Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Malibu-x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Malibu-x

  1. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    A jednak..... mi to nie grozi - za stara już jestem na takie przeobrażenia
  2. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Mój poprzedni wpis dotyczył bycia wykwalifikowaną............
  3. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Muszę pogadać z MM bo własnie dziś sie dowiedziałam o tej polskiej restauracji. Będziemy musieli sie dowiedzieć co, jak i czemu tak drogo :D:D:D
  4. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Tu nawet nie chodzi o gotowanie itp., itd - ale o miejsce - toć to angielski dom i pokoje niewielkie i gdzie tu zmieścić 18 osób? A na imprezę ogrodowa nie ma co liczyc w tym klimacie, bo mozna sie przeliczyć :(
  5. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    A jeśli chodzi o dobre towarzystwo - to skromnie się polecam. Między 20 a 29 sierpnia bedę w kraju :D:D:D:D:D Przylatuję odebrać dzieciaczki z wakacji u Dziadków. Już mam kupione bileciki...
  6. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Bohaterko Kochana - Twoje imieniny są tylko raz w roku!!! Ale i tak zyczę Ci wszystkiego naj,naj,naj i wszystkim innym też :D:D:D:D:D
  7. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Ja tam też podziwiam to co Whisky robi, jam na to za leniwa. Widzisz Fizz, jest jakieś podobieństwo, Whisky też je widzi
  8. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Jasne, bede ładować i rozładowywać jak szalona!!!
  9. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Whisky!!!!! :D:D:D:D:D:D:D:D Ja tam chetnię zostanę matką chrzestną, tylko co się teraz kupuje chrzesniaczce??? Może beczułkę miodu :p:p:p A na polską restaurację nigdy nie jest za późno - może cos pokombinujemy i podbijemy brytyjski rynek ? Dwie wspaniałe kucharki już mamy a ja moge byc na zmywaku ( pod warunkiem, że zakupimy zmywarkę) :):):)
  10. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Mi sie by - 6+ za składnie grzcznie itp. 6+ za stan wskazujacy :D:D:D:D:D:D
  11. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    No nie wiem, czy tak grzeczniej... Mi sie by nie podobało jakby ktos mi tak grzecznie wyjechał :D:D:D:D:D:D:p
  12. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    O kurczę!!!! Nie wygwiazdkowali!!! A ja tu sobie pozwalam!!!
  13. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    O dziwo nie gwiazdkują, a o dziwko......
  14. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Jeszcze nie wymysliłam ;p:D:p;D:p i dlatego zmieniam temat :D:D:D:D:D A ten klon nieźle świruje hihihi, tylko czemu czerwonolistny????????????
  15. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    A sukienka śliczna ( ta do komunii) a ta druga też ładna ale mniej. Ta do komunii jest śnieznobiała, długa, skromna i elegancka. Leży na Małej tak, jakby była szyta na miarę. Ta druga z kolei jest w kolorze ecru ( tak sie to pisze?) i siega do pół łydki i nie jest niestety tak idealnie dopasowana na mojego Chudzielca. Ale też nie wygląda źle. I o dziwo udało mi sie dokupić do niej w takim samym odcieniu rozpinany sweterk.
  16. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz - hihihihi - ja Cie dzis nie poznaje!!! I nie wierzę, w to co insynuujesz!!!:p:p:p
  17. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    No ubrana jest w taką różową bluzeczkę na naramkach ( tzn. topik)
  18. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Bo nasz też oczywiście Różowy i Majowy i Piffkowy.... :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  19. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    A ja i tak widzę w właścicielce Brzusi podobieństwa do Ciebie - szczególnie na tych zdjeciach w różowym topiku - nie mylić z naszym. :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  20. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz hihihi - ja też chcę \"fizz\" z cytrynką.A kare potraktuję powaznie, tylko muszę jakis wiarygodny powód wymyślec:p:p:p :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
  21. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    No jasne ze o Kimś zapomniałam!!! Zahirku - a tak apropo też mogłabyś cos skrobnąć, a za mailiki dziekujemy, przynajmniej wiemy, że zyjesz :D:D:D
  22. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Łoooo Matkoooo!!! Ale wstyd!!!! :p Jak w tym wieku mozna mieć taką sklerozę???!!!! Jak mogłam chociaż nie pomachać wszystkim Majóweczkom i poprosić o wpisy? Zatem sadzę całą rabatkę :D:D:D Anka Fizz Foleta Moniał Nadd Whisky Turkus Znajomy Biję się w pierś jesli o kimś zapomniałam.....
  23. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Aż jestem zdziwiona - poszło w całosci !!! :):):)
