Tygrysek

spaaaac.. przydalaby sie kawa z Isy ekspresu ;)

Chwilowo mam luz, wiec troche po sieci szperam i znalazlam ciekawa strone dla ktorych chca sie do swoich korzeni dokopac: http://www.przodkowie.com/metryki/index.php Air -> ciesze sie, ze Ci sie podobalo - masz racje trudno jest zgrac oddech z cwiczeniami i jeszcze caly czas o tym pamietac... a lustra na calej scianie to sa chyba na kazdej sali fitness :)

Slonce juz wstalo, a Wy nie?? klikac trzeba, klikac a nie w lozku sie wylegiwac :D

Truskawki z jogurtem z rana?? z checia :D Za cukier podziekuje, prawie wcale go nie uzywam... kurs mam chwilowo zawieszony do poniedzialku, wykladowca sie rozchorowal... szkoda, bo wlasnie mialy sie zaczac najciekawsze i najbardziej potrzebne rzeczy...

Ufff w koncu moge kliknac w domu... posprzatane ale okno na osciez otwarte, bo trzeba smrod farby wywietrzyc... dobrze, ze nie jest juz tak zimno.. Kamorek -> hihihi dobre... dobra pupa nie jest zla ;)

za Ghany mieszkanie :D Kati, pogoda wcale nie jest taka zla ;)

szampan?? a z checia sie napije... powinnam juz isc do domu, ale jeszcze troche posiedze... Air -> malowanie tez bedzie... za to przy okazji tego remontu naszlo nie na jakies zmiany, wiec moze cos poprzestawiam... a na pewno chce zmienic zaluzje na rolety!! slonce juz wrocilo i do mnie :) Ghana -> suuper!!!! gratulacje!! :D Isa -> oj tak faceci maja skleroze... chociaz zdarzaja sie wyjatki :)

musze, musze, musze zrobic sobie przerwe... a jak przerwa to tylko pod lozkiem ;) Air -> u mnie juz niestety coraz wiecej chmur... koniecznie opowiesz jutro jak bylo na jodze!! ladniej?? no nie wiem... w domu sie w sumie nic nie zmieni, przeciez nie bede sie zachwycac uroda nowych rur :P a w pracy... zobaczymy... w sumie generalny remont byl juz wczesniej robiony, teraz to sa wykonczeniowe prace... Ghana -> a co kupujesz?? Isa-> to masz najwspanialszy express na swiecie!!! i naprawde robi pyszna oraz b. mocna kawe.. to kiedy moge wpasc sie napic ;) Majorek -> oo to bedziecie teraz ciagle w piachu siedziec :) Nina -> jak przetrwalas taki ciezki dzien?? stanowczo wieczorem musisz zrobic cos przyjemnego tylko dla siebie...

dzien dobry :) nie wiem jak u Was ale u mnie pieknie slonce swieci :D Kamorku -> mam remont w domu (wymiana rur i kaloryferow) oraz totalny remont w pracy...

Dzien dobry SLONECZNIE :D wczesniej jestem w pracy bo: - mnostwo roboty jest, wczoraj przed wyjsciem dostalam nowa robote - do konca dnia musi byc zrobione - poniewaz beda wymieniac rury w calym mieszkaniu to wszystko jest przestawione i pochowane, wiec nie mialam jak sniadania zrobic zatem jem wlasnie sniadanie, ktos ma ochote na kawe i jogurt naturalny z platkami zytnimi?? dobre!! :) Isa -> masz taki mega fantastyczne express, ktrory na swiezo mieli kawe?? Mala -> oj stanowczo dobrze, ze juz wakacje, mam nadzieje, ze wtedy \"dasz na luz\"... a kiedy bedziesz w Wawie??

jak ja nie lubie remontow... grrrr

jestem i ja ale naprawde mnostwo pracy mam, kilknelam jednak kilka razy!! :) Slonce nadal jest...

jak tylko skoncze jedna rzecz zaraz dostaje kilka innych do zrobienia... Air -> baw sie dobrze na tym finale, pomimo mnostwa roboty :) Isa -> a rozpuszczalnej nie masz?? Kluska -> oczywiscie znie pokrecilam... nie ginsen a guarana ;)

ufff dobrze, ze jest przerwa w szkoleniu, bo mi w brzuchu burczy.. ale i tak nie mam czasu sie odprezyc, musze pismo napisac... Ghana -> to sa Bialobrzegi pod Warszawa a jedyna knajpka to przydrozny bar z bilardem i pyszna smazona ryba :) Kluseczko -> zatem czestuej Cie zielona herbata z pomarancza i ginsenem :) trzy spotkania?? no, no ladnie, w jakich godzinach trzymac kciuki??

a tak juz bylo ladnie wieczorem... czuje sie jak pogodynka, ciagle o pogodzie pisze... ale to dlatego, ze jestem spragniona slonca i lata, a to co jest za oknem to wyglada jak wczesna wiosna... Girl -> to kiedy ruszasz w gory?? jakies plany na dlugi weekend masz?? Kati -> tak jest rower to jest to :) tylko znacznie przyjemniej sie jezdzi nie po kaluzach i nie pod wiatr ;) Kamorek -> o 6:45 juz nie spalam :P

kawy, herbaty (wybor jest szeroki) ?? W domu zaczyna sie remont - wymiana rur i kaloryferow, w pracy takze remont - wymiana drzwi (z kuciem, bo nowe sa szersze), malowanie etc.. chyba musze gdzies wyjechac na pare tygodni...

