Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dodzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dodzia

  1. mój zaręczynowy to srebrny oksydowany, natryskiwany platyną a kamyki, malutkie rubinki****sliczność, tez nie lubię złota, chociaż nazbierało mi się trochę mam kolekcję pierścionków z cyrkoniami.. klilka...trochę kolczyków...i łańcuszków....ja jestem zwariowana na tle kamieni szlaczetnych, minerałów agatów ale mało oprawionych jubilersko, zbieram kamyki od lat, chodzę na giełdy.....wszędzie jak coś się dzieje......uwielbiam to . korale, kolczyki, bransolety.... wszystkie wyroby są bartdzo oryginalne i takie cudne, w Warszawie odbywają się giełdy takie dwa razy, trzy razy w roku i mozna kupić cudeńka, ja jestem fanatyczką srebra, zawsze byłam, mogę pochwalić się sporym zbiorem róznych wyrobów, chociaż ostatnio to nic nie noszę.....a kupuję... będzie dla synowej....hehehe
  2. dziewczyny pisać, pisać a Wy nic
  3. podobno perła przynosi pecha, perły to łzy miłości....i są pechowe....ale to zależy od znaku zoodiaku.....perła to mój kamień... raka... Aniu Ty się nie denerwuj pracą, ja też miałam dziś nerwa, ale to na nic! olać to zyć trzeba dalej- Ty kochana koniecznie szukaj pracy!!!!!! i wszystko się dobrze ułozy
  4. ja lubię wszystko.....ale w tym roku to miałam plany wyjazdowe, właśnie Aniu do Kazimierza, tylko z moim męzem, ale jakoś nie dogadaliśmy się wyjazd w piatek powrót w poniedziałek.....my zawsze wybieramy się na wycieczki....planowalismy Kazimierz, ale tam za dużo ludzi....może pojedziemy do Powsina, spacer po Ogrodzie Botanicznym to jest to w niedzielę świąteczną.....na samą myśl robi mi się smutno...., w ostatnią niedzielę byliśmy w parku Skaryszewskim na spacerku, dwa tygodnie temu w Wilanowie.....mamy zamiar wybrać się do Muzeum Ziemi Mazowieckiej do Sierpca tam, jest bardzo ładnie i często tam jesteśmy klilka razy w roku.......
  5. w tym roku będę miała smutne święta, bo będę w domu tylko z moją rodzinką najbliższą......bardzo smutno to brzmi ponieważ, zawsze święta były obchodzone bardzo uroczyście i hucznie, a w tym roku nie spotykam się z moim rodzeństwem....tak wyszło- bardzo przykre- każdy spędza ze swoją rodziną .... w swoim gronie.....pierwszy raz, po smierci rodziców.....ale taki los człowieka.... a ja jestem zwierzęciem stadnym.... dajcie jakiś przepis na coś extra!
  6. ja mam takie plany kulinarne, z ciast będzie sernik duża blacha, tylko.... jajka faszerowane w skorupkach, jajka z łososiem, w majonezie, mięsa to schab pieczony ze śliwkami karkowy, srodkowy, trochę boczku, galantynka z kurczaka , biała kiełbasa pieczona, do tego żurek, ziemniaki młode na obiadek, sosy do mięs tak ze trzy smaki, czosnkowy, majonezowy, kaparowy, obowiązkowo zrobię sałatkę grecką i mojej roboty sosem + serem fetą , może jakąś owocową na deser, to zalezy, bo jescze nic nie mam kupione.....bo mój mąż nie ma czasu....a ja pomysłu co przygotować....pomysły mi się zawsze rodzą jak jestem na zakupach..... pieczarki faszerowane mięsem mielonym i rodzynkami.... może pieczona kaczka....ale mój mąż nie lubi kaczorów i nie chce mieć na święta kaczki.....
  7. witam, w ten mało optymistyczny dzień, zaczynam pracę już się wnerwiłam strasznie pracą, a sobie obiecywałam żadnych emocji negatywnych w pracy..... a tu dziś nerwy.... teraz herbatka i wszystko wróci do normy... Aniu nie dostałam od Ciebie nic, więc nie mogę się wyłuszczyć, Gosiu ja też przed świętami miałam być u mojego fryzjera, ale jakoś nie mogłam się zebrać, a moje pasemka już się wyprały, chciałam sobie zrobić coś nowego, jakieś nowe kolory........ czekam na Wasze wpisy........
