Tygrysek

nadal nie wiem czy gdzies jade, nadal nie wiem czy gdzies jade :P Za to dzien nalezy zaliczyc do udanych: spotkanie z kolega co prawda krotkie, ale bardzo sympatyczne i ustalilismy, ze na weekend czerwcowy pojedziemy gdzies motorkiem :) na zajeciach mnie wymeczono, a teraz jem pyszny sernik - czego wiecej moglaby chciec?? (Hmm wiem, chcialabym tez wyjezdzac do Chorwacji ;) ) Air -> spakowana??? szerkiej drogiej, baw sie swietnie, rob duzo zdjec i zdaj nam potem szczegolowy raport jak bylo!! Isa -> a chce Ci sie \"niecniechciec\" ?? ;) Saszka -> super!! :D

Brr ochladza sie.... wymeczona ale szczesliwa - klikam :) Ghana -> przeczytalam \"Wczoraj mnie nie bylo, bo bylam w W-wie\" i pomyslalam COOOO???? Byla w Wawie i nic mi o tym nie powiedziala... wrrr, dopiero potem przeczytalam, ze zartujesz :P Kamorku -> jak je to juz dobrze :) bardzo Cie prosze poglaszcz Taudiego ode mnie a Dżeki przesyla mu lizniecie w nos :)

Rano straszna mgla, a teraz zrobilo sie slicznie, slonecznie, niebo blekitne niebo :) Bezka -> nie przepraszaj, przeciez nie masz za co :) Najwazniejsze, ze piszesz i sie tutaj meldujesz ;) Elles -> wykuruj sie w koncu porzadnie dziewczynko ;) Girl -> zdrowka, zdrowka, zdrowka!! Dlugi weekend spedzasz z Robaczkiem?? Kati -> Twoje kociaki naprawde sa niesamowite!! kochane chlopaki :) Kamorku -> hihi mojego psiaka mama tez byla spanielem, a ojciec nieznany (chociaz na pewno mial w sobie troche jamniczej krwi ;) )

Witajcie Diabelki Wspaniale :) Rano, jak wstalam, byla gesta mgla, nic nie widac... a teraz, nagle, niebieskie niebo, slonce i cieplo :) W Warszawie jest dzisiaj na spotkaniu biznesowym moj kolega, ten od wyjazdow motorkiem, mam nadzieje, ze uda sie spotkac :) Specjalne pozdrowienia dla Ani Air -> pieeknie i jakie madre!! Jak masz kostium - najwazniejszy ciuch, to mozesz juz jechac!! Mala -> Ty to chyba jestes czlowiek renesansu - wszechstronne wyksztalcenie.... Ninka -> czyli na weekend majowy planujesz wielkie leniuchowanie?? a moze gdzies jedziesz?? U Szamanki wszystko dobrze :) Termin na czerwiec, chyba druga polowa, tak jak Gio ;) Pozdrowie na pewno :)

dzis mam chwilke, wiec zarowno kliknac jak wpisac sie zdaze, zanim znow wyjde :) ech co z tymi zwierzaki?? duzo zdrowka dla wszystkich naszych czworonogow Elles -> polepszy sie !! hihi moj psiak zawsze po wyjsciu od weterynarza jak najszybciej biegnie, byle dalej od budynku ;) Kati -> o prosze, prosze czyli Marmiś jest nie tylko slodki ale i sprytny... wykorzystuje sytuacje, zeby go rozpieszczac ;) A co na to Korni, nie jest zazdrosny?? Kamorku -> bedzie dobrze z Toudim, na pewno sie wylize trzymam za niego kciuki :)

Dzien dobry i sloneczny :) Film mi sie podobal, zwlaszcza z powodu aktora - Nikolaj Coster–Waldau :D Elles -> dlugi weekend na pewno przegoni depresje precz!! a masz jakies plany na te dni?? Kati -> uff to dobrze, ze kociakiem wszystko dobrze :) tylko biedny jest, ze musi byc jeszcze kuty...

Dzien dobry i sloneczny :) Film mi sie podobal, zwlaszcza z powodu aktora - Nikolaj Coster–Waldau :D Elles -> dlugi weekend na pewno przegoni depresje precz!! a masz jakies plany na te dni?? Kati -> uff to dobrze, ze kociakiem wszystko dobrze :) tylko biedny jest, ze musi byc jeszcze kuty...

