Tygrysek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Tygrysek
-
ano szkoda, ze Czesi przegrali i gratu;acje dla Ghanczykow (??) ale i tak jestem za Holandia na mistrza swiata, chociaz ich ostatni mecz nie zachwycil... Ghana moze dostac 2 msc ;)
-
pada... oprocz tego, ze zmoklam, to wcale nie jest chlodniej.... Igo -> :D my tu bedziemy \"do konca swiata i jeszcze dluzej\" :)
-
przywiozlam ze Slowacji martini i teraz sie delektuje :) ktos ma ochote moze?? Air -> tak, tylko szyna (taka obejmujaca 2 palce od gory i dolu, az do nadgarstka) i dlon owineta bandazem... dorzucilam jeszcze wartswe bandaza elastycznego, bo ja jestem \"zdolna\" i moge sie uderzyc, a tak jest bezpieczniej :) Isa -> ja dziekuje za te oszczednosci... nie dosc, ze gipsu za duzo nawalili to jeszcze tego nowego, za doplata, dac nie chcieli.... najwazniejsze, ze sie dobrze zrasta :)
-
Ninka - SUUUUUUUUUUUUUPER :D :D :D :D GRATULUJE
-
w koncu w domu... padam na pyszczydlo... 1h w dusznym autobusie, zeby dojechac do szpitala 1/2 h zeby sie zarejestrowac 3h czekania na wizyte 1h czekania na RTG nastepnie zalozyli mi za ciasno i generalnie zle gips.... zwykly - moja prosba o ten nowy zostala \"olana\"... zabrudzili mnie gipsem potwornie... 1h w dusznym autobusie wizyta w przychodni kolo mnie u ortopedy -> zdejecia za ciasnego gipsu (juz mi reka zaczynala puchnac i byla obdarta a kosteczka od nadgarstka sina) i.... mam teraz lekka szyna i bandaz :D jak mi lekko dobrze :D lekarz sympatyczny, kompetenty - ech nie mozna bylo tak od razu??
-
ufff w koncu w domu... po wielu \"przebojach\", zmianie lekarza, mam zamiast gipsu szyne i bandaz :) zdjec nadal brak, bo nie moge znalesc kabelka do kompa...
-
czekam na gola Holendrow i doczekac sie nie moge... zaczelo troche kropic, ale stanowczo za malo... ja chce burze!! Kluseczko -> jakto skora schodzi?? ja nie chce!! oj nic nie mowilas, to bym kciuki trzymala...
-
nie bedzie srub ani drutow :) ale jutro jade na zmiane gipsu - na dluzszy (taki, ze palce cale obejmie :() za to zamierzam zafundowac sobie tez nowy, lzejszy i \"oddychajacy\" gips... zdjecia beda jak komora sie naladuje i zechce je zrobic :P
-
nie bedzie srub ani drutow :) ale jutro jade na zmiane gipsu - na dluzszy (taki, ze palce cale obejmie :() za to zamierzam zafundowac sobie tez nowy, lzejszy i \"oddychajacy\" gips... na ZLOT proponuje koniec lipca, bo moze wtedy bede mogla uzyc noclegu :) aha bylysmy z kolezanka na imprezie promujacej \"Taniec wampirow\" i mam na gipsie autograf Von Krolloka tj Pawla Podgorskiego :D :D Air -> oj beda i ze mna i to cale mnostwo.... tylko musze wypreosic/wymusic ich wyslanie oraz tych zwyklych zeskanowanie ;) ja tez chce burze!! jak wracalas?? Isa -> a mozna z gipsem???? :P ;) Mala -> nie mam jak zrobic... moze sprobuje jutro komorka...
-
grrrrr pod oknem remontuja i ciagle halasuja...... jakies mloty pneumatyczne, wrrrrr zlot?? jestem nadal ZA :D Air -> oj tak goraco.... Ghana -> oj chyba bardziej niz \"troszke\" ;) jeszcze zobacze co lekarz dzisiaj powie... moze bede mogla zmienic gips na taki lekki, bo w tym to jednak ciezko bedzie cwiczyc ... Majorek -> aha mam gips - taki krotki za nadgarstek, zlamalm kosc w reku na skalkach... mialam z czego wlosy ciac, bo mi b. szybko odrastaja ;)
-
dzien dobry, dzien dobry :) obcielam wczoraj wlosy, wiec jest mi lzej i chlodniej troszenke ;) nie mam badzo krotkich ale zdecydowanie krotsze niz byly :D
-
Bylam w klubie, zeby zawiesic karnet, porozmawialam z instruktorami i... moze bede mogla chodzic na silownie :D uloza mi specjalny trening :D jesli oczywiscie lekarz pozwoli... lewa reke to w sumie ciagle cwicze, bo gips swoje wazy... mam juz oczywiscie na nim rysunki ;) a w ogole to smiac mi sie chcialo, bo jakas pani koniecznie mi chciala miejsce w autobusie ustapic ;) Szam ma sie dobrze, jej Ideal wzial wolne i przy Tymku pomaga :) Gio -> chce w lep, chce (bo wtedy bedziesz musiala sie ze mna spotkac ;) )... a inna sprawa, ze za glupote mi sie nalezy.... Ninka -> troche, na szczescie prawie wcale nie boli :) trzymaj sie dzielnie jutro wez duzo wody...
