Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dodzia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dodzia

  1. witam, Amorku już jestem w pracy wolno nam się zima robi, zasuwam śniadanie, potem mała kawka.... i do roboty!!!!! obejrzałam wczoraj rozdanie Telekamer- widziałaś???
  2. jestem już w domu, byliśmy na zakupach, musiałam kupić zieleninę, narobiłam sałatki na dwa lub trzy dni???? teraz karimata !!!!! pappa do jutra
  3. duszko same nazwy leków działają zachęcająco i to bardzo zwłaszcza dla osób nieznających tematu.... one to czytają jako coś super... fantastycznego... co zadziała jak różdżka czarodziejska wróżki.... duszko.... tak własnie odbiorą, bo jak ktoś chce, coś dowiedzieć sie to znajdzie źródło info.... na pewno.... oczywiście to jest moja opinia, osobista... przecież to Twoja stopka!!!!! ja bym takiej sobie nie zrobiła.... bo wiem sama po sobie jak takie info działa na grubasa??? agawa nie mam zamiaru się spierać... bo nie!!!!!
  4. właśnie jem drugi posiłek duży dzisiejszego dnia , pojemnik ogórki zielone, pomidory, sałata lodowa... do tego 3 plasterki schabu z wody, a w domu będę miała surówkę+ warzywa z woka i ryba panga gotowana na parze... pycha........ na jutro mam sałatkę z rybą wędzoną wędlinka chuda 3 plastry, na małe danie ser biały chudy z cebulką, rzodkiewka, natką, kiełkami...... a na duży to jeszcze nie wiem może zrobię coś na parze??? zasada taka prosta 3/4 talerz na 4 części 3 to są warzywa o niskim indeksie glikemicznym, a na to jedno to jakieś miesko, jajo... ryba tak ok 10 dag.... warzywa w dowolnej ilości aż do urzygu????? nie jemy marchwi gotowanej, kukurydzy, dyni, buraków i ziemniaków..... płatki.... i oczywiście pieczywo nie jemy makaronów, ryżu, kasz, zakaz alkoholu itp utalić menu dzienne posiłków ma być 5 dziennie schemat D-M-D-M-D można pić kawę, a trzeba pić dwa litry wody niegazowanej..... a przegryzka mała to 20 orzeszków ziemnych lub 15 migdałów, lub 15 orzeszków pistacjowych czy nie proste?????? ach nie ma tłuszczu...
  5. witam,, jeżeli chodzi o wspomagacze to tak ostrożnie, duszko nie nalezy ich tak polecać na forum.... bo każdy ma swoje preferencje zdrowotne, i w Twojej stopce Adipex... tak polecasz go wszystkim ludziskom gdzie się wpisujesz, a jesteś swiadoma tego że adi jest zabroniony w Polsce, a drugi obieg, karalny???? nie czyłałaś o wpadce handlarzy A...., przymycanego z Czech???? Zeliksa to nowy preparat , który ma ten sam skład co Meridia czy Lida... sibutramina, która zwiększa proces termogenezy, działając na przysadkę mózgową, likwiduje uczucie głodu.... co jest bardzo zgubne!!!! agawa na kafe, masz wiele tematów gdzie możesz się dowiedzieć na temat wspomagaczy.... ja wyznaję zasadę.... nikomu nie polecam chemii, bo ja sama osobiście faszerowałam się czym się da.......moją przygodę z chemią zaczynałam kilka razy , pożerałam chyba wszystko co można było zdobyć, oficjalnie... i w drugim obiegu..... po rak kolejny,,, od stycznia zeszłego roku zaczęłam się odchudzać..... tak.... jadłam wiele wspomagaczy.... również Meridię, którą kupowałam sobie gdzieś??? znałam jej zasady działania.... wszystko wiedziałam byłam mądra i co ?????? straciłam apetyt, jadłam wydwało mi się że to jest to ..... pojadłam trzy opakowania Meridii, najpierw nie chudłam a potem waga zaczęła mi rosnąć.... wyladaowałam u specjalisty od grubasów......co się okazało że za mało jadłam stosując M.... trzeba jeść i to dużo