uwaga, uwaga.. niebo jest... niebieskie!!! :D Isa -> to eksluzywne cos tam nazywalo sie Marina Jakaśtam ;) Mala -> o qrcze... ale mialas przygody... za to jest to historia z happy endem :)

Przez to szkolenie musialam nadgodziny robic... bo roboty nadal mnostwo.. no ale dzieki temu czas mi leci bardzo szybko, nawet nie mialam kiedy isc po ciepla drozdzowke ;) Air -> a nie, wszystkie domki/pokoje byly pelne... i w osrodku obok, takim super eksluzywnym tez duzo ludzi... ale to wszystko jest w skrypcie... ja zapisalam JEDNO zdanie hihii ;) Ghana -> zatem trzymam kciuki, zeby dzialka nalezala do gminy... Kiedy bedziesz wiedziec jak sie sytuacja przedstawia?? Isa -> czekam zatem na jakies zdjecia :) Bylam w Bialobrzegach. Kluska -> hihi a nie chcialas zielonego sweterka w kolorze niebieskim?? ;)

widze slonce!! tzn kilka promykow przebija sie przez chmury ;) Klik, klik i z domu :)

krotka przerwa na kawe w szkoleniu... niestety z komputera na szkoleniu nie moge kliknac, bo nie ma doestepu do Internetu :( Ghana -> super bylo, tylko za krotko... w sobote byla calkiem ladna pogoda,w niedziele juz gorzej ale nie padalo, wiec wloczylysmy sie po okolicy :) jak idzie tworzenie nowego dzialu?? Kati -> a nie zamarzlas podczas jazdy?? rower jest swietny, prawda?? :)

Krotka przerwa w szkoleniu, zapowiada sie naprawde ciekawie :) tylko obok mnie siedzi babka, ktora pisze KAZDE SLOWO wykladowcy, prze co nie nadazam robic tego co trzeba i ciagle sie mnie pyta jak to wykonac... ale leje... Air -> to byl kluczyk od pokoju/domku naszego... wlasciciele byli bardzo sympatycznie, mieli na szczescie zapasowy kluczyk i nawet nie przyjeli od nas pieniedzy na dorobienie klucza... wlasciciele nie mogli sie za bardzo wsciekac, od poczatku zachwycalam ich psami, zreszta Funia wszedzie z nami chodzila ;) Ninka -> oby sie Twoje slowa sprawdzily!! ja chce ladna pogode na dlugi weekend, bo gdy pada to nie ma nic przyjemnego w jezdzie motorem... ma byc slicznie, slonecznie i goraco!! ja chce sie w koncu poopalac!! mam kolege ktory mieszka pod Rzeszowem, oj nieciekawie tam maja... a\'propo rybki to wczoraj jadlam usmazonego, swiezego okonia - pychotka!!

Dzien dobry :) Brr cyz musi byc tak zimno?? szybko klikam i na szkolenie znikam... Kamorku -> :D :D :D genialne!! :D :D :D

Czy lato to juz bylo a ja je przegapilam?? zimno... baardzo zimno, brr.... Gio -> to sie nazywa spojrzenie wybiorcze... kompletnie tego \"Nuka\" nie zauwazylam... chyba przeczytalam suka.. ale pewnosci nie mam... dopiero na Diablach doczytalam, ze to Nuka :D i wcale sie nie gniewam ani nie obrazam, a sama sie smialam jak to przeczytalam ;)

Oczywiscie namieszalam... wylegiwalysmy sie W ubraniach a nie kostiumach, bo bylo zimno ;) Elles -> nie, nie... trzymaj sie dzielnie, zaciskaj zeby ale 15 nie wychodz, prosze Mala -> pamietam!! bede wtedy na szkoleniu ale o kciukach nie zapomne!!

Jestem :D Bylo swietnie!! Tego mi brakowalo - taki totalny luz i wypoczynek, cisza i spokoj... szkoda, ze tak krotko... pogoda tez nie bardzo... wczoraj w sumie w miare cieplo bylo, nawet sie na plazy wylegiwalysmy (ale nie w ubraniach ;) ) a wieczorem poszlysmy na bilarda i piwko, starsznie dlugo gralysmy, bo byl tani :P oczywiscie nie obylo sie bez przygod - zgubilysmy w nocy kluczyk na plazy... poszlysmy gapic sie w gwiazdy i w pewnym momencie zorientowalam sie, ze nie mam kluczyka w kieszni... upojna godzina spedzona na grzebaniu w piasku skonczyla sie na niczym... na szczescie gospodarze jeszcze nie spali i mieli zapasowy kluczyk... dzisiaj bylo zimno wiec czesc dnia nadal grzebalysmy sie w piachu szukajac klucza (bez pozytywnych wynikow) a czesc na spacerach nad woda :) ech chcialoby sie jeszcze ze dwa dni zostac...