Malibu-x
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Malibu-x
-
Cześć Dziewczynki!!! Takie poważne tematy dzisiaj podejmowałyście - ja dopiero od kilku lat rozumiem przysłowie: \"małe dzieci mały kłopot duże dzieci duży kłopot\" a moje wcale jeszcze nie takie aż duże... To jest bardzo odpowiedzialne wychować drugiego człowieka. A jeszcze tyle przed nami... Fizz straszne to co opisałaś , o tej młodej dziewczynie - to okropna choroba. Mam nadzieję , że podejmie leczenie i będzie dobrze chociaż zdaję sobie sprawę , że to długotrwały proces. Dobrze, ze są jeszcze tacy ludzie jak m.in. Ty - wrażliwi na drugiego człowieka. Myslę , że my tutaj wszystkie jesteśmy takie - fajne kobitki o wrażliwych sercach.... Przychylam się do zdania Folety - fajnie , że jesteście. Niekiedy , będąc samej z dziecmi trudno wyrwać się z domu do ludzi - a tutaj wystarczy włączyć kompa i jest ktoś z kim mozna \"pogadać\", kto zamartwi się jak długo Cię nie było - to miłe. Whisky wpadniesz jeszcze - to Twoja pora Moniał gdzie się podziewasz dziewczę - bo chłopcy już pewnie w łóżeczkach? I Anki {kwiatek] dawno nie było... Agosia zyczę Ci miłej i spokojnej nocki. Zajrzysz jeszcze?
-
Cześć Dziewczynki ! Miłego Dnia Wam życzę !!! Fizz cieszę się, że już lepiej się czujesz. Moniał nie smuć się - niekiedy tak jest, że układa sie nie po naszej myśli. Ale do maja coraz blizej.Będzie dobrze! WhiskyFoletaAgosiaMela Anka buziaczki !!!
-
Późno bo późno - ale się melduję Nie chcę nagany!!! Zyczę Wam miłego wieczoru walentynkowego Fizz, Whisky dzięki za maile - tez Wam wysłałam (wszystkim). A wiecie dziewczyny - też mam taką starszą \"córeczkę\" - w marcu skończy 22 lata. To moja ukochana i jedyna chrześniaczka (oprócz niej mam jeszcze 2 chrześniaków). Lubi i często mówi na mnie \"moja druga mamuśka\". Jej mama ( mamy młodsza siostra) jest moją chrzestną (też ukochaną) , ja jestem jej , a ona jest chrzestną mojej Sary - ciekawe czy moja mała będzie kiedyś chrzestną jej dziecka? Studiuje ekonomię w Poznaniu - jest na 3 roku. Ma chłopaka (fajny) też już chyba na poważnie.Całe wakacje spędziła z nami u męża w Anglii i trochę sobie zarobiła na studia. Załatwiają sobie ( bo są na jednym roku) 4 rok studiów za granicą - prawdopodobnie będzie to Hiszpania. Trzymam za nich kciuki!!! A mi dzień zaczął się super!!! Zaraz po ósmej posłaniec przyniósł mi do pracy bukiet czerwonych róż. Od razu wiedziałam , że to od męża. Ale po piętnastu minutach dostałam następny (już nie róże) z innej kwiaciarni ........ i wtedy zwątpiłam..... Napisałam do Niego meska, że dziękuję za kwiaty, że zrobił mi wielka niespodziankę i że są piękne. A On mi odpisał tylko \" jakie kwiaty?\"....Musiałybyscie widzieć moją minę!!! Ale przed samym końcem pracy zadzwonił i przyznał się , że to od niego. A drugi bukiet przysłał , żeby sprawdzić czy przyznam sie do dwóch! Skopię mu D.... jak go dopadnę.... Potem kupiłam tort w kształcie serca ( dla rodziców - bo byli u mnie przypilnować dzieci) i maskotki z serduszkami dla dzieciaczków. Zjedliśmy obiadek a potem kawka i tort. Było miło - brakowało tylko jednej osoby......... Późno już - trzeba iść do łóżeczka ( pustego :(:(:(:(:() Trzymajcie się dziewczynki , Fizz zdrowiej nam szybciutko bo brakuje tu Ciebie, Moniał odezwij się z tych Twoich wojaży!!! Jutro postaram się poprawić i wpaść wcześniej( o ile uda mi się dopchać do kompa hihihihi - bo wiecie u nas ferie a pogoda nieciekawa). Papatki {czesc]
-
No widzę , ze już nikt nie zagląda. To dobranoc dziewczynki!Papatki!!
