Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tygrysek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tygrysek

  1. Ja tez Was lubie Diabołki bylam wczoraj na piwku, duza jego ilosc zostala we mnie wlana, ale dzis nawet glowka nie boli ;) Kluska -> dzieki, tak na szczescie nie bylismy dlugo razem Nina -> e taaam po co Ci TV ;) Szamcia -> dzieki, wlasnie tego potrzebuje \"kreatywnego\" podejscia do sprawy. Pewnie, ze nigdy nie jest wina po jednej stronie. Gorzej, ze po mojej stronie leza pewne cechy charakteru, ktorych nie umiem zmienic ale sie staram :) za zalatwianie wszystkiego z mieszkaniem trzymam kciuki i czekam na parapetowe ;)
  2. Dzieki za wsparcie dziewczyny :) musze przyznac, ze jakos sobie radze... nawet nie jest tak zle... chwilowo jestem wsciekla i mam piwo, a zaraz robie wypad na miasto, bo sie z Przyjaciolka umowilam - idziemy na piwko i obgadywanie facetow hyhyhy Air -> dzieki Air\' ku :) Stanowczo nie zasluguje M. na miano przyjaciela, na cale szczescie tego juz mam... Kluska -> o co poszlo?? o caloksztalt chyba... jak mowie typowa meska gadka cos jak \"szanuje Cie ale.... jestes wartosiowa...\" blablablabla nie poddaje sie!!! O nie!! Ja sie tak latwo nie dam!! nie!! nie!! nie!! Nina -> ostrze pazurki, oj ostrze... a rozstanie nie jest \"clue\" zlej passej a jedynie kolejnym jej elementem :( zeby to tylko o faceta chodzilo, ech.. no baa gdzies ten moj Ideal byc musi, nie??
  3. Czy ktos moze mnie poinformowac kiedy sie skonczy zla passa w moim zyciu?? Co tym razem?? Ano M. jest juz przeszloscia... tzn przepraszam \"zostalismy przyjaciolmi\", choc na miano przyjaciela to on nie zasluguje....
  4. A ja mialam leniwo - sportowy weekend tj duzo rowerkowania i opalania :) Air -> pewnie, ze splywy sa fajne!!! ale nastepnym razem proponuje na dluzszy czas wyjechac, po 36 godzin to nic :) Gio -> czy my sie jakos umawamy w tym tygodniu?? Nina -> zdjecia sa fantastyczne!!!
  5. dzis sie tylko lekko pouczylam, ale jutro znow od rana zakuwam.... o kciuki prosze o godz 14:20 :) Nina -> qrcze, nie rob tak wiecej... trzeba bylo chociaz z auta wysiasc... przeciez naprawde moglas dostac jakiegos udaru. Bardzo prosze na siebie uwazac!! Saszka -> to zalezy czego od skrzynki oczekujesz. Ja jestem zadowolona z tej na o2, chociaz czasem cos sie psuje. Jesli chcesz miec np taka skrzynke na przechowywanie roznych rzeczy, czyli nie sciagasz poczty a trzymasz ja na serwerze to polecam gmail (1 GB pojemnosci)
  6. Dzien Bry Diabeleczki piekna mamy koncowke lata, piekna... Kadarka -> jeszcze sie chyba z Toba nie witalam :) Kluska -> oj na pewno nad morzem Wam fajniej niz w Wawie. Trzymam kciuki, zeby wszystko potoczylo sie pomyslnie. Nina -> no coz, kiepski ze mnie spec od rozmow, skoro nadal tylko na rozmowy chodze, bez pozytywnego wyniku :( no ale poznam chyba wszelkiego rodzaju typy rozmow ;)
  7. ciezko bylo ale sie nie dalam!!! Qrcze taka rozmowa to prawie jak egzamin.... 3 osobowa komisja, kazdy zadaje pytania, sprawdzaja wiedze merytoryczna, jezyk, wszystko.... tylko na jedno pytanie nie odpowiedzialam, no ale kandydatow bylo mnostwo, wiec zobaczymy :)
  8. JESTEM!! Bylo fantastycznie!! Odpoczelam, wylenilam sie ale takze sporo sie uczylam. Pogoda extra, caly czas sloneczko, a noce pelne gwiazd ( gapilysmy sie w nie pol nocy). Nie obylo sie jednakze bez przygod. I tak: - pierwszego dnia cos sie popsulo z pompa i wody w domku nie bylo, na szczescie waz na zewnatrz dzialal :) A dzis w ciagu godziny: - oparzylam sobie noge goraca kawa - Dzeki mial bitwe z kotem, ktory mu rozcial warge - rozwalilam sobie palec o szklanke (ta co w niej kawa byla :P) Ale i tak weened zaliczam do udanych!! Bardzo poprosze o kciuki i ja, jutro o 13:45 mam rozmowe o prace. Ellles -> wygladasz bosko :D
  9. POBUDKA Diabloki, pobudka!!!!!!!!! nie przyspuac dnia, szkoda zycia na sen :D :D :D wstajemy, i raz i dwa i trzy :D Bawcie sie dobrze w weekend, bo ja na pewno nie zamierzam sie nudzic ;) Gio -> spokojnie, szkoda Ciebie i Twoich nerwow na to wszystko
  10. ale dzien... najpierw bylam u Gio. Jej dziewczynki sa cudowne (bo ze wlascielke maja extra, to wiadomo od dawna ;) ). Potem byl piknik w parku z M. :D No a teraz ustalam szczegoly wyjazdu do kolezanki na dzialke, na weekend. Start jutro z rana :) Air -> splywy sa super!! ja tez poprosze zdjecia Gio -> co z ciocia?? Kluska -> a moze Ty jesz bo.... :P a co prezentow: a gdybys mu cos sama zrobila?? jakis drobiazg wykonany wlasnorecznie?? Nina -> widac Twoj organizm potrzebuje przystopowac, zatem spij i odpoczywaj :)
