paralia

naleśniki (na ok 10 nalesnikow) 250 gr mąki kukurydzianej 4 jaja 1/2 litra odtłuszczonego mleka 1 szczypta soli jemy na słodko, słono jak kto chce Można zjeść tylko 2 dziennie, ale wtedy nie jemy placuszków otrebowych i chlebka

podowałam juz przepis na nutelle 7 łyzek mleka w proszku odtłuszczonego 3 łyzki słodzika (lub 9 tabletek rokruszonych) 1 łyzeczka kakao i troche mleka zeby zrobila sie masa no i wszystko mieszamy

Ja placuszki otrebowe to robie z twarogiem i tez smaze na patelni. Jeśli chodzi o sniadania to od samego poczatku jem albo omlety(zołtko +piana z bialek) a do tego co dusza zapragnie:D albo nalesniki. To ze przez 5 dni spadacie 3-4 kg to super, ale to woda. Dopiero pozniej zaczyna sie prawedziwe chudniecie.

kitka no nie wiem, ja mam troche do zgubienia i na poczatku to spadało suuuuper, spadło 8 kg a teraz od jakis 2 tygodni to jest masakra, a w sumie na diecie (nie tylko na dukanie) jestem 2 miesiace i powinno nadal fajnie spadac a tak nie jest.

sova nie mnie pytałas, ale odpowiem Ci ze ja te wszystkie rzeczy ktore wymienilas jadłam na proteinach w II fazie:D

Xenia mi 4 dni przed @ + 4 dni @ nic nie spadało nawet deko, tez bylam załamana. Nie chce Cie straszyc ale po miesiacu odchudzania i bez @ tez mi nie spada, przez 3-4 dni nic. Jak jutro nic nie spadnie to poprostu zaczne chyba krzyczec :D

Widze, ze leniwe zrobiło furore:) Oryginalny przepis: 0,5 kg chudegpo twarogu 6 łyzek maki kukurydzianej 2 jaja twarog zmielic, wymieszac z maka i jajkami. wrzucac na osolony wrzatek i jak wypłyna gotowac 3 min. Jesc ze słodzikiem albo cynamonem. Moj przepis: 500g Danio (wg mnie ma najmniej tłuszczu 3%) 6 łyzek maki kukurydzianej jak jest rzadkie dorzucam zmielone otreby 2 jajka wszystko mieszamy i do wody. Ciasto nie jest takie jak na prawdziwe leniwe, jest rzadsze ale ja rzucam lyzka na wrzatek i tez powtaja kluski. Ja jem z jogurtem naturalnym 0% bez cukru ale ze słodzikiem:) Ja z tej porcji zjadam 1/3 wiecj nie dam rady wciagnac :D Prosze nie piszcie mi ze jak maka kukurydziana to nie moga byc otreby, ja wiem ze nie mozna, ale ja mam problemy łazienkowe i troche musze podgonic otrebami. Jak raz sie zje to nie koniec swiata

To podziel sie ta tabelka :) Jesli mozesz to wyslij mi na @ klavista@wp.pl Dzieki

Ja właśnie wcinam dukanowe leniwe i powiem ze sa pyszne :D:D:D Juz wole jesc kluski z jogurtem niz rybe... nie moge juz patrzec na ryby, sam zapach mnie odrzuca, a kluseczki pychotka :D

Jesli chodzi o posilki to ja jem max 4 chociaz nie zawsze. ok 8 sniadanko 12-12:30 jakies wieksze jedzonko kurczak albo salatka 15 jogurt, albo kawalek rybki (ale to tylko czasami) 18 staram sie jesc cos na cieplo(kurczak, watrobka, itp) do tego 2 kawy, 2-3 herbaty, czasami cola zero no i woda. Martucha jesli chodzi o wage to wieczorm zawsze bedzie wieksza bo po pierwsze cialo "osiada" i staje sie masywniejsze, zjedzone w ciagu dnia potrawy masz w zoladku albo w jelitach no i płyny, mimo ze siusiasz to i tak zostaja w organizmie. Nie wiem jak u Ciebie ale w ciagu dnia przybieram ok 600-900g ale przez nocke to spada a nawet wiecej i jest ok.