-
Cześć Słoneczka!!!! Jejuniuuuu!!! Co z Wami ???? Nie rozkładać mi się tu dziewczątka. Jeszcze trochę i przyjdzie ta wiosna. Nie wolno tak!!!! Bo martwię się o Was.... Fizz , Whisky , Foleta główki do góry !!!! Moniał lepiej już ? Bo wiesz, że złość Piękności szkodzi!!! Może uda nam się to o czym pisała Whisky - na przekór chorobom, złym dniom, pogodzie i ciśnieniu ??? Jakby co to ja jestem do dyspozycji. Aha i za chwilę wysyłam maile, do tych których mam adresy.... Anka dobrze , że chociaż Ty w dobrym nastroju!!! A moze tak jak piszesz dziewczyny powinny sobie zaserwować ulubioną muzykę i wykorzystać jej energię do poprawy nastroju ??? Mi to często pomaga - byleby nie coś rzewnego i lirycznego - bo po tym przy takich nastrojach to totalna klapa... Agosia, Mela co u Was ??? Nie podpisałyście dziś listy.
-
Cześć Dziewczynki!!! Majowe kwiatki dla Was i miłego dnia :):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):):) Jak humorki ???
-
Jeszcze 3 krótkie i naprawdę spadam * * * * * Policjant do kolegi: - Nie wiesz przypadkiem co to jest kurtyzana ? - Nie, ale tam stoi facet wygladajacy na profesora, spytaj się go. Policjant, podchodzi i pyta: - Przepraszam, czy nie wie pan co to jest kurtyzana? - To taka rokokowa kokota. Drugi policjant pyta: - I co ci powiedzal ? - Eee tam, to jakis jakala. * * * * * - Niektorzy z was uzywaja slow ktorych nie rozumieja i potem ludzie się z nas smieja, a o policji wciaz kraza dowcipy - mowi komisarz na odprawie. - Czy to alibi do mnie? - pyta jeden z podwladnych. * * * * * Policjant w ksiegarni: - Prosze o cos gleboko intelektualnego, pobudzajacego do myslenia. - Moze Kafke ? - Dziekuje, juz pilem.
-
Foleta - dobre z tą Twoją teściową!!!!!! I widzisz mówi wolni i wyraźnie i pan w budce już dobrze wie co robić HIHIHIHIHIHIHI A teraz ode mnie na dobranoc: Idzie dwoch policjantow. Nagle jeden znalazl lusterko, patrzy i mowi : - O! moje zdjecie! Drugi bierze i mowi: - No cos ty, to moje zdjecie! Poklocili się i poszli na komende. Tam trafili na komendanta, ktory postanowil autorytatywnie rozstrzygnac spor. Spoglada i mowi : - No co wy, chlopcy, swego komendanta nie poznajecie? *teraz rozszerzenie* - A w ogole, to po cholere wam moje zdjecie, co? I zabral lusterko do kieszeni. Po powrocie do domu przebral spodnie. Pozniej corka go pyta : - Tato, mozesz mi dac troche pieniedzy? Komendant : - A wez sobie ode mnie z kieszeni. Corka poszla, i znalazla w kieszeni lusterko, i wola do matki : - Mamoooo! widzialas, tato nosi w kieszeni zdjecie jakiejs laski! Matka przybiegla, patrzy i mowi do corki : - Cos ty, to jakas stara rura!
