paralia

Czesc dziewczynki:) ale dzis piekny dzień:) I to nie dlatego ze waga spadła o 600g (wreszcie!!!!!!!) ale w ogole słoneczko i ptaszki spiewaja :D Moi bliscy powiedzieli ze mi troche sie juz pokreciło w głowie bo do pracy wybrałam sie w bluzeczce 3/4 rekawa i w wiosennej kurtce, ale juz nie moge patrzec na ta gruba kurtke i chociaz bede marzła to i tak jej nie załoze :) Cudownego dnia Wam zycze laseczki

Czesc dziewczynki:) ale dzis piekny dzień:) I to nie dlatego ze waga spadła o 600g (wreszcie!!!!!!!) ale w ogole słoneczko i ptaszki spiewaja :D Moi bliscy powiedzieli ze mi troche sie juz pokreciło w głowie bo do pracy wybrałam sie w bluzeczce 3/4 rekawa i w wiosennej kurtce, ale juz nie moge patrzec na ta gruba kurtke i chociaz bede marzła to i tak jej nie załoze :) Cudownego dnia Wam zycze laseczki

na takie podstawowe badania to nie powinno byc skierowac, ide i mi robia, na cos do cholery biora te skladki

jogodka to idz do innego, jak lekarz moze odmowic Ci podstawowych badan? Bez sensu. Jak trzeba to sciemniaj

ja tez bym dała wiele zeby sie nie nudzic w pracy, a tu ciagle tylko meile, klienci, drukowanie, skanowanie bleeeee

U mnie to pewnie wina siedzacej pracy, 8 godzin na tyłku no ewentualnie spacer do kibelka, kuchni i na fajka. Wczoraj przed snem zaczeło mnie bolec nisko, ale pomyslalam sobie ze to moga byc jakies skutki przebytego zapalenia korzonek. Juz sama nie wiem

Martocha mnie tez tak dziwnie boli. Niby to plecy ale tak nisko i zastanawiam sie czy to nie nerki. W przyszłym tygodniu ide zrobic sobie badania

czytajac Was mam wrazenie ze tylko mi nie spada waga...:( w ciagu miesiaca spadło 4,5kg...:( nie wiem co źle robie, ale zaczyna mnie to juz irytowac

Czesc laseczki:) Mój miernik spadku ciałka i nie jest to waga(bo z nia to załapałabym niezłego doła) pokazuje jak fajnie kurczy sie ciało:) a tym miernikiem jest pasek do spodni:D:D:D Chyba w ogole przestane sie wazyc bo zaczyna to byc monotonne zajecie gdyz codziennie widze te same cyferki. Ja tez sie zastanawiam co zrobic na swieta, zeby było smacznie i dukanowo:)

Czesc dziewczynki:) No ja jestem w trakcie picia kawki, rano zjadłam nalesniczka i jakos tak mi ciezko... Mimo ze waga u mnie prawie nie spada to i tak jestem zadowolona bo moje ciało sie kurczy :D

Kurde własnie ja nastepny weekend mam bardzo imprezowy i az sie boje co to bedzie :) O jedzenie to ja sie nie boje (zawsze cos wykombinuje) ale gorzej jest z alkoholem...przypuszczam ze moge troche zaszalec:)

Czesc dziewczynki, ja tez juz popijam kawusie i tak zastanawiam sie co robic czy umyc okna czy wyprac dywany:) ale jedno zrobi dzis napewno czyli sprzatne samochod bo po zimie to niezłe skarby mozna w nim znalezc :) Mi dzis spadło 300g dla mnie sukces po kilkudniowych przestojach:) Głowa do góry dziewczyny i martocha nie przejmuj sie i wytłumacz sobie to tym ze chudnie sie w nocy a Ty niestety musiałas wstac i przerwałas chudniecie :) Ja po 5 dniach dzis mam warzywka:ogóreczek, pomidorek, rzodkieweczka mmmm mniam :D Buziaki dziewczyny

zjadłam pół sledzia w oleju.... ale nawet sobie nie wyobrazacie jaki był pyszny :D

dziewczyno nie truj sie tym!!!!!!!!!!!!! Fakt spadna Ci kilogramy, ale popsujesz sobie zdrowie a kg i tak wroca

Jagódka usiade i napisze:) Narazie nie mam czasu, a musze sobie przypomniec kiedy zaczelam a dokladnie nie wiem z jaka waga bo sie nie wazyłam przez pierwsz 2 tygodnie.