Dziewczyny powiedzcie jak robicie ten chlebek wg dukana? Ja dzis robilam go 3 raz i za kazdym razem chyba jest cos nie tak. Jak pieke wg przepisu czyli 25 minut w srodku chyba jest surowy bo taka maź sie zrobiła chyba ze to musi zastygnac. Już sama nie wiem jak ten chlebek powienien wygladac. Jak nie mieliłam otrab to jeszcze jako tako to wygladało ale chyba tez trzymałam z 50 min w piekarniku, a jak dzis zmieliłam otreby to naprawde po 40 minutach pieczenia łyzka musiałabym go jesc. A moze ja mam jakis zły przepis... albo piekarnik mam zle ustawiony... juz sama nie wiem. Co do ćwieczeń to ja robie brzuszki i biegam po schodach + spacerki z pieskiem ale krotkie bo nam zimno :)

Jak ktoś chce to ja mam książkę Dukana na meilu. Mogę przesłac

Czesc dziewczynki Ja troche jestem zła bo waga znow stoi. Ostatnio stała prawie tydzien no powiedzmy ze ok 100g dziennie spadało(ale mialam okres wiec jest jakies wytłumaczenie), pozniej 2 dni szalenstwo po 500-600g a teraz od 4 dni nawet deko mi nie spada. Juz nie wiem co robie zle. Wczesniej dziewczyny wspominaly ze robia sobie 5 dni protein na 2 dni warzyw, ja chyba tez tak zrobie bo 5/5 jakos na mnie nie dziala. Mam nadzieje ze nie strace mobilizacji, bo chyba wtedy popadne w jakas depresje. To co trzyma mnie przy życiu to to jak spotylam sie ze znajomymi z ktorymi nie widzialam sie przez te 2 miesiaca i oni widza roznice i wtedy to podtrzymuje mnie na duchu. Miłego dnia laseczki :*

Grubaski przepis na nutelle jest bardzo prosty: 7 łyżek mleka w proszku odtłuszczonego 1 łyżeczka kakao odtłuszczonego 3 łyżki słodzika w proszku (ja nie mam wiec dałam 9 słodzików, gdyż 1 łyżka słodzika w proszku = 3 słodziki w tabletkach) troche mleka (ja dodaje ok kieliszka zeby zrobila sie masa) to wszystko wymieszac najlepiej mikserem i można sie zajadać:D Ja jeszcze troszke chłodze dla lepszego smaku. Smacznego:D

Z ta parafina to moze i prawda, bo ja uzywam od soboty i fakt przeszły mi problemy z zaparciami ale teraz troche w druga strone. Tylko coś zjem i juz musze na kibelek. Jeśli chodzi o mleko odtłuszczone granulowane to ja uzywam, np dzis zjadłam nutelle z tego mleka. A co do brzucha, to ja robie brzuszki bo tez sie boje ze zostanie mi skóra i bedzie cos wisialo. Już nie moge sie doczekac jak przed swietami pojde na zakupy i kupie sobie ciuszki w mniejszym rozmiarze :D:D:D

Włąśnie zrobilam sobie dukanowa nutelle i sie zajadam :) Super zaspokaja zachcianke na słodkie a przy okazji nie tyczy:) miłego wieczoru

mikikimi ja tez mialam problem z zaparciami, tzn ciagle go mam, ale zaczełam uzywac oleju parafinowego, czasami łykne rycyne i raz na 3 dni wypije xenne i jakos mi ustepuja. Dzies waga staneła w miejscu i pewnie przez 5 dni warzyw nie bedzie spadac, ale i tak jestem z siebie zadowolona i dumna:D Trzymajcie sie dziewczynki

