Tygrysek

klik, klik z pracy :) ja tez mam dzis sporo roboty, ale nie narzekam :) Girl -> dasz rade ze wszystkim Kati ->

wlasnie mam przerwe na sniadanie, wiec pisze do Was znad kanapki i herbatki ;) ech przerwano mi dzis tlumaczenie pilniejszeym zadaniem - sprawdzanie poprawnosci danych w zestawieniach kwartalnych... zmudna robota, wymaga skupienia sie i precyzji... Air -> z UP to Ci chyba duzo nie zapropnuja, lepiej sama sie rozgladaj :) a kiedy dokladnie rozmowa?? to bede trzymac kciuki :) Majorek -> nie lapki mnie nie bolaly ;) Oj pogoda chyba nie jest specjalnie na spacerki.... Mala -> suuuper!!! poprosze autograj jak bedziesz slawna to go sprzedam i bede bogata ;)

wymrozilo wszystkich?? a moze deszcz splukal??

mowilam cos o sniegu i o tym, ze jest ladnie i bialo?? odwoluje paskudnie sie zrobilo, zaczal padac deszcz, wszystko sie rozpuscilo na dworze mokra breja... ochyda :( aha chyba bede dzis w \"egzaminie z zycia\" ten odcinek co gralismy pozne lato przy sniegu... Air -> fajne sa takie szuflady z roznosciami, wszystko mozna tam znalesc :)

ale sypie sniegiem!! niesamwity wyglad, wszystko takie biale i czyste... :D Air -> i jak sie udaly porzadki?? Kluseczka -> moj zab to baaaaardzo dawno temu byl truty... Saszka -> to ja Tobie szalenstw na nartach zazdroszcze...

211 No co jest?? Mam sama ze soba monolog prowadzic??

Nieeee to jakies skandal jest..... gdzie sie podziewaja Klikacze??

co tutaj tak pusto?? klik, klik z pracy :)

pada snieg, pada snieg.... Komputer juz zostal spersonizowany tj mam wlasne konto a na tapete sciagnelam zdjecie Dżekiego Od szefowej dostalam dzis dwa bardzo ambitne zadania sxerowanie podwojnie dokumentow oraz postawienie 2 pieczatek na kazdym dokumencie z olbrzymistaego segregatora tajnych papierow taaaaak super zadania.... co prawda pieczatkowalam prawie godzine, szefowa przyszla po 2h i zdziwila sie, ze tak szybko sie z tym uwinelam :P a tak to caly dzien spedzilam nad tlumaczeniem. Tzn zostalo juz ono niby zrobione ale tak beznadziejnie, ze trzeba to zrobic ladnie, skladnie i z sensem...

ja tez cos mam: Tajny dokument rządu Rzeczpospolita Polska Kancelaria Prezesa Rady Ministrów POUFNE Długookresowa strategia rozwoju gospodarczego Polski na lata 2006-2009 (projekt) 1. Módlmy się. Warszawa, 29 listopada 2005

Umysl byl rozruszany w pracy, cialo na TBC (wlasnie wrocilam) czas spac :D Kamorku -> ja tam lubie zdobywac nowa wiedze.... ;) a programem TV nie strasz.....

Wrocilam z TBC. Fajnie sie chodzi z kolezanka Dzis bylam po raz pierwszy u instruktorki Sylwii - jest swietna!! Naprawde jestem zachwycona jej stylem prowadzenia zajec, wiec juz sobie zaklepalam zajecia na przyszly tydzien u niej. Niestety tylko we srody i czwartki jest. Musze sie pochwalic, ze widze znaczna poprawe u siebie. Mniej sie mecze, konydcja lepsza, koordynacja juz prawie idealna, tylko jeszcze jest kiepsko z trzymaniem prostych w kolanach nog w gorze ale skoro po tygodniu jest taka poprawa, to za miesiac bede juz \"wymiatac\" Gio -> w pracy co prawda nie ma facetow ale w klubie jest Kuba :D hihihi

i klik, klik z domu :) 862 obiadki juz sa :D

a ja pisze do Was z pracy :D Komp nadal nie skonfigurowany, wiec dzialam pod kontem kolezanki ;) Kluseczko -> wszystkiego co najlepsze, najwaspanialsze :) samych pieknych chwil w zyciu Nina -> ech plany na przyszlosc.... ja sama nie wiem czego chce....

