Tygrysek

Wysportowiony, wycwiczony Tygrysek is home :D Dzis bylam na silowni i saunie (o plywaniu i rowerze wspominac nie musze chyba, to norma ;) ) I znow przesadzilam z cwiczeniami na miesnie rak... ojoj... Nina -> ja generalnie starsznie nie lubie aerobicu... wiec taki w wodzie jest czyms co jeszcze scierpie... coz postanowilam popracowac nad soba a te cwiczenia sa naprawde genialne :) aha zimowe (jogurty) sa boskie!! Szam -> juz sie nie moge doczekac spotkania z Zuzia :) Ona jest naprawde b. madra dziewczynka, bo ma b. madra mame :) Aha, i powiedz, ze moze sie nie bac, wszakze ja miesa nie jadam ;)

E taaaam, wcale nie przesadzam z rowerem a miesnie to mnie od aqua aerobicu a nie roweru bolaly ;) ja sie szybko melduje i zaraz pod prysznic zmykam... jutro poranna zmiana, czyli pobudka 5:30 :D

Zasypiam...... kolejna kawe pije, tym razem jak przystalo na diabla piekielnie mocna... :D zakupilam juz tez na basen kawe 2 w1 (ze smietanka), zeby jakos przetrwac :) Nina -> qrcze, dobrze, ze nic Ci sie nie stalo!! Mam nadzieje, ze po tym wypadku to juz bez gadania wymienia Ci autko na nowe :) Koniecznie powiedz co kupilac!! Szam -> ONKEN :) A najpyszniejszy jest truskawka z wanilia (skoro juz moge pomarudzic ;) ) ale i tak wszystkie lubie :)

O tak slonce mogloby powrocic i odegnac wszystkie nasze smutki i zmartwienia.... O dziwo... moge sie poruszac, choc lapki troche bola ;) Kluska -> Rokita -> nie daj sie!! do booooooooooju!!

chyba ciutke przedobrzylam z terningiem dzis.... czuje wszystkie miesnie... to z lekka masochistyczne ale ja tak lubie :) chociaz wiem, ze mam miesnie i ze sie napracowaly :) Air > przykro mi

Niech ktos zabierze ten deszcz!!!!!!!!! jak ja mam rowerkiem jezdzic?? Hmm powiadacie, ze dobrze tak pod nosem sobie gadac?? hihi to sie przyznam, tez tak mam.... :D

skoro upadly aniol to diabel to czym jest upadly diabel?? :D hyhyhy Gio, ze mna sie nie poklocisz, bo ja tryskam dobrym humorem... sport dziala na mnie pozytywnie :D Rokita, alez ze mnie niewychowany czlowiek jest,... ja sie nawet z Toba nie przywitalam porzadnie!! zatem WITAJ :D czy test diabelny juz mialas?? jak nie, trzeba bedzie cos wymyslec :D

Obiecanki - cacanki, wcale Gio nie zadzwonila :P :( Netu nie bylo.... takze mialam 4 dni odpoczynku... z musu ale i tak przezylam,,,, nawet bez wiekszych problemow :D

O kostiumy.... cos dla mnie :D ja juz 4 sezon mam ten sam dwu czesciowy.... jest idealny!! super i w ogole och i ach (tirumpha) wypadalo by kupic nowy ale... nic mi sie nie podoba :P tzn z tej reklamy nad nami ten za 50 zl jest fajny :D pojechalam na basen rowerem - w drodze NA basen bylo jakos ciezko, nie wiem czemu.... pogoda dziwna?? mialam przerwe w jezdzeniu i to dlatego?? wiatr wial mi w twarz?? za to w drodze powrotnej gnalam jak szalona... lapiac przepisy, smigajac na czerwonym itp.... wiem, wiem niebezpieczne ale mnie sie spieszylo do domu i chcialam zrobic rekord trasy (udalo sie!! 33 minuty!!).... za to jutro ojoj,... pobudka 5:30... rowerkiem oczywiscie na basen.... pracuje do 12:30 potem ide na silownie i saune (aha chce jeszcze w trakcie moich godzin uczestniczyc w aquaaerobicu), potem wyskocze cos zjesc i znow zajecia na basenie do 17!! juz sie nie moge doczekac!! a dzis jestem z siebie dumna!! przed wyjazdem na basen zjadlam miseczke zupy (kolo 13:30) potem tylko taki rogalik francuski, teraz jem jogurt... i to wszystko!!!!!! i wcale nie bylam ani nie jestem glodna!! I udalo mi sie dzis pol godzinki poplywac :-) extra!! oki koncze i znikam spac :-)

ja tam znalam i 28 letnich mamisynkow..... to jest dopiero tragedia.....

Qrcze ale sie powaznie robi....... i ciekawie... tak ciekawie iz dawno nie widziane pomaranczowe anonimy nawet sie odnalazly :P Mala -> o !! z pierwszym akapitem teraz sie zgadzam.... o tym mowieniu gdy cos dobrego zrobi, to ze trzeba pochwalic :) Choc mloda jestem to to juz wiem, nauczylam sie :) Szam -> z Ciebie, to qrcze madra kobitka jest..... bardzo madrze napisalas.....