a produktów niskokalorycznych, o odpowiednim indeksie glikemicznym,.. w zeszły roku schudłam sporo stosując Lida i dietę South Beach..... a potem najlepsza Meridka nie działa??????? M stosowana jest u ludzi otyłych i zdrowych, ponieważ po M mogą wystąpić różne powikłania, np z nerkami,,, kołatanie serca??????? ja schudłam przez kilka dni ponad 2.5, bez żadnych wyrzrczeń... prosto .... dieta i gimnastyka................. alkohol,,,, przy każdej z diet jest niepożądany!!!!! ja osobiście polecam najpierw konsultacje z lekarzem specjalistą, a nie konowałem przepisującym tylko receptę.... jaką pacjent sobie chce????? zastanów się, bo lepiej zmienić nawyki żywieniowe samemu, co duszka pisze jest nieprawdą że M pomaga jej zmienić te nawyki.. to jest fałszywe myslenie, jej się nie chce po M jeść i tyle jak odstawi M, jak napisane jest w informatorze leków to u 80 % badanych, po przerwaniu kauracji występuje.... owczy głód???? agawa na kafe jest wątek o Meridii. poczytaj sama nie sugeruj się .... zdaniem żadnej z nas????? taka moja rada????? bo na branie chemii zawsze masz czas jesteś młodą laską i dla Ciebie Twoje zdrowie powinno być najważniejszym dobrem!!!!! nie ma cudownych środków na odchudzanie... to już wiesz...zobacz ilu jest wszędzie grubasów???? gdyby był!!!! świat oscylowałby w rozmiarze 38-42.... a nie 52-58 a nawet w USA powyżej 60... to jest kraj wysokiej cywilizacji???? zastanów się !!!! a wybór należy tylko do Ciebie?????
  6. jetem już!!!! heheheh wiesz tak mi sie czasami chce coś słodkiego??? jakiegoś łakocia???? a tu nic, nie mogę trochę ziarna słonecznikowego..... jak masz ochotę to Ci wyłożę o co chodzi... mam narysowane schematy....mogę Ciebie to wyłuszczyć... jak sobie życzysz???? no a z angielskim to zbieraj się się w karby!!! kochana!!!!
  7. witam, How do you do??? Amorku w poniedziałek, wcale nie miałam ochoty przychodzić do pracy ale siła wyższa.... więc jestem.... zaczynam dzień od dużego śniadania o 7 ej.... a dziś na wadze mniej o 2,5 kg..... a jem jak słoń... samą trawę... prawie......????? zapraszam na forum to może polklikamy coś dzisiaj???? dziś do pracy piechotą, fajny spacer z rana..........wczoraj byliśmy na Starówce poszwędaliśmy się ale pogoda byłe jaka, wieć po swóch godzinach zrezygnowaliśmy... a potem miały być skoki?? nie było... zajełam się wf-em no wczoraj bardzo długo dziś mnie bolą mieśnie...... pisz jak upłynął weekend??? a jak lekcje angielskiego??? już wpadłąś w rytm?????
  8. witam....witam.... w dzień okropny.... pogoda się ustaliła.... w każdym razie zdążyłam przed deszczem.... zakupy zrobione, odwiedziłam siostrę ... już po obiadku.... mieliśmy gdzieś pomaszerować.... ale nie ta pogoda???? u mnie dietkowo super, najważniejsze jest to że zaczął mi smakować biały ser chudy, którego robię sobie przekąski, drugie śniadania itp.. a to nie... nie ... było łatwe, jakoś udało mi się szybko przestawić na tę dietę tylko to dla mnie za dużo żarcia... dziś nie będzie 5 posiłków bo nie daję rady.......... ale jeszcze kawałek mnie ubyło!!!! teraz brykam na dobrą herbatkę.... potem wpadnę do WAs, ale pisać..kochaniutkie pisać .... zaraz nadrobię zaległości w czytaniu... luli,.... wszystko oki!!! tak trzymać duszko jak dietowanie??? agawa ja Cię kopię w dupala.... po 18-tej zakaz wchodzenia do kuchni.... bo tam stoi wesoła lodówka!!!!! ZAKAZ dziewczyny wpadajcie częściej pozdrawki w padającej deszczem Warszawki................