  11. Gio -> na pewno chcesz sie jutro spotkac??
  12. jakie piekne slonce za oknem :D zabieram dzis dziewczynki (bratanice moje znaczy sie) na wielki basen :) ciekawe kto bedzie mial z tego wiecej radosci?? ;)
  13. mialam dzis naprawde bardzo sympatyczny dzien :) cale popoludnie spedzilam z Przyjaciolka, w koncu sie nagadalysmy, a wieczorem wracam do domu a tu... dzieciaki.. takze jeszcze z nimi powariowalam. a za chwilke sie rozwale na lozku z ksiazka i herbatka (juz sie parzy) Gio -> a bez okularow przy kompie tez zle widzisz?? Kasiek -> co do funduszy to powinni Ci sami przyslac info, ze masz cos wybrac. Do mnie jeszcze nie przyszlo, choc od czerwca sa juz jakies skladki odprowadzne. takze pewnie i Ty poczekasz ;) Kluska -> takie ksywki, ktore wynikaja z sympati sa bardzo mile, mnie kiedys kolega (Krzys) nazywal Prosieczkiem (od Puchatka). Mnie tam to nie przeszkadzalo i sie podobalo, a najlepsze bylo jak kiedys kolezanka prawie, ze awanture Krzysiowi zrobila, ze mnie tak nazywa :P Nina -> Cialdiniego znam -> dobrze facet pisze.
  14. jak fajnie jest miec wolne :D Air -> a co to sa surykatki???? chyba tez sie wybiore do zoo, ale wezme ze soba dziewczynki, w koncu od czegos ciocie maja ;) Chcialabym tez zabrac M. ale on w sumie tylko w weekendy moze a w ten wyjezdza... Kluska -> ja gdy na pocztaku zakladalam okulary to mnie krew z nosa leciala... ale na nic nie wpadlam :P Szam -> a ja na to, ze teraz to juz tylko moze zaczac byc lepiej na pewno!! Chcialabym jakos Ci pomoc... moge cos dla Ciebie zrobic?? Moze w czyms pomoc?? teraz mam wiecej czasu, wiec to zaden problem.
  15. mniam, mniam dobre ciasteczka wyszly, nawet lepsze po upieczeniu niz na surowo ;) Gio -> niestety ja tez nic Ci na to nie poradze, bo sie nie znam :( Kluseczka -> dziekuje :) piekne foto, piekne :) a wiesz, ze ja tez mam to co Ty (znaczy sie astygmatyzm) ale cholera ze mnie okropna i okulray tylko do kompa i TV uzywam :P
  16. dzis aby usprawiedliwic swoje ciasta podjadanie pieke ciasteczka :D oczywiscie surowe ciasto jem, mniam, mniam :D Nina -> no w koncu ktos mnie rozumie!! pycha jest takie ciasto, prawda?? A co do ksiazek, niestety tez o tym slyszalam... to jest wiecej nie przerazajace... jak i Ty zycia bez ksiazek sobie nie wyobraz... bez TV, Netu, radia dam rade, ale bez ksiazki?? NIGDY!! zawsze i wszedzia ze soba zabieram ksiazke :) A co zamowilas?? Kluska -> to ja mam takie specjalne zyczenie i zdjecia poprosze :)
  17. a ja pomyslalam o tym co Gio napsiala, ale na cale szczescie to komplernie jest niemozliwe z przyczyn technicznych, ze sie tak wyraze :P ja od zawsze lubie surowe ciasto, tylko zwykle podjadam gdy robie cos do pieczenia a teraz zrobilam sobie, zeby zjesc samo :D zaraz wskakuje na rower i pedze na miasto sprawy rozne pozalatwiac ;) Air -> szkoda, ze nie masz aparatu, takie super fotki mozna tam robic... a z kims idziesz czy sama?? Gio -> sledzi nie trawie ale czekolade, czemu nie?? :D hihihi ja nie mam zdjec ze Sfinksa :( Kluseczka -> dzien dobry Nina -> Tobie takze milego dnia zycze :)
