Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

whisky-x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez whisky-x

  1. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć, śpicie jeszcze? No to później się pojawię. :)
  2. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Malibu, jak się czuje córcia? Co powiedział lekarz? Agosia, miłej imprezki jutro. :) Co się dzieje, tak tu pusto.
  3. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    kizz baw się dobrze
  4. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    I jeszcze jedna sałatka: jajka na twardo, ananas z puszki, trochę pora drobniuto pokrojonego, kukurydza, majonez. Też dobra, tylko ostrzejsza.
  5. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    I jeszcze przypomniała mi się genialna sałatka, ale nie wiem czy podam wszystkie składniki, bo bardzo dawno nie robiłam. A więc: -kurczak w kosteczkę (może być gotowany, pieczony) -ugotowany drobniutki makaron (gwiazdki, kwiatuszki, albo takie literki widziałam, byłyby fajne dla dzieciaków), nie za miękko -brzoskwinie z puszki, odsączone, w kostkę -rodzynki -kukurydza -majonez -sól, pieprz chyba niczego nie pominęłam, a naprawdę pycha!
  6. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Agosia, znalazłam fajną sałatkę bananowo-ryżową, myślę, że może smakować dzieciaczkom, skopiowałam: Wykonanie: 3 banany, 5 łyżek ryżu ugotowanego na sypko, pół selera, 100 g szynki, 5 łyżek majonezu, 2 łyżki śmietany, łyżka soku z cytryny, curry, sól, cukier Banany obrać, przekroić wzdłuż na pół, a następnie pokroić w plasterki grubości 1/2 cm. Szynkę pokroić w drobne cząstki. Seler obrać i zetrzeć na tarce, skropić sokiem z cytryny, aby nie ściemniał. Do majonezu dodać śmietanę i curry. Wymieszać wszystkie składniki z ryżem, doprawić solą lub cukrem.
  7. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz, a czy Ty przypadkiem nie szykujesz zapasów dla męża na ten czas?
  8. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz, to już jestem spokojniejsza. A wyjazd dobrze robi. Odmiana oderwanie od własnych kłopotów. No i jak zobaczymy, że gdzie indziejnie jest tak różowo, to inaczej patrzymy na własne sprawy i problemy. Też się wzięłam ostro do roboty, jak Ty Foleta i mam już obiad, paszteciki i barszcz z wczoraj. No i upiekłam ciasto, taki pół biszkopt, miał być z truskawkami i galaretką - MAJOWY, ale już trochę zjedliśmy z synusiem, więc nic z tego.
  9. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Zaniepokoiłaś mnie Fizz. Czy coś się stało?
  10. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie no muszę jeszcze raz się wpisać, Fizz, nie będę taką egoistką, jeśli chcesz możesz zostać, odpocząć, zrelaksować się, no i w ogóle...
  11. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz, mam nadzieję, że nie zostaniesz tam dłużej, tylko zaraz wrócisz do nas. Albo, jeśli jednak zostaniesz, to przynajmniej będziesz mogła skorzystać z komputra.
  12. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz, wołowinka zapowiada się smakowicie, zrobię na pewno, tym bardziej, że przepis prosty. :)
  13. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Totalne lenistwo, nawet listy rzeczy do zrobienia nie chce mi się zrobić. To jak tu robić cokolwiek? A ona tak mi porządkuje to nieuporządkowane życie. Zawsze w takich przypadkach zwalam wszystko na ciśnienie i pogodę, ale dziś chyba tak naprawdę jest. Wiesz Fizz widziałam te kuwety i skoro mówisz, że sprawdzają się to muszę kupić. Do tej pory wypuszczałam swoje koty na dwór, i kuweta była właściwie tylko potrzebna na początku, ale po tych przykrych doświadczeniach, tego urwisa chyba w ogóle nie będę wypuszczać. Nie chciałabym go stracić, jest przekochany. Tylko wiem, że cierpi, bo wygląda przez okno, aż się rwie na dwór, wyszalałby się, wyskakał po drzewach, ale jak zginie to ja się zapłaczę. A jest cudny, już go odżywiłam wyleczyłam i zaraz znajdzie się chętny żeby go \"przygarnąć\'. Aha, i jeszcze fascynuje go woda, siedzi cały czas w łazience i łapie kropelki w umywalce, klop też go pasjonuje. :) Malibu, ja z kolei mam tak zapełnioną piwnicę, co uporządkujemy, to znowu jest pełna. Kiedyś wzięliśmy nawet kontener, zapłaciliśmy za wywóz tych \"skarbów\", i znów jest pełna. A mam tam pralnię, mogłoby być miło...
  14. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Fizz, wiem, że wychodzisz, ale spytam tak na przyszłość czy to znaczy, że Twój kot nie wychodzi na dwór? A w ogóle życzę Ci szampańskiej zabawy, na pewno będzie udana, bo ta sukienka to tak na szczęście... Coś czuję, że dziś dzień do spania, a najwyżej do leniuchowania. Mimo wypitej kawy nic mi się nie chce dalej..