No i weekend minał a i kilogram spadł :) Mi ta dieta odpowiada w 99% i jestem zadowolona z wyników, ale tak czasami mam ochote zgrzeszyc i zjesc taka małą czastke czekolady...:) nie wiem dlaczego akurat to, ale strasznie mnie ciagnie i to jest moja głowna pokusa no i jeszcze moze to ze mam straszna ochote na piwo...o jakiejs imprezce nie wspomne bo odkad jestem na diecie (a w sumie to juz prawie 2 miesiace) nie wychodziłam z domu na zadne imprezy bo pokusy czychaja zewsząd :D Od jutra warzywa:D:D:D ogóreczki, pomidorki, cebulka.... mniam mniam mniam:D

Czesc dziewczynki:) Ja dzis zrobiłam sobie sernik, to nie to samo co serniczek na kruchym spodzie z kruszonka.... ale i tak pyszny :) To zawsze cos :) Nawet odpusciłam sobie kolacje na rzecz tegoz własnie ciasteczka:D Ja jestem ponad miesiac juz na diecie i juz chyba sie przyzwyczaiłam do tego jedzonka,chociaz jutro niedziela i rosołek... ale ja jestem twarda baba i sie nie złamie:) Zaczynam wystawiam za duze ciuchy na allegro bo nie mam zamiaru juz do nich wracac :D Miłego wieczorku

Czesc laseczki:D wreszcie waga ruszyła!!!! Juz myślałam ze sie nie doczekam:) Ja jem i kalafiora i fasolke szparagowa ale zielona. Mam nadzieje, że jutro tez zobacze na wadze mniej o ok 0,5 kg:) Wiem ze nic nie schodzilo przez okres i to ze jestem miesiac na diecie a wtedy przewazne sie waga zatrzymuje. Mam nadzieje ze to sie juz nie powtorzy bo to było najgorsze 12 dni w moim zyciu :) Milej nocki

Cześć dziewczynki jak malinki :D Dziś wreszcie waga ruszyła, nie dużo ale po 4 dniach przestoju to nawet minimalny spadek mnie cieszy :) Mam nadzieje ze teraz juz bedzie spadało bo te 4 dni to jakis koszmar. Wczoraj z ciasta na chlebek zrobilam bułeczki i musze powiedziec ze chlebek jest lepszy bo bułeczki sie rozlały i wyszły jak placki, zrobiłam bład ze nie wlalam w jakies foremki. Życzę wszystkim fajnego dzionka :D

Tak sie zastanawiam co by tu zrobi dzis na obiadek i tak mysle sobie ze watrobka drobiowa to jest to co chce dzis zjesc :) Moze macie jakis przepis na watrobke ale w fazie proteinowej? Jak nie to zrobie w cebulce (której jesc nie bede) a poza tym mam straszna ochote za zimne piwo....normalnie od wczoraj za mna chodzi :D Miłego popludnia życze

Dzień dobry proteinki :) Właśnie siedze w pracy i pije sobie kawke (tylko jakiegos ciacha brakuje) Dziś spróbowałam mojego chlebka i musze Wam powiedziec ze rewelacja. Na śniadanko wędlinka + chlebek i normalnie brzuszek szybko sie zapełnia :D Waga stoi w miejscu ale pocieszam sie tym, że nie idzie w góre :) Miłego dnia ze słonkiem. U mnie leży śnieg ale słonko zaczyna się przebijac więc mam nadzieje ze bedzie piekny dzień.

No ja to w ogole nie jem zadnych warzyw w fazie proteinowej, od jutra zaczynam 5 dni białka wiec dzis podjadłam troche warzyw (nawet nie pomyslalam, ze az tak bardzo bedzie mi ich brakowało:)) No mnie tez interesuje co ta kolezanka robiła, ze az tyle jej spadło. Dawaj ja tutaj, bedziemy ja zawalac pytaniami :D