Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dodzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dodzia

  1. Gosiu czy jeszcze łykasz Aplefit i ocet jabłkowy? bo ja tak....
  2. dzisiaj mam dzień na lekarzy udało mi się zapisać do tej pani dok od grubasów pierwszy termin wolny 28/06 godz 16:45, ale juz czekam w kolejce i to jest najważniejsze, myslałam że uda mi się wcześniej dostać ale niestety u niej są długie terminy..... ale jak się powiedziało a...trzeba powiedzieć b....
  3. witam, jestem już trochę zamarzłam, napiłam się herbaty ale ciągle mnie telepie,buuu strasznie dziś jest.....Aniu ta Twoja pszenica jest ok!..... ja sobie wczoraj pofolgowałam i dziś już wracam na drogę odchudzania...
  4. przez chwilkę nie było mnie z Wami, ale już jestem tu, ja dziś na sniadanko mam serek+ pomidr+kawałek ogórka+ 3 plasterki wędliny z indyka, siostra mi marudzi , że za dużo jem,, powinnam to jeść na dwa posiłki jak uważacię? siedzimy dzisiaj w pełnym składzie skaczemy po necie i wyglądamy przez okno a tu paskudna pogoda, wczoraj trochę opaliłam sobie ryja i dłonie, wyglądam jak czerwonoskóra
  5. jeszcze nie podjęłam decyzji...ale....coś mi się rodzi..... teraz tylko mam ochotę na herbaty zestaw Slim figura, tylko nie wiem gdzie je kupić, jaki mają smak, czy da się je pić?
  6. własnie pochłaniam sniadanie serek wiejski lekki, ogórek zielony + 3 plastry szynki prasowanej i ty mam się napchać.... potem colon s... potem obiad.... bez kolacji.. tylko mam smaka na cos słodkiego a to zguba ludzkości.... wiecie mam ochotę na przwetestowanie Lida i chyba spróbuje ale tylko wtedy jak będę na urlopie, jak dojdzie do zejścia to będę w chacie...hehehe
  7. ja się czuję wspaniale, bez moroznika, biorę Aplefit...ale coś kombinuje jeszcze, może jakaś dietka.... coś muszę wymyślić! na początku czerwca idę do lekarza internisty, batriaty zajmujący się otyłością... zaczynam z podejściem medycznym, może się uda!!
  8. Amorku tak trzymać! czy wszystko się jakoś już wyjaśniło? spokojnie wszystko wraca do normy.......
  9. witam......fajnien Gosiu że już jesteś..... moje plany wzięły w łeb, nigdzie nie możemy wyjechać bo mój mąż ma w piątek i sobotę montaż, a ja tak się nastawiłam na ten wyjazd- szkoda innym razem.....smutno mi dzisiaj, plączą mi się straszne myśli......po głowie... okroność!!! ja Gosiu jem Aplefit, napisz mi jak go zażywasz? bo ja przed jedzeniem łykam po dwie tabletki, tylko co zaobserwowałam, nie wiem czy to wpływ tabletek czy odreagowanie organizmu, mam problemy żołądkowe, obstrukcje...myślę że to stan przejściowy? Aniu jak Twoje samopoczucie dzisiaj, mam nadzieję że wszystko ok! wróciła stabilizacja emocjonalna? pisać.....pisać....pisać....
  10. Anulka dlaczego dzisiaj tak długo milczysz, odrzuć smutki na bok i coś do mnie napisz....rybko...bo się martwię o Ciebie, a tamtą sprawą nie zaprzataj sobie głowy...każdy jest dorosły i odpowiada za swoje czyny, a Ty biedaczko się nie denerwuj... bo wszystko się wyjasni i będzie ok!
  11. oglądałam pogodę na ten weekend i chyba z wyjazdu nici, chcielismy wyjechać już w czwartek...a tu zmiana pogody i to znaczna... jechać nad morze i siedzieę w domku i pic wódkę to to samo można robić w domu swoim osobistym, może coś mój pan jeszcze wymyśli i gdzieś wyjedziemy, bardzo chcę gdzieś wyjechać przed tymi tłumami jakie nawiedzą Warszawę....bo już mam zaplanowany urlop na dwa dni.... jak się nie uda to szkoda, będę pracowała, ale chce mi sie polenić trochę.. a jak z Twoimi planami weekendowymi? coś już masz sprecyzowane?
  12. witam, w ładny dzionek u mnie nic nowego się nie wydarzyło.... wszystko ok....tylko jestem ciekawa jak tam w górach Gosi się odpoczywa... a my musimy tak ciężko tyrać pisz jak u Ciebie a pszenicą.....
