staha54
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez staha54
-
Też się ewakuuję do łóżeczka wcześniej. Pozdrawiam i do juterka.
-
Ojejkujejku, świetny pomysł z tymi 100-dniówkami. Nawet jak wpadniemy w nałóg to... wychodzenie z nałogów mamy już obcykane, ha ha. Aram55, miło że odezwałaś sie. Czyli trzymamy się nadal wszyscy w komplecie. Marjola53... fajnie, że jesteś na tym forum :) . Pozdrawiam WSZYSTKICH
-
aaaaraaaam, czekamy : ]
-
Aram55 jak mija Ci dzień, ten Twój świąteczny dzień? Czy mąż zauważył, że nie palisz? Napisz coś o tym. Ja jestem w bardziej komfortowej sytuacji (pod tym względem komfortowej) bo mieszkam sama i na razie nikt mi tu nie robi apetytu nikotynowego. A że jestem na zwolnieniu lekarskim - tak jak neri11 w sierpniu, tak ja teraz mam właśnie zapalenie oskrzeli i w związku z tym od tygodnia nie pale. Na razie nie sprawia mi to trudności (abstynencja nikotynowa) ale nie wiem co będzie jak wrócę do pracy. Ale o tym pomyślę potem. Mam na to jeszcze tydzień. Neri11 pocieszyłaś mnie tym, że nie przytyłaś. Wciąż o tym myślę. Ogólnie jestem łakomczuchem, niestety...
-
Aram55, przede wszystkim to wszystkiego najlepszego z okazji URODZIN. Życzę Ci wytrwałości i duużo zdrowia. Jestem przekonana, że damy sobie rade w TYM towarzystwie. Nie ma na świecie nic lepszego jak wsparcie grupy. Ja nie palę już od tygodnia. Jestem przekonana, że dam radę, boję się jedynie problemu jaki ma również JESZCZE RAZ czyli przyrostu wagi. Teraz mam już nadwagę a jeszcze jak zacznę tyć po rzuceniu palenia? Nie wiem jak sobie z tym radzicie. Ale spróbuję. Pozdrawiam wszystkich z \"czystym oddechem\" :))
-
Witajcie moje nowe Koleżanki. Bardzo dziękuję za wsparcie. Na razie nie mam problemu bo kompletnie nie ciagnie mnie do palenia. Ale znając życie, jak minie temperatura i przeziębienie, wrócą także nawyki sięgania po papieroska. Słyszałam gdzieś o tym tabexie ale nie znam nikogo kto by to używał . Ale... spróbuję! Najważniejsze, że trafiłam tu do Was. W grupie będzie mi łatwiej. Prawdę mówiąc nie próbowalam jeszcze nigdy rzucić tego draństwa. Myślę, że to najwyższy czas!