  24. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Witajcie Słoneczka Moje Kochane!!! Tak się cieszę, że trochę ruszyło, bo już byłam zmartwiona. Wiem, że sama jestem winna niepisania i proszę o łagodny wymiar kary. Foletko łapaj łopaty - bo jedna to pewnie za mało na ten wielki dół. Ale zobaczysz wszystko bedzie dobrze - musi być!!! Masz wspaniałego i odpowiedzialnego M i On już wszystkiemu zaradzi- sama widzisz jak poradził sobie z niefrasobliwymi kumplami. Z domem dla Was też da radę. Jestem tego pewna.Tata też na pewno szybko wróci do zdrowia. Nie wiem jakie masz problemy z rodziną (przepraszam jesli nie doczytałam czegoś) ale są dwa wyjścia: albo zdejmij juz te białe rekawiczki i dobierz się do nich, albo po prostu to olej (tak jak oni, mniemam, to olewają). /A tak na marginesie - też lubię dostawać maile :):)/ Fizziaczku dobrze, że już wróciłas - bo popatrz jaka tu stagnacja gdy Cie nie ma na posterunku :) Przepiekne te zdjęcia Twojej chrzesnicy - ma tyle szczęscia w oczach i .... wiesz jest podobna do Ciebie. A cesarką sie nie denerwuj - przynajmniej i Dzidzia i Mama się nie umeczą. Trochę zmartwił mnie Twój wpis o tym, że Twoje czeste wyjazdy źle robią Waszemu małżeństwu... A tak ładnie TM dzwonił gdy byłaś u mnie... Mam jednak nadzieję, ze nie bedzie tak źle. Przecież On rozumie, ze Ty musisz i chcesz. Whisky, to mnie zaskoczyłaś z tymi codziennymi, dwudaniowymi obiadami! Chylę czoła i proszę nam tu wiecej nie pisać, że Ty leniwa itp.,itd. - przecież to jest Bohaterstwo! I do tego tyle roboty z pielegnacją kociczki. Że nie wspomnę o zakupach i stu innych rzeczach, które wykonuje wieloczynnościowy robot domowy - czyli drobna istotka o mianie Kobieta. A nad weselem sie zastanów - to jednak chrzesniak i może być całkiem miło :) W zeszły weekend bylismy na parapetówie u znajomych ( wtedy jak Fizz sie sniło, że szykuje sie na jakąś galę hihihi) i kolega mnie pytał, czy tutaj też są takie cyrki, że na Komunię trzeba sprezentować minimum komputer. Bo takie wieści dostał od kogoś z Polski. A tu popatrz - wystarczy latarka i wagon czekolady :D:D:D:D Szkoda, że wtedy o tym nie wiedziałam :):):) A swoją drogą to ludziom już przewraca sie w głowach! Mówiłam, ze Wam napiszę coś jeszcze o zwyczajach komunijnych tu panujacych. Otóż w dniu Komunii, po mszy w kosciele, zorganizowane jest przez proboszcza przyjecie dla wszystkich dzieci \" party in the Parish hall\" - tak jest to ładnie określone w liscie do Rodziców. Ma się ono odbyć w domu parafialnym, w takiej dużej auli. Trzeba zapłacić pieć funtów za swoje dziecko, a dla rodziny i przyjaciół bedzie dostepny bar z kawą, herbatą i ponoc nawet alkoholami(!). Uczestnictwo jest dobrowolne, tyle, ze trzeba sie wczesniej zapisac, zeby wiedzieli na ile osób sie przygotować. No i moje dziecko chce wziąc udział w tej uroczystości. Tak, że najpierw bedzie cześć angielska ( w sumie to atrakcja i dla nas i naszych gości z Polski) a póżniej cześć typowo polska :) Dzisiaj zapadną decyzje, czy robimy całe przyjecie w domu czy może na obiad i kawę wybierzemy restaurację ( ale oczywiście polską - ok. pół godziny drogi od naszego miejsca zamieszkania. A tak poza tym to miałam trochę latania po powrocie, bo moja kolezanka z dawnej pracy poprosiła mnie o pomoc jej zieciowi ( tzn. sciagniecie Go tutaj). Najpierw wiec musiałam złozyć mu dokumenty w firmie i umówic rozmowę kwalifikacyjną. Jak juz miał wyznaczony termin, to zaczęłam szukać im mieszkania ( bo przyleciał z kolegą). Niestety nie udało mi sie wynająć go na czas i jedna noc spali u nas. Ale juz nazajutrz znalezlismy. Potem musiałam im pokazać parę waznych miejsc w miescie i takie tam. Po tygodniu przeprowadzali sie nasi starzy znajomi do naszej miejscowosci i znowu trzeba było pomóc. Pamietacie moze, pisałam Wam, ze w styczniu przyjechał do Anglii przyjaciel MM i zamieszkał w Halifax. Niedawno sciagnał żonę i znalazł pracę u nas. I znowu latanie po agencjach ( praca dla zony) pokazywanie, gdzie są wieksze zakłady, które potrzebuja aktualnie ludzi do pracy. Mówię Wam Matka Teresa hihihihi. Że nie wspomne już o moim collegu i o tym, ze w przyszły wtorek mam egzaminy końcowe ( tzn. koniec I klasy :D:D:D:D:D:D) A teraz się troszkę pochwalę - na niedzielę mamy wyczarterowaną barke i bedziemy pływać po najstarszym angielskim kanale, który przepływa przez Asthon i bedziemy się od**miać :D:D:D:D:D Zabierzemy kosze piknikowe i piffko i hulaj dusza!!! Przepraszam, że nie odnoszę się do Wszystkich wzesniejszych wpisów - ale nie czuję sie na siłach. No chyba, że cos mi sie przypomni... Tak czytam o Waszych kwiatkach i aź mi wstyd, że kompletnie sie na tym nie znam. Chciałabym coś wykombinować na takim \"niby skalniaczku\" ale nie mam zielonego pojecia co, jak i dlaczego :(:(:( Bedę kończyć bo Rodzice zrobili kawke, a jja uz i tak Was nieźle wymeczyłam (same tego chciałyście hihihi) Buziaczki i papatki ( jeszcze skopiuje, bo pewnie troche mi wetnie...)
  25. Malibu-x

    a w sercu ciągle maj...

    Bo trochę za wczesnie weszłaś :D Malibut by Ci odkopał :D:D:D:D
×