Malibu-x
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Malibu-x
-
Foletko - dzwoniłam już do firmy pomagajacej w uzyskaniu rezydentury. Warunkiem jest posiadanie National Insurance Number oraz Home Office , no i oczywiscie pracy. I wystarczy mieć to wszystko min. 12 m-cy i mozna zostać rezydentem. A żona i dzieci oczywiście \"przy mężu\". Już chcielismy składać dokumenty , ale mojemu bratu jeszcze brakuje 5 tygodni do roku, a chcemy zrobić razem - bo posrednik obiecał nam, że da nam wtedy rabat. Rodzinnie kosztuje 130 funtów, indywidualnie 100 - a wspólnie 200 - i jest już np. dla syna na buty. Tak, że albo w Anglii jest inaczej albo znajomi nie dotarli tam gdzie trzeba. Wiem, że domy są drogie i dlatego pisałam, że może jak znajdę pracę - skoro teraz jedna pensja wystarcza, to z drugiej byłoby na ratę. A ze MM dopiero po trzydziestce, to bez problemu dostałby kredyt nawet na wiecej niz 20 lat. Jego pięćdziesiecioletni szef teraz dostał na 20. Ale nie podoba mi sie jego chata - chyba jakaś wybredna jestem :):):)
-
Czyli dobrze myślałam Moniałku :) A Ty masz jakieś rodzeństwo? Nigdy nie pisałaś.... No tak, moje dzieci chciały. Podoba im sie tu. Ale wiem, że teraz zaczną się schody - szkoła, inny język. Gorzej jak teraz przestanie im się podobać. Bo na razie to spedziły tu drugie wakacje.
-
No dobra! Nie drę się już! A zresztą przecież już południe...
-
Whisky, Agosiu, Biała Różo Wam też zrobić? Że nie wspomnę już o Nadd i Fizzi. Gdzie jesteście kobiety?????????!!!!!!!!!!!!!!!
-
Kurczę wszystkim kawek naparzyłam a o sobie zapomniałam :):):)
-
Hahahaha! Moniałku! I jak sie tu oderwać od kompa??!! Anka, kawka dla Ciebie już gotowa :):):) Fizz masz rację, nie wiem czemu się przyczepiłam do pierwszej części cytatu? Monia a nad tą przeprowadzką w inne miejsce Poznania też się zastanów - chociaż ja tak czuję, że Ty chcesz po prostu DO DOMU.....
-
No nic. Trzeba się wziąć za jakieś nikomu niepotrzebne prace. Chyba wykorzystam słoneczko i wypiorę wykładziny z łazienki i WC. Oni tu mają jakąś dziwną modę - w łazience kafelki tylko nad wanna i zlewem a na podłodze wykładzina dywanowa - i żeby było smieszniej - jaśniutki beż! A w kuchniach to najpierw stawiają meble i wieszają szafki a to co zostało wykładają płytkami. Normalnie obłęd. Ostatnio MM opowiadał, że u kogoś musieli skuć płytki na podłodze bo nie szło wystawić automatu - był wmurowany i przykryty ciężkim, długim na całą ścianę blatem, który też był wmontowany na stałe. No ale cóż - jak wynajmujesz to za duzo nie da się zmienić. Moze jak uda mi się później znależć pracę, to pomyslimy o kupnie czegoś - ale konicznie do remontu - bo te gotowe w ogóle mi się nie podobają.
-
I ja Go rozumiem. Nawet nie wiesz jak bardzo. Mniejszym dzieciom łatwiej.
-
Też mi się marzy konfa....tylko.....nie mam tu ani tlenu ani gg. Jak tylko próbuję zainstalować to od razu wyskakuje okno z wielkim komunikatem \"wysokie ryzyko...\"No i odpuszczam sobie. Muszę zastosować \"usmiech nr 3\" i poprosić MM. Może cos z tego wyjdzie...
-
Minęłyśmy się. Bałam się właśnie reakcji syna.....