  15. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    malibu, a czy robisz syrop z cebuli dla dzieciaczków, mam nadzieję, że szybko przejdzie.
  16. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Cześć Dziewczyny, nie mogłam się wybudzić, jeszcze dochodzę do siebie, ale już Was przeczytałam i trochę się uśmiałam :D
  17. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Zastanawiam się jak jest w Anglii, ale na pewno Twoje umiejętności krawieckie się przydadzą, tzn. myślę o firankach, zasłonach, o wystroju wnętrz. Wiem, że w Stanach wiele Polek się tym zajmuje i jest to bardzo opłacalne. Może Moniał coś podpowiesz. Jak to jest z tymi Anglikami. Opowiedz więcej co tam robiłaś, jak Ci się tam żyło?
  18. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Wiesz do tej pory mam jeszcze jakieś materiały, miałam jakąś pasję gromadzenia, a nuż się przyda i skoro jest to trzeba kupić. Człowiek wariował. Aha, i szyłam jeszcze kapy - kołderki pikowane, ale takie zwykłe, nie zaraz jakiś patchwork.
  19. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Malibu już dawno posegregowałam te papiery :D Zawzięłam się dzisiaj na tę robotę. I zauważyłam, że taki spis naprawdę pomaga. A wiesz kiedyś też trochę szyłam, ale nie tak zawodowo jak Ty, no ale potrafiłam uszyć dzieciom fajne rzeczy w czasach kiedy nic nie było w sklepach.. Sobie szyłam spodnie- dzwony, jakieś spódnice. Teraz nawet chciałam zajrzeć do maszyny, ale dawno nieużywana nie chciała ruszyć. mąż musi mi ją uruchomić, bo może jeszcze się przydać. Nie potrafiłabym jednak uszyć takiej sukienki jak Fizz. Szyłam trochę z wykroju, a jak czegoś nie rozumiałam to już improwizowałam, też szyłam kurtki dla dzieci, takie jak Ty piszesz.
  20. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No to odetchnęłyśmy Fizz
  21. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Pocieszam się, że Fizz ma tylko kłopoty z komputerem, albo nie ma światła. A wiesz Malibu, że ten Twój pomysł jest wcale nie taki nierealny. Znam ludzi, których już całe rodziny wyjechały i znajomi, przyjaciele. A że otwierają się nowe rynki pracy to te wyjazdy się tak prędko nie skończą. Zwłaszcza, że sytuacja jest jaka jest.
  22. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    A Fizz jeszcze nie ma? strasznie paskudnie jest na dworze, pomijając pogodę to okropnie wyglądają te hałdy brudnego śniegu na poboczach, przez to jest jeszcze bardziej szaro. Musiałam na chwilkę wyskoczyć, na liście zostały mi jeszcze dwie pozycje, jedna szybka, bo fizyczna, a druga umysłowa - uporządkowanie papierzysków, rachunki - nie kończąca się opowieść.. nie cierpię tego, podziwiam Cię Malibu jak radzisz sobie w pracy. Foleta, ja przecież też cierpię z powodu braku pracy, co prawda nie mam małych dzieci, a więc \"duży kłopot\", i trochę inny. Współczuję Twojej mamie, ale cóż robić. Pociesz ją, że niedługo do Was przyjedzie. A malibu to ja zrobię dopiero jak będzie cieplej, jakoś tak mi się kojarzy z latem i wakacjami. :D Dzięki Malibu. Moniał nie przejmuj się tak bałaganem, nie warto. Ja dziś sprzątam i sprzątam, układam, wycieram i efektu dużego jeszcze nie widać.
  23. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No jeszcze mam kilka, i po drodze wypada coś nieprzewidzianego zawsze i burzy rytm. Teraz dopijam herbatkę i ruszam dalej. Malibu to ile Ty pracujesz, nie na cały etat, prawda? A córcia mam nadzieję tak szybko wydobrzeje jak moja. i fajnie, że już będziesz miała pralkę, bez niej się nie da już żyć.
  24. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    A ja już trzy pozycje z listy wykreśliłam. Zupka się gotuje, dziś barszcz ukraiński, bo strasznie dawno nie było. Coś trzeba zmieniać, ciągle to samo prawie. Twoja zupka czosnkowa, Fizz, świetna, ostrzejsza, fajny smak, smakowała nam bardzo. :) Co Wy wymyślacie na obiad? Aha, Fizz czy ta wołowina na dziko to dzięki przyprawom? Podziel się z nami przepisem. Rzadko robię wołowe mięso, to przez te wściekłe krowy, ale chyba czas to zmienić. Agosia, sałatki robię improwizując, więc nie mam takich dokładnych przepisów, biorę to co mam w domu. W dodatku dla dzieci to chyba chcesz coś delikatniejszego.
  25. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Zapomniałam o Moniał i wybuchu inwencji twórczej u malucha. Już nie wiem co wymyślić. Może zająć go czymś innym.
×