąsiadka, któryś raz powiedziała mi, że wyglądam na dziewczynkę:) :P Mnie tam wszystko obojętnie bo to nasze pierwsze.
  8. Basiu ja mam to samo. Ja wczoraj jadłam twarożek ze szczypiorkiem i miałam po nim taki twardy brzuch, że olala:) Ja od samego początku mam problemy z warzywami które są pochodnymi od cebuli. Zaraz mam wzdęcia i mnie boli brzuch, więc po wczorajszym muszę stwierdzić, że mi to nie przeszło i muszę znów wyeliminować je z diety:( a tak lubię takie warzywka mimo, że brzydko pachną;)
  9. Oj dziewczyny:) tak piszecie o tym twardnieniu brzucha, że i ja się zaczęłam ciągle po nim macać;) ;P Może to stres powoduje, że tak się dzieje - nie mam pojęcia, ale na pewno musimy wyluzować bo się w jakiś amok brzuszkowy wpędzimy. Basiu ja też ciągle latam do wc i już się do tego przyzwyczaiłam pomimo, że dopiero teraz lekarka kazała mi brać urosept na te bakterie. A co będzie jak zacznę pić wodę hektolitrami:) całkiem z łazienki nie wyjdę ;P hehe. Dzisiaj moja dzidzia o dziwo spokojna, ale jak przyłożę rączki od razu rozrabia:)
  10. Wiesz Zyrafka fajnie, że Ciebie mamy u siebie na forum wrześnióweczek:) Ja też życzę Ci wszystkiego naj naj z okazji Dnia Położnej :) Ja też idę na USG niedługo 3D i mam nadzieję, że poznam płeć swojej rozbrykanej dzidzi:)
  11. Czołem dziewuszki! Musiałam nadrobić to co naskrobałyście:) A propo bakterii w moczu to ja też je mam i lekarka przepisała mi urosept, ale zapomniałam o nim i go nie biorę- ale zacznę:) Słuchajcie dzisiaj byłam na zakupach dla dzidzi i kupiłam mnóstwo body. Polecam zakupy w Pepco - jak macie gdzieś niedaleko:) Tam jest mnóstwo rzeczy dla dzieci i są cudowne:) Z tej racji, że nie znam płci to kupuję kolory neutralne:) Witaj Aniu76!
  12. Asia ja przytyłam 3 kg i już mi ciężko jest chodzę wolniej i jak wchodzę po schodach to też sapię:);) wogóle to śmiać mi się chce właśnie ze wspomnianej wyżej koleżanki, ponieważ ona już jest 4 miesiące po porodzie a nadal chodzi tak jakby nosiła jeszcze dziecko i do tego śmiesznie sapie:) ja przy niej to pikuś. A Ty pewnie też :)
  13. Aśka ja mam dokładnie to samo:) Jak już się położę do łóżka to już nie ma ze mną zabawy, kilka chwil mi wystarczy żeby usnąć:) Mój mąż nie ma ze mnie wieczorem pożytku:) hihi
  14. Zyrafka Ty się tak nie stresuj:) ja tylko podałam przykład niedbalstwa i tego co się dzieje po porodzie. Uwierz mi, że znam dziewczyny, które tak dużo właśnie przytyły i naprawdę powróciły do swojej formy. Ale i uważam, że to jest też dzięki karmieniu piersią, ponieważ trzeba od pewnych rzeczy się powstrzymywać, a moja koleżanka karmiła bardzo krótko i nie wystrzegała się wogóle słodyczy i dzięki temu straciła ten pokarm:) co oczywiście było dla niej korzystne. Powiem Wam, że ostatnio jak zobaczyłam jej kolację to się przestraszyłam. Ona i jej mąż zamówili dwie ogromne pizze z czego ona zjadła jedną całą i wypiła tony coli:) mnie aż zemdliło, bo nigdy tyle nie jadłam:)
  15. Powiem Ci szczerze Anitka, że się tym wogóle nie przejmuję, a raczej mnie do się podoba bo mam kupę śmiechu. No nic nie każdy musi chodzić jak mały słonik:) Słuchajcie moja bliska koleżanka, która urodziła w lutym z 33kg których przytyła straciła tylko połowę. I wygląda dużo gorzej niż przed ciążą. Ma 25 lat, a wygląda na 35 słowo:)
