Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

marsa

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez marsa

  1. marsa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam wszystkich jak miło poczytać że wam się układa ...ja niestety spędziłam sama wczorajszy dzień ( z córcią) MM miał jkąś imprezkę z pracy i wrócił po północy.Dzisiaj też wybrałyśmy się same z misią na wycieczkę , jak wróciłyśmy to MM natychmiast poszedł spać, więc znowu same . MM wstał kiedy ja już idę spać. Mam nieodparte wrażenie że on nas unika ...tak jakbyśmy były zadzumione ....czuję naprawdę samotna w małżeństwie , nawet rozmawiać nie mamy o czym ze sobą .....ech sorki nie będę psuła wam nastoju swoim dołowaniem. Pozdro dla wszystkich.
  2. marsa

    małżeństwo i samotność cz.2

    Witam wszystkich serdecznie Niebyło mnie trochę , ale starałam się was czytać na bierząco . Czy ktoś tu już wspominał o remoncie? Ja też miałam mały remoncik , wymiana okien no i musiałam odgruzowywać mieszkanie :) Przy okazji wymiany okien postanowiłam zrobić porządki w meblach , musiałam się czymś zająć coby nie myśleć o jedzeniu(odchudzam się) nawet udało mi się schudnąc 2 kg. U mnie na poletku małżen skim bez zmian , raz lepiej raz gorzej . Udało mi się wreszcie wykopsać męża na spacerek z córcią , był pod blokiem całe pół godziny ,a przekonanie go do tego zajęło mi 3 dni ;) Zapomniał też o moich imieninach , ale to już standardowo .Nie składa nawet życzeń , bo stwierdził że on nie obchodzi imienin i urodzin (moich oczywiście) bo to da niego głupota . Bużka dla wszystkich , uciekam bo jestem tak padnięta że oczy mi się same zamykają
×