Czesc dziewczynki:) mimo ze waga stoi jakos tak sie juz nie dołuje jak wczoraj i pewnie to zasługa cudownej pogody:D:D:D:D Własnie wrociłam ze spaceru z psem i nawet nie były potrzebne rekawiczki:D Dzis pierwszy raz od dłuzszego czasu czułam głod i wiecie ze sie ucieszyłam:) bo naprawde przez ostatnie dni w ogole nie czułam sie głodna przez co bardzo mało jadłam a waga i tak nie spadała. Miłego wieczoru laseczki

Zagladaj tutaj, naprawde jest latwiej jak widzisz jak inni walcza i chca doprowadzic do swojej upragnionej wagi. Martocha z Ty znow w pracy?

z tarczyca trzeba uwazac, ja tez kiedys sie leczyłam na tarczyce i dr kazał mi sie zgłosic do dietetyka zeby opracował mi odpowiednia diete. Ja w ogole myslalam o dietetyku bo oni potrafia dobrac odpowiednia diete a najwazniejsze ze robia wszystkie odpowiednie badania i jest sie pod stała kontrola. Moja znajoma chodzi bo tez probowala juz roznych diet i on jej pomogł i bardzo ladnie jej spada waga. Fakt ze to jest kosztowna sprawa, nie wiem jak u Was ale u mnie wizyta to ok 250-300zł, ale moze wartp zainwestowac bo to w sumie chodzi o zdrowie

od poniedzialku zmieniam system, teraz przechodze na 3/3. Mam nadzieje ze mi to pomoze bo juz nawet nie mam motywacji zeby stosowac te diete.

mikikimi gratulacje :)

ale mi sie nie chce jesc, nie czuje głodu. Wmuszam w siebie te 3 posiłki w tym jakies mieso no i wode plus inne płyny

:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( kurcze waga poszła w góre, fakt tylko o 100g ale do cholery ona miala spadac a nie sie podnosic :(:(:( Juz nie wspomne o tym ze przewaznie stoi ewentualnie 2 dnia na proteinach spadnie pol kilo, ale zeby isc w gore??? Kurde ja prawie nic nie jem bo nie czuje głodu, a mimo to waga nie chce spadac. Wyprobowałam schemat 5/2 nie zdało to u mnie rezultatu wiec od poniedzialku zaczne 3/3 moze to cos pomoze Jestem załamana....:(

No teraz z tymi przedszkolami to niezle jaja sa. Moja znajoma ma 3 letnego synka i juz go zapisuje do przedszkola zeby mial miejsce jak skonczy 5 lat. Przeciez widza jaki jest stopien urodzen i ile bedzie potrzebnych miejsc w przedszkolu a problem sie ciagnie od kilku lat ze nie ma miejsc w przedszkolach

zrob sobie jakis sosik. Ja robie z jogurtu naturalnego, duzo ziol i czosnek i nawet smakuje

Dziewczyny chyba dzis taki dzien bo ja mam tez doła, przespałam poł dnia i dopiero teraz zjadlam i tak w siebie wmusiłam tego kurczaka. Niby ostatni posielk jadłam o 8 (2 nalesniki) a nie czułam w ogole głodu i pewnie do wieczora nic bym nie zjadła, ale zrowy rozsadek zapukał mi do głowy. Martocha zrob nie rob głupstw i zapomnij o tej bułce!!!!