dodzia

witam, Cię Małgosiu u nas i szybko pisz co słychać u Ciebie... jak ze zdrowiem, mam nadzieję że się juz nie odchudzasz? napisz jak przygotowania do weseliska, wszystko ok? bo ciekawość mnie zje? będziesz miała dzidziusia? to Ci ogromnie gratuluję? i nie mogę sie do czekać do Twojego wpisu!! u mnie nic nowego się nie wydarzyło przez ten czas, odchudzam się cały czas, wszystko później opieszę bo dziś pracuję, a nasz Amorek ma uszkodzony net w pracy, może się odezwie później, może naprawią? pozdrawiam

no jakoś Amorku kiepsko nie pogadałyśmy sobie, moż jutro sie uda? ale Ty masz kontrolę to papa

pewnie tak! ja zauważyłam że coraz więcej czasu sobie poświęcam, jak miałam małe dziecko to całe moje życie skupione było na nim, potem podrósł ja tak zaczęłam byc mu po mału niepotrzebna, i wtedy zajęłam się sobą, bardziej dbałam o włosy, cerę i trak ogólnie, a teraz jak sie robię stara ciuciurupa, ale jescze nie dzidzia piernik, to więcej czasu i energii poświęcam sobie, jakaś kosmetyczka...raz na jakiś czas.... czasem jakis masaż....moja siostra masuje, super odprężające, namawiam pana H aby od września zacząć chodzić na basen, ma się tym zainteresować może 2 lub 1 raz w tygodniu, już się na to zgodził, będziemy szukali gdzieś wejściowek! Bóg mnie nie obdarzył młodym wygladem, wyglądam na tyle lat ile mam a 42 to nie mało? w ogóle ja mało używam kosmetyków upiększających, bardziej skupiam się na kosmetykach pielęgnacyjnych, Aniu powiedz czy znasz ten przepis na to foliowanie, bo mi się bardzo chce robić te zabiegi

od soboty muszę zastosować jakąś dietkę, ale jaką może 1200-1000 kal, bo jak nie będę jeść L, to żebym znowu kg nie złapała, trochę się boję o to! coś muszę wykombinować, bo do soboty to zostało juz mało czasu! staram się dbać o moje ciałko, a teraz porąbało mnie na te okłady, muszą być super!! mi też kudły urosły, przed samym urlopem byłam u Agi zrobiłam sobie kolorek jeden, pasemka ale dużo, kolor blond z odcieniem popielu, już trochę mi się sprały, bo juz widać odrosty, ale moja fryzjerka jest na urlopie, to się muszę wstrzymać, może do końca sierpnia, to trochę te pióra odpoczną od chemii, to sobie coś we wrześniu zrobię, ja też mogę je jakoś spinać, tak chodzę po domu przy sprzataniu...... ostatnio mam szampon z bursztynem fajny ale chyba Timotei, bo to mi sprawił pan H, z 19/08 no to chyba już na 100 % się okreslam, chyba że mi nogę wyrwie, albo jakaś plaga egipska mnie zaatakuje- nie?

Amorku słyszałaś o metodzie na zbicie troszkę tkanki tłuszczowej, przez foliowanie, są różne przepisy robi się peeling do ciała, kawowy do tego dodajesz 3 kropelki olejku cynamonowego+ 3 kropelki olejku geraniowego, foliujesz się folią streczową i siedzisz w tym ileś min, potem spłukujesz i masz ciałko jak bobasek na pupci!!!!! gdzieś widziałam taki przepis na kafe a teraz nie mogę odszukać!!! mam zamiar zacząć stosować aromaterapię, tyko muszę gdzieś namierzyć tanie olejki, czytałaś coś o tym? jak coś wiesz to pisz! bo mnie na to pogrzało i to strasznie!!!

jesteś Amorku, myślałam że masz nawałnicę w pracy i nie możesz się odezwać do mnie, a koleżanki zrobiły swoje , a Ty i szefowie macie problem z ta kontrolą, ale dacie radę, niech się martwi właściciel, to jego broszka, miałam do Ciebie się odezwać w sobotę, ale po zakupach do chaty wróciłam ok 15, miałam doła że oooo, nic mi się nie chciało, złapałam się za roboty domowe, jakieś pranie i takie tam drobiazgi, a w niedzielę było bardzo paskudnie, siedziałam cały dzień w chacie dopiero wieczorkiem przeszłam się na spacer, potem spanie i do roboty, tak pomyslałam aby do niej wysłac maila, to może się do nas odezwie, napisze co u niej słychac, jakie samopoczucie i ogólnie co jest grane? oczywiscie jak bedzie miała ochotę to się do nas odezwie... dziś już jest lepiej, ale jak pomyślę o tym, że moje wyniki mają być w tym tygodniu to mi się robi ciepło! planuję sobie w tym albo w przyszłym tygodniu wizytę u mojego lekarza!!!

