Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

whisky-x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez whisky-x

  1. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Pranie zaczęłam rozwieszać, resztę zostawiłam córce.
  2. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Mój spaniel też miał von... och, przepraszam, ale mówiłam, że jest lepiej urodzony od swoich państwa :D
  3. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie spodziewałam się już nikogo a tu taka niespodzianka :)
  4. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Zaglądałam wcześniej, w końcu zaczęłam coś innego czytać i minęłyśmy się Fizz. Strasznie jestem śpiąca, chyba położę się wcześniej.
  5. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Moniał, dobrze, że synek nie tarza się w tych kałużach, bo mój, pamiętam, robił to z przyjemnością. :D Fizz, a jaka to surówka z buraczka? na zimno? Lubię czasem taki obiad, tylko do jajek zwykle daję tradycyjny szpinak, którego nie cierpią dzieci, a my i owszem. Ach, nie powiedziałam Wam - wielkie wydarzenie! ;) Byłam u fryzjera, zrobiłam zdjęcie, nawet niezłe, i może jutro pójdę do biura paszportowego. Tylko czas jakoś tak mi leci, za szybko, nie mogę się jeszcze przyzwyczaić.
  6. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz :) Obiad jakiś przygotowałam, niespecjalny, trzeba by teraz wyjść, ale... no bo musiałabym się trochę umalować, ubrać, a wcale mi się nie chce. Co za lenistwo zapanowało? Ta pogoda?
  7. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    smutno zaczęłyście ten dzień.. a chciałam Cię zapytać Fizz jak się czuje koleżanka, o której kiedyś pisałaś. Straszna jest starość, choroby, bezradność i bezsilność na to co się dzieje w szpitalach i w ogóle w służbie zdrowia. Moniał, a rozmowy z lekarzami nic nie dają? Chyba to muszą być rozmowy z odpowiednim prezentem. Nie znoszę tego! Malibu - nie choruj! Foleta wracaj już do nas. Tylko Anka i Agosia pełne werwy.. Poszłam wczoraj okropnie późno spać i późno też wstałam, nawet kot był wyrozumiały. On zawsze bidulek morduje się ze mną do końca i czeka w nocy aż się położę. Jedyne wierne stworzenie i we wszystkim mi pomaga, tzn. raczej uczestniczy. ;) Kiedy wychodzę płacze i zawodzi pod drzwiami. :) Moniał, wiesz przecież, że często jakieś okropne sny oznaczają coś dobrego. Tak to jest ze snami... Miałam tak, że budziłam się przerażona, sen był bardzo realistyczny, ale nic złego się nie wydarzyło. Co Ci się śniło? Sprawdzałaś w sennikach netowych? Może to coś pomoże? A u mnie pada, właściwie tak siąpi. Do ogródka nie wyjdę. Wczoraj nawet pranie mogłam wywiesić na zewnątrz, zrobiłam dwa następne żeby dziś od rana suszyć na powietrzu a tu nic z tego. Powinnam jechać coś pozałatwiać, ale tak mi się nie chce..
  8. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Jestem tak nieprzytomna, że pomyślałam, że to Ty Agosia trenujesz karate. Byłam pełna podziwu przez chwilę. Fizz, na pewno zdążysz wszystko zrobić, może jednak zacznij od tych tabelek, a zmywanie zostaw mężowi. ;) Wzięłam prysznic, umyłam włosy, powinnam wyjść do sklepu, trochę odkurzyć, ale jestem padnięta. Chyba to powietrze wiosenne tak działa:)
  9. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Co z Wami Dziewczynki? Na dworze wiosna!!!! :D:D:D Właśnie przyszłam z ogródka, miotam się z jednego końca w drugi, tu coś zrobię, tam coś zacznę, nie wiem za co się łapać - wszędzie mnóstwo do zrobienia. Trochę się zmęczyłam, kondycja całkiem siadła przez zimę. A niewiele zdziałałam, trochę poprzycinałam krzewy i różę, mam kupę gałęzi, kłopot jak to spalić, żeby się nie narazić na wizytę pewnych panów w mundurach. Gdzieniegdzie jeszcze śnieg, więc nie mogę nic tam ruszyć, ale to już chyba kwestia minut. A w domu okna straszą! żeby tak przyszła ta Twoja ekipa Fizz. Muszę posprzątać i koniecznie pomalować drzwi, farba czeka od zeszłego roku, bo nie zdążyłam. Ale żeby pomalować nie może być kurzu, bo mi się poprzylepiają te pyłki. No to lecę, tylko za co się brać najpierw. A jeszcze pranie wywiesić, poskładać poprzednie i pochować.
  10. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    wiosennie:):):) Anka Gratulacje!!!! A dokąd pojedzie Twój synek? Fizz, w tym słońcu widać nie tylko brudne szyby, nawet fruwający kurz. Okropność. Zwali sie na nas wszystko naraz - i jak tu sie rozdwoić - ogród, czy dom? Moniał, mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie. Malibu? :) Foletka Agosia:)
  11. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Straaasznie się dzisiaj rozpisałyście ;) ale rozumiem Was, mnie też się czasem nie chce. Moniał, czy u Ciebie też pada? Jak głowa? Lepiej? Trzymajcie się Dziewczyny i bądźcie jutro całkiem zdrowe, w pełni sił i w gotowości.:)
  12. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    A wiesz fizz, tak czułam, że znowu weszłyśmy razem :) Ty spędziłaś dzień znacznie przyjemniej. I ile radości.
