Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

whisky-x

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez whisky-x

  1. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Jaką masz teraz długość włosów i na jaki kolor farbujesz? A na ikonkę poczekam spokojnie. Ja kombinowałam z tego co miałam, oprócz tego ponaklejałam jakies kwiatki i listki, tak że z ikoną to niewiele miało wspólnego.
  2. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie rób sobie teraz kłopotu, kiedyś chętnie obejrzę, to przecież nic pilnego. A jak suknia i klipsy? Gotowe wszystko?
  3. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    U mnie też ta rura odpowietrzająca(?) wychodzi na dach, ale jest osobno, tzn. nie z wentylacją tylko blisko pionu kanalizacyjnego. Nie przypominam sobie smrodów. Za to teraz mamy w piwnicy taką kratkę kanalizacyjną i trzeba ją od czasu do czasu zalewać wodą żeby nie było zapachów. Kurtka jest wpasowana w talii, ściąnięta gumą i oprócz tego paskiem, taka trochę poniżej bioder, raczej krótka, czarna z kołnierzem futrzanym(sztucznym). Nie z materiału, tylko z tego co kurtki, cieniutka, ale puchowa i leciutka. Fizz, a mogłabyś mi przysłać ten wzór ikony? Coś tam ponalepiałam, ale nie lakierowałąm jeszcze, bo nie jestem pewna, a w ogóle to brakuje mi dodatkowych elementów na boki, jakichś świętych, aniołów, ale takich klasycznych, a nie tych co wszędzie juz są. Noże faktycznie świetne, kroiło się jak masło, a z mięsem wołowym zawsze miałam problemy. I całkiem niedrogie chyba jak na takie porządne, chyba 5 sztuk, trzy wielkie i dwa małe w takim fajnym drewnianym "pojemniku' za 49 zł. Kupione w outlecie Tchibo, przecenione. Teraz są takie stoiska w Realu np. i widzę czasem jakies fajne rzeczy, a firma kojarzyła się tylko z kawą.
  4. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    O Fizz:) Juz Cię czytam.:)
  5. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No nieee! Do tej pory sterczałam przy garach i już mam szczerze dość. A Was nie ma w ogóle. Mam nadzieję, że z innych powodów niz ja, tzn. lepiej żebyście się leniły albo znudziły kompem.
  6. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Nie chciało się wysłać, nie myślcie, że teraz dopiero wstałam, bo to było ponad dwie godz. temu. Net się rozłączał.
  7. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    macham ledwo ledwo, bo dopiero wstałam.No z pół godziny temu, budziłam się wcześniej, ale jeszcze dosypiałam. I dalej mi mało. Ale już przygotowałam wołowinkę do zawijasów, tak mi zasmakowały u kuzynki, ze dziś sama robię. A w ogóle mięso wołowe jadamy rzadko, kusi mnie jagnięcina, tylko czemu taka droga, nie pamiętam już kiedy robiłam. A dostałam wczoraj na zakupach komplet wspaniałych noży, to dziś pestka z krojeniem. I Mikołaj podarował mi jeszcze komplet farb akrylowych, chyba wezmę się za jakiś obrazek.:) Fizz, jaki pędzel do tych farb, miękki czy twrdy? Córcia kupiła sobie kurtkę, wreszcie znalazła taką jaką chciała i była przeszczęśliwa. Tam gdzie byłyśmy nie było jakichś szalonych wyprzedaży jeszcze. Miłego dnia i piszcie trochę - i zajęte i lenie. ;)
  8. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    u mnie te kłopoty dawno się skończyły, od kilku/kilkunastu/ lat mamy kanalizację, oczywiście zrobioną społecznie za grube pieniądze, bardzo grube. Wybieram sie z córką do sklepów, ale trochę nie mam siły.
  9. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Ale takie życie jest jeszcze chyba bardziej nudne, jakaś organizacja się jednak przydaje. Za dużo wolności tez się z czasem znudzi.
  10. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Ja nic nie moge powiedzieć o teściowych, bo nie miałam, tylko taką przyszywaną i była w porządku. Myślę, że na odległość to zawsze jest OK. A cały problem wynika chyba z konfliktu pokoleń. Tak siedzę i nie wiem co robić. Tzn. powinnam wiedzieć, bo to proste - cała sterta prania leży i czeka na poskładanie, ale ja jestem już tym znudzona. Dojrzewam chyba do tego żeby wreszcie coś z tym zrobić. Jestem znudzona na maxa.
  11. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    U mnie też przecudne słoneczko, ale jeszcze dochodzę do siebie z kawką.
  12. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Tez bym pojechała gdzies na wyprzedaże, ale o tej porze roku zawsze raczej brak wolnej kasy. Za to chodząc po gwiazdkowe prezenty trafiłam na bluzkę Mexa za 19 zł. :) I musiałam kupić, chociaż czarna, ale cena z prawie 200 tak zjechała. A Stacho też mi się podoba. :)
  13. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Zagadałam się z koleżanką.
  14. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Mnie się bardzo Piotrkowska podoba. A lofty spodobały mi się przeogromnie na amerykańskich filmach. Pamiętacie te przestrzenie, i wjeżdża się wielką towarową windą. Teraz przyszła tez ta moda do nas, szkoda, ze tak drogo. U nas taka artystyczna robi się stara Praga. Tam też zostały stare kamienice, cudne. Fizz, teraz z innej beczki, czy znasz go? http://www.stacho.art5212.org/html/gal/a1_1_0_PL.html Już widzę to na szkle, te kolory!
