whisky-x
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez whisky-x
-
No to czekamy Malibu. Cześć Dziewczyny. Ja postanowiłam wziąć się w garść. Dość już tego marudzenia i jęczenia. Spisałam na kartce co mam zrobić i wezmę się za to po kolei. Tym bardziej, że nikogo nie ma w domu a wtedy najlepiej mi się pracuje. Same przyziemne sprawy, no ale też jakąś radość dają jak zrobione. Jeszcze muszę dopisać paznokcie - po tych wszystkich pracach, bo właśnie zobaczyłam, że są straszne. Agosia zazdroszczę Ci pracy w hotelu. :) I widzę, że nie awanturują się tak strasznie o tę wodę? Foleta, a co Ci sie tak zebrało na ten wątek poradniczy? Fizz gdzie jesteś? Jak się czujesz? Zawsze jesteś tu wcześniej.
-
Fizz, a byłaś u lekarza? Ja obudziłam się nawet w ciut lepszym nastroju, ale codzienność mnie przytłacza, ciągle jakieś kłopoty, wokół też wszyscy mają problemy. Ogólnie atmosfera nieciekawa i przez to jestem przygnębiona. Kiedyś byłam pełna werwy, optymizmu, ale jak za długo się niezbyt dobrze wiedzie to w końcu człowiek popada w taki stan. Ale wierzę, że to minie i znowu będzie dobrze. Trzeba tylko to przetrwać!
-
Cześć, ja też sie tylko witam, bo muszę wyjść, ale niedługo wrócę. Widzę, że wszystkie jesteście zajęte.
-
ech, nie chciałam pisać, bo jestem całkiem zdołowana, wszystko źle się układa, mąż nadal ma te dolegliwości, dzieciary się pokłóciły, ja nic nie mogę zrobić z tym wszystkim ... :(
-
Fizz, kupiłam serki topione i jutro robię zupkę czosnkową :D nie zapomnij podać nam przepisu na ciasto
-
No pewnie Fizz, może to artysta rośnie, a Moniał nie daje mu się rozwijać :D
-
Ja trochę sprzątam, w tym celu całkiem wyłączam kompa, bo nic by się nie dało zrobić, ale w międzyczasie oczywiście włączam i zaglądam, więc robota nie za bardzo idzie. A mam do poukładania w szafach mnóstwo rzeczy, popiorę poskładam ale nie chce się samo pochować, no ale to już mam z głowy. I znowu się pierze, czy Wy też ciągle pierzecie?!! Teraz muszę iść na pocztę wysłać polecony, jedyne co pozytywne to spacerek. :) A humor taki średni, na mnie bardzo wpływa pogoda, a i atmosfera domowa, to jeszcze bardziej :( Malibu jak synuś?
-
Malibu na stronie głownej obok tytułu jest liczba opinii, alno niżej, pod wyszukiwaniem kliknij na dyskusję ogólną, znajdziesz spis tematów, obok daty jest liczba odpowiedzi. Jasne? :)
-
Cześć Dziewczyny, to i ja już się podpisuję, najpierw poczytałam i zmartwiłam się Fizz. Choroby serca to coś z czym stykałam się w mojej rodzinie od dziecka i bardzo mnie przerażają. Jak się czujesz Fizz? A sama też zawsze miałam niskie ciśnienie i koszmarne poranki, kawa tylko troche pomagała, zreztą tak bardzo znowu jej nie lubię. A teraz już mi się chyba unormowało ciśnienie.
-
Też mi się tak skojarzyło! albo możemy to uznać za połowę serca. :) Cześć Agosia. Moje dzieciaki przed chwilą się pokłóciły i atmosfera zaraz ogólnie kiepawa, nie cierpię tego.
-
Ale miałaś ładny wpis Fizz i w dodatku taki numer 333! super Czy uważasz, że należy to ciśnienie sztucznie podwyższać?
-
słuchajcie może to z tą pogodą coś dziś nie tak, bo chyba wszystkie mamy humory nie za bardzo, no może jedynie Foleta się jakoś trzyma :) ja zaglądałam, ale nie miałam o czym pisać :( jest ogólnie nieciekawie
-
Fizz, gdzie Ci się nie podobały ceny, u fryzjera?
-
Moniał - ja też bardzo lubię... Dziewczyny, lekarka stwierdziła, że córa ma b. niskie cisnienie i stąd te problemy. Też tak zawsze miałam. Chce jej dawać jakieś leki na podwyższenie, sama nie wiem..
-
Witaj Moniał :)