Amorku piszę do Ciebie, chociaż jesteś gdzieś na urlopie a ja w pracy, to ja coś tu naskrobię.....dzisiaj jest środa ważny dla mnie dzień bo idę na biopsję, trochę się boję ale....mus to mus, poczytałam sobie nasz topic, przez dzisiejszy dzień i pomyśłam sobie, że kiedyś było fajnie jak było nas 3 sztuki na tym topicu, a teraz smutno się zrobio, może napiszemy maila do nasze Gosi, aby się do nas odezwała, co myślisz o tym? koniecznie to przedyskutujmy!!! trzymaj za mnie kciuki............ pozdrawiam Cię bardzo serdecznie..... ooo moje odchudznie z krótkimi przerwami, trwa ale wszystko naoiszę Ci ja się pokażesz na forum

witam, Amorek się urlopuje, łapie mahoń.....oddycha pełną piersią... a ja biedny żuczek muszę tyrać!!!! jeszcze trochę i też na urlop!!

witam, palaczki i palaczy! byłam wytrawnym palaczem paliłam papierosy ok 18 lat z przerwami, na ciąże itp., ale rzuciłam palenie bezpowrotnie 1/01/2006... palacze można rzucić palenie .... tylko trzeba chcieć!!!! tak było w moim przpadku, idąc na Sylwestra, zaopatrzyłam się w 3 paczki fajek z przedświadczeniem że to są ostatnie..... i tak się stało... nie palę i jest mi z tym dobrze, mam ładną cerę.... i o to chodzi.... aby się zaprogramować, i mysleć pozytywnie..... minęło już kilka miesięcy i nie ciągnie mnie do papierosów, jestem z tym szczęśliwa.....móc to chcieć!! trzymam za Was kciucki palcze, którzy chcecie rzucić ten nałóg... a to jest naprawdę proste....!!!!

ja wczoraj pojadłam sobie brzoskwinek na obiad, a dziś pewnie pojem fasolkę, którą bardzo lubię...... ja do kąpania teraz mam fazę na taki scrup, do ciała Dove, a po tym mam taki krem antycelulitowy, superanco pachnie i wchłania się..... a z soli bardzo lubię sól ciechocińską szarą, bezzapachową, albo sól z Morza Martwego też może być , ładnie pachnie i po niej skóra jest fajna,....

dobry jest ale już niedługo się skończy......mam nadzieję.....chce mi się już iść, gdziekolwiek.....mam smaka na lody, może zafunduję jak będę wracała do chaty, tak duuużo i zimno.....

jakoś czuję się dzisiaj wyjątkowo pobudzona, taka nakręcona to chyba po L, ale tak ma być,........prawie 12 na zegarze, optymizmu więcej bo zostało już niedługo!! hura, odliczam czas do wymaszerowania w dom!

wczoraj ja gotowałam obiad w domu ugotowałam fasolkę, której nie zjadłam bo wolałam brzoskwinie, i ugotowała gulasz z żołądków, mój pan H bardzo to lubi, ja obiadu nie podaję, kto ma ochotę szamać to se bierze, bo słuzba ma wolne....... z młodym nie rozmawiam zawzięłam się.... i tak jest dobrze

wczoraj jak wracałam do domu to mnie namierzała moja fryzjerka, abym do niej przyjechała, ale mi się nie chciało, poszłam do chaty porobiłam coś nie bądź.....potem wanna i mecz i koniec dnia..... i tak mi jescze musi przelecieć cały następny tydzień + poniedziałek!

wiesz martwię o mój urlop a raczej o moje spacery po górach bo nie mam takich prawdziwych butów turystycznych, mam tylko adidasy i nie wiem czy one się do takich wypraw nadają...... ubrałam się dziś w zwiewną bluzkę i jest super gorzej ze spodniami bo w d... grzeje..... Ty jesteś szczęśliwa możesz odliczać godziny i laba, leżenie na trawie, opalantus i oddychanie świeżym powietrzem i popijanie piwka w cieniu drzewa to jest to!

jestem już znowu , gorąco się robi... piję wodę jak smok.....przewaliło się tutaj dużo klientów, taką falą i zawracają głowę... ale taka praca! gorąc jest , nic się nie chce a tu trzeba pracować i to na jakich obrotach od rana ruch jak w ulu

Aniu co się dzieje nie masz humoru dzisiaj? pisz coś! pisz coś!, bo pomyslę że się obraziłas, albo masz jakieś problemy?

i co kupiłas Galę? jaka torba? w jakim kolorze? fajna?

to sobie spraw dwie, tylko takie same? one są z płotna na lato do letnich butów i ciuchów to jest ok!

to ile masz tego urlopu, bo idziesz już od poniedziałku, a L od 17/07, to tylko będziecie na urlopie razem 1 tydzień?

wiesz ja to piję cholernie duzo wody niegazowanej kilka litrów dziennie, ale nie mam chęci na herbatę dziwne zjawisko, tylko woda........ Aniu dzis rano się wżyłam i o dziwo na wadze minus 3,1kg do poprzedniej wagi z 27/06, ale pomiar ten jest niewiarygodny bo wtedy miałam okres, czyli może LiDa mi coś da? liczę na to ja sobie może zrobię taką odżywke z jaja może w piatek wieczorem, wiesz ja nie mogę używać odzywek bez spłukiwania, bo mam wrażenie że mam przetłuszczone włosy!!! ostatnio uzywałam cale formułu SUnslik do prostowania włosów szampon, balsam i odzywka prostująca bez spłukiwania ale juz mi się to skończyło, fajne włosy po tym były......

własnie pochłaniam sniadanie sere wiejski+ pomidor mały, to jest mój hit smakowy, codziennie mogę to szamać i nic mi się nie nudzi... pojadłam teraz pół litra wody i już pisać...pisac....pisać....

witam...witam...witam... jestem już , u mnie wszystko w porządku, napisz co u Ciebie słychać nowego, jak wczorajsza rekrutacja? gorąco... ufff.....ale fajosko....cieplutko....pogoda urlopowa! i niedługo my będziemy......się urlopować!!!

juz wróciłam znowu klienci mi zawracają głowę, taka praca! ta koleżanka co odeszła to się z nią tak brdzo kolegowałaś, ta malarka, a teraz Ci smutno, nie martw się napewno sobie poznasz nową kolesiową z nowej kadry!

ja sama zostałam bo moja kolesiowa ma sprawy do załatwienia na mieście, więc ja sama rabotam bo nasz boss się urlopuje