-
i znow ostatni meczy wygralismy... :) ciekawe kiedy, tak dla odmiany wygramy pierwszy (i nie tylko...)
-
jakto zaraz zostanie??
-
dzien dobry :) czy ktos ma moze lod??? Kati -> nie kosc a kosteczka, paliczek (srodrecze)...
-
zimnej wody komus?? tylko lodu nie mam... Kluseczko, obys miala racje... w sumie to ja tej reki jeszcze uzywalam, a pani na RPG okreslila zlamanie jako \"paskudne\"... no nic zobaczymy :)
-
dzien dooooooooobry :D w koncu moge kliknac :D wyjazd byl FANTASTYCZNY :D nawet pomimo tego, ze chodzac po skalkach zlamalam sobie kosc w dloni :(
-
to ja juz w domu, tym razem swoim :) Kto mi powie jakie sporty mozna uprawiac z gipsem na reku?? chyba najlepiej wyjdzie na tym Dżek, bo bede go na dlugie spacery brac ;) wyjazd byl jak najbardziej udany - zwiedzanie jaskin (lodowa, krasowa, taka w ktorej sie lodka plynie) a w jednej to jak prawdziwi spalenotolodzy - kaski, kombinezy... ja mialam dodatkowe wrazenia, bo jako jedyna dziewczyne w grupie pan przegonil mnie po roznych dziurach, kazal sie przeciskac, wspinac (ale nie tam sie polamalam) byl tez ogromny, imponujacy zamek - Spiski Hrad, krotki wypad na Wegry, ogladalismy tez rajd samochodowy, bo kolo nas byl :) baze mielismy w Slowackim Raju - pieknie tam jest!!!!!!! :D wrazen mnostwo, i nawet ten wypadek wrazen nie popsul :) tylko mam nadzieje, ze jednak sreuby i druty potrzebne nie bede - troche sie boje tego....
-
oo widze, ze calkiem na temat rozmawiacie, bo o RTG - mnie dzis (tak, tak dzisiaj) robili i wyszlo, ze mam 4 paliczek 4 pallca zlamany, czy jakos tak... w kazdym razie gips jest krotki, jak wroce do siebie to bedzie jeszcze jedno przeswietlenie kontrolne i prosze trzymac kciuki zeby bez srub i drutow sie obylo... i nie, nie stalo sie to na motorze a na skalkach i cud, ze sie cala nie rozbilam, bo kamienie mi sie osunely i juz zjezdzalam w dol, na szczescie zlapalam sie czegos i zatrzymalam... to wszytsko bylo wczoraj ale dopiero dzis reka napuchla.. w kazdym razie wyjazd byl FANTASTYCZNY, szczegoly jutro :)
-
przerwa w kursie - czas na kawe :) rano zrobilam wszystko co bylo do zrobenia, wiec bede miec troche luzu popoludniu :) Air -> a pewnie, ze bedzie mi dobrze, w koncu miejscem docelowym jest WODA (baseny z goracych zrodel :D) oj tak nie jest latwo trafic jakas ciekawa zabawke za rozsadna cene... moim zdaniem pacynki to bardzo fajny pomysl :) Ghana -> ech nadzieja ponoc umiera ostatnia.... Majorek -> a Wy gdzie jedziecie??
-
ja rozumiem, ze goraco jest... weekend tuz, tuz ale ktos moglby zajrzec pod lozko.... znow czestuje zimna cola, jest tez sok jablkowy jakby ktos mial ochote :)
-
nasi w porownaniu z wiekszoscia graja w zwolnionym tempie i tak jakos kopac nie potrafia... poza tym obecna kadra jest malo przystojna ;) (no moze oprocz Boruca :P)
-
jestem juz gotowa do wyjazdu, zmiescilam sie w taki zwykly plecaczek, zreszta nie mam wyboru, badz co badz motor bagaznika nie ma ;) oczywiscie zdazylam tez aeroboks zaliczyc, mam nadzieje, ze bede w stanie jutro chodzic, bo dzis bylo ostro na nogi... Mala -> dostalam rozpiske szkolen i wszystko wskazuje na to, ze w Lodzi bede.... w I polowie 2007 roku hehehe Margot -> powiedzmy, ze wiemy co mniej wiecej chcemy zobaczyc... ale szczegoly trasy zostana ustalone dopiero jutro wieczorem i bedzie to plan elastyczny - mamy wszakze namiot jakby co :) Ninka -> hihi coz za motywacja do ogladania meczu ;) o wlasnie, ja jutro na droge musze sie koniecznie w butle z woda zaoptarzec (jade busem) Udanego wypoczynku!!
-
Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2
Tygrysek odpisał znudzonycenzura na temat w Życie uczuciowe
skorpionow sie nie jada!! Saszka, a Ty pod \"swiezsze\" lozko nie zajrzysz??? -
Zeby nie bylo tak pieknie, to w sobote 24.VI. pracuje (za ten piatek)