

Tygrysek
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Tygrysek
-
Do weekendu jeszcze tylko 8h - damy rade!! jakie macie plany?? moje jeszcze nie sprecyzowane, w sobote chcialabym pojsc z kolega \"na foty\"... czyli wloczymy sie gdzies z aparatami... Kati -> hihi Lulka to bojowa dziewczynka ;)
-
Bobry!!! (jak moze byc los to moga byc i bobry) z losiem to bym wiedziala jak zrobic ale z lososiem nie wiem.... :P ciesze sie, ze humor Wam, poprawilam!!! czytajac co ja napisalam i Wasze komentarze tak sie smialam, ze musialam Nowemu opowiedziec sytuacje :P Gruby Mis -> ogromny to musial byc kurczak ;) Ninka -> mysle, ze za duzo rzeczy jest na Twojej i w Twojej glowie i stad to wszystko Saszka -> na premierze bylas? ja sie zastanawiam czy by nie kupic ostatniego domu w orginale, zeby nie czekac az do lutego...
-
i cukinie i kabaczek i baklazan, wszystko lubie!! nalesniki z marchewka? faajne!! a makaron z losiem? jakies szczegoly Blondi podasz?? Ninko -> marsz wypoczywac!!
-
oj tak... dla mnie najgorszy byl moment jak spiacego jeszcze pieska (moja poprzednia sunie) przenosilam na rekach do samochodu.. straszne uczucie jak mi sie przez rece przelewalo.. lepek wisi... a jak sie wybudzala to bylam przy niej i glaskalam, zeby sie nie bala :)
-
Air -> dzieki tym przerwom reklamowym zdazylam wyjsc na spacer z Dzekim oraz sie umyc :P
-
gotowe na wieczor z Ojcem? napilam bym sie wina... oj napilabym sie... ale pensji jeszcze nie ma na koncie, a musialam zrobic zakupy spozywcze bardziej podstawowe niz wino :P
-
to bedzie wieczor z Ojcem Chrzestnym :) Ghana -> Kati -> biedna Lulka... pomysli jeszcze, ze to za kare ;) Kamorek -> dostalam linka, dziekuje!! poznaje wszystkie miejsca na zdjeciach!! :) mam nadzieje, ze Touldiemy sie poprawi po zastrzykach... on juz chyba jest starszym pieskiem?
-
u mnie tez pogoda szaro-deszczowo-wietrzna... ale nie narzekam, lepiej sie pracuje.... qrcze mam teraz mniej pracy i tak jakos mi dziwnie... mam czas poczytac Was, wiadomosci w Internecie... i niestety jesc tez :P Air -> dziekuje, zatem i ja raz jeszcze obejrze ten film... Ghana -> rozumiem, ze do pracy nie bedziesz chodzic? dobrze, ze poszlas na to badanie, bo nie wiadomo co by bylo jakbys w takim stanie pojechala... mam nadzieje, ze rehabilitacja pomoze i zdazysz tez odpoczac!! nie martw sie, ja prawdopobnie bede musiala podczas ciazy lezec, zeby wlasnie kregoslupa nie obciazac... takze jestem pelna podziwu za optymistyczne podejcie Ninka -> ja biore l-karnityne - przed treningiem i widze pewna roznice... wiecej sie poce ale i ogolnie trawienie mam szybsze... niby l-karnityna przyszpiesz spalanie tluszczu, organizm szybciej zaczyna brac energie wlasnie z tluszczu a nie z cukrow np... podaj pelna nazwe tego termocostam jak mozesz... ostatnio instruktor mi polecil zamiasn l-karnityny cos innego, trzyliterowego ale zapomnialam nazwy :P a z suplemnetow polecam produkty OLIMPu... widze ogromna roznice pomiedzy L-karnityna olimpu a innej firmy... a ceny tez maja rozsadne (na allegro oczywiscie)
-
ale wicheeeeer!!! wiejeeee, wiejeeeeee, jest chlodniej i dzieki temu dobrze sie spi (ale ciezko wstaje)... warunki sa takze odpowiednie do intesywnej pracy ;)
-
dzien dobry! tak, tak dobry jest mi zdecydowanie lepiej!! Glownie dzieki mailowym rozmowom(ą?)... a poza tym jak juz osciagnie sie dno, to potem moze sie zaczac robic tylko lepiej... powtarzalam sobie fragmnet piosenki z Metra: \"gdy jest zle to dobry znak Bo potem znow musi lepiej byc\" jak musi to musi!!!!! i bedzie!!!! humor tez poprawia mi (to bardzo materialistyczne podejscie, ale co tam) zaskaujaca wysoka cena za dwie sprzedane ksiazki na allegro... sprzedalam je za 200% wiecej niz w najsmielszych marzeniach oczekiwalam... do tego poszlo tez kilka innych rzeczy, za drobne kwoty ale to zawsze pare zlotych do przodu!! o ktorej jest Ojciec Chrzestny? film kiedys widzialam, na ksiazke nadal poluje... gin z tonikiem baaardzo zle mi sie kojarzy... z pewnym sylwestrem gdy \"nieco\" przesadzilam z tym drinkiem.... Ghana -> jak sie czujesz? pomogl rezonans? Gruby Mis -> wspaniale zdjecia!! i te maluchy i te przed samochodem! Ninka -> super power Ninka - gratulacje!!! a przede wszystkim bardzo dziekuje Saszka -> stanowczo bym odpusciala jedzenie na rzecz masazu!!
