Tygrysek

nie do konca... bo istnieje prawdopodobienstwo, ze bede musiala zabrac Dzekiego, a wtedy musze wrocic do domu po niego...

jak sie w koncu dogramy, ktorym pociagiem jedziemy to dla wszystkich kupie bilety, bo kase mam na parterze w pracy:D

no tak, ktoz inny moglby sie tak wczesnie wpisac jak nie Kati? ;) klik, klik

oczywiscie nie dotarlysmy wczoraj na film ;) umowilysmy sie wczesniej i jak usiadlysmy przy piwku (na swiezym powietrzu!) to juz nie chcialo nam sie isc na film, zrsezta za duzo rzeczy bylo do omowienia :D filmy sa bezplatne, zadnych biletow nie ma :) Air -> wlasnie, bimber, bimbrowi nie rowny ;)

dziekuje bardzo :) juz zdazylam w kazdej z 3 par chodzic ;)

spotkalam w parku kolezanke, z ktora od lat sie nie widzialam i umowilysmy sie wstepnie na wieczor do parku, na film :D bo w wawie latem jest akcja Filmowa Stolica Lata (http://filmowastolica.pl/) i co wieczor w ktoryms z parkow sa filmy rozne wyswietlane, a w parku blisko mnie filmy sa w soboty i jest to kino akcji - takze idealnie! dzis ma byc \"Taxi\", takze jakto okreslila kolezanka, film dostatecznie zabawny, zeby isc i dostatecznie nudny, zeby go przeplotkowac ;) Gawron -> o wlasnie o lyzce mialam... tez slyszalam, ze ta lyzka to wymysl polski... Majorek -> bilet na Ex czy Ic kosztuje prawie 100zl, TLK 50zl a pospiech tez cos kolo tego, takze nie wiem jak Ty chcesz za 40 zl do Rokity dojechac... jest taka mozliwosc??

a ja kupilam... 3 pary butow (wstydzi sie) ale za 3 zaplacilam tyle co jedna porzadna pare! one tez sa dobrej jakosci i fajne, po prostu w moim ulubionym sklepie jest zawsze tanio! nabylam dwie pary sandalkow, jedne typowo sportowe, z gumowana podeszwa i maski z materialow (zebym mogla do wody w nich wchodzic), czarno-rozowe, drugie podobne do takich jak mialam, ktore mi sie rozpadly a 3 to czarne na obcasie :D

ledwie nogami powlocze po 3h z Kasia, na stepie zrobila nam double step, na TBC nie odpuscila a na dance po ziemie przeczolgala ;) do tego duszno okrutnie bylo... w wawie padalo z pol godziny, z czego kolo 15 minut naprawde mocno i oczywiscie wtedy wlasnie szlam na fitness :P Saszka -> Rokita -> my bedziemy pozno, 22? 23? jesli moge marudzic w kwestii chleba, to nie lubie ani bulkowego ale glodny tygrys zje (prawie) wszystko ;)

w wawie tez duchota... bylam dzis na rozmowie, bardzo fajna praca ale za \"cienka\" jestem na to stanowisko i jej nie dostalam. bardzo mi sie podoba, bo w ciagu kilku godzin zadzwonili z odpowiedzia :) Gawronie -> bardzo mi sie Twoj sen podoba :D uznaje, ze jest on proroczy i oznacza, ze wkrotce zmienie prace (na szpiega z golebiem????) tudziez zostane arystokratka (poprzez slub z jakims hrabia??) tylko nie powinna go czytac pijac sok, bo musialam klawiature czyscic :P

Ghana, bardzo skutecznie kciuki trzymalas wczoraj!! :D

ja tam lubie latac... i pociagami tez lubie jezdzic... w ogole lubie podrozowac :D lokalny samolot kosztuje kolo 100 -120zl w jedna strona, wiec porownywalnie do pociagu... Cynamonek -> ja sie nie zgadzam, zebys Ty teraz gdzies zniknela! prosze tu z nami byc i smecic jesli Ci na duszy jest zle Saszka -> juz my na zlocie poopowiadamy :D takze o pociagach - widmo :D

Polaczenie lotnicze tez sprawdrawdzalam ale nic nie ma w tym terminie :( a ja Was lubie, nawet jak macie zly humor i marudzicie! :P Ninka -> super, super! to trzymam kciuki, zeby byly miejsca!

to moze dzis u mnie bedzie burza??