Klik, klik z pracy :) dzis tez mam robote a jeszcze wiecej materialow do nauki.... Ghana -> trzymam kciuki, bardzo mocno

czuje sie jakbym wakacje miala, tyle siedze w domu :P pogral sobie i straty nadrobilam :) Nina -> oj spokojnie 500% normy wyrabiamy, jak nie wiecej.... przeraza mnie to, ze ludzie nie czytaja... naprawde nie wyobrazam sobie, jak tak mozna....

I trzeci dzien pracy za mna :) Komputer juz mam ale jeszcze nie jest skonfigurowany, wiec nie moge klikac... :( Ghana -> juz po szkoleniach jestem, ale dopoki komp nie dziala, pracy duzo nie mam.... Girl -> mniej wiecej zajmuje sie robienie, liczeniem, sprawdzaniem poprawnosci danych eksporotowych i importowych na terenie Polski :) Kati -> a ja nadal mam luzy w pracy.... az za duzo czasu wolego... Kamorek -> normalnie kupuj, a co bedziesz sobie zalowal?? ;)

pogodna beznadziejna, od wczoraj non stop pada... co mnie dziwi, to fakt, ze mnie sie spac nie chce za dnia.... wcale ... dzis mam WOLNE :D nie ide nawet do klubu a Kolega niestety musial odwolac nasze spotkanie... jednak co sie odwlecze to nie ucieczce, zwlaszcza, ze jemu na tym zalezy, bo mam mu doradzac w kwestii ciuchow, bedzie robil duuuuuze zakupy :D trzeci dzien w pracy minal spokojnie, dostalam juz komputer ale jeszcze nie zostal skonfigurowany... to wszystko odbywa sie jak w dowcipach o urzedach.. dluuuuugo :P za to w koncu dostalam porcje danych do kontroli, wiec pierwsze zadnie za mna :D Air -> powodzenia!! Majorek -> na razie chce mi sie cwiczyc po pracy :) juz Ci tlumacze: hi-lo to cwiczenia aerobowe przy muzyce, laczace kombinacje krokow i podskokow w choreograficzny uklad. caly czas pracuja nogi i lapki (bo machaja czasem). Ja za tym nie przepadam, bo w tanczeniu najlepsza nie jestem.... TBC (Total Body Condition) R E W E L A C J A !! To jest to co tygryski lubia najbardziej!! kompleksowy zestaw cwiczen wzmacniajacych i wytrzymalosciowych przy muzyce, obejmujacy wszystkie grupy miesni, z wykorzystaniem ciezarków, hantli, gumowych pasow. Trening ma na celu polepszenie kondycji organizmu oraz poprawe wytrzymalosci miesni. Nina -> duzo zdrowka zycze ja tez lubie miec chrypke :D a \"Tanczac w...\" widzialam. Cudowny, smutny, piekny, zapadajacy w pamiec film....

Na fitness zapisala sie tez moja Przyjaciolka, wiec bede miec podwoja mobilizacje :) a po cwiczeniach bylysmy na lodach i pogaduszkach :)

jak ladnie: 1079 :) po cwiczeniach i po plotach juz jestem :)

drugi dzien zaliczony :) dzis bylo calkiem ciekawe szkolenie :) Girl -> jak na razie wszyscy sa nadal sympatyczni bardzo :) Kati -> duzo zdrowka zycze Kamorek -> czemu sie tak dopytujesz?? zawsze na 8:15 rano

drugi dzien w pracy zaliczony :) szkolenie bylo calkiem ciekawe (ale obiadku nie dali :P) i bycie Mikolajem nie bylo taki straszne, pomimo czerwonej czapy na glowie ;)

dzien dobry :) wczoraj wieczorem nie mialam Netu i nie moglam zameldowac, ze ten caly pilates to jakis spokojny jest... ani kropelki potu.... wszylam zrelaksowana, rozciagnieta ale nie zmeczona.... Ninka -> kuruj sie, kuruj... lozeczko, goraca herbata i dobra ksiazka :)

107 :) N 8:15 do pracy.... wczoraj wieczorem nie mialam Netu i nie moglam ponownie klinac :(

ojej jak moglam zapomniec... Saszko, zyj nam sto lat w zdrowiu szczesciu, pomyslnosci a wina sie z checia napije :)