zieloneszkiełko

może małego uczulił proszeka do prania? Nie wiem, my nie mieliśmy takichg problemów Pozdrawiam

Witam! Dziś w Krakowie pada:( Siedzimy z Mikołajkiem więc w domu - ja przy kompie, on przy swoim pudle na zabawki(ma taką skrzynię jakby piracką). Moje dziecię ostatnio nic tylko by stało. Wstaje już conajmniej 3 tygodnie, ale ostatnio robi to tak częśto, że nie mogę go spuścić z oczu choćby na chwilkę. Edytko - straszne miałaś przejścia, życzę Ci podobnie jak Karo, żeby się szybciutko udało. Zuzi potrzebna siostrzyczka, lub braciszek:) Trzymajcie się ciepło:)

HEJ! Inesko - ale miałaś przygodę. Hmmm idę przeszukać spacerówkę Mikusia, może się coś znajdzie:) Ostatnio natrętnie kupuję książki. W tym tygodniu kupiłam... 8. Ale przynajmniej póki co mam zapas:) Sprzątałam dziś kuchnię i łazienkę - póki co tak powierzchownie. Jeszcze 2 pokoje, ale to już powolutku do świąt zrobię. Mikołajek ostatnio na tyłku usiedzieć nie może. Nie raczkuje, tyllko pełza - jak na oststnim filmiku z bloga. Wklejam Wam link: http://video.google.pl/videoplay?docid=-3693478720329683301 Ale tym pełzaniem potrafi wszędzie zawędrować. Podciąga się na wszystkim, co niekoniecznie się do tego nadaje. Aż się boję co będzie potem...:P

Witam! Mam dziś wolne, więc pranie, prasowanie, mycie i sprzątanie mnie nie minie. Karo - duża buźka dla MAjeczki Kamilla - Alanek ma dużą stopę. Wysoki będzie pewnie z niego facet. Mój Mikołaj ma 12 cm. Jeszcze nie kupowałam mu bucików. W sumie już wstaje sam(przy meblach) i zaczyna uczyć się chodzić, ale uważam, że na tym etapie wystarczą mu skarpety i antypoślizgiem. Chociaż już kilka par bucików dostałam, ale na razie nie używam, bo za duże. Alanek już polubił spacerki? Wcześniej mówiłaś, że płacze na nich... cieszę się , że się przekonał. Zwłaszcza, że idą ciepłe miesiące i będą super okazje do spacerów. Basiasz, Jaga, Inesko - Edytka- No to Zuzia będzie dużą pannicą. Dalej chodzicie na basen? My się ciągle zastanawiamy. Głównie chodzi o kwestie finansowe (ile to wogóle kosztuje), bo teraz do Aquaparku mamy 25min spacerkiem (3 przystanki autobusem). mamusia77 - trzymam kciuki za taki wynik testu jaki Cię zadowoli Tak czy inaczej będzie dobrze. Madga - gratulacje dla Ani. Jesteś pewna że nie urodziłaś jej jakieś 3-4 miesiące wcześniej? Rozwija się ta Twoja córcia jakby starsza była... może nie zaglądała do podręczników o rozwoju niemowląt?:) Super, że jest taka silna. Pewnie Ci to już mówiłam, ale uwielbiam oglądać zdjęcia Ani na bobasach. Śliczna z niej dziewczynka U mnie nic się ciekawego nie dzieje. Mikołaj siada sam z pełzania, pełza z siadania, wstaje przy meblach... Zrobił duży skok odkąd się przeprowadziliśmy. Może to dlatego,że ma więcej miejsca do zabawy. Martwiłam się, bo późno zaczął siedzieć (w sumie to słuchałam zaleceń lekarzy i nie sadzałam go często póki sam nie usiadł). Najwyżej dwa tygodnie po tym wydarzeniu sam nauczył się siadać. Pierwszy raz usiadł w łóżeczku - nie widziałam tego - zostawiłam go na brzuszka - jak wróciłam siedział. Następnego dnia już nam to ładnie pokazał kilkanaście razy siadając na podłodze z pełzania.:) Mikołaj nie raczkuje, ale się nie martwię, bo nie każde dziecko raczkuje. Poza tym on ma swój własny sposób szybkiego przemieszczania się i pewnie już szukać nowych sposobów nie będzie. Teraz jest skupiony na wstawaniu. Jeśli chodzi o nowe mieszkanie to bardzo mi się tu podoba. Ciche osiedle, ogrodzone, mnóstwo dzieci, co rusz widzę jakieś wózki z niemowlakami(o ile tu zostaniemu, w co wątpię, Mikołaj będzie miał się z kim bawić), mały park niedaleko(2 minuty od bloku), duży plac zabaw jakieś 5-7 minut od nas... No i mieszkanko - dość spore, przestronne i z osobnym pokojem dla Mikołajka. Uciekam, może się w końcu blogiem zajmę, bo go zaniedbałam okrutnie.