  18. Nie, nie... jaka woda?? maka + cukier puder + maslo = pyszne surowe ciasto :D Kluska -> mnie tez tak sie czasem zdarza, i owszem bolesna taka nieuwaga jest bardzo... PMS-a... hmm w sumie to moze byc to, choc nigdy takich dziwnych objawow nie mialam, no ale kiedys trzeba zaczac, nie?? :D jednakze kazde usprawiedliwienie mego zachowania jest dobre :D
  19. mnie juz komplernie zeswirowalo.... miala ogromna ochote na surowe ciasto, wiec pomieszalam make, cukier puder i troche masla, wyrobilam i.... zjadlam :P hehehe trzeba mnie juz leczyc czy jeszcze jest jakas nadzieja?? Air -> pod lozkiem sie siedzi a nie spi pod drzewem!! Gio -> cholerka, jednak jutro nie dam rady, przepraszam
  20. Jestem!! Ostatni dzien w pracy byl calkiem lekki, bo ludzi malo przyszlo. A i tak jutro znow tam jade, bo zamowilam u kolezanki z Avonu zel pod prysznic i na jutro juz bedzie :) Air -> no ale pomimo goraca chyba na noc ktos do domu wraca?? Kluska -> \"uwielbiam\" takie klimaty i dlatego w kurortach nie bywam :P Nina -> nie widzialam ale zaraz zajrze do tego dzialu :) Rezczywiscie super mialas wieczor!! deszczyk nawet byl?? cos takiego.. ;)
  21. hmmm Diaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaably, gdzie Wy sa????????????
  22. jak milo jest wstac o swiecie (znaczy sie jakies pol godzinki temu :P) slonce swieci az milo, jest pieknie i cieplo... cudowna pogoda!! musze ja wykorzystac, bo jutro bede caly dzien na basenie znow siedziec... Air -> oj tak masz 100% racji, swoje miasto czlowiek chyba najslabiej zna... na szczescie gdy w tamtym roku mialam goscia z Hiszpani, to zaliczylam wszystkie ciekawe miejsca i zabytki i moge juz za przewodnika robic :) Gio -> pasuje Ci pon. na spotkanie?? Tylko mam jedno pytanko, moge byc rowerem, czy mam byc z psem?? Kachni ->
  23. Jestem!!! nawet nie bylo tak strasznie i ciezko, w sumie luzy dzis byly, szczegolnie, ze szefa nie ma :D na dodatek mialam dzis 10 minutowy profesjonalny masaz (a raczej poczatek masazu, na wiecej czasu nie starczylo:( ) szyji i karku, przy okazji zostal moj biedny kregoslup nastawiony, oj chrupalo az milo, szczegolnie przy odcinku szyjnym, ale jak mi teraz dobrze i lekko jest :)
  24. pieknie sloneczko nadal swieci a ja sobie zalatwilam wolna sobote, za to piatek calutki w pracy :( juupi, wlasnie do mnie zadzwonili z jednego miejsca gdzie mialam rozmowe i 1.09. bede miec test :D w koncu jest jakis odzew!!! :D Saszka -> trzymaj sie dzielnie Szam -> no sama widzisz, ze jestes wartosciowa i madra osoba :) A Zuzia jak zwykle ma niesamowite texty, ale w koncu skoro ma taka niesamowita mame....
  25. alez dzis sie mi fajnie wracalo do domu z pracy... ciemno bylo kompletnie i jedynie ksiezyc prawie w pelni i gwiazdy droge mi oswietlaly... no dobra... byly gdzie niegdzie latarnie ;) wlasnie dlatego zakupilam dzis lampke przednia, zeby widziec gdzie jade ale w drodze na basen odpadla z zaczepu i sie poobijala a w drodze powrotnej przesta swiecic po 100 m, pomagalo na kolejne 20m uderzenie jej ale disyc syzbko mi sie to znudzilo :P Nina -> M. jest usprawiedliowny poniekad, bo to jego naczelnik chcial uczcic jego awans (M.)... i zeby byc szczera to Ci powiem, ze obja mieli potem okropne wyrzuty sumienia ;) Super facet ten Wasz swiadek - flache 2 lata przetrzymac... ciekawe, czy ma jeszcze jedna na 50 lecie :) Saszka -> ze co...??
×