Yob
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Yob
-
Ajron-san.... i co tak jak ja stałes w kuchni w kusym fartuszku (tylko) i robiłes omleta dla swojej panny?
-
Ajron-san... to ty taki bzykacz miejski jesteś? to pochwal sie może dewiancie, co tam wyrwałeś?
-
dyskretna kochanka ....uuu a gdzie to sie było?
-
qurwa...4 miesiące? heheheh ja 2 tygodnie wytrzymałem, ale stresik i praca...i jątrzenie kobiety mnie z tego trybu wystawiły
-
niedopieszczona żona...swoją droga to masz w sobie samozaparcie, już dawno bym poszedł w tango....ale ja jestem prostym samcem wiec niebierz tego jako namowe do czegokolwiek:D
-
ty to wczoraj "piling i śpiewaling"
-
mmmmmmm zona, czym ty tak pachniesz:]
-
ide z tobą. piana...płyn do kąpieli...lubie gdy kobieta jest śliska... Poza wanna może to być olejek lub.....kisiel i bita śmietama
-
to taka perwersja jest..... czasami dobrze gdy kobieta jest ciut nieświerza i pachnie sobą
-
jestem odporny jak shrek.... ale żeczywiście jedzie od ciebie jak bys z żubrem w ślime poszła
-
Carte Blanche...może ty zacznij a ja za chwile, żona co ty na to?
-
niechodzi o maraton, niepiłem. wziołem prysznic, jestem rześki i pełen energii;)
-
Je babka z dziadkiem obiad i w pewnej chwili dziadek ryp babkę w łeb. Babka na to: - Stary za co?! - A bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie miała!
-
niedopieszczona żona...ja ratuje sie niedopieszczaniem i grą w bilard... mam jeszcze karpatke do tej kawy;)
-
Facet stoi na przystanku, a koło niego gościu i ciągle mu szepcze: - Jeleń, rogacz, rogi... Facet go ignorował, ale trwało to kilka dni. W końcu nie wytrzymał i mówi do żony: - Czy ty mnie przypadkiem nie zdradzasz? - Nie, a czemu? - Bo gościu stoi na przystanku i ciągle mi gada: jeleń, rogacz, rogi. - Nie przejmuj sie wariatami. Na następny dzień facet idzie na przystanek, a gościu znowu mu nadaje: - Jeleń, rogacz, rogi... kapuś...
-
teraz ty dałes do pieca... niepytaj o okazje! bo znowu sie zacznie ...Quwa!!! ale z innej beczki Rano żona do męza po imprezie -kochanie co chcesz na kaca, alka seltzer czy alka prim ??? -a co sie ciszej rozpuszcza?
-
jak głowa słońce? dałaś do pieca...
-
jestem za... my, Ty i Jakaś panna od baawełny oderwana, no i bang!
-
niedopieszczona żona...bermudzki?
-
Carte Blanche ...dobrze przeczytałem, nigdy bym sie nieodwarzył zaproponować do piwa otowanej golonki:) niedopieszczona żona..już po?;)
-
z twoim myśleniemm jest wszystko Ok:) gotowana golonka i piwo? to jest perwercja hehe
-
trzeba było mówić...golonke bym zrobił:)
-
kurde...a ja karpatke upiekłem i kawe zrobiłem;(
-
zapomniałem sie przywitać:) ...witajcie hehehe
-
nie no..... właśnie mi sie przypomniało to co dzisiaj młodzież słucha heheh " Bede brał cie...w ałcie...." heheheh