Kalla - a skąd Ty jesteś? Uciekam robić papu

Witam, Wróciliśmy z długaśnego spaceru i nogi mi odpadają...:) Nie piszę ostatnio, bo nie mam o czyma a i z czasem gorzej. Poza tym Mikołaj już śmiga po mieszkanku i trzeba mieć go cały czas na oku. Święta spędzimy u moich rodziców. Pierwotnie mieliśmy jechać do rodziców Maćka, ale okazało się, że mój brat organizuje chrzest w 2 dzień Świąt(a mieszka w tej samej miejscowości co moi rodzice), więc koniec końców jedziemy do Limanowej. W maju będę prowadziła ten kurs na opiekunkę. To taki próbny projekt - 15 godzin, z czego ja prowadzę ok 1/3. Jeszcze nigdy nie robiłam czegoś podobnego - będę nauczać kobiety znacznie starsze niż ja:) Karo - jakbyś do tego czasu nie znalazła opiekunki mogę Ci którąś z nich podesłać. Za oknami jakieś dzieciaki grają w piłkę... Fajnie na tym osiedlu jest i wesoło. Jak znajdę czas i ochotę tp uzupełnię bloga i zobaczycie jak mieszkam. Ale zobaczymy jak z tym będzie, bo net nie jest tu zbyt szybki. edyta - nie wiedziałam, że można już dawać ogórki. Spróbuję, może Mikołajkowi też zasmakuje. Uciekam bo mi dziecko kable wcina...

Witam! Ja miałam dziś wizytę mojej mamy, więc dopiero teraz mam czas żeby coś napisać. Wczoraj moje cudo skończyło 8 miesięcy:) Z tej okazji zaprezentował nam 2 nowe umiejętności - siadanie z leżenia i wstawanie w łóżeczku:) mamusia - bardzo mi się ubranka podobają, ale nie znam ich, nie wiem jak w rzeczywistości się noszą. Basiasz, ja mam większy fotelik od Bożego Narodzenia. Ja mam taki firmy Nania, nic specjalnego, ale i tak mało go używamy. Pozdrawiam!

Witam po długiej nieobecności! Dziś podpięli nam neta więc nadrabiam zaległości. Póki co przeczytałam tak pobieżnie to co pisałyście, jak będę miała czas to poczytam dokładniej:) Mikołajkowi bardzo podoba się nowe miejsce:) Spanie we własnym pokoju przyjął bez większych emocji. Podoba mu się ilość miejsca do pełzania. Jeśli chodzi o raczkowanie, to Mikołaj nie raczkuje - ale dość szybko pełza. Czasem uda mu się \"przeraczkować\" 2 lub 3 kroczki, ale to tak przez przypadek.Nie martwi mnie to, bo nie wszystkie dzieci raczkują, a i Mikołajek nie wygląda na opóźnionego w rozwoju ruchowym. Ostatnio coraz częściej się przewraca bo próbuje stawać. Jak znajdę czas to zamieszczę filmiki na blogu. Siedzi sam jak się go posadzi, sam jeszcze nie siada, ale próbuje. Jeżeli kogoś nurtuje tempo rozwoju dziecka to myślę, że najlepiej udać się do lekarza, bo porównywanie z innymi dziećmi nie jest dobre. Mój synek np późno zaczął siedzieć, ale za to od urodzenia dźwigał główkę w pozycji na brzuszku. Jeszcze nie raczkuje, ale nadrabia \"mówieniem\"(oczywiście nieświadomym) - \"baba\", \"tata\" mówił już w święta. Idę coś zjeść póki mały śpi. Dziś mam zajęcia do 20:20... :( Przez tę pogodę tak mi się nic nie chce:P POZDRAWIAM WSZYSTKIE:)