  8. Aniu nic nie dostałam rybko od Ciebie, czekam i czekam.....
  9. Aniu na prywatną czy służbową?
  10. tak mogę poradzić, oczywiście ale zawsze najważniejsza jest Twoja decyzja.... Twoje samopoczucie..... samoakceptacja..... a jak Cię odbiera otoczenie to jest sprawa drugostronna.....wiesz ważna ale nie na tyle żeby sobie włosy wyrywać.......Aniu przeslij mi te fotki to się wypowiem, te które mi przysłaś, to wyglądałaś super, fajne włoski, blond.... figura też ok! nie dołuj się! nie warto!
  11. Aniu , Twoja Karolina jest bardzo młodziutka i nie potrafi zrozumieć Twoich osobistych problemów, bardzo dorosłych, bo dla nie swiat jest czarny albo biały......to są prawa młodych ludzi, bez doświadczenia życiowego....zmieni jej się pogląd, jak sama czegoś doświadczy w swoim życiu.....wtedy stanie się dorosłą osobą.....nie powinna Ciebie dołować, że masz nadwagę ponieważ Ty jesteś sama tego świadoma- prawda? wiesz kolor włosów to też jest jakby TWOJA osobista sprawa, ja nigdy, nigdy nie opieram się na opiniach, ani mojego syna, ani męża.... mam na coś ochotę robię to bez konsultacji, jestem samodzielna w podejmowaniu decyzji wszelakich, tak mnie nauczyła moja mama.......co robię to robię dla siebie......to są mądrości kobiet nestorek... ja się tego trzymam.... nie załamuj się wyglądem bo Ty mnie ostatnio nie widziałaś jak wyglądam,***okropnie, ale co muszę z tym żyć*** czy ludzie grubasy nie mają prawa do szczęścia mają tak jak każdy***** sama sobie wybierz kolor włosków i czuj się wspaniale, nie daj sobą manipulować............
  12. Gosia, a jaki ty masz moroznik, ja niedługo zacznę moroznika z błonnikiem...tylko dokończę ten mój zielony.... na Allegro widziałam jeszcze moroznik niebieski i ceny są naprawdę niskie bo od 7 zł, a ja kupiłam po 29,99 + koszt wysyłki ponad 100 złotych, ceny są rózne.... Gosia ja tez myślę o dalszym zażywaniu, ziółka......tylko mi strasznie mąż dokucza, idziemy na spacer do parku, a tam piwko,......ja tylko woda niegazowana....smieje się ze mnie ale co tam?
  13. no ja też mogę powiedzieć że się tak odchudzam długaśno, ale tak to juz jest z grubasami**** popatrz na Ewę Bem, też ma wzloty i upadki, a nadwaga jest jej nieoderwalnym elementem urody, czytałam z nią wywiad w Gali, cale jej życie to walka*** a my jesteśmy laski i kiedys nam się musi udać, ja sądzę, że mi się uda w tym roku****tak to czuję**** a Ty się nie załamuj laska bedzie dobrze, nie myśl o 20 kg, tylko najpierw 5-7, małymi kroczkami do przodu......****pomyśl sobie jestem odchudzaczką*****
  14. witam, witam, w pochmurny poranek........jak Wam ninął weekend....jak dietka... u mnie wszystko super .......trochę dietkę zgubiłam bo trochę imprezowałam ...ale od dziś znowu...zbieram się w karby......trochę złapałam dag, ale to związane z dolegliwościami kobiecymi, dlatego się nie ważę....... pozdrawiam i czekam na Wasze wpisy......