  9. witam, Amorku, witam.... jestem w domu sobie, odpoczywam czynnie, zaraz wybieram się na miasto.... jak przebranie???? to od której balujesz??? jak z naszym spotkaniem??? aktualne???? pozdrawiam
  10. witam....witam... ano jestem sobie w domu.... dzień lenia!!!! tak można rzec, po bardzo ciężkiej nocy masakra, ale wiatr po woli ustaje, już odgruzowałam chatę.... po drugim śniadaniu śmigam na miasto....muszę połazić, tak w ramach spaceru... potem wpadnę tu później.... papapapa
  11. hej stuknęła nam 60 tka.... no jak przystało na babcię!!!!
  12. jest Paweł jest już na świecie ......57 cm duży???? waga 3700g... idę zaraz po znak z zoodiaku koziorożca i no anioła struża, jutro... zaniosę do szpitala.... maluchowi!!!! spadam....już do domu!!!!! papapa a przebranie super ....heheheheheheh
  13. nerwy mam... sięgają szczytu, moja M rodzi, nie udało się... miała robioną cesarkę... szkoda a chciała naturanie urodzić, zajadam trawę.... bardzo dobra...
  14. ej... to super pomysł zajebisty... ale nędziesz miała mundur kask i toporek??? ale cool!!!! super!!!!!
  15. witam.... witam..... jestem pogoda nie usposabia do wielkich czynów???? ale już czwartek!!! to pocieszające... jutro mam dzień lenia... nie idę do pracy!!!! tynczasem pozdrawiam DJ
  16. sorry Amorku ale miałam zapierdantus i dopiero teraz mogę coś naskrobać.... co ta moja dieta mnie meczy bo to za dużo żarcia 5 posiłków, po pracy kupiłam furę warzyw przygotowałam sobie już na jutro pojemniki, tego dla mnie jest za dużo!!!!! ale muszę tak jeść i koniec.... co do spotkania to możemy... oczywiście.... Maska też może być.. tylko co tam dają???? zresztą obojętnie co możemy się wybrać!!!! Amorku muszę spadać bo karimata się uśmiecha do mnie i hantle.... obowiązki do zrobienia.... do jutra papapapa
  17. no dobra tylko ustalimy gdzie??? a ja Ci teraz stawiam, teraz moja kolej rybko!!! a waga się Twoja ustabilizowała na poziom stoi i to jest dobrze chyba?????? a po badaniach krwi to oki??? no ale trochę schudłaś??? trochę widzisz !!! no ja mam hehehehe taki cel!!! że boję się czy dam radę.... bo to tylko 4 tygodnie..... od dzisiaj noszę do pracy... siatki żarcia... nie mam jakies takiej specjalnej torebeczki coś musze poszukać bo taskam 3 pojemniki z jadłem.....
  18. tak mnie H rozśmieszył... pekałam ze śmiechu... uchachłam się jak norka?? to kiedy się spotkamy jeszcze w 01... czy już w lutym... oczekuję... na info???? ja mojego ścigam codziennie, ja za wf a on do kuchni do zmywania garów... podział musi być??? oczywiście wtedy, kiedy rezyduje w chacie........... w piątek leżę do góry brzuchem nie idę do roboty... funduję sobie wolny dzionek... w celu odpoczynku.... odwiedzę dziewczyny wpadnę na plotki..... cos porobię w domku i nie bedę musiała zrywać się z wyrka po 5-tej...........
  19. wiesz jak byłam u gina, to była taka młoda laska, która miała problemy z prolaktyną... ale teraz w Luxie jest lux... wchodzisz do gabinetu a lekarz ginekolog ma USG.. w razie potreby to robi ?? no to zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie.... wiesz jak to jest każdy sie uczy na swoich błędach...... codziennie gimnastyka, jakoś ona mnie napędza do życia... potem to foliowanie i relax fantastyczny.... tylko mi się chce gdzies wyjechać.... mój pan H wmawia sobie że ma depresję???? która polega na bezsenności.... bo już od 7 rano nie może spać niezłe?? hehehehehee a co do wyjazdu to namawiam koleżankę moją prawie pekła ale dopiero w lutym??? czy się uda????