Witam Nie piszę ostatnio bo nie mam czasu. Jutro kończymy przeprowadzkę i nie będę miała przez jakiś czas neta. Jedyny kontakt ze mną to przez telefon - Ineska, Nata i MałaHWP mają mój numer, jakby coś to piszcie:) Mikołaj nieźle mi łobuzuje. Nie chce mu się siedzieć(a jak się go posadzi i da mu coś do roboty to potrafi długo posiedzieć i to całkiem sztywno, ale jak go coś zainteresuje to przewraca się na brzuch i pełznie do tego). Dziś byliśmy na dłuuuugim spacerze-zakupach. Kupiłam sobie parę ciuszków, w końcu coś dla siebie, bo ostatnio tylko mężczyźni zaopatrywani byli, zwłaszcza ten młodszy. Nie mogę spać.... Zabiorę się zaraz na bloga bo mam fajne zdjęcia do wklejenia z placu zabaw. Przepraszam, że nie napiszę dziś nic więcej, ale zmęczona jestem i sama nie wiem co piszę:) Uciekam, trzymajcie się i nie martwcie się moją nieobecnością. Wrócę(zabrzmiało jak groźba:)) dla wszystkich kobitek, małych i dużych od moich panów specjalny od Mikołajka dla Majeczki, która na przyszłą żonę została przez babcię mu wyznaczona:)

Karo - To dobrze, bo już się zamartwiałam:)Pozdrawiam Basiasz - to masz urwanie głowy z Damianem. Odnośnie spotkania, to jestem za, ale gdzieś w górach proponuje, bo nie mam się jak dostać nad morze - pociągiem się trochę boję jechać z Mikołajkiem. A może Zakopane?

A i jeszcze jedno - mamy mieszkanko. Wieczorem jedziemy tam razem, bo póki co był tylko Maciek i bardzo mu sie podoba:)

Cześć! Wróciłam z zajęć po 21 i jestem padnięta:/ Niedawno wykąpaliśmy Mikołajka i śpi już moje kochanie...:) Odnośnie wózka Graco Mosaic - rzeczywiście nie ma folii na pałąku, nawet wcześniej nie zwróciłam na to uwagi. Ale mnie to póki co nie przeszkadza. Dobrze się prowadzi i fajnie skręca. Nie wiem oc jeszcze mogę powiedzieć... Jak macie jakieś pytania to śmiało:) Kolor to Block Cool http://calineczka.pl/sklep/product_info.php?cPath=63_31_335&products_id=4930&osCsid=cc77e637eb240b296557710271b05043 Znaleźlismy mieszkanie, a właściwie Maciek znalazł. Fajnie:) Uciekam, bo jestem zmęczona

Witam! Edytko - a może łóżeczko turystyczne? Całe jest mięciutkie:) Annette - może rzeczywiście to trzydniówka? Iskierko - życzę przyjemnych starań. Poźniej coś więcej napiszę, bo zmykam do małego!

Karo - jak opiekunka? Nie masz tam gdzieś obok siebie jakichś mieszkań do wynajęcia??:) Anette-wiesz jacy są lekarze, jak coś cię niepokoi to idź do innego. Być może rzeczywiście nic się nie dzieje(ale skąd te wymioty?), ale lepiej się upewnić. Trzymam kciuki za Dagmarkę. Któraś pytała o krem na zmarszczki - ja się nie wypowiadam, bo dla mnie jeszcze za wcześnie na takie specyfiki. Poza tym używam bardzo mało kosmetyków. Na co zwracać uwagę przy wynajęciu mieszkania? Lepiej wyżej, czy na parterze? Jakie ogrzewanie wychodzi najtaniej? I ja i Maciek całe życie mieszkaliśmy w domach jednorodzinnych i nie wiem co jest ważne przy oglądaniu mieszkania. Pochwalę się Wam - najprawdopodobniej będę prowadzić prelekcjęw odnośnie opieki nad dzieckiem w ramach projektu warsztatów i szkoleń dla kobiet bezrobotnych. Będzie to praca za free, ale bardzo mnie będzie cieszyć.

Oj... anette nie obrażaj się...