w Katowicach jest lotnisko, ktorym sie opiekuje a od wczoraj jestesmy na \"goracej linii\", bo jest pilna sprawa do zalatwienia a te ciapy nie wiedza jak sie za to zabrac... mam sie spytac przy okazji kolejnego telefonu o taras?? Gawron -> bedzie dobrze! jak sie zaczyna z przygodami, to znaczy, ze potem bedzie juz wszystko gladko szlo... przypomnial mi sie fragmen ksiazki, ktora rano czytalam: -Boisz sie latac? -Nie boję się latac! Boje się spadac! ;)

dzien dobry :) tak o kotkach stanowczo lepiej napisac na glownym forum :)

wezwac Prawdziwego Mezczyzne do pomocy?? chociaz pierwsze skojarzenie mialam znacznie bardziej drastyczne: powiedziec kotu smacznego :P

skleroza! bylam przekona, ze sie wpisalam tutaj i wszystkim grzecznie lapka pomachalam a okazuje sie, ze tylko kliknelam ;)

mnie też uszy nie piekly... Ninka -> a czemu Tunezja odpada?? tam sa nie drogie wyjazdy, a i flora bakteryjna nie rozni sie specjalnie od naszej, wiec nie powinno byc problemow z Juleczka. Koniecznie skontaktuj sie z Saszka, moze ona Cie gdzies wysle :-) aha i proponuje poszukac na portalach typu wakacje.pl czy odyseo.pl (prowadzi to dobrey kolega mojej kumpeli, biuro sprawdzone, od nich wlasnie w lutym do Egiptu lecialam!) oni maja rozne biura podrozy w ofercie, wiec mozesz w kryteriach wrzucic wylot z Wrocka i v\'oila!

bry :) serniczek komus na sniadanie? kolezanka ma urodziny i przyniosla nam domowej roboty pysznosci :D Cynamonku -> nie, nie!! ja sie nie zgadzam! nawet jednego dnia Ci nie dadza? :( Saszka -> a jakie sa koszty tego wyjazdu do Teheranu??? bo kusi mnie okrutnie...

jestem!!! bylo super!! czuje sie zintegrowana, oraz wybawiona i wyhasana ;) pogoda byla rewelacyjna, cieplo, slonecznie a do tego wiaterek. w poniedzialek byly zajecia w grupach w terenie, jezdzilismy quadami, czolgalismy sie pod linkami, omijajac jajka, skakalismy na pilkach i rozne typ podobne atrakcje nam zapewniono :D wieczorem mozna bylo poszalec w kasynie (ale na "falszywa" kase) no i byla impreza do rana... dzisiaj nikt nie mial sil, wiec malo osob sie stawilo na szkolenie (tym razem juz tradycyjne ale malo ciekawe)... ja namowilam kolezanka na plazowanie, wiec rozlozylysmy sobie reczniki nad rzeka i bylo cudooooownie :D aha, tym razem zrobilam sobie cos z miesniem lydki, od wczoraj boli :P Cynamonku -> jakto luty nie ma "r", a febRuaRy ??? :D Ghana -> a mialas juz tak kiedys z wezlami? idz lepiej do lekarza!! w Krakowie bede 11-13 lipca Saszka -> Teheran!! extra!!

dzien doberek! własnie wrocilam ze szkolenia, a wlasciwie wyjazdu integracyjnego w Pułtusku :) fajnie bylo, zwlaszcza, że pogoda dopisala a wiekszosc rzeczy dziala sie na powietrzu :)

Cynamonku -> trzymam, bardzo mocno!!

Kati, drzemka popoludniowa zaliczona?? ;)

a ja widzialam robaczki swietojanskie pare razy: faaajne sa :D kiedys jednak zlapalam i nawet chwile mi w rekach poswiecil :D aha jutro rano jade na szkolenie integracyjne, dostepu do Netu pewnie nie bedzie, wiec jakby co to do wtorku :D

bo o 15 nie było zadnego postu?? ;) zabrałam Dżekiego na Pola Mokotowskie (takie wielkie zielone cos w srodku miasta), bo wypatrzylam tam kiedys opuszczony i juz nieuzywany plac treningowy (?? nie mam pojecia jak to sie nazywa, ale sa tam te wszystkie "bajery" na ktorych psy trenuja i sie tresuja) i moj dzielny oraz bardzo sprytny psiak zaliczyl wszystko!! przebiegal przez tunel, skakal przez przeszkody, wbiegl po pochylni, przeszedl po kladce a nawet wszedl po drabinie! taka mam psine! w nagrode dostal pozwolenie na kapiel w bajorku ;)