-
No - już jest Ok!!!! Teraz mozemy spokojnie iść spać! Dobranoc Dziewczynki
-
Dobra - przechodzimy!!!! Proponuję nawklejać głupich dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów dowcipów...... . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
-
Jejjjjjjj!!! Naprawdę dziwnie się czyta!!!!! Foleta a Ty prorok jaki czy co???????? ( z tą Agosią)
-
Witaj Agosia!!! Przykro mi z powodu dzieciaczków - moja mała też jeszcze chora - ale tym razem bez gorączki. To niby gorzej bo organizm się nie broni - ale dziecko mniej cierpi. No i rodzice... Pocieszyłaś nas trochę tymi opowieściami o kuzynce i przyjaciółce....Najbardziej boję się o syna - jest w takim dziwnym wieku na takie zmiany - ale skoro kuzynka miała prawie tyle co on teraz- to chyba też będzie dobrze!! A tym ostatnim to się nie przejmuj - jeszcze się nauczysz - jesteś tu chyba najmłodsza i masz najkrótszy staż...Dasz radę:):):):):)
-
Whisky!!! Nagana - dopiero przyszłaś i już uciekasz??? Ja też nic nie piłam - serio,serio...
-
Papatki Fizz!!! Do juterka!!!!!
-
No właśnie i na dodatek rozwlekła mi się na całą szerokość ekranu hihihihihihi Wam też ???? a poprzednie są normalne - sprawdzałam...
-
hihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihihi - boki zrywać!!!!!!!!!!!!!
-
Chyba musimy iść spać - to nam mózgi wejdą na właściwe obroty hihihihi. Ale ja jeszcze czekam na Whisky - myślę, że pisze coś do nas.....A właśnie mała zrobiła mi kawkę - to jeszcze parę minut posiedzę. Wiecie - u nas od jutra ferie - to im dałam luz. Przynajmniej dłuzej pośpią i może o 13 jeszcze poznam swoje mieszkanie?...
-
HURRA!!!!!!!! 25 STRONA!!!!!!!!!
-
Ta \"ciemnota\" jest chyba zaraźliwa hihihihi
-
EJ!!!! Poszłyście spać??? I nie powiedziałyście mi dobranoc??? :(:(:(
-
Aha!!! A z tym przejrzała, to może nie przesadzaj - mamy tyle lat na ile się czujemy !!! A że masz chwilowo doła to o niczym nie swiadczy - przyjdzie maj i będzie znowu osiemnaście:):):):):):)
-
Teraz ja nie jarzę - za co Fizz? No chyba,że za maila... Foleta ,Whisky, Agosia, Moniał do Was też wysłałam
-
OOO!!! Fizz - jak miło, że też jesteś!!!!! Placuszek wciągnięty?
-
Foleta ja jestem - jak zwykle o tej porze: zwarta i gotowa.Fajnie, ze jesteś bo myślałam, że już wszyscy poszli spać... A dziećmi się nie przejmuj - moje też pochłoną słodycze w każdej ilości - jak nie schowam gdzieś głeboko to nigdy nie ma czym poczęstowac niespodziewanych gości.
-
A wiecie - mam swietny i prosty przepis na placek z jabłkami (bo widzę, że bardzo je lubicie) i co najwazniejsze: zawsze się udaje. Ma roboczą nazwę \"Salceson\" ,bo po porzekrojeniu jest łudzaco podobny do czarnego salcesonu ale zapewniam Was - smakuje wysmienicie!!!To jest proporcja na srednią blaszkę. 2 szkl. mąki 1 szkl. cukru 3/4 szkl. oleju 3 jajka 2 lyżki kakao 1 lyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka sody oczyszczonej cynamon 1 kg jabłek Jajka ubić z cukrem, dodac makę połączoną z pozostałymi sypkimi składnikami, nastepnie dodać olej i wymieszać. Jabłka obrać, wydrążyć i pokroić w coś na kształt kostki o wymiarach ok.1x1 cm. Dokładnie wymieszać je z ciastem. Piec w temperaturze 200 - 220 *C.Po wystygnięciu polać polewą czekoladową. Smacznego!