  13. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Dziewczyny co z Wami?? Agosia dawno się nie odzywała :( Malibu nie zostawiaj nas na tak długo samych. Fizz, pewnie nie możesz się dostać do kompa. Anka, jak poszła rozmowa? Czy Ci się podobało? Foleta, trzymaj się. Moniał, co robisz? Mogłabyś się troche odzywać. :) Odwiedziła mnie dziś ciocia i powiedziała, że już tak po troszeczku robi cos w ogródku, w ten sposób będzie łatwiej uporządkować, a nie wszystko naraz. No i oczywiście zachęcona tym pomysłem - wyszłam i trochę zrobiłam :) Niewiele, bo nie wiadomo od czego zacząć i w co ręce włożyć. Ale ważne, że zaczęłam. Gdybym miała pomocnika, bo mam pomysły na przesadzanie i chcę kilka drzewek wyciąć, ale sama tego nie zrobię. :( Mąż nie ma kiedy, no w weekendy oczywiście tak, a dzieci nie lubią. A tak w ogóle to leży jeszcze trochę tego czegoś co zostało po śniegu i wygląda obrzydliwie, no i pozostałości po piesku. Nie jest to dla wszystkich ciekawy temat, więc kończę. Dalej jestem w nastroju nie do roboty. Może to te niże. U mnie kropi.
  14. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Anka, dziękuję za śliczne obrazki i porcyjkę śmiechu. :D
  15. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Naszukałam się nas, musiałam przewinąć kilka stron. Czy wszystkie odpoczywacie? czy nie macie dostępu? czy jesteście tak zajęte? mam nadzieję, że nie ma innych poważniejszych powodów. Wiecie, ja z przyjemnością słucham sobie teraz deszczu za oknami, to przynajmniej jest znak, że zima mija! Nareszcie!!! :):):) Jestem obrobiona - kanapki itd., ale nie ma Was niestety, nie pogadam sobie. Weekend nawet minął milutko, spokojnie. A co u Was?
  16. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    chcieliśmy pospać dłużej, bo zasnęliśmy bardzo późno, ale się nie dało, kocisko tak hałasowało... domagał się jedzenia, nie wystarczyła mu sucha karma w misce. Co się dzieje z Foletą? czy dzieci chore? czy jesteś zmęczona? Odezwij się do nas..
  17. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie przejmuj się Agosia facetem. Szkoda zdrowia i nerwów. Czy hotel jest pełny? Pisałaś, że masz tyle pracy. No tak w Twoim mieście sezon trwa cały rok. Mam nadzieję, że dzisiejsza nic minie spokojnie. I chyba będziesz godzinkę krócej pracowała w związku ze zmianą czasu :)
  18. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    To i ja pewnie tak zrobię Moniał, bo nie chce mi się czekać. Mam ziemię i porobię nowe kompozycje, córka się śmieje, że robię ogród botaniczny. A tylko postawiłam kilka doniczek w jednym miejscu, fajnie wygląda taka zieleń.
  19. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Ale się zgrałyśmy Fizz:D Tylko jak tu czekać do końca marca?!
  20. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć Dziewczynki, u mnie słoneczko. Niesamowite!!! Jeszcze jestem strasznie zasmarkana, nos i policzki poobcierane, ale już przechodzi, a wiadomo jak to jest z katarem. Na pewno gdzieś wyjdziemy, bo ciągnie strasznie. Synuś wczoraj z dziesięć razy powtórzył, że w przyszłym tygodniu będzie 9 st. w nocy. Ta zima wpędzi nas w jakieś szaleństwo. Fizz, zrobiłam to francuskie z farszem z pieczarek, cebuli i szynki. Nawet wyszło dobre, warto mieć w rezerwie, ale tak naprawdę to nie przepadam tak bardzo za tego typu ciastem. No ale rodzince smakowało. I bardzo pożywne, takie tłuste trochę. I szybkie. Aha, ja miałam świeże, nie mrożone. Anka, mnie to się wcale nie chce sprzątać. Skąd Ty bierzesz siły? Ale pracując wszystko lepiej organizujesz. Prawda? Ja też się wezmę niedługo. :) Słyszałam, że w Wielkopolsce najcieplej, czy tak? Moniał, Malibu, Foleta?
  21. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Anka, dziękuję za śliczne zdjęcia i porcję humorku. :D:D
  22. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Dziewczynki Wczoraj byłam trochę zajęta, miałam też niespodziewanego gościa, dzieci raczej korzystały z kompa, więc nie miałam warunków. Na dodatek dostałam strasznego kataru, a na wieczór to już całkiem mnie zmogło. Trzymałam się całą zimę, a tu teraz masz! Ale dziś już lepiej. :) W domu, podobnie jak u Was, bałagan, ale nie mam do tego siły. Za to upiekłam ciasto drożdżowe, które znów się udało. Cieszę się Fizz, że Tobie też świetnie wychodzi. Z tym, że u mnie jest ze dwa dni. :D Malibu, cieszę się z Tobą Dla wszystkich
  23. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć Dziewczynki, weszłam tylko na chwilę. Wy, jak zawsze ranne ptaszki :) Milutkiego dnia
×