

jola_k
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jola_k
-
czesc Mamuśki!!! ile mam do nadrobienia w czytaniu!!! ale musiałam troche poleżeć w szpitalu, na szczęście juz wporządku i jestem. ciesze sie ze juz jestem w domu, choć przydała mi sie ten odpoczynek i w końcu czas był na czytanie ksiązek.pozdrawiem wszystkie mamuśki. Kamilko współczuję , masz o czym pomyśleć, najważniejsze nie załamywac sie!!!
-
cześć! i znów muszę nadrobić czytanie,ale tego dużo. estem szczęśliwa, własnie wróciliśmy z mężem od lekarza (dziś była wspólna wizyta) i jesteśmy szczęśliwi mamy filmik nagrany i zdjęcia zrobilismy, tak kopał i się ruszał ,cudnie to wygląda.obie półkule mózgu rozwiniętę, sa rączki i nóżki,żołądek jednym słowem wszystko w porzadku.tylko zamiast przytyć to schudłam od wagi sprzed ciąży 0,5 kg mniej. to teraz musze troszkę więcej jeśc. pozdrawiam!!
-
hej! pikle juz sobie zamówiłam poradnik dwulatka. zdaje sobie sprawe że w amy dziecka nie wcisne, ale dużo ciekawych rzeczy z tej właśnie książki sie dowiedziałąm a czy sie potem przydadzą to życie pokaże. mała HPW popłakałam sie ze śmiechu, przeczytam to mojemu mężusiowi jak przyjedzie. dzoewczyny ja też chce was zobaczyć , podaję swojego e-maila iola_w@go2.pl , prześlijcie mi longin i hasło to też sie przyłącze.
-
witam mamusie!! ann bardzo mi przykro! długo sie nie odzywałam, ale nie moge sobie poradziec ze spaniem, wracam z pracy i ide spać, a potem w nocy wsaje chyba milion razy siku. takie to teraz uroki. co do książek, to ja juz przeczytałam język niemowląt - rewelacyjna książka powinna być obowiązkowa w 1 ciąży. wszystkie moje wątpliwosci i pytania rozwiała i wyrobiła pogląd np. na temat (np.karmienia, snu dzieciątka) i dała pewność siebie, która myśle ze bedzie potrzebna każdej z nas rodzącej poraz 1.i moje koleżanki mamuśki mi ją poleciły i bardzo dużo z niej skorzystały. czyta sie jednym tchem -takie to ciekawe informacje. mam również książke ciąża zdrowa i bezpieczna (poradnik bez kantów), też ciekawy m-c po m-cu i wszystkie badania jakie sie robi opisane, ale takie suche fakty. i jeszcze koleżanka mi przyniosła wszystko o ciąż i porodzie heather welford , ale tylko przejżałam. fajne obrazki co sie zmienia u mamy a na drugiej stronie co sie zmienia u dzidzi. ja juz sie nie moge doczekać wizyty u gina, 26.01 mam teraz razem z mężem i może zabrać sobie kamerę, aparat. Gin sam proponuje takie wizyty, narazie jestem bardzo z niego zadowolona. pozdrowionka!!