dodzia

ja ostatnio prowadzę bardzo dużo poważnych rozmów....... najpierw ustawiłam do pionu H, a wczoraj T... bo wreszcie przyszła na to pora!!!!! H wziął to sobie do serca, a T to zobaczę, bo to jest młody gnojek, który nie potrafi zarządzać własnymi finansami, własnie zdebetował swoje konto, musiałam zainterweniować w tym temacie, no i trochę syna naprostować!!!! a czy udało się obaczę??? w każdym razie nie potrafi trzymać kasy, musi nad tym popracować!!!! w domu spoko, z mężem oki!!! jakoś tak się dobrze składa... chwilowo.... oby jak najdłużej!!!!! tyle narzekania... ja ze stadionu chcę też koce jeden dla H drugi dla T....moja szwagierka prosiła mnie żebym z nią poszła na zakupy, to pewnie pójdę, a przy okazji coś nam kupię.....

z tego co wiem w tajemnicy to u dziewczyn zmieni się kosmetyczka... ale sza tego jescze nikt nie wie!!!!! a paznokcie też sobie machniesz??? ja dopiero w piatek się do nich wybiorę....???? a potem spokój!!! tylko zostaną mi paznokcie do roboty i fryz!!!!! miałam masaż hehehehe.... znam fajnego masażystę Aga ma na niego namiary... fajny gość!!! ten kolor co mam podoba mi się i jest oki!!!! naturalny blond.... kiedyś miałam takie swoje, zanim się zrobiłam siwiutka!!!! oj już 14 niedługo do chaty.... mam dosyć.....hjehehehehehe zapomniałam Ci powiedzieć iż nabyłam sobie fajową lampę.... superancką.... pan H ją wyczaił. pojechaliśmy po nią super!!!! fajnie się prezentuje...

a pomysł na fryza masz??? bo to ważne??? jadłam gruszkę!!! i taka jestem nadęta ojoj.... czy to normalny stan!!!!! mam już dziś full!!!!!!!!

ej Aniu mam fajny dowcip -dziadek 80 letni namawia swoją żonkę na sex.... ....choć pokochamy się - ona na to !!!! ....tak oczywiście ale tylko w prezerwatywie!!! - dziadek.... ... przecież ciąża ci nie grozi??? -ona na to ... ciąża to nie, ale salmonella od starych jaj to tak!!!! fajne co??? jeszcze mam kilka nowych ale takich ostrych... hehehehehe......

nie gadam bo przyjęłam śluby milczenia....nia...nia... co ja się do tej soboty przepięłam....hehehehehehe no niedziela...tak...tak.... skoczę tylko zagłosować i jeszcze zdążymy na sumę hehehehe.... pomyslimy gdzie????

no ale gdzieś na mieście???

no to już przechodzisz odnowę..... hehehe..... ja też w trakcie!!!! własnie dzwonił do mnie pan H, ma przyjechać po mnie i wpadniemy do Tesco, bo skomnczyło mi się żarcie dla moich kotów.... moje serki... to sobie nabędę i będzie z bańki!!!!! ale już nie mogę tu wysiedzieć???? jeszcze jedna godzina, a przy okazji kupię sobie mandarynek na ząbek!!!!!! ja do dziewczyn pójdę dopiero w piatek!!!! i finito!!! a w sobotę wybierasz się na Plac na odprawę wart???? bo ja miałam mieć gości ale nie będę miała, bo nie mam nastroju na gości... i przygotowania!!!! taką decyzję podjęlismy wspólnie z H wczoraj....... co będziemy robić???? niewiadomo????

ale bez farby???? tylko sama fryzurka??? tak jak rozmawiałyśmy wczoraj?? na krótko???

witam..... no ja też jestem w trakcie odchudzanka, ważę więcej niż WY, ale co???? schudłam ponad 20 kg od stycznia tego roku!!!! dieta 1000-1200 kcal, gimnastyka codziennie, foliowanie i inne zabiegi ..... ale długa droga.... bo jeszcze muszę chcę schudnąć ok 30 kg!!!!!! będę Was odwiedzała... odchudzacze i odchudzacki.... fakt że w kupie rażniej.... pozdrowienia.... Fiona jestem z Tobą!!!!!!

jestem!!!! ale coś się zrobiło dużo roboty!!!!! klienci walą drzwiami... hehehe a mi się nie chce pracować.... a do 15 tyle czasu???? a jak tam romans się rozwija??? mhmhmhm

no co tu jest grane... pustki od samego rana???? gruba babo... jesteś??? gdzie się podzuałyście??? eulalio???? luli????

jestem.... a TY gdzie się podziałaś??? hehehe ja pojadłam gruszkę taka olbrzymią... teraz ledwo zyję.............. pisz co u Ciebie??? no chyba, że nie masz czasu????? a może ochoty???

witam .... jestem.... już ... miałam wymianę kompa.... fajny!!!! od rana poczatowałam se trochę!!!!

już nie mogę się doczekać do wyjścia do domu!!!

to jakiś gostek z neta??? z czata???

na Pradze jest taki fajny sklep na rogu ul Targowej i Okrzei ....bardzo fajny a swetry też tam są.... ceny przystepne????

co tak pusto????? puk....puk....!!!!!!!!

byłam na czacie u 40-latków na www. polchat.pl ale nic tam się nie dzieje, mam trochę pracy..... taki los.... pogoda się spierdaczyła!!!

widzę że myslisz o poważnej metamorfozie??? ja jestem bardzo samodzielna sama się szwędam wszędzie!!! wczoraj miałam spotaknie... jutro się spotkam z Grażką... pewnie do mnie przyjdzie to pogadamy sobie...

no to ja ostatnio dużo sobie kupowałam rzeczy w CA, teraz tylko dokupowałam tylko spodnie, bo stare to się za duże zrobiły, ale spodnie kupuję na Pradze mam taki fajny sklep- super, ceny są takie dla ludzi bo sztruksy kosztowały 44, a takie fajne oranżowe bawełna z lycrą 27, to nie są zaporowe chyba??? tylko kupiłam kilka par bo nie miałam juz w czym chodzić, wiesz jak gdzieś jestem to patrzę może coś się trafi to wtedy biorę... kolory rózne... rózniste... brązy , beże, zielenie w każdym odcieniu, bo ja bardzo lubię zielony,, o śliwce tez myslę widziałam fajne spodnie tez sztruksowe, bajer.... tylko tem kolor???? gorzej mam z bielizną bo to najczęściej muszę teraz wymieniać przy odchudzaniu najczęściej? czasami wchodzę na czat polczat ale czasami nie chce mi się!!!! Ty czatujesz na WP.... a jakie Ty musiałas mieć przemyslenia skoro... zmieniłaś postępowanie... czy masz zamiar to zrobić??? najwyższa pora abyś pomyślała faktycznie więcej o sobie, a to nie jest objaw egoizmu... nie !!!! ja mam w firmie pozakładane bannery i nie mogę sobie czatować... a szkoda???

ja osobiście mogę polecić Ci sklep CA znasz tę markę??? sklepy te firmy są w Markach w M1, w Domach Towarowych Centrum, byłam ostatnio no dawno temu chyba 30 09, to se nabyłam super grube długie ponczo.... bo ostatnio bardzo mi się poncza podobają i już kilka mam, nawet przyniosłam sobie jedno do pracy i chodzę w nim, takim cieniutkim......

w katalogach są drogie to fakt??? mozna na mieście kupić o wiele taniej!!! tylko trzeba poszukać??? a w jakich kolorach poszukujesz ciuchów, bo mnie ostatnio wzieło na brązy!!!

nie odwaliło Ci to jest objaw marazmu... takiego zastoju w sferze uczuć???? to są normalne stany emocjonalne??? też chcę czatować ale nie mogę w pracy tylko wchodzę na polchat i czasami sobie popiszę.... hehehhe ale loguję się jako facet... niezła zajawka co ??? gdzie Ty czatujesz??? no dobra kogoś tam poznasz a później jak to zorganizować??? jeździsz razem z L do pracy z pracy??? potem zacząć sie mogą schody??? nie???

dlaczego??? dobrze się nam pisze!!!! tylko ja mam tu gości za ladą stoi kolega popija kawkę... zaraz wystartuje??? do roboty!!! gdzie wybierasz się po swetry, gdzie szukasz ciuchów, gdzie kupujesz??? biegasz po centrach handlowych ???? czy gdzie???? jest teraz tyle mozliwości???? na bazarkach też są fajowe ciuchy, w second handach... też coś mozna trafić, na Pradze jest taki co ma wszystkie ciuchy nowe????

a swetry takie do pracy, czy polary??? ja tez lubię bez ozdób, bo wolę założyć sobie jakieś inne ozdoby broszki z kamienia czy korale?? cokolwiek!!! nakłada się taki żel na pazury swoje, potem zakłada się zdobniki... fantastycznie to wygląda... ale ja myślę o francuskim??? zobaczę co powie mi A, co mi poleci??? koszt chyba 50 zł??? to się jutro okaże jak mnie policzy A, to powiem Ci wszystko po!!!!! ale masz jakiegoś kolesia na oku??? już????