-
Moniałku a jak z Twoją pogodą wewnętrzną? Już po rozmowach? Decyzje zapadły? Wiesz , to nie wścibstwo jak mówi Foletka tylko troska i zainteresowanie. Napisz nam trochę, odsłoń rąbka tajemnicy....
-
Witaj Moniałku:):):)No coraz lepiej, tarasik się zapełnia. Chyba wyparzę wannę, żeby było w czym grzać wodę na kawę :D:D:D:D:D
-
Małe, babskie..... hihihi. To przecież niemożliwe, żebyśmy mało gadały. To by były gigantyczne pogaduchy i kolacja ze śniadaniem...
-
Super - idę wstawić wodę na kawę....
-
O nie!!!Fizz dopiero teraz dojrzałam nową stopkę!!! A kto Ci w ogole takich bzdur naopowiadał?! Nie mów - wiem, wiem. TM i ta kolezanka od \"nic dobrego Cię już nie spotka\"
-
Fizziaczku zapraszam!!!!! Ja też nie mam z kim kawy wypić .....\"Dziwny jest ten świat"..... Wzięło mnie dziś na cytaty z piosenek ( i nie tylko) :):):) Czy to objawy tej głupawki, która nieraz bierze Monię??....
-
Foletka, a Ty Bidulko już chyba zaczynasz pakować TM. Miłe chwile tak szybko mijają - \" ....w życiu piękne są tylko chwile...\" Utulam Cie mocno i wiem, że dacie radę, jako i my daliśmy....
-
O!!! Cześć Fizz . Nie zajrzałam od razu a Ty byłaś chwilkę po mnie :):):) Masz rację - zycie to jedna wielka poczekalnia - ja teraz najbardziej czekam na jedną taką sobotę w połowie grudnia :D:D:D Wsiadę wtedy w samolot PLL LOT a jak wysiadę, to będę w domu. Chociaż tutaj też mam dom i to nawet fajniejszy niż w Polsce - bo i ogródek i tarasik - ale wiecie o czym mówię. Najbardziej brakuje mi Rodziców - pierwszy raz w życiu tak długo ich nie widziałam. Dzwonię do Nich przynajmniej 2 razy w tygodniu ale to nie to samo.... No ale dosyć smuteczków i przynudzania. U mnie dzisiaj pieknie świeci słoneczko, więc zapraszam na ten mój tarasik :D:D:D na kawkę po angielsku albo włosku - do wyboru do koloru. Tylko szybciutko, szybciutko bo za dwie trzy godziny to tu może lać!!!! Cieszę się Fizz, że lepiej się czujesz i że kolezanka już zdrowieje. Mam nadzieje, że niedługo zaczniecie działać. A w ogóle to popatrz, jeszcze tylko weekend i TM wraca do pracy. Jakoś minęły te wakacje.... Anka dziękuję, zdjęcia dotarły. Podobasz mi się hihihi, a w ogóle w tej różowej bluzeczce w plenerze. A Twoja córcia ma piękny kolor włosów i te niebieskie ślepka do tego. A z tych bobasków to którego trzymałaś do chrztu? Przepraszam, ale zapomniałam czy to chłopcy czy dziewczynki. Taka sklera ze mnie. Foletka to na pewno pamięta - Ona wszystko pamięta... Buziaczki dla wszystkich . Czekam na odmeldowanie się reszty majówek
-
To i ja nie będę gorsza :):):):):):):):):):) Witam!!! Miłego Dnia!!!
-
Dobranoc. Kolorowych.....
-
Ja jeszcze nie wysyłałam, bo na razie nie mam przerzuconych do nowego kompa - więc bedę z poslizgiem. A Twoje jeszcze nie doszły - sprawdzałam.
-
Fajnie - czekam na pocztę. Ciekawe co Fizz szykuje za niespodziankę z tych naszych fotek.... A trochę nieufna to też jestem i.... nieśmiała.
-
Co tam słychać u Ciebie? Pewne jesteś zapracowana bo tak rzadko wpadasz na topik....
-
Cześć Anuś!:):):) Ja tez już mam :D:D:D
-
.... ja jestem....już....albo jeszcze :):):)