  20. no Amorku pisz pisz.... ja od dziś zmiana,okazało się że od 5 miesięcy ja za mało jadałam, taką porcję co brałam do pracy to powinnam zjadać na jeden posiłek... dlatego nie działała na mnie Meridka.... okazało się to po wynikach cukru po posiłku, moja trzustka produkowała dużo insuliny, a niestety za mało było produktów dla organizmu do trawienia, stąd całkowite zmiana menu.... od dziś śniadanie pierwsze o 7 bardzo obfite, drugie o 11, przegryzka o dodz 14 a obiad dopiero w domu i mały podwieczorek.... czyli to co robiłam w zeszłym roku było prawidłowe... warzywa o niskim indeksie glikemicznym, mięso chude, sery chude... jogurt ser biały, konkrtena wędlina np szynka odtłuszczona..... niestety nie ma owoców, żadnych słodyczy, alkoholi... mąki... nic takiego ryżu, ziemniarów, ja tak się żywiłam do końca września, ale jak zaczęłam brać M to jeszcze bardziej ograniczyłam żarło... lecz to nie dało żadnego efektu.... więc wróciłam do punktu wyjścia tylko szkoda mojej kasy wywalonej na M.... bo ja odzywiałam się zgodnie z zasadami South Beach, dietą plaż południowych jak łykałam Lda i efekty były szalone...... teraz startuję od dziś... o dziwo jak mierzyłam się we wrześniu to moje obwody,,, duże by ły bo jestem serdelek, ale Amorku, teraz byłam mierzona wczoraj i moja waga stoi , a w obwodach cm poleciały w dół i to bardzo dużo bo po 4-5 cm... uważam że to sporo nie??? w każdym razie nie brakuje mi zapału do dalszej walki z kg.... bardzo dobrze że pod nadzorem lekarza,... heheheh najlepsza nowinka , mam zabronione wchodzenie na wszelkie fora dot odchudzania, bo tak twierdzi lekarz.... podał mi swój tel komórkowy jak mam problem... tomi pomoże... ale w każdym razie.... nikt inny!!!!! więc tak obiecałam jej!!!! bo ona od razu niewiadomo skąd... rozpoznała we mnie odchudzaczkę internetową.... dziwne????? po czym to zobaczyła po oczach????? co o tym sądzisz... wywaliłam kupę kasy w pinechę....
  21. no Amorku co u Ciebie... słychać jak z tym motorem????
  22. witam... witam... jamci motor... tylko niewiem ile mam koni.......1-6... tak mówi mój kolega Tomek.....hehehehehe Amorku od dziś nowa dieta..... polegająca D-M-D-M-D, na 5 posiłkach duży... mały... .......... popijam kawę od dziś naturalną, bo zbożowej nie mogę.... od dziś rewolucja żywieniowa.... a wiesz dlaczego nie chudłam.... bo za mało jadłam, to wyszło w badaniach cukru... przed jedzeniem i po..... od dziś jem furę warzyw................
  23. Luli pan H moj maż kupuje mi taką dużo rolkę i przecina na pół proste i ekonomiczne, bo taka rolka to koszt ok 20 zeta.... zobaczysz wszystko się wyprostuje,, i będzie oki... najtrudniejsze w małżeństwie jest pierwsze 10 lat!!!! a potem jest to powiedział Waldemar Dziki drugi mąż tej aktorki Foremniak....... \"wąchanie fiołków\" i tak będzie..... bo matki majace synów zawsze popełniają te same błędy... uważając swoje synowe za rywalki.....i zawsze uda im się pokazać gdzie synowych miejsce w szeregu.... a nasi faceci... rzadko kiedy oj rzadko... chcą lub... potrafią przeciwstawić się swojej mamci, która do końca swoich dni nie chce synalków odciąć od pępowiny.... chociaż jest obecnie inna świadomość no i teściowe też ulegają metamorfozom..... fajnie bo ja już mam przyszłą synową, ona więcej może niż ja syn tylko jej zdaniem się liczy i dobrze!!!! ja się nie wtrącam!!!! tylko w duchu myślę Dorota jaką ty będziesz teściowa???
  24. no Szał Podkowińskiego???? no no to sama klasyka!!!! sama kwintesencja!!! ja mam pogodny nasrój... jakos tak mi się udaje.... nie dostrzegam szarości widzę raczej różowe barwy!!!!! coś Cię jakiś dołek dopada????? ja dziś przed 12 tą idę sobie .... mam wizytę, później muszę wpasć kupić olejki eteryczne... bo mi się skończyły... a muszę sobie robić miksturę.....do foliowania....
  25. witam...witam...jestem już w pracy.... pisać... pisać....pisać..... lecę popracować!!!!
×