anytram

dziewczyny kiedy jest tzw półmetek ciąży? w 20tc? czy inaczej się to liczy?

KOTECZEK wg mnie dobrze że Michaś zostanie w domu, nie wiem jak Ty chciałaś ale moim zdaniem nie ma lepszej opieki niż opieka matki nad chorym dzieckiem, żaden szpital nie zapewnia takiego komfortu co w domu, wręcz tylko utrudniąją mamom przebywanie przy dziecku a nie ma nic gorszego jak schorowane dziecko w szpitalu bez mamy!! Leki i tak dają te same z tą różnicą że do domu musi przychodzić pielęgniarka a w szpitalu maja pod nosem! Ja nigdy nie zostawiłam swojej Pauli w szpitalu i nie wyobrażam sobie żeby sama tam leżała, a jak już nie pomagały antybiotyki w tabletkach to dostawała właśnie w zastrzykach i pomogły! Moja mama miała obustronne zapalenie płuc i nie zgodziła się na hospitalizowanