Patrycja75

Foczki___- mnie też się wydawało, że jest ładniejsza, a zresztą moja na pewno jest inna hihi... ta to nie wiadomo skąd wzięta ale do nauki dobra, przynajmniej nauczyłam się kiedy jest otwarta a kiedy zamknięta, tylko teraz gadzina gdzieś się schowała i szukaj wiatru w polu :(

NIKAMO____ OBSERWACJA SZYJKI MACICY 1. Na początku cyklu szyjka jest: - nisko, - zamknięta, - twarda. 2. Gdy narastają objawy płodności: - wyżej, - otwarta, - miękka. 3. Gdy zbliża się owulacja: - wysoko, - otwarta, - miękka. 4. Po owulacji szyjka jest: - nisko, - zamknięta, - twarda. Szczyt objawu szyjki jest to dzień, w którym szyjka macicy jest uniesiona najwyżej, ma najbardziej otwarte ujście zewnętrzne i jest miękka. • Po miesiączce przez kilka dni szyjka jest zwykle twarda, zamknięta i usytuowana nisko. W miarę zbliżania się jajeczkowania szyjka zmienia położenie, unosi się do góry lub wykonuje zwrot od kości krzyżowej od tyłu, ku spojeniu łonowemu do przodu (sprawia wrażenie, że jest bliżej i wyżej), otwiera się i mięknie. Dzień szczytu objawu szyjki to ostatni dzień, w którym jest ona najwyżej, najbardziej otwarta i miękka. niestety nie mam jaka ma być w pierwszym okresie ciąży, ale przecież mamy

NIKAMO____ masz tutaj zobrazowane :) http://www.gardenoffertility.com/cervix.shtml

NIKAMO____ no jasne :) i tak trzymaj :) a ja dalej ta szyjkę męczę hihi szukam na forum i nic ciekawego nie mogę znaleźć

LOLA___ ja na czerwiec chyba nie zdążę, bo @ mam na 6.06 to dopiero lipiec może mnie przywitać milo, mam nadzieję :)

LOLA___ ja na czerwiec chyba nie zdążę, bo @ mam na 6.06 to dopiero lipiec może mnie przywitać milo, mam nadzieję :)

NIKAMO____ trzeba bylo babolku jechać z nim :) czasem tak jest, że faceci nie widzą w czymś tam nic złego i jeszcze się dziwią co my od nich chcemy :) Monia u mnie tak jest, że... jakaś tam kłótnia... bo coś mi się nie podoba... po czy musi upłynąć troszkę czasu i mój eM majestatycznie "niby"sam dochodzi do takiego wniosku, o który kłóciliśmy się. Ale w tym wszystkim jest taki kochany, że tylko go zjeść i te miny,,, hihi, że to on wymyślił :)

LOlA___ zamów , zamów... :) ale fasolka będzie czarnitka... hmmm do mamusi podobna... już nie mogę się doczekać Lolus zdjęć twojego maluszka :)

BEATA____ co rusz to inne opinie, ale skoro ma być wysoko to... niech będzie, myślałam , ze ma być nisko przy ciąży, co rusz to inna wersja... a gdzie to jeszcze do soboty ...

BEATKA___ u Ciebie też taka "piękna "pogodA???? łeb mnie boli i nic mi się mnie chce, hmmm jak to w poniedziałek :) Lola___ jak tam żabko? ja tez kawkę piję już drugą dzisiaj, i coś mnie do fotela przywiązało hih pewnie lenistwo, dobrze, że obiad mama wczoraj ugotowała przed wyjazdem swoim i naszym przyjazdem, hmmm... i znowu sami... jak ja to lubię ;) ale niestety muszę się odkleić na chwilę, bo syrop się odparowywuje :) a gdzie NIKAMO____???????????????????????????????????????///// MEG____???? KLAUDIA____???? CHCIEJKA____????? co z padalcem? to ja jadę do Was.... z tęsknotą a tu co? na straży jak zwykle LOLA, ANIA i BEATA...pewnie gościnnie :(

Foczki____ zgubiłam gdzieś szyjkę hihi, gdzie małpa zawędrowała tak daleko? no niech mi ktoś pomoże buuuuuu

REA____ witaj Słońce... wiesz ja tez tak miałam, ale u mnie wynikało to zupełnie z czego innego. eM wiedział kiedy te dni i to ja oczekiwałam , że będzie zabiegał robił fasolkę a ja jak królewna hihi. to było w ubiegłym roku... dokładnie na wiosnę... kiedy ja zmieniłam nastawienie eM tez się zmienił i powiedział mi , że myślał, że to ja nie chce, że nie mam ochoty, bo tak to właśnie wyglądało. REA ja myślę, że kobiece spojrzenie jest zupełnie inne , mogę się założyć , że Twój eM tak wcale nie myśli nasza Ty królewno :)

NIKUSIA___ a Ty pewnie nie byłaś w Kazimierzu ... ze względu na pogodę???

nikogo nie ma... :( no trudno... w takim razie zdaję raport hihi... temperatura do 23dc. czyli do czwartku włącznie była niska max do 36,38 od24dc wzrosła 36,81 dziś miałam 36,90 co do szyjki to nie wiem,czy otwarta czy zamknięta , bo jej nie dostanę - jest bardzo wysoko nadal boli mnie brzuch ale da się wytrzymać bez tabletek poza tym cały czas mam sporo sluzu a tak zupełnie poza tym... to wróciłam pełna energii, było cudownie pomimo kiepskiej pogody i tak jak pisałam wczoraj... sok z kwiatów bzu czarnego już w słoju się robi... no i... nalewka... tak ślicznie wygląda KLaudia____ okopałam moje warzywka hihi ale marchewka chyba nie wyszła :( za to mam sałat całe mnóstwo... czerwone, bordowe, zielone... już nawet nie pamiętam co posiałam :) ale to nic... szwagierka zasiała wszystkiego pod dostatkiem... arbuzy, melony cuda wianki i \"niedziwy\" hihi Klaudia... ale zaszalałam z motyczką , mówię Ci jaka frajda :) jak będzie ładna pogoda w weekend to może znowu pojedziemy, bo drzewa ... chyba z 5metrowe pełne czereśni na nas czeka :)

Ewika____ taką miałam nadzieję.... aj...wiem jak teraz się czujesz i przykro mi ... naprawdę :( ale proszę pisz...będzie lepiej i Tobie i nam. A z tymi testami to też tak różnie... pamiętam jak byłam jeszcze w liceum i na fakultetach robiliśmy na koleżance, której się wpadło testy ciążowe... była w 5 m-cu a ani jeden test nie wyszedł pozytywny... kiedyś też czytałam na jakimś forum o dziewczynie, która była w ciąży a testy wychodziły negatywnie... A tak w ogole...... Witam Foczki, ciężaróweczki i nowe w dzisiejszy cudnie słoneczny dzień :)

Dobra foczki... bo zasypiam, do jutra , pa pa :) macham łapką do twojej fasolki Aniu :)

ANIA____ hihi teraz ja nie zakumałam,.... leczyć się? zamierzam we wrześniu ... jeśli o to chodzi, a jak nie to... o przeziębienie ... to chyba mnie coś nabiera, bo mi ciągle zimno a jak nie o to... to nie wiem , co miałaś na mysli

EWIKA____ wiesz... przed wyjazdem moim rozmawiałyśmy o tych moich boleściach... i tak się zastanawiam, czy .. może faktycznie dopiero owulke miałam.... i dlatego ta szyjka tak wysoko.... chociaż jeszcze do czwartku była nisko, dziwne te nasze organizmy... ja to najlepiej jutro tez bym test zrobiła... ale.. na pewno nie wyjdzie, bo przecież jest za wcześnie... oj... znowu się nakręcam :(

jestem jeszcze na chwile... to jest normalnie uzależnienie hihi

oki :) Ewciu idę powoli się myć , bo trochę jestem zmęczona po dzisiejszej podróży, trzymam kciuki i czekam na dobre wieści... i.... wiesz czego Ci życzę... na pewno nie będzie tak ... jak ostatnio pisałyśmy hihi, o... nie....

ja będę przed 7 , jak mojego eMa wyprawię do pracy :)

ale daj znać zaraz rano, bo jestem ciekawa... tak czy siak... musimy wpaść na sam ogonek ostatniej tabelki :)

super , chociaż pogoda nie najlepsza była ale i tak udało nam się połazić trochę, nawet nazbieraliśmy kwiatów bzu czarnego... już się sok robi , no i nalewka :)

oj babolu czas na Ciebie... a nie nakręcanie się... wskoczymy wszystkie na sam dół i będzie jeszcze weselej :)

EWCIU___ a co jutro ma być? aaaa teraz ja zadaje pytania.. już zakumałam.. test :) nie stresuj się , bo jesteś w ciąży... zapytaj ANi i KLaudii.... wiedziałam to przed nimi :)