  13. no to ja, jeszcze jestem, niedługo idę do domu....nie mogę się doczekać... fajna pogoda się zrobiła, jakiś spacerek... obiadek, i odpoczynek... a jutro do roboty!!
  14. już jestem, ja sobie postanowiłam tymczasem pojeść tabletki jabłkowe, zaobserwować ich działanie, będę na bieząco wpisywać moje opinie...., jak coś nowego nie wynajdę......to się będę zastanawiała co!
  15. ja moroznika juz przestałam jeść, łykam Aplefit, jabłkowy ocet winny.... a dietę Cambrigde stosowałam chudłam, ale efekt jojo jest super, stosowałam ją dwa miesiące, kupiłam sobie zupki w róznych smakach... chudłam fajnie, bardzo wzmocniły mi się paznokcie, włosy, skóra była super....tylko przestałam jeść te zupki...to dupa mi szybko odrosła... znam to z mojego osobistego doświadczenia..... ja tę dietę mam za sobą...dletego prowadzę dalej poszukiwania, kolejne doświadczenie to ocet i coś dalej muszę wymyślić.....wszystko czytam, wchłaniam wiedzę... ale nie mam żadnych konkretów.....szukam dalej..............
  16. jestem, to tak fajnie po tej pszenicy, tak szybko działa, i w ogóle nie czujesz głodu, absolutnie nic, napisz mi jak to się przygotowuje.... u mnie wszystko super... sobota fantastyczna byłam na ślubie u mojej koleżanki....lubię śluby i taką fascynację tych młodych... myślą , że wszystko mogą, mają wspaniałe plany, które życie zredukuje... i tak się zaczyna i kończy szczęście........nie? ja dzis na śniadanie mam sałatę+ 5 rzodkiewek+pomidor+ serek wiejski.... i to mi musi wystarczyć, do obiadu, a potem warzywa z rybą, taki paprykarz,
  17. Aniu dzisiaj nie ma Gosi a Ty ze mną nie chcesz pisać ?
  18. nabyłam se Aplefit, zażywa się przed jedzeniem popija się szklanką wody 1-3 tabletek dziennie, wczoraj łyknęłam 2 razy i dzsiaj raz... fajnie się je łyka mają tylko lejji smak octowy.....
  19. cos tu pustawo? czy słyszałyście o nocy muzealnej w Warszawie? polega na tym że miasto organizuje transport ludzi po wszystkich muzeach w Warszawie zbiórka na Pl, Bankowym i tak do białego rana, różne trasy po różnych muzeach.....ja się wybieram z moim meżem i siostrą - co Wy na to?
  20. w przestoju, bo nic mi się nie podoba, najpierw będzie odnawianie ściany, sufit i podłoga- panele- a dopiero potem mebelki, tak uzgodniłam z moim panem, termin wykonania zakładamy na czerwiec, bo projekt mebli stołowych już jest chociaż nie moglismy się pogodzić w pewnych kwestiach..... drogą targu wszystko ustalone oprócz koloru, który budzi wiele kontrowersji, ale jeszcze trochę czasu jest to się dogadamy, ja chcę ciemną limbę, albo wengę... a on chce coś inne bo to w końcu do jego pokoju...nie? jak mi się uda to w przyszłym tygodniu wyjadę troszkę odpocząć, a w tą sobotę to idę na ślub mojej młodszej koleżanki, kupię jej ładny wałek do ciasta wkomponuję w bukiet kwiatów i będzie ok!
  21. nie mozna tak doradzać,wiesz bo każdy sam musi podjąć swoją decyzję, ja też walczę z róznymi myslami, a taka dieta to cięzki orzech do zgryzienia, dasz radę na kompenhaskiej to zastosu ją ...o pszenicznej nic nie słyszałam, na czym polega?
  22. wiesz Aniu ja tak w ciągu dnia to nie muszę się napychać,ale wieczorem mam większy apetyt na rózne przysmaki, to jest forma łakomstwa... taka jest prawda..... wczoraj na obiad zjadam małą miseczkę młodej kapustki i wątróbkę drobiową.... mało było i dlatego dzisiaj od rana byłam głodna, ale pierwszy głód zapanowany.... zadzwonił do mnie mój pan H i proponuje mi wyjazd nad morze od 25-28/05, może być fajny wyjazd....planowany udział kilkanaście osób.... ja wyraziłam zgodę..
  23. ja mam pomidorka+ 5 rzodkiewek+ 4 plasterki karkówka....zaraz sobie przygotuję potem pochłonę i popiję dobrą herbatę
  24. Aniu nie mogę teraz czytać o tym srodku, popisz mi coś....proszę
  25. ja mam zamiar, dalej dietować, ale muszę się czymś wspomagać, koniecznie....tylko nie mam pojęcia czym i ciągle poszukuję
×