Mimi_Fibi
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Mimi_Fibi
-
Tak odnośnie spowiedzi: Pewien mężczyzna udał się do spowiedzi i mówi: - Kochałem się z kobietą.... - Ile razy? - pyta ksiądz. - Ależ proszę księdza, ja przyszedłem się wyspowiadać a nie chwalić.
-
Kasiula Siedzę już pół roku na tym zwolnieniu i mówiąc szczerze mam serdecznie dość. Ale pracować mogę, nic złego się nie dzieje no po za tym, że odbieram świat trochę z innej cichszej perspektywy ;) Ita Kto pyta nie błądzi.... popytaj sprzedawców [tak dyskretnie] spotkaj się z doradcą finansowym, prawnym itd. Skro masz na razie prace to spokojnie możesz powoli małymi kroczkami coś w tym kierunku robić.
-
Bytka Śliczne masz to dziecię, a jakie uśmiechnięte. Gratulację!!
-
Miało być "lokalów" :)
-
A ja już główkę posypałam popiołem. Teraz byle do świąt Wielkiej Nocy Ita Ależ luźne myśli też można urzeczywistnić!! Przyznam Ci szczerze, że właśnie te ceny lokajów przerażają i zniechęcają do otwarcia interesu, ale powoli możesz już coś zaczynać skrobać, są teraz dofinansowania na strat firmy i dużo pomocy oferuje unia więc kuj puki gorące bo potem unia zakręci nam dopływ kasy i będzie ciężko. Madziczek Ja jeszcze też wiosny nie widzę ale jak bardzo tęsknie.... Kasiula Moja sytuacja jest podobna do Twojej. Pracowałam kiedyś grzecznie ale po tym jak poszłam na operację to moja szefowa się przestraszyła i serdecznie mi podziękowała, twierdząc iż sobie nie poradzę i będę im utrudniać sprawę nie chodząc na nocki i będąc ciągle na zwolnieniu. Przeszłam na zwolnienie zusowskie, które kończy mi się w sobotę i w tedy Bóg wie co będzie dalej.... Onfim Strzyga Czarna Pasiata Elfik Ivette Bytka Rewelka Emi Agi Pozdrawiam
-
Ita Hmmm no powiem tak pomysł nie jest zły nie będziesz się musiała martwić, że Ci się towar zepsuję, co najwyżej może wyjść z mody ale zawsze ktoś potrzebuję bucików. No np ja, podobnie jak kot w butach ile się muszę na chodzić, żeby dostać odpowiedni numer... Co zaś do kontaktów no to wiesz znajomy znajomego, telefon maile i do roboty. namea Drę się nie mam zdjęcia!!! Kasiula Jestem, jestem tylko czasem nie mam odpowiedniej myśli by tu coś ciekawego napisać ;) To dobrze, że odzyskujesz już smak wiem co o tym, kiedyś straciłam smak jeszcze przed operacją to było koszmarne bleeee Mika Elfik od 2 marca dołączam do Ciebie w szukaniu pracy. No to dobranoc...
-
bytka - Poroszę o zdjęcia Gosi Psiata czarna Ita [kwiatek - ] Co to za interes będziesz kręcić? Onfim Agi emi - Życzę dobrej weny twórczej a jeszcze więcej dobrych chęci reewelka madzia I cała reszta tu nie wymieniona
-
Jak fajna dzidzia :) Gratulację aby rosła zdrowo!!!