  15. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No no Foletka, aleśmy się minęły. W Ikei chyba też zapowiadają się wyprzedaże.
  16. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No wiadomo, że z siostrą:) Kiedyś może zrobię fotkę, albo pokażę Ci na żywo.:) No i co z naszym ciekawym tematem, miasto dziś i wczoraj?;) No popatrz a ja nie mam tej reklamy w ogóle. Spróbuj wysyłać odp. z innej strony, moze tam jej nie będzie.
  17. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Aha, ten sam osobnik dziś mocno skrytykował suknię Majki Jeżowskiej, że wyciągnęła z szafy sprzed 20 lat i nic juz nie pomogły buty od Diora. sukienka była śliczna, mała, szafirowa błyszcząca, śliczna. I za chwilę w innym programie powiedziano jak bardzo modne są takie właśnie sukienki, wzorowane na Marilyn Monroe np.
  18. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    A do sprzątania/prania/gotowania/zamiatania..? po co? :D
  19. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No na pewno będzie ładnie do czerni. Mnie sie w ogóle podobają perły, chociaż kiedyś były przesądy z nimi związane, ale teraz nikt na to nie zwraca uwagi. A wiesz, że w zeszłym roku dostalam korale od syna, bardzo ciekawe połączenia, też biel i srebro, ale są tam takie fajne elementy jak gumki do ścierania. Rzadko noszę, ale to lubię. :) Ja gdybym gdzieś wychodziła/chadzała/pracowała to coś bym nosiła pewnie.
  20. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    No Was zostawić na chwilę i nie przypilnować to zaraz przestajecie pisać. ;) Goście dopiero poszli, z obiadem trafiłam idealnie, grochówka z malutkimi grzankami też smakowała. Było b. milo. Podobała im się też przebudowa no i zwrócili uwagę na moje obrazki. :) Pogadaliśmy o rodzinnych historiach, powspominalismy, naprawdę było fajnie. Fizz, mnie też wyjątkowo przeszkadza ten osobnik, no ale teraz moda zapanowała na niego i jemu podobnych. Może tę dlubaninę zostaw sobie na dzienne światło. Ja dlatego nawet nie próbuję, nie mialabym do tego cierpliwości. Chociaż bardzo bym chciala sobie zrobic jakąs np. bransoletkę. Ale trzeba by pozamawiać te wszystkie materialy i końca by nie było. A od dzieci dostałam fajny srebrnobialy naszyjnik, ale taki nowoczesny, pasuje mi do czarnego swetra z luźnym golfem i takimi srebrnymi nitowanymi guziczkami przy rękawach(też prezent). Nawet to noszę, choć normalnie, jak Emmi prawie nie noszę biżuterii. Ale lubię bransoletki.
  21. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Aaale piękne zdjęcia Fizz.
  22. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Więc widzisz Fizz, że jest to rzecz niezbędna w torebce, no tej specyficznej, pedalskiej. A co pojechałam sobie! Pierogi zrobione, teraz czekam na dzieci, to rodzina, bliska. W sumie to chciałabym mieć czysto i porządnie w domu, ale nie da sie jak są same brudasy i tylko jedna do sprzątania. Ona po prostu nie nadąża. Ona to ja. Przy czym nie stara się za bardzo, tylko czasem nachodzą ją takie ambicje.
  23. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Teraz wracając do zmian, to przecież są przeogromne, za każdym razem kiedy gdzieś sie wybiorę dalej od domu to zadziwia mnie jakiś nowy budynek, zwłaszcza te biurowce sa piękne i takie światowe, naprawdę bardzo nowoczesne. Nie idzisz tego Emmi? No może nie ścisłe centrum, ale np. już Jana Pawła(o! i te zmiany w nazwach ulic - do tej pory się w tym nie rozeznaję) Al. Niepodległości itd. itd. Nawet w swoich okolicach widzę, że \"nagle\" powstało cos nowego. A stara Warszawa podobno była piękna, mówię o tej przedwojennej, może jak odbudują Pałac Saski to coś z tego zobaczymy. Dlatego kusi mnie żeby pójść na kurs przewodników, tak dla siebie żeby poznać szczegóły, tylko żeby to nie było takie kosztowne. No i fajne byłoby oprowadzanie zagranicznych turystów. To są wdzieczni słuchacze. A co do wieku, to hmm, przepraszam, Fizz przecież nie pisze o jakichś zamierzchłych czasach. W tym czasie wszędzie było siermiężnie i szaro. Moja ulica też była wąska, a teraz ho ho i wciąż za wąska i zakorkowana. A co będzie dalej jeśli faktycznie tak się zaczną budować drogi jak powinny. wtedy dopiero zmienią sie miasta. To samo było w Grecji czy w Hiszpanii.
  24. whisky-x

    a w sercu ciągle maj...

    Hmm a to mnie zadziwiłyście... w temacie zmian.. Jeszcze co do indywiduum, bo to niekończący się temat, ja słyszałam jak mówił, że jeszcze nie ma choinki, bo zawsze partner kupuje a akurat wyjechał. To było tuz przed swiętami, a on praktycznie na okrągło w tv, a właściwie w tvn. No i jeszcze Raczek z partnerem, nigdy nie miałam nic przeciwko niemu, ale to już przesada, dlaczego mam ciągle ich oglądać. Wiadoimo, że nie muszę, ale jak by tak każdy hetero przyprowadzał swoją kochankę/narzeczoną i odwrotnie, to byłoby to juz nudne. A z ciekawostek to któregos razu Jacykow pokazywał co nosi w torebce, i poza niezbędnymi prezerwatywami wyjął dwa rodzaje cockrings, od razu mi sie poszerzyły horyzonty.
×