Czesc Dzieciaki!! \"Firewall\" mi sie podobal :) Nie jest to film wysokich \"lotow\" ani trzymajcy caly czas w napiecu ale przyjemnie sie oglada, zwlaszcza z powodu jednego aktora.... :D Nikolaj Coster–Waldau :D

Żadne wiewiorki - bobry i juz :P tak je podpisano a mnie to wiewiorek nie przypomina.... :P Kolezanka sie spytala czy chce isc do kina na \"Firewall\", bo wygrala dwa bilety, a pewnie, ze chce!! Relacje znam juz jutro ;) Air -> a nijak nie moglam sobie wyobrazic jak one to robia... jakto nie napalone?? a czy Ty widzisz co ten boberek ssie?? :P Kluseczka -> my Ciebie tez :D Ninka -> tak Dżeki chorowal cos z brzuszkiem mial, ale juz jest dobrze :) no prosze jakiego masz ruchliwego Maluszka, lapka Mamie macha :)

Klikam przeciez, klikam!! :) ostatnio w domu to tylko spie... no teraz wpadlam na chwile to klikne przy okazji i zaraz ide na \"Firewall\" :) Ghana -> w Amsterdamie widzialam takie parki, wlasnie dla psow - do wybiegania sie :)

juz wiem: \"Kojarzenie się par odbywa się od marca do czerwca. Samce szukają samic, które początkowo usiłują uniknąć spotkania. Coraz to podejmują próbę ucieczki, ale samce nie dają za wygraną. Początkowo samica odpędza zbliżającego się samca, ale wkrótce para zaczyna biegać wkoło. Taki „wstęp” może trwać godzinami. Jest zwykle niezbędny, by samicę właściwie przygotować do kopulacji. Gdy następuje ten moment, samica układa kolce płasko na grzbiecie, przyciska ciało do ziemi i rozkracza tylne nogi kierując je lekko ku tyłowi. Samiec przystępuje wtedy do kopulacji, która trwa wprawdzie tylko sekundy, ale może powtarzać się wielokrotnie. Samiec pozostawia w pochwie samicy tężejącą wydzielinę, którą później samica wydala. Takie zaczopowanie dróg rodnych samicy zapobiega jej zapłodnieniu przez innego samca. Długo panował mylny pogląd, że jeże z uwagi na kolce kopulują leżąc na grzbiecie. W rzeczywistości tak nie jest. \"

a ktos mi w koncu powie jak sie rozmnazaja jeze?? odpowiedz \"ostroznie\" mnie nie zadowala!! :P Air -> ja dzis mialam wyjatkowo uciazliwych i rozpychajacych sie ludzi w autobusie... staralam sie jednak wszysktich ignorowac i ksiazke w spokoju czytac :) Ghana -> na pewno szczenaiczek wyzdrowieje!! ech ja mam wszystkie stawy slabe: nadgarstki, kolana i kostki, wiec latwo mi sie przemeczaja i bola... powodzenia na rozmowie, w koncu nic nie stoi na przeszkodzie, zebys sprobowala :) Majorek -> z reguly jest jak mowisz - najciasniej przy drzwiach ale dzisiaj calutenki autobus byl wypchany, w kazdym miejscu... Mala -> suuuper!!! wczoraj wlasnie o krajach skandynawskich rozmawialam, ze warto by tam bylo pojechac.... :)

Na sciance bylo suuuper!! Bardzo mi sie to podobo ale chyba mam za slabe na to nadgarstki :( Po pierwszym wejsciu zaczely strasznie boles i juz nie dalam rady znow wspiac sie na sama gore :( Nie bylo szans, zeby chociaz przez sekundke obciazyc rece - bol nie pozwalal.... ale i tak wchodzilam, z tymże do polowy scianki, tam gdzie jeszcze byly w miare dobre podpory dla nog :) Moja spostrzezenie z porannej trasy do pracy: wypchane autobusy i ludzie wbijajacy lokcie w plecy nie nastawiaja optymistycznie czlowieka do zycia...