-
Ja też nie :(
-
Strzyga jak jesz czosnek to po nim albo kostkę czekolady zjedz, czekolada ponoć zabija ten nie przyjemny zapach. No dobra sobie posiedziałam chwilę to teraz chyba ajciu zrobię ale nie zanim to uczynię.. Chlopak odprowadza swoja dziewczyne do domu po imprezie. Kiedy dochodza do klatki, facet czuje sie na wygranej pozycji, podpiera sie dlonia o sciane i mowi do dziewczyny: - Kochanie, a gdybys mi tak zrobila laseczke... - Tutaj? jestes nienormalny. - Noooo, tak szybciuko, nic sie nie stanie... - Nie! a jak wyjdzie ktos z rodziny wyrzucic smieci, albo jakis sasiad i mnie rozpozna... - Ale to tylko "laska", nic wiecej... kobieto... - Nie, a jak ktos bedzie wychodzil... - No dawaj nie badz taka... - Powiedzialam ci ze nie i koniec - No wez, tu sie schylisz i nikt cie nie zobaczy, glupia. -nie! W tym momencie pojawia sie siostra dziewczyny. w koszuli nocnej, rozczochrana i mowi: - Tata mowi ze juz wyrzucilismy smieci i masz mu zrobic tę laskę do cholery, a jak nie to ja mu zrobie. a jak nie, to tata mowi, ze zejdzie i mu zrobi, tylko niech zdejmie reke z tego domofonu bo jest kurwa 3 rano
-
onfim wiesz, ja jej też nie zabraniam robić tego co ona robi ani tego, że założyła rodzinę i spełnia swoje marzenie. Działa kiedyś mi nieźle na nerwach bo ciągle tylko jej buzie wszędzie widziałam aż to z nudzenia.... bleeee ileż można "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zjeść"
-
Kasiu Generalnie zastanawiam się nad otaczającym mnie beznadziejnym światem, stukniętych ludzi, którzy się obradzają o bele co i jak nie zwracam na nich uwagi to mnie nękają na gg NK albo na poczcie. Po za tym jest chyba ok. A jeśli chodzi o Natasze to przyznam się [ale nikomu nie mów ;)] że też mam podobne do niej imię ale przetłumaczone na polski :)
-
A więc jest ktoś kto nie lubi Urbańskiej, czyli nie jestem sama :)
-
Pasiata Wiesz z tymi uszami to dopiero marcu będzie równy rok jak zaczął się cyrk. Generalnie jako dziecko często chorowałam: grypa, zapalenia płuc, gardło itp. a to po ciuchu robiło mi bałagan w uszach czego objawem był lekki niedosłuch, ale nic nie bolało i nie zawracałam na to zbytniej uwagi, dopiero w maju w zeszłym roku zaczęło.... :/ No ale to było w zeszłym roku. Teraz po operacji jest gorzej niż przed ale czego można było się spodziewać po tak doszczętnie zniszczonym uchu.... W każdym razie proszę nie bagatelizować takich sobie przeziębień :) Dobra koniec tematu.
-
Romantyk Wiesz ja dopiero od lutego tutaj zawitałam więc nie za bardzo wiem o czym szybciej pisałeś.
-
mysterrry to taka powtórka z rozrywki, operacja na uszku zwie się po medycznemu tympanoplastyka. Bytka dobrze, to teraz trzymajcie kciuki oby tym razem poszło jak należy :) Romantyk Witam Emi Dzięki, będzie ok, na uszy się nie umiera ;) Onfim dzięki :) To mam teraz spokój z lekarzami do czerwca. Jezu jak ja się ciesze..... :):):)
-
Jest!!! Udało się!!!!! Operacja będzie 17 czerwca czyli tak jak chciałam :) Czyli urodziny wyprawiam w Akademii ;) Dzięki za trzymanie kciuków ivette strzyga bytka reewelka onfim emilunka madziczek pasiata elfik
-
o uszach, nie ważne kogo i jakie ale nie nie mów... :)
-
lepiej nie zaczynaj tego temu, a przynajmniej przy mnie ;)
-
mysterrry co do uszów to wiesz...
-
Witam Was Śnieżynki moje U mnie sypie śnieżek biały... Madziczek Nie chciałabym mieć lekarza za męża bo: 1) od dziecka muszę dość często ich oglądać - mam wstręt to tego zawodu ;) 2) ciągle by mi mówił: nie powinnaś tego tamtego, powinnaś to i tamto, dobrze się czujesz? zaraz cię zbadam - czegoś takiego nie lubię :) Ofinm Wczoraj chciałam poczytać Kołakowskiego ale zasnęłam. bytka wielkie dzięki za trzymanie kciuków - to dodaje mi otuchy :) Emi To powiedzonko choć bardzo zabawne lecz doskonale podsumowujące mojego lekarza, który jest dobrym specjalistą dlatego przymykam oko na te czasem dziwne zachowania i obracam to w śmiech. Dziś dowiedziałam się, kuzyn który jest też po operacji ucha [ale ma inne schorzenie] SŁYSZY!!! Bardzo mnie to cieszy, nawet sama nie wiem jak :) :) :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia
-
miało być: lekarza za męża ;)
-
Kasiu oj tam zaraz dzielna :) przyzwyczajona tyle do nich, już od dziecka. Cięgle biegam po lekarzach, no nie są to takie aż straszne choroby, ale nauczyło mnie szybko działać aby nie zrobił się z tego większy bałagan. Alle męża to bym nie chciała za męża:/ Onifm obecnie czytam Kołakowskiego 13 bajek dla dużych i małych. Nawet fajne :) Po tym zabieram się za Rozmowy z Katem :) Wiem trochę przerażające ale chciałam zawsze przeczytać bo w szkole tego nie czytaliśmy. Pozdrawiam
-
Reewelka nie przy takich lekarzach.... Czasem w prawdzie traktują mnie jak dziecko ale generalnie mam z nimi wesołą jazdę. :)
-
Kasiu Rewelka czeka mnie jeszcze z roczek dwa leczenia. I dwie operacje. A potem, przestane gadać o lekarzach ;)