Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

whisky-x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez whisky-x

  1. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć Malibu, myślałam już, że się nie pojawisz. Fajnie, że jednak jesteś. No tak moja rodzinka śpi, tzn. chłpcy, bo córka wyjechała.
  2. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Teraz już synuś przejmuje kompa, ale będę zaglądać. Przy pogawędce z Fizz gładko przeszły mi prace domowe, te kuchenne, nawet nie zauważyłam ile zrobiłam. :) Tak Fizz, będzie łatwiej wiosną, oprócz ogródka już sobie zaplanowałam malowanie drzwi w domu , ale czekam na możliwość wietrzenia. Kupiłam co prawda farbę akrylową ale zawsze to czuć.
  3. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie nie mam żadnych kłopotów, po prostu z nudów wymyślam sobie jakieś zajęcia. Bo ileż można zajmować się tylko domem! I nie zwariować przy tym.
  4. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie gniewam się Fizz, wiem, że chcesz pomóc, jestem wdzięczna. Miałam podobne problemy w domu jak Ty, dlatego nie chcę tego powtórzyc. Nie chcę takiej toksycznej atmosfery. Faktem jest, że chciałabym aby uniknęła moich błędów, ale wiem też, że do wszystkiego trzeba dojść samemu i zebrać własne doświadczenia. Za bardzo być może organizowałam jej życie w dzieciństwie (bo sama tego nie miałam, więc chciałam jej zapewnić wszystko), wiesz takie realizowanie własnych ambicji na dzieciach. Może teraz chce odpocząć. A z drugiej strony teraz ten wyścig szczurów..
  5. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    A z córką staram się jak mogę, wiem jak ważne jest zaplecze i oparcie w rodzinie. Teraz nawet widzę, że znów poprawił nam się kontakt. Staram się więc zachować spokój.
  6. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Ale mnie rozśmieszyłaś Fizz tymi okresami :D, no nie, aż tak to jeszcze nie mam, okres bobowy hahaha. Ale już nic nie sieję - na razie, bo nie nadążam z zagospodarowywaniem zapasów :) A swoją drogą to musi to być dobry interes, toż to się pleni błyskawicznie! Cieszę się Fizz, że już z Tobą lepiej. To mówisz, że trochę odświrowuję :) no tak ale dzięki temu całkiem nie wariuję. :D
  7. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Malibu, ale miałaś wczoraj dzień, aach... Też dostałam róże, ale tylko raz..
  8. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    O, cześć Foleta. No co Ty, wcale się nie obraziłam. Masz rację, a ja nie jestem taką matką, która widzi w swoim dziecku tylko dobre cechy, zawsze staram się być obiektywna. Zawsze zadziwiały mnie mamusie, które robiły wrażenie jakby wcale nie znały swoich dzieci. A co robicie Dziewczynki, oprócz pracy, dzisiaj? U mnie wcale nie ma słoneczka :(
  9. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć Dziewczynki, cieszę się, że tyle wpisów:) Fizz, kuruj sie nam i jak najszybciej wracaj Malibuś, ale Twój mąż ma fantazję, to miałaś niespodziankę :) Anka, z tymi wyjazdami to naprawdę jest dylemat, sama zawsze o tym myślałam, teraz chyba już jestem za stara, a może za stara na tutaj, a właśnie tam nie - skoro to tam jest praca. Kiełki też kładę do kanapek i wczoraj, o dziwo, mąż powiedział, że fajnie smakują. Ale w tych pasztecikach to przesadziłam, w ogóle mi nie smakowały, na szczęście chłopcy zjedli, bez narzekania. Moniał, a gdzie miałaś wyjechać, na wakacje, da się to przesunąć? Wiesz Fizz, widzę, że córka straciła jakby wiarę w siebie, poza tym takie nic nierobienie strasznie dołuje i jeszcze przy tym trybie nauki. Staram się jej nie popędzać, ale nie zawsze się to udaje. :( A na zewnątrz tego nie widać, wszyscy uważają ją za wzór wszelkich cnót.
  10. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Wracając do dziewczyn, Foleta, to wcale nie jest to takie proste. Wiesz to jest taki wiek, że niewiele możesz powiedzieć, naprawdę nie masz wpływu, one same muszą dorosnąć.
  11. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    O to chyba te dziewczyny są podobne. Moja studiuje socjologię, ale niestety prywatnie, miała pójść do pracy, bo zaocznie, ale dopiero zaczęła jej szukać. Wiadomo, że to nie takie proste. I często mi mówi, że to ja ją zmusiłam do pójścia do tej szkoły, najchętniej nic by już nie robiła. Nie wiem co się z nią stało, dobrze się uczyła, jest zdolna, kiedyś była obrotna i pracowita.
  12. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Agosia, a czy Twoja siostra ma chłopaka? Moja córcia ma takiego pierwszego poważniejszego, bo do tej pory biegała na randki, ale tak luźno. Teraz bawi się w dorosłość, pod pewnymi względami tylko. Ten chłopak średnio mi się podoba, no ale nie chcę się wtrącać. Zresztą żadnych uwag by nie przyjęła. I nie jest to wcale tak, że reaguję tak jak zwykle matki w tych sytuacjach. :) Zwykle lubię chłopców w tym wieku, łapię z nimi kontakt, a z tym nieszczególnie. No ale to nie ja mam w końcu mieć z nim dobry kontakt, prawda?