aby aktywnosc wszelaka kontynuowac, po pracy ide sprobowac sil na sciance do wspinaczki :D Bezka -> i dlatego ja nigdy nie wierze w reklamy i te ich super efekty :P Ghana -> zdazylam, bo do klubu jechalam rowerem, a potem wrocilam bardziej okrezna trasa ;) zajecia wczesniej sie zaczynaly a sauna jest na miejscu, wiec nie bylo zadnych problemow :) podeslij troche slonka, bo tutaj znow chmury sa :( Kati -> trzymam kciuki za Marmoladka, duzo zdrowka mu zycze bedzie dobrze :)

Ale mam dzisiaj pracy... co mnie cieszy, bo czas szybko leci i do wspinaczki coraz blizej :D Najgorsze jest to, ze jakies wiertary, mloty itp urzadzenia mamy pod oknem.... strasznie glosno halasuja, nie da sie wytrzymac, wiec zamykamy okno, a wtedy robi sie goraco i duszno... ech, nie ma idealnego rozwiazania... Air -> tak to juz czasem bywa, ze sie wszystko na zlosc uklada... oj tak do weekendu odliczania czas zaczac :D (chociaz ja chyba nigdzie nie pojade :( ) Ghana -> przerobili Ci autko na saune?? ;) ech wiem, wiem nic smiesznego... ale szkoda Twoich nerwowo, zebys sie jeszcze bardziej miala denerwowac... Majorek -> tak, niestety podniesli... licze na to, ze na wakacje znow opuszcza ;) na zdjecia zerknelam na razie tak \"na szybko\", w domu dokladnie poogladam, ale powiem Ci, ze z Malgosia rosnie jak na drozdzach :) sliczna jest Saszka -> co Wy tutaj??

Wszyscy skoro swit wstaja?? a ja bym z checia nadal w lozku sie wylegiwala... ;) herbaty, kawy komus?? Ide dzis po pracy z P. na scianke wspinaczkowa, o ile ten pan zdazy sobie buty kupic ;)

dwa dni na swiezym powietrzu, przy malej ilosci snu (ostatnio fatalnie sypiam) robia swoje - oczka mi sie kleja... :) cos czuje, ze zaraz wyjde z psem a potem wskocze do lozka z ksiazka :) Mala -> alez ja jestem baardzo spokojna :D Kluseczka -> burza?? ooo lubie burze!! u mnie nadal ladnie, a wczoraj po prostu lało, bez efektow specjalnych ;)

Pogoda tak cudna, ze chodzilam w spodniach 3/4 i krotkim rekawku :) tylko dlaczego jutro do pracy?? dobrze, ze kolejny weekend bedzie dlugi :) Kamorek -> zdjecia sa super!! pieekne widoki, a jaka trasa!! A ulica Do Warszawy jechaliscie?? ;)

I ja sie w koncu moge zameldowac!! Wczoraj byl super dzien, tylko czemu taki zimny?? Pod koniec nie to juz mna telapalo, wiec stwierdzilismy, ze starczy tego dobrego - czas ruszyc gdzies gdzie jest cieplo... w lokalu przykleilam sie do kaloryfera i nie chcialam puscic ;) A tak bardziej szczegolowo to najpierw bylismy na insenizacji jakies walki na Starowce, potem na szantach - wszystko na swiezym powietzru, dobrze, ze muszla koncertowa chociaz dach miala, to nie zmoklismy (mocno lało)... ale festiwal byl super!! swietne zespoly, np po raz pierwszy slyszalam szanty w wykonaniu metalowo - rockowym z perkusja i elektrycznymi gitarami... swietne to bylo!!! a dzisiaj zdazylam juz byc na zajeciach fitness, saunie i przejazdzce rowerowej. Zaraz cos zjem i znow ruszam pojezdzic - szkoda marnowac pogody!! Ajesli chodzi o Chmielewska, to jeszcze "Ladowanie w Garwonilnie" ubostwiam :D Air -> dzieki za recenzje... tak mi sie wydawalo, ze raczej komedia to z tego nie jest... Mala -> grrr a prosilam,. uwazaj na siebie i dbaj o wlasne zdrowie!! brzmi b. smakowicie!! koniecznie bede musiala kiedys zrobic taka salatke!! Ninka -> uwielbiam Jezycjady - sa doskonale na dolki i smutki!! tez bym chciala na taka wies wyjechac... nic sie nie martw, juz nie dlugo tez bedziesz miec takie slodkie dzieciatko ;)