Uff juz moge myslec :) Co do klotni zgadzam sie z Elles, nie lubie cichych dni czy nie wyjasnionych spraw.... strasznie nie lubie gdy ktos nie powie do konca o co mu chodzi... albo sie obraza i nie odzywa... no to jak rozwiazac problem, skoro nie wiem o co chodzi?? A co do facetow... Niezgadzam sie z tym co Mala napisala,,, tzn nie we wszystkim sie zgadzam. Moim zdaniem w faceta nie mozna sie wpatrywac z bezgranicznym uwielbieniem i na kazdym kroku mowic mu jaki to wspaialy i cudowny jest.... Co za duzo to nie zdrowo, takze w tym przypadku. Wydaje mi sie, ze taki non stop uwielbiany i pod niebiosa wynoszony facet zacznie sobie wyobraz, ze rzeczywiscie jest bogiem i wszystko mu wolno, bo i tak jest uwielbiany.... Tak ja mysle... a moze zle interpertuje to co Mala napisala??

alez powazna i madra dyskusja sie tu toczy,,,, ja sie moze udzielac nie bede, bo wrocilam z pifka wlasnie...

Nadal nic nie pada.... jak chce burze!!! Moze nie taka jak Nina miala ale burze.... Nina -> o qrcze,,,, to mialas przezycie,,,, dobrze, ze nic Ci sie nie stalo ja uwielbiam burze, ale taka jaka Ty przyzylas to nic przyjemnego...

Air -> o wlasnie!! b. madrze napisalas!!! o facetach znaczy sie... Asienko -> pieknej pogody Ci zycze i zlota gratuluje!!!! Gio -> z Air\'ka sie zgadzam... :P Elles -> szybko wypije kawe i zaciskam za Ciebie kciuki!! Saszka -> :) najwazniejsze, ześ zadowolona :)

ja na to raz jeszcze powtarzam, ze jest goraco i moj umysl nie jest sprawny,,, ale.... znaczenie tez ma jak facet byl wychowany...... bo niektorzy to sa tacy egoisci, swiniki i inne dziwne stworzenia, ze nawyki haniebne maja wyksztaloce powiedzmy w wieku lat 20... i co, niby to przez \"ich\" kobiety?? BZDURA!! ale oczywiscie po czesci masz racje...

tjaaa ale kiedy za goraco jest na myslenie.... pomimo, ze sie z Toba nie do konca zgadzam, ze do wina kobiet.... nie ma tak, ze tylko jedna strona jest winna...

G O R A C O !! Borek -> tylko go wygol czy cus.... ;) Gio -> lubie Cie czytac... ale nic madrego mi nie przychodzi do glowy aby Ci odpisac wiec wole pomilczec... chwilowo... Nina -> super zdjecia!! boski pieso :)

Siersciuch jest rzeczywiscie cudny... a te fotki z oczami... jak Air mowila... niesamowie... Air -> a nie moze ktos Ci plecow nasmarowac??

Goracoooo!! pomocy.... zaraz chyba obdzwonie mych nowych znajomych, czy sie ktorys nad wode nie wybiera... Borek -> ladne rzeczy.... szybkie numerki, piwko, wspolne pedalowanie... taak?? :P ;) :D Gio -> bedziesz mi machac, czy mam sie wydzierac?? Nina -> a dlaczego masz miec jakies wyrzuty czy cos, ze masz swojego D. i ze jest Wam dobrze?? Cieszyc sie tym nalezy a nie jakies dziwne dylematy miec...

Hmm powiadasz Elles, ze najpierw pod kosciolem sie umawiaja a potem z rozami przychodza.... hmmmmm...... lepiej nie bede interpretowac :P bo dzis nie mysle :P Chce zdjecia kociaka!!! :D Powodzenia w nauce!!

hahahahahha ten upal mnie oglupia :-p na BALKONIE a nie na basenie bylas.... ja regularnie kolo Ciebie smigam... chyba zaczne to robic z okrzykiem na ustach \"GIOOOOOOO\" a u mnie mozna w stringach i w stingach tez :D UWAGA!!! Jutro chyba bede w "egzamin z zycia", na stacji scena (a jak nie bedzie tej sceny to znaczy, ze to nie ten odcinek :D)

Gio, czy to oznacza, ze bylas na basenie i mi nie pomachalas?? znowu mi nie pomachalas.... :P

Diably powinny lubic upal a tutaj tak pusto... ;) Alez ciezko bylo wytrzymac.... 30 stopni mialam na basenie a tam jeszcze nie ma okien, wiec duszno... na szczescie po srodku dnia pracy byla wolna godzinka, wiec poplywalam :D na saunie ani silowni nie bylam, bo wszystko jak basen zamyka sie o 18...

Juz teraz jest skwar.... to co bedzie pozniej?? dzis caly dzionek na basenie... krytym ale dzieki temu bedzie chlodniej :D Gio -> to tylko Goclaw a jesli popoludniu to tylko Ty, bo kolezanka miala Net\'a ;) Saszka -> hihi szalej zatem, szalej :) For all