W liceum pisalysmy sobie czesto z kolezanka lisciki na lekcjach.. :P (eehhhh to byly czasy... ;) ) Kiedys ona napisala mi list o takiej tresci \"zobacz jakie Kamil ma smieszne bokserki w Micky Mouse\" i rzeczywiscie bokserki w Myszke Miki wystawaly mu znad spodni :P Tylko ze ja ten liscik wsadzilamw zeszyt od matmy, a ze matme wszyscy zawsze ode mnie spisywali... to dostal sie ten liscik w rece Kamila i strasznie mi bylo glupio, pamietam ze cegle spalilam :P