dodzia

dziewczyny polecam Wam taką fajną książkę dla kobitek pt Grzeczne dziewczynki nie awansują- napisana jest w formie poradnika, oparta na wieloletnich obserwacjach, psychologów ... fajna i warto poswięcić jej trochę czasu!!!!

własnie tak jest mna też kiedys targały jakieś kompleksy... teraz juz nie nabrałam pewności siebie a to ważne... nawet mój mąż zauważył moją zmianę... ocenił ją jako bardzo pozytywną.... ja pracuję nad soba kilka miesiecy coś mi się udało... ale droga daleka... bardzo pomaga mi kafe... to jest super miejsce gdzie można poznać ludzi z róznymi problemami... doświadczeniami i to jest to!!! trzeba zawsze wierzyć w siebie!!! to połowa sukcesu!!!

szynszylki mogą być hodowane pojedynczo... sa bardzo milutkie, ale najbardziej rozrabiają w nocy... A i M mają sunie ona się z Filipem bawi, jak go puszczą po mieszkaniu... skubany jest taki szybki... ale gryzący... wzystko łapie w zęby.... gryzoń i tyle!!!

perełko... ja sobie włąsnie wymysliłam program samonaprawy... taki mój... osobisty, który zaczęłam realizować od stycznia tego roku, to nie tylko odchudzanie, ale także zmiana wewnetrzna... i to powoli realizuję... małymi kroczkami... do tej pory udaje mi się co sobie zaplanowałam jest oki!!!!!! zresztą wszystko juz pisałam na tym forum kilka stron wcześniej..... bardzo ważnym elelmentem w moim życiu jest poczucie humoru... i moje nastawienie do życia i otaczającego mnie świata..... to pomaga!!!!

tak Eulalia ja też myslałam o głodówce.. ale nigdy mi się nie udało... poczytałam tyle o tym Bio Drainie- taka kuracja podobno- rewela- tyle naczytałam się w babskich gazetkach!!!! tyle mam pracy... narka... potem wpadnę tu!!!!

ja jeszcze nie zmyłam. bo sobie postanowiłam że nie będę sama nic paprała tylko raz w miesiącu będzie mi to robiła A. jeszcze zastanawiam się nad nogami, tylko sie bije bo mam łaskotki. ale jak tak to zgłoś się do A... powinna Ci poprawić- tak myślę???? zadzwoń i pogadaj z nią!!!!! ona doradzi... to jest bardzo rzetelna dziewczyna!!!! a mój H nie chce szynszyli w domu, a ja chcę bo moje kocie by miały trochę rozrywki????

witamy Cię naszata, u nas jest fajnie i ciepło.... jesteśmy kobitkami uczuć wszelakich... wszystkich przytulimy!!!! do naszego grona... hehehe szacownego !!!!! odchudzanie zaczyna się w głowie!!! ja mam taką teorię na ten temat moją własną.... trzeba się samej zmienić w środku, a potem zmieniać się odchudzając...

... no wiesz masz życie pełne perspektyw??? byłam w piatek u dzewczyn... zamykanie naczynek bolało... w sobotę następna sesja.... umówiłam się z moją A będzie robiła porządek na głowie mojej siostry W, ona chce zmienić kolor co z tego wyjdzie zobaczymy ????? wiesz ona jest bardzo odważna na takie zmiany!!!!! nie to co ja tchórzliwe stworzenie??? w piatek byłam u mojej A i odwiedziłam jej Filipa bardzo ładnego srebrno-szarego szynszyla... uratowany przed daniem głównym dla pytona??? po kilku tygodniach Filip pokładał się, aż poszli z nim do weterynarza... okazało się że to ciężarna Filipowa.... fajnie wygląda i chcą mi dać w prezencie połowę miotu...hehehehe a może ich do 10 szt....niezłe.... pan H nie zgadza się, ale jak dostaliśmy od nich 6 szt myszoskoczków,... to 4 oddaliśmy do sklepu a dwie dokonały żywota u mnie.....

perełko a ile masz lat??? masz podobne podejście jak ja??? oczywiście nie obraź się za takie pytanie ale my tak tu sobie po babsku gadamy..... też okragłe może byc ładne!!!!

witam... odchudzaczki!!!! jakoś się tu gwarno robi!!! w kupie fajniej??? jak z odchudzaniem u Was??? u mnie jakis dziwny zastój... waga stoi jak zaczarowana???? ja też myslałam o oczyszczeniu np tabletkami Bio Drain???? Eulalio a czy m masz zamiar oczyszczać się ??? znalazłaś coś ciekawego??? bo to może faktycznie będzie lepsze... przed odchudzaniem???? pozdrawki... wpadnę do Was później??? a co jest grane z Luli laj???? nie ma kompa- szkoda???

no na mnie juz czas zaraz spadam... dziś bardzo pracowity dzień, posiedziałysmy sobie na lunchu trochę dłuzej!!!! kończę robotę na dziś!!!!! pogoda ładna, pospaceruję troszkę!!! z tymi paznokciami to coś masz dziwnego... tak długo Cię bolą????? i dlaczego???? może Ty masz taką nadwrażlowośći??? jak miałam tipsy i sama sobie je zdjęłam to pazury mnie wtedy bolały... bardzo.... bo zrobiłam to malo profesjonalnie... pewnie bolały dlatego?? obsmiałam się jak norka... od rana ale podobno jaki piątek taki świątek???? aby tak było!!!! papa miłego weekendu

życie jest piekne.... zażeramy się razem z Małą ... mleczkiem z ptaszka e Wedela- waniliowe- pychotka.. no częstujemy gości... aby nie za dużo pojeść i przytyć...hehehehehe taka fala klientów się przewaliła nic nie mogę napisać bo dziś zbieram wnioski na swięta .... zaraz

nazwa paznokci???? ech nie mam pojęcia to napewno nie french, bo dopiero mi zrobi jak odrosną... coś z żelem???? zapytam się jej to Ci napiszę!!!

nie wiem jak to będzie bo umnie miała byc impra w tą sobotę, ale ją odwłołaliśmy... tak ustalilismy razem z H, i tak bedę musiała to zorganizować... pewno w listopadzie.... ma byc jeszcze spotkanie ludzi z pracy u mnie w chacie, oblewanie panela???? też wypadało aby to zrobić do 30 11.... hehehe czasu mało a ja jakoś nie mogę się zebrać!!!! bo już jak się zacznie grudzień to nikt nie będzie miał czasu na spotakania, bo tak jest co roku....???? jeszcze jakiś obiad świąteczny służbowy ????? też pewno wypadnie w listopadzie???

witam... dziewczyny ja znowu sama ... taki los!!!! poczytałam Wasze posty i faktycznie tak jest z grubasami,... że zyjemy aby jeść!!!! live is brutal!!!!

no trudno!!! nie ma sprawy.... ech 17 to przed imieninami Eli chyba.. to zobaczymy bo mam Elę i nie mam pojęcia jak mnie zaprosi, czy na piątek??? czy na sobotę??? bo 19 ma imieniny i urodziny....

jestem... już.... zrobiłam młodemu ksiązki... i jestem z powrotem!!! dzwoniłas do niej??? z niedzielą to jesteśmu umówione koło palmy na przeciwko dawnego budynku PZPR... tak???? na przystanku busowym tak miało być??? ach o godzinie 11-tej???? taka pora wczesnego lunchu???? tak ma być????

pewnie jak masz adres to naskrob jej coś!!!!! ja teraz na chwilę spadam, bo muszę zbindować kserówki mojemu T... bnardzo o to mnie prosił!!!! nigdzie wczoraj z panem H nie pojechałam bo nie mieliśmy dużego samochodu, a musimy jechać dostawczym bo trzeba kupić drzwi łazienkowe, a do Opla nie wejdą, zanim samochód do nas wrócił... to już było za późno!!!! pewnie H sam to załatwi???

wiesz ja jutro będę cierpiała, bo zamykanie naczynek to boli trochę.... może bardziej niz trochę.... dam radę???

to ja myslę że to zalezy od płytki paznokciowej??? to tak L ocenił Twoją przemianę???? tak fryzura zmienia wygląd twarzy???

witam, jestem już fajny dzień się zapowiada .... ach dobrze że to jest juz czwartek!!!

ale pasemka czy cała głowa??? jak chcesz??

witam...witam... laski w środowy poranek!!!! juz nadrobiłam zaległosci i co mogę powiedzieć.... jakoś tak się wczoraj u nas fajnie i ciepło zrobiło... trochę sentymetnalnie... swiątecznie ale bardzo przyjemnie... a co to będzie jak przyjdą święta????? Karola... no takie masz już postępy jesteś THE BEST TAK TRZYMAĆ!!!! Eulalia bardzo fajnie że będziesz w Polsce, może coś popiszemy, ale dopiero ja neta będę miała w chacie... TPSA narazie tylko mi obiecuje... juz nie mogę się doczekać!!! Luli napisz nam co z małym Antkiem??? Lady co słychać....... tyczasem pozdrawiam Was cieplutko, póżniej tu wpadnę i coś naskrobię!!!! och Karola mam pytanie do Ciebie w sprawach podatkowych, czy jak bedę miała problem z moim PIT-em, moe liczyć na konsultacje??? kiedyś pracowałam w księgowości, ale sie przebranżowiłam... no i niestety... wypadłam z tematu....kilka lat i wiadomości ulatniają się!!! buziole!!!

heja ja juz spadam!!!!!! bo juz czas pozdro

jeszcze H ma zajawkę na mały jakiś dywanik, taki koło kanapy rzucony... ogłądaliśmy wczoraj też ale nie mogliśmy się dogadać... mało tego doszło do ostrej wymiany zdań.... w temacie rolet... jak zwykle zresztą!!!! zawsze mi ciśnienie podniesie... a potem zrobi tak jak ja chciałam- standard- nasz... tak było z meblami, i z wieloma innymi rzeczami.... a drzwi bedą z tego materiału co meble, tak sobie wykombinowałam....widzisz ile jeszcze jest roboty niedokończonej z tym remontem... miałam taką kwotę.. myślałam że cos zostanie, na drugi pokój ale niestety nie!!!!!