-
Lula protestuje przeciwko sterylizacji ;) Kamorek, dostane jeszcze jakies zdjecia z Amsterdamu?
-
dzien dobry!!!! od klikania nalezy rozpoczac dzien :)
-
skoro ma byc Tygrysek to bedzie Tygrysek ale nadal ze smutna mina i ogonem wlokacym sie smetnie po ziemi... mam mocno zgryzliwy, zlosliwy nastroj i w myslach ironicznie komentuje wszystkich naokolo...
-
no dobrzeeeeeee juz sie zatygryskowuje.... (hmm to mi od razu odrobine poprawilo humor....) jeszcze siedze w pracy i realizuje zachcianki Pana Prezesa... tzn produkuje dla niego tabelki.... Szam -> baaardzo bym chciala pojsc z Toba i Tymkiem oraz Maja na spacer... baaardzooo dziekuje za Twoje \"trzezwe spojrzenie\"... nie potrzeba mi \"slodzenia\", oj nie... Tobie wierze, Tobie tak :) Saszka -> to juz nawet napic sie nie moge????? w sumie masz racje, pomyslalam, ze kupie wino, ale potem przeliczylam co mam w portfelu i mi wyszlo, ze jedynie jakas \"arizone\" bym mogla nabyc...a za to chyba podziekuje... patrze na zdjecia, patrze ale z przykrtoscia stwierdzam, ze pomimo ich piekna nie pomagaja :(
-
pusto tutaj ciutke... :(
-
i znow jest super mega- burza!!! blyska, grzmi i leje... natura szaleje...
-
lalalalallallalala :D la la la !! szalony Tigr umowila sie dzis na rower z chlopakiem, z ktorym od czasu do czasu rozmawiam na tlenie... uparlam sie, ze nie bedziemy sie wymieniac fotkami a poznamy sie po... rowerach!!!! to tak zeby bylo ciekawiej... jedyne co znalismy to swoj wzrost (koleś ma ok 182) i stroj... nastawilam sie na niewypal - jakiegos blondykna - szkieletorka lub zapasionego misia a tu mila niespodzianka :D dlatego tak fajnie i ciekawie jest sie umawiac, nie wiedzac jak druga osoba wyglada ;) M. ma co prawda lekki brzuszek, ale jest jak najbardziej w moim typie :D do tego pozytywnie sie zawiodlam co do charakteru ;) po rozmowach (krotkich, bo krotkich) spodziewalam sie takiego lekkoducha - dzieciaka a tutaj calkiem sensowny facet ;) jak na razie... czemu zatem sie umowilam? zeby przestal mnie meczyc o spotkanie :P hyhyhy a skonczylo sie na tym, ze za tydzien znow gdzies jedziemy rowerami :D dzisiaj zrobilismy okolo 50km ale jaka super trasa!!!! przez lasy sciezkami roznymi, po dolach, gorkach, nad Wisla, przez las... jakie widoki!!! a na koniec kapiel w jeziorze (M. zrezygnowal ;) )... super, super, super!! w koncu mam z kim jezdzic na dluzsze trasy :D
-
witam, witam :) bylam na okolo 50km wycieczce rowerowej nad jeziorko - super!!!! :D niestety sprzatanie mieszkania takze mnie czeka... jak ja tego nie lubie ;)
-
wow super wielka burza nade mna szaleje :D pieeekna jest!! Kamorku -> zdjecia cudowne!! Szkocja jest przecudna!!! Edynburg mnie zachwycil..... a masz moze wiecej zdjec z Amsterdamu? z checia bym popatrzyla na moje ukochane miasto... dla mnie nie jest brudny i ma tylke uroczych zakatkow...