Wczoraj deszcz, zimno, wymarzlam, ale i tak sie swietnie bawilam!! za to dzisiaj jest slicznie, goraco i slonecznie - bylam juz na zajeciach fitness, saunie i przejazdzce rowerowej :) czas chwile odpczac, kliknac i znow ruszam w trase!!

pogoda jest wredna!! dlaczego na weekend sie psuje?? nic to ja i tak pojde (z P.) na festiwal szant :) co za noc dzisiaj mialam... trzy razy musialam z psem na spacer wychodzic 0 :30, 1: 40, 3:20, a potem od rana sasiad sobie remont rozpoczal... Air -> czas na zmiany nadszedl w Twoim zyciu -> praca, nowy styl butow... ;) Koniecznie opowiedz wrazenia po filmie!! Ka -> masz racje!! ja bym jeszcze do tych tytulow dorzucila \"romans wszechczasow\" - tez uwielbiam!! Saszka -> a czemu Chmielewska do babskiej literatury zaliczasz?? znam sporo facetrw, ktorzy ja uwielbiaja!! Ksiazka kucharska moim zdaniem jest genialna :D

dlaczego pogoda jest zlosliwa?? w ciagu tygodnia ladnie i slonecznie a dzisiaj co?? chmury i zanosi sie na deszcz... ani skraweczka niebieskiego nieba... wrrr ale to i tak nie przeszkodzi w moich planach - ide dzis na Warszawski Festiwal Szant :)

Kamorku, niby buty kupilam w damskim dziale ale jedna para jest podobna do martensu, tyle że jasne - kobiecosci w nich za duzo nie ma... za drugie i owsze, czarne, ladne, wiazane :)

tak ladnie sie zrobilo, ze poszlam sie przejsc z psem i niejako przy okazji lub moze lepiej by powiedziec przez przypadek kupilam dwie pary butow... postanowilam zajrzec do takiego sklepu gdzie sa tanie a b. dobre buty i wyszlam z siatami... ech karta platnicza to super sprawa ale i przeklenstwo, w ogole sie ubytu pieniedzy nie czuje... ale badz co badz za te dwie pary zaplacilam mniej niz niektorzy za jedna daja ;) jedne to takie martensowe sa - ze skory, grubsza podeszwa, koloru... hmm... jasny bez?? \"piasek pustyni...\"?? w kazdym razie jasne... idealne na wiosenne czy jesienne pluchy a i na spacery po lesie tez sie nadaja drugie sa czarne, bardziej eleganckie - ale w sumie zwykle - wiazane, rowniez skora :) Baardzo nie lubie kupowania butow, a dzieki tym zakupom(ą??) nie musze sie tym martwic przez co najmniej rok... wierzcie lub nie ale ja naprawde nie mialam w czym chodzic, po tym gdy ostatnio rozpadly mi sie buty... do wybory zostaly mi adidady, buty za kostke jesienne lub sandaly... takze dzisiejsze zakupy byly niezbedne... Air -> jakto od lat takich nie miales?? u mnie sportowe to podstawa, w czym innym mozna by jezdzic rowerem chociazby...?? Ghana -> nie kus.... przegladalam dzisiaj oferty roznych kwater na dlugi weekend i nic na moja kieszen nie ma :( ja mam psa, wiec byloby wesolo jakby sie z Twoimi suczkami spotkal ;) Isa -> zadne operacje - masz kolo siebnie mnostwo tras rowerowych, zieleni wiec na spacery rowerowe czy piesze chodz a brzuszek sam zniknie :) \"Wszystko czerowne\" to rowniez moja ulubiona ksiazke, zawsze sie przy niej smieje i wlasnie policjant jest najlepszy!!

z domu tez trzeba klikac!!! Bylam powloczyc sie troche - taka ladna pogoda i kupilam dwie pary butow :D w sumie kosztowaly mnie tyle co jedna, a sa bardzo fajne i ze skory :) Ghana -> to prawda, warto zainwestowac w dobra kawe, oj tak.... ja dostalam kiedys taka tania \"bezfirmowa\" oj nie dobre to bylo okrutnie...