HEJ O kaszcze mannie nic nie wiem, teraz się zmieniły zasady żywienia niemowląt. A prezenty z hippa - ja zamówiłam torbę i jeszcze nie przyszła. Mamusiu - kiedy dostałas te prezenty hippowe? Zuzka, spokojnie

Nie no... dziewczyny... Chyba każda z nas pytała o coś kilkakrotnie i nikt jej nie odpowiedział. Jak się czyta po kilka postów na raz to siłą rzeczy na wszystko się nie odpowie, bo się po prostu zapomni. Kamill - a czy Ty zawsze odpowiadasz na postawione pytania? Wszystkie? Każda z nas odpowiada według możliwości i własnej wiedzy. Jeśli czegoś sama nie wie to jak ma odpowiedzieć. Może to tylko forum, ale ostatnio atmosfera tutaj jest... dziwna. Chyba najlepiej będzie jak zrobię sobie kilka dni przerwy od kafe. :( Odnośnie żłótka to ja dałam 2 razy dopiero - do zupki ze słoiczka, bo tylko takie daję i rozmieszałam łyżeczką. Ale Mikołaj niezbyt lubi. Jedzenie - nie wiem dokładnie o co chodzi, ale jeśli o mleko, to mój zjada 210 ml na jeden posiłek. Nocnik - ja nie będę próbować póki Mikołaj nie będzie pewnie siedział, czyli sam nie usiądzie z leżenia. Mam na to jeszcze czas:)

Inesko - to ja zaproponowałam przeprowadzkę , jak coś to bądzcie złe na mnie. A jak jesteście złe to przepraszam dla Was. :) Wklajam tabelkę: NICK......IMIE.....DATA UR.....WAGA....CM....ZABKI.....WAGA.....CM basiasz..baśka....07.07.06....3700......59.....7........ ................... Zuzka715..ZUZIA..19.07.06....2600.....50.......2........ ...7200.......? mama olafka .OLAF..19.07.06...3340.....57.......2........ ...8000.....?? zieloneszkiełko..Mikołaj..22.07.06..3900...56...0........ponad9kg...?? Kamilla80.Alan.....28.07.06.....3340.....57........... ......10.......86cm edyta28..zuza....30,07,06.....3530.....57......2........ ...8700.....cm.

U mnie z egzaminami ok, sesję zamknęłam już dobre 4 tyg temu. Ostatnio po prostu złożyło mi się kilka zajęć do prowadzenia(żeby mieć już z głowy do końca semestru).

Wiecie co WAm powiem? Czasem mam dość tej kafe... Wieczne kłótnie, wyzywanie itp. Gdyby nie ten nasz temat (KTÓREGO NAM SKASOWALI !!) i parę innych osób z innych tematów (np. aAa) to pewnie nie chciałoby mi się tu siedzieć. Pamiętacie apel Ineski o przeniesienie się na inne forum? Może skorzystamy z okazji?

Co jest.. :( MAm nadzieję, że to tylko chwilowe. Śniło mi się dziś, że się Mikołajkowi w końcu pojawił się ząbek. Był w nocy trochę niespokojny - wzięłam go nawet na chwilę do naszego łóżka, żeby się uspokoił. Karo - jak Twoje poszukiwania opiekunki? Pozdrawiam

Poród to nic strasznego. Mój pierwszy poród trwał 4 godziny(od momentu odejścia wód), z tego bolało ze 3 godziny. Owszem, boli, ale najbardziej rozwieranie szyjki, bo bóle parte to już są ok. Ja miałam ten \"konfort\", że z rozwarciem 4 cm chodziłam już przez cały 9 miesiąc(miałam przedwczesne skurcze). Zaskoczyło mnie to, że dużo wymiotowałam(tak się ponoć dzieje, jak główka dziecka wchodzi w kanał rodny). I jeszcze jedno - miałam w pewnej chwili ochotę zapytać, czy mogę się rozebrać do naga, bo tak mi było gorąco! A rodziłam o 3 w nocy, tyle, że w lipcu, w największe upały:) Mogę polecić rodzenie razem z mężem, bo to daje takie super poczucie bezpieczeństwa.

Hej! Ja gościnnie:) Kropek - gdzie będziesz rodzić? W którym szpitalu? Ja z Twoich okolic jestem i rodziłam niecałe 4 miesiące temu. I też mam 21 lat:) Jeśli chcesz pogadać to znajdziesz mnie na lipcówkach, albo na gg. Moj nr: 4917432 Pozdrawiam wszystkie! Szczęśliwego rozwiązania!

Aż mi się łezka w oku zakręciła... Pozdrawiam Was wszystkie i życzę lekkiej ciąży i przyjemnego porodu:)

Jak dla mnie najładniejsze imiona to: Dziewczynki: Milenka, Anielka, Klaudia, Izabela, Sara Chłopcy: Mikołaj ,Bartek, Oliwier, Nataniel, Tobiasz, Podobają mi się jeszcze Julka, Oliwka, Kubuś - czyli te \"super modne\". ale one odpadają - sama mam \"modne\" imie i wiem, że to nic dobrego:P