  16. Dokładnie NitaAnita:) ja mam z butika bardzo dużo rzeczy, ponieważ odpowiadają mi dłuższe fasony bluzek, a teraz w ciąży jak znalazł:)
  17. Tak tak Sytofala ja też oglądałam ten program i zgadzam się Żyrafą:) A co do reszty:) Słuchajcie gdzie nie pójdę do sklepu tam pełno znajomych, pytają się mnie który to już miesiąc ja mówię, że lada dzień będzie 6 - a oni na to \"to gdzie Ty masz tego dzieciaka\" - mówię, że tam gdzie powinien być:) Czasami te wywody innych są przerażające. Justa ja z tymi spojrzeniami mam bardzo podobnie. Gdzie nie pójdę czy do jakiegoś marketu, czy do parku czuję na sobie spojrzenia innych ludzi:) Pytam się wtedy mojego męża, \"czy coś jest ze mną nie tak\" i zaczynamy się śmiać. Ja nie wiem czy kobieta w ciąży tak dziwnie wygląda;) A dzisiaj mam taki ponury humor, że mnie wszystko drażni i najlepiej bym nie wychodziła z domku:( I do tego ta pogoda, taka nijaka;)
  18. Dziewuszki ja mam dopiero to badanie z glukozą za jakieś 3 tygodnie bo dopiero mam wizytę na 3 czerwca, więc jeszcze troszkę czasu mam:) a odnośnie wózeczków to ja mam swój taki upatrzony, też ma kółeczka z przodu mniejsze, a z tyłu większe i są pompowane. Już nie mogę się doczekać zakupów wyprawki. Wogóle już nie mogę się doczekać swojej dzidzi:)
  19. No właśnie, jak jest z seksem?:P Sama jestem tego ciekawa bo i mi czasami twardnieje brzuch i wtedy staję się wściekła jak osa:) i nie wiem z czym jest to związane? Odnośnie no-spy to ja nawet nie liczę ile ich biorę, ale chyba trzy w ciągu dnia, a czasami wogóle. No ale nic. Dziewuszki ja dzisiaj zaczynam 22 tc i też nie znam płci swojego maleństwa, a bardzo bym chciała:)
  20. Witaj Koteczku! Ja też jestem od nie dawna, ale tutaj dziewczyny są bardzo sympatyczne. Ja dzisiaj miałam dość dobry dzień. Byliśmy z mężem u rodziców na obiedzie (tak jak co niedziela) i tak się objadłam, że ... :P a potem jak lunął deszcze to aż miło się zrobiło:) A propo kopania dzidzi to ja też miałam na samym początku u dołu i z prawej strony:)
  21. Ewelkajaw - ja dzisiaj miałam bardzo podobnie, moje maleństwo było spokojne. Nie przejmuj się tym. Nasze dzieci też czasami odpoczywają:) przynajmniej tak mi się wydaje.
  22. No cóż ja będę musiała poczekać do następnego USG, ale jak narazie tylko mogę stwierdzić, że jak mało przytyłam i mały brzuszek mam to jak mogę mieć dużego bobaska:)
  23. No to ciekawa jestem czy 360gram to nie jest jakoś mało?
  24. Basieńko jak możesz to Ty też do niego \"służbowo\" zobaczysz, że zadziała. A jak nie to Ty mu zrób wymówki i pretensje :):P będzie po równo:) Ja dzisiaj spędziłam troszkę czasu na dworku, to teraz mnie poliki pieką i mam ochotę na kwaśne:) Mam pytanie do dziewczyn ile wasze pociechy ważyły w 21 tc?
  25. Ach Ci mężowie ciągle coś od nas wymagają. Na szczęście to ja gorzej ględzę a nie on :P Basiu nie przejmuj się i daj na luz, sam zrozumie, że nie ma się o co Ciebie czepiać:) A wiesz, że się nie możesz denerwować!:)
×