  15. ****ja mam fantastyczny humorek!.... od samego rana....wczoraj przechodziłam mały kryzys podjadania, bo zjadłam pieczywo, a na obiad pojadłam 3 ziemniaki młode*****zgroza***** mam chętkę na herbatniczki zbożowe***taka pychota**** wczoraj miałam zgromadzenie sp, jestem udziałowcem, cały dzień siedziałam na sali i głosowałam****jak wróciłam do domu to zaczęło się wielkie żarcie....ale tylko do 17, potem już nic, zero.................fajnie jest bo udało mi się trochę schudnąć, dziewczyny tydzień temu rozmieniłam 107, a tu waga spadła mi do 106,1****taki sobie sukcesik*** ale bardzo cieszy..... jest super
  16. witam, co się dzieje z Wami, nasz topik umiera śmiercią naturalną-dziewczyny, co jest...........Aniu, wiem masz doła, ale się odezwij........ Małgosiu....pisz....coś.....czy mama sama ze sobą korespondować.... zapraszam Dorota
  17. Anulka jeszcze nie, ale pewnie mi się mój skończy w tym tygodniu, a potem już tylko z błonnikiem,*** po co masz doła, chroń się przed takimi stanami bo to w naszym wieku niebezpieczne*** nie daj się w pacy dołować..........
  18. witam, witam, jakoś mało dziś w Tobie optymizmu, Aniu, Aniu, uśmiechnij się......dzień pochmurny ma też swoje dobre strony..... pisz coś do mnie
  19. Aniu a Ty chodzisz prywatnie, bo koło mnie jest super Pani dr, ginekolog- ednykrynolog, wizyta 90 zł, nie mam pojęcia czy to drogo.... tak to jest z lekarzami.....ich odpowiedzialność i zaangażowanie schodzi się tylko do wypisania recepty... a co dalej...badania...obserwacje....cała nasza służba zdrowia jest chora, i nie uzdrowi jej nawet magik Religa..... nic nie słyszałam o tym mleczku.... Aniu ja się nie leczę na nic...nie chodzę do żadnych lekarzy.....jestem zdrową kobitą.....nie wyszukuję sobie chorób, które pewnie bym znalazła..........
  20. Aniu czy twoja decyzja w sprawie odstawienia hormonów jest uzgodniona z Twoim lekarzem....tak trochę o tym myslę.....tak definitywnie odstawiłaś te prochy...... ja na nasze stare forum, czasami zaglądam i coś piszę, a Kate.rina ona się tam ciągle udziela.......powstał tam spór na temat toksyczności moroznika..... i dobrze bo ja mam tę świadomość i bardzo przestrzegam, dawek i wszystkiego co dot. zażywania tego ziółka, ludzie muszą mieć świadomość....zanim podejmą decyzję o wspomaganiu się moroznikiem, powinni zapoznać się ze wszelkimi informacjami na ten temat, ja też zbierałam dużo wiadomości zanim podjęłam decyzję....... interesowałam się różnymi innymi środkami.........które są również szkodliwe jak moroznik, chodzi mi o tabletki działające na przysadkę móżgową........to są dopiero świństwa... Aniu jestem na bieżąco bo całymi dniami śledzę wszystkie tematy dot diet, i piszę na kilku forum........takie zboczenie, małe-nie?
  21. witam, w piękny wiosenny dzionek, trochę dietę olałam, ale dziś wracam na ziemię, mam w palnie colona s + śniadanie serek wiejski light+ dwie kromki chleba wasa + pomidor+ogórek...... od dziś zaczynam walkę na ringu z kg, ale mam się czym pochwalić, rozmieniłam 107 kg** taki mały sukcesik** malutki a cieszy** u mnie wszystko w porządku, wszystko minięło pomyślnie.....udało się dobrze....pogodę miałam super, gocie ostatni wyjechali w sobotę po południu, wczoraj byłam na spacerze w Wilanowie było cudnie, troche się dotleniłam.... pisać....pisać....
  22. nie chcecie ze mną gadać smutno mi- ale mówi się trudno-pewnie jutro nie będę miała czasu aby tu sie wpisać bardzo mi przykro, ale idę już do chaty papa do poniedziałku w piątek mnie nie ma w pracy.....
  23. mam jeszcze coś wiosennego -siedzi wielka żaba w wodzie, podchodzi bocian i pyta się -k....żaba ciepła woda, a żaba nic...bociek znowu..... k.....żaba ciepła. - a żaba może i k...... ale nie termometr.....hehehe jakie jest najmniejsze państwo w Europie? -Państwo Kaczyńscy .........hehehe
  24. Aniu nie jest tak źle, wiesz ............w życiu piękne są tylko chwile....... te jeszcze przed Tobą....... **** a takie wizyty u lekarzy babskich są nieodzowne w życiu każdej kobitki***
×