  13. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    a ja właśnie usiadłam z herbatką. Też zmęczona, ten łatwy i szybki obiadek zajął mi trochę czasu i nawet zmęczył. No ale jutro za to nic nie będę gotować i może wreszcie wybiorę sie do fryzjera. :)
  14. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Agosia, to jest fajna strona z przepisami. http://www.goh.com.pl/ Wpisz w google \"kiełki hodowla\' i wyświetli się mnóstwo informacji. Trzeba wsypać do słoiczka trochę nasionek i zalać wodą, drobne na 4 godz., grube 12. Następnie zakładasz na słoiczek gazę, gumkę recepturkę, wylewasz wodę i ustawiasz słoik do góry dnem, pod kątem -żeby był dopływ powietrza. Trzeba przepłukiwać nasionka wodą ze 2 razy dziennie, żeby były wilgotne. Kiełki lucerny są już następnego dnia. jest frajda, bo fajnie wygląda ta świeża zieleń i są natychmiastowe efekty, tzn. w hodowli, bo czy zdrowotne to nie wiem.
  15. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz, czyli jednak jesteś chora, trzymaj się, kuruj i jak najszybciej wyzdrowiej też sprawdź pocztę i reszta dziewczyn też :)
  16. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie. nie mogą być ze sklepu ogrodniczego, bo zaprawiają je czymś. Najlepiej w zdrowej żywności specjalne nasionka na kiełki, albo w markecie, tam gdzie wykładają rózne soczewice i inne eko-produkty.
  17. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Agosia, moja córka ma tyle co Twoja siostra, widać to norma. Kiełki hoduję w słoiczku i coś za szybko się hodują, nie nadążamy ze spożywaniem. Bez ziemi, tylko woda, słoik, gaza.
  18. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    walentynkowo pozdrawiam pewnie, że w taki dzień musi być miło. Fajny pomysł Anka z prezencikami, ja też dam swoim słodycze i zrobię miłą kolację. No i muszę coś upiec, bo z szarlotki nie zostało śladu. Może tym razem ciasto Malibu. Anka, ja mam dziś na obiad krupnik, ulubiona zupa moich chłopaków, nas -dziewczyn - niekoniecznie. A na drugie robię paszteciki, czyli w naleśniki zawinę mięso z pieczarkami i dołożę kiełki, których mam wysyp, zamiast szczypiorku :D i ugotuję kompot z jabłek. Agosia, też tak zasypiałam czasem z dziećmi, kiedy były małe i nie było miło obudzić się rano. A wiesz, że moja dorosła córka, jeszcze teraz chce z nami czasem spać, kiedy np. boi się po obejrzeniu horroru. Foleta, dobrze, że Ty dajesz radę i jesteś dzielna. Powiedz czy mąż czuje się lepiej? Jak tu pracować z takimi dolegliwościami. Malibu, dzięki za pocieszanie wczoraj. Tak się wybudziłam wieczorkiem, że nie spałam do drugiej. Fizz, gdzie jesteś dziecko, jak się czujesz? mam nadzieję, że wszystko jest dobrze. A gdzie wojażuje Moniał?
  19. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Witaj Anka, może Ty napiszesz coś pozytywnego, bo cała reszta ma dziś chyba zły dzień. Mam nadzieję Fizz, że to jednak nie grypa i pozbierasz się szybciutko. U mnie to chyba sprawa ciśnienia, ten padający śnieg, szarość i w ogóle pogoda do kitu. No współczuję tej atmosfery w domu, kurczę nie można nic z tym zrobić? A co z Wami Dziewczyny - Foleta, Malibu, Agosia? Moniał, już trochę lepiej? Mela, czemu się nie odzywasz - wbrew obietnicom? Piszcie coś , może się rozruszamy i na przekór wszystkiemu będzie miło i wesoło.
  20. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie nadaję się dziś do pisania, rano nie mogłam się wybudzić, mimo kawy i kilku herbatek. Pojechałam sobie do sklepu, ale samopoczucie się nie zmieniło. Nie chcę więc Wam nudzić, smęcić i marudzić. Fizz dzięki za koniki i śliczne zdjęcia
  21. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Zresztą pocieszcie się tym, że tam jest teraz mnóstwo emigrantów i wszyscy w podobnej sytuacji.
  22. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Też znam ludzi, którzy wyjechali z dziećmi i teraz to dzieciaki załatwiają tam wszystkie sprawy urzędowe.
  23. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Dziewczyny, po prostu musimy szybko przejść tę stronę. I już!
  24. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Czeeeść Agosia. No co Ty nie czuj się głupio, po prostu muszą być bardziej dojrzałe, doświadczone w tym gronie, żeby dawały te przepisy. A Ty za to jesteś elegancka i masz ładny kostium. :)Dobrze, że ci humor dopisuje przy tym co masz w domu. Ale pocieszające jest to, że dzieci szybko dochodzą do zdrowia.
×