-
ale super mega burza teraz szaleje!!!!! :D
-
a wlasnie wyluzowalam... skonczylam robienie tabelek, zestawien, informacji!! wyrobilam sie ze wszystkim!!!! :D pogoda jak marzenie: niebieskie niebo i slonce... szkoda, ze nie przyjechalam rowerem.. ale rano nie wygladalo to ciekawie, do tego straszyli burzami... Bezka -> uszy do gory, moze jeszcze sie pogoda poprawi :) Ghana -> spokojnie, oddychaj!! :) soczek jeszcze jest? z checia sie czegos zimnego napije :) Kati -> weekend czas rozpoczac!! :) udalo sie Lule zapisac do lekarza?
-
SKONCZYLISMY!!!!!! WSZYSTKO ZRIOBIONE :D :D :D Pod koniec Nowy nawet przyspieszyl i \"produkowal\" tylko o polowe wolniej niz ja ;) na szczescie \"informatyk\" nie dzwonil, nie wpadal, wiec mielismy swiety spokoj :) ufff w koncu cos zjem, tak sie zajelam praca, ze nie jadlam, nie pilam, poczty nie sprawdzalam ;) szkoda, ze jednak nie przyjechalam rowerem, bo pogoda zrobila sie rewelacyjna - niebieskie niebo i slonce :) bardzo nie lubie takiego sledzia ... :P Air -> jednak zupelnie inaczej sie wstajesz gdy chcesz a nie gdy musisz, bo do pracy isc trzeba ;) Ghana -> dwa razy placilismy po 50 lei - za pierwszym razem byl to bardzo fajny motel, 1* ale czysto, umywalka i kibelek w pokoju, tylko prysznic na zewnatrz a za drugim razem to bylo na tym campingu gdzie sa prysznice bez oslonek i urocze drewniane domki (na zdjeciach to mam). W Brasovie bylo drogo - bodajze 130 lei za noc ze sniadaniem. Oczywiscie to sa ceny za pokoju 2osobowy. Brasov jest drogi, w samym miescie ceny bylo kolo od 50 do 100 € za noc!! mysmy spali jakies 3,4 km za miastem... z tego co czytalam i sie dowiadywalam to ceny sa kolo 10€ za osobę... Nina -> stanowczo wole pracowac z mezczyznami, nawet ich dowcipy mi nie przeszkadzaja... jak dla mnie (a mam porownanie) atmosfera jest wtedy lepsza i zdrowsza niz gdy sa same baby...
-
jestm chlodniej i przyjemniej :D ale na weeekend zamawiam ladna pogode, bo chcialam pojechac nad jezioro poplywac i poopalac sie!! Kamorek -> proooooooosze napisz chociaz kilka zdan tutaj, bo maila bede mogla sprawdzic dopiero wieczorem...
-
Czesc i czolem!!! zrobilo sie pochmurnie i chlodniej wiec: - spalo mi sie rewelacyjnie, tylko pobudka byla bolesna... - przyjechalam \"na gape\", bo zapowiadaja burze i deszcz.. W kwestii podawania reki: z dobrymi kolegami, ktorych lubie witam sie z reguly buziakiem w policzek, ale takich osobnikow jest tylko kilku... z nowo poznanym facetem z reguly jest to uscisniecie reki i nie lubie gdy taki, obcy mi osobnik od razu pcha sie do buziaka... a jak juz kogos znam to roznie to bywa ale najczesciej jest to poprostu \"czesc\" bez podawania reki... hmm czy kobieta powinna podac reke pierwsza... hmm jakos nigdy nad tym nie myslalam, bo to z reguly wlasnie faceci sie \"pchaja\" z lapa.. ale zgadzam sie z Kachni... a gdy pracowalam z sami facetami kiedys to najczesciej rzucali mi tylko \"czesc\" a sobie reke podawali i to mi pasuje! a jesli siedze przy biurko a ktos mi podaje reke to unosze tylko pupe z krzesla, ale nie wstaje calkiem... Cynamonku -> przytulam... przykro mi, ze tak beznadziejnie Ci sie wszystko uklada... no coz ponoc z rodzina dobrze wychodzi sie tylko na zdjeciach (a i to nie zawsze...) Kach -> ech jak kiedys pracowalam z samymi facetami to bylo super!! mysle, ze pewnie wplyw na zachowanie \"informatyka\" ma fakt, ze musi wspolpracowac z paniami, ktore a typowy urzedniczkami... nie zmienia to faktu, ze mam z nim na pienku :P Ninka -> ja tez w pelni Cie rozumiem!!! zycze wspanialego dnia, pelnego relaksu i przyjemnosci zabawy z Juleczka :) pozdrow D. takze od drugiego Aniolka-Diabelka ;) Saszka -> jak mija pierwszy dzien wolnosci??? jestem nerwowa, taki juz moj urok :P ale szybko mi tez przechodzi ta zlosc ;) hyhyhy oj ja bym pewnie cos powiedziala przy takiej sytuacji jak opisalas, szczegolnie, ze to nie bylo sluzbowe... ;)