Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

whisky-x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez whisky-x

  1. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Dwie to takie tradycyjne raczej - tuńczyk kukurydza itp, ogórki pomidory. Ale jedna mi szczególnie smakowała - ryż, papryka czerwona, krewetki, ogórek kwaszony, cebulka. Muszę wziąć dokładny przepis, bo pyszna.
  2. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Pewnie, że wiadomo i nikt nie zauważa, że jest coś nie tak dokąd sami na to nie zwrócimy uwagi. Jeszcze coś zrobiłam jeść, bo moi faceci by poszli głodni spać. A synuś w dodatku nie poszedł z nami. Sam nic nie je. Tak jest łatwiej. ;) W gościach jedliśmy pyszne sałatki.
  3. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Już wróciłam, a tu dalej pustki, z pewnymi wyjątkami. :)
  4. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Trzymaj się Anka , ale jak się można czuć w taka pogodę? Fizz :) dziękuję, wróciliśmy z zakupów, deszcz znowu leje, niedługo wychodzimy.
  5. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz, wysłałam Ci coś. Teraz wychodzę, muszę kupić kwiaty, później w goście.
  6. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Dziękuję Fizz za obrazki i zdjęcia - znowu wpadnę w kompleksy :) ale tak pozytywnie, nie denerwuj się. Ty się na tym znasz, wychodzi Ci pięknie, ja to raczej tak intuicyjnie. Próbuję tylko, ale i tak sprawia mi frajdę. Właśnie o takich rybkach myślałam, szybkę wymienię, będzie lepszy efekt, na pewno. Życzę szybkiego wyleczenia palca, aż mnie ciarki przeszły. U mnie leje, koszmar. I tak zimno.
  7. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    A ja myślałam żeby szybkę do łazienki zrobić w jakieś rybki i morskie stwory. A właśnie Fizz, czy można malować na takich niegładkich szybach (tylko po gładkiej stronie)? wiesz takich jakie są w drzwiach, wytłaczane, chropowate? Mam ciemnawy korytarz, mimo okienka i tak sobie myślę, że przez taki kolorowy malunek rozjaśniłoby się trochę. A co robiłaś, że się zraniłaś w palec? Pewnie w ogródku?
  8. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    no ja jestem, ale tak zimno, że wszystkiego się odechciewa. Kiedy będzie słońce? Kiedy się wygrzejemy wreszcie? To jest niesprawiedliwe! Malibu nie dała znaku jak jej poszło. Reszta też milcząca. :( A co robisz dziś Fizz? Wczoraj się dowiedziałam, że idziemy na spóźnione imieniny. Mogłam coś pomalować na porcelanie, ale już było trochę późno i jeszcze to wypalanie. No i w ogóle nie miałam natchnienia. Godzinami szukałam wzorków. Naszło mnie na irysy, ale są dość trudne i za duże do tych naczynek, które mam. I w końcu nic nie zrobiłam. No to idę na śniadanie, mam nadzieję, że pojawicie się jednak. Nawet w złym nastroju można tu wpaść, może się nawet polepszy jak się pogada.
  9. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Hmm, a ja właśnie kupiłam obróżkę, nawet gustowną ;) srebrną (przypadkiem, bo była zapakowana) bardzo twarzowa. Poprzednie koty zawsze chodziły w obrożach, ale niewiele to pomagalo. Zresztą teraz jest zatrzęsienie kleszczy. Czy jest na to jakaś rada? Ja wykręcam i wychodzą w całości, z łapkami i główką, brr - takie maleństwo a jakie niebezpieczne. Nadd, to masz daleko, ale jak przyciśniesz ;) to da się przeżyć. A za Malibu trzymam kciuki cały czas.
  10. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    I podobno są tam ukryte skarby, poszukiwacze krążą do dziś. Chciałabym kiedyś tam pojechać. Hoffmana też lubię, zastanawiałam się gdzie teraz gra. Cruise chyba jeszcze wtedy nie należał do tej swojej sekty. Autyzm to bardzo ciekawa sprawa, jest bardzo ciekawe forum matek dzieci dotkniętch tą chorobą. Też byłam trochę w ogródku, ale znowu mży i nic nie da się zrobić. Na obiad mieliśmy pizzę (zamówioną) i wczorajszą pomidorówkę. Nie wysiliłam się zbytnio.
  11. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    A ja przed chwilą wstałam, tak musiałam się zdrzemnąć, chciałam tylko na chwilę się położyć, a tymczasem spałam ze dwie godziny. Nie wiem co się dzieje. Pewnie spałabym do jutra, ale obudziła mnie córka, która właśnie wróciła. I co ja będę teraz robić? Sprzątać się nie da, nie lubię wieczorem i nie chcę hałasować. A co Wy robicie?
  12. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Tzn. te prawdziwe - z ogródka. :)
  13. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No i dobrze, że zapytałam, bo prawdę mówiąc ten kontur mnie męczył. Wysłałam Wam swoje kwiaty.
  14. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No to mamy podobne plany. Na cmentarz pojadę później, może trochę przestanie padać. Czyli malujesz na porcelanie, z wypalaniem? A wiesz, że na obrazku farba się trzyma dobrze, nie daje się zmyć wodą, nie wiem czemu ze szkła tak w sumie łatwo zeszła. ;( Tulipany są cudne do malowania, a bratki wyszły mi fatalnie, może przez kolory i kontur źle dobrałam. Coś okropnego.
  15. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No można się zdenerwować, Fizz.
  16. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    u mnie też pada, obudziłam się wcześnie, ale jeszcze pospałam trochę :) Nawet kocur nie chciał wyjść na dwór. Na szczęście trochę się przejaśnia. Nie wiem jak reszta, ale ja jakoś specjalnie nie celebruję dzisiejszego święta. Chociaż może przydałoby się zrobić ciasto, skoro tak mówisz Fizz. A co z Tobą, gdzie się wybierasz, że Cię nie będzie. A może planujesz malowanie? Powiedz co będziesz malować? No to i ja się przyznam, pomalowałam jeszcze kilka obrazków, kwiaty, anioła. Dwa obrazki kiedyś zmyję, bo nie mogę na nie patrzeć, jeszcze na dodatek włożone w nieodpowiednie ramki. Coś takiego jest, że myślę o innych kolorach a w końcu maluję inaczej. Potrzebuję mocnego koloru - moja psychika chyba (hi hi), i stąd to się chyba bierze. A jak mi się skończą te farby to kupię te, o których pisałaś. I żeby było medium i biała. W każdym razie wciągnęło mnie na całego (niezależnie od tego jak mi to wychodzi). Dziękuję Ci Fizz. :)
  17. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Jestem :D dziś od świtu biegałam = jeździłam. Najpierw zawiozłam syna na egzamin, a później załatwiałam swoje sprawy. Poszło błyskawicznie, bez kolejek i bez korków, a obawiałam się nieprzejezdnych ulic w związku z przyjazdem papieża. A tu niespodzianka, bo lepiej niż zwykle. Może wszyscy zostawili samochody w domu? Dopiero teraz gotuję ziemniaki, synuś wcześniej zjadł już zupę. Aha, bardzo dobrze mu poszło dzisiaj. :D
  18. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Anka, dziękuję za zdjęcia i filmiki :D Agosia - za maila.
  19. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Ja jestem, tylko ten czas pędzi. Chciałam zrobić fotki w ogródku, bo rododendrony i wejgela kwitną tak cudnie, ale baterie oczywiście wyładowane. Fizz, wolałabym nie kastrować kotka, ciekawa jestem co myśli o tym Nadd. Trochę jestem zajęta, teraz wychodzę, ale wpadnę później.
  20. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    ja o swojej zwykłej porze, wcześniej nie zdążyłam:D Nadd, moje pytanie stało się trochę nieaktualne, bo kotek - dotąd niejadek, który skubał dosłownie jednym ząbkiem i wybierał z suchej karmy tylko niektóre ziarenka - nagle ma apetyt. Może dlatego, że całe dnie spędza na dworze. Tylko, że nadal wygląda na chudzielca, ma 9 miesięcy, wzięłam go w strasznym stanie. Od zawsze mam koty, reagują na swoje imiona, ten chodzi za mną jak piesek i jest przekochany. Jak Ci wyszło malowanie? jaka farba, kolor? Pytam jako doświadczony;) już malarz pokojowy, czeka mnie też jeszcze trochę, ale muszę kupić taki specjalny wałek z przedłużaną rączką, bo strasznie wysoko. Fizz, jutro już chyba będziesz w domu? Dojazd Cię chyba najbardziej wymordował? A jak ciocia? Czy Twojego kota nie męczą kleszcze? Bo mój już przyniósł dwa. Dziewczyny idę spać, bo coś zmęczona jestem, cały dzień byłam śnięta, dopiero pod wieczór się ożywiłam.
  21. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nadd, narazie nie będę Cię jeszcze pytać, ale dzięki, że mogę, co prawda raczej o małe zwierzaki, bo psa i kota.. A te duże bardzo lubię, miło wspominam wyjazdy na wieś. Jestem tak z doskoku, kiedy dzieci mnie dopuszczą do kompa, a przy okazji usiłuję jeszcze coś zrobić.
  22. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    I te okna łatwiej się też myje i chętniej, prawda Anka? Chociaż o mnie nie można tego powiedzieć. Zazdroszczę Ci trochę tych jaskółek, ja \"mam\" sroczkę, ktora łapie mojego psa (wilka) za ogon. A przyślesz nam te zdjęcia? A jak się dzisiaj czuje córcia? Moniał, może Ci trochę ulży jak się wypłaczesz i w końcu się z tego wygrzebiesz. Trzymaj się Bidulko.
  23. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć Anka, robę dzisiaj karkówkę, trochę za krótko marynowałam, ale mam nadzieję, że będzie niezła. Zupę mam z wczoraj - pomidorową. Często myjesz okna, w ogóle jesteś pracowita i zorganizowana.
  24. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Foletka, też by Cię to na pewno wciągnęło, ale musiałabyś też dać jakieś farby dzieciakom, bo nie miałabyś spokoju. :) naprawdę fajne zajęcie. Mnie też zawsze ciągnęło. Dobrze, że mamy Fizz i możemy o coś zapytać. Co ciekawe mam koleżankę, która poniekąd zajmuje się tym zawodowo, ale nie mogę się do niej wybrać, za to razem gdzieś jeździmy i wtedy gadamy i gadamy. No ale to cały czas jest tak teoretycznie. Czas zejść na ziemię, a nawet nieco niżej, bo muszę się wziąć za porządki w piwnicy, nastawić pranie i obiad.
  25. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Moniał trzymaj się i wracaj, dasz radę, tak naprawdę to zawsze sami musimy sobie radzić, pewno, że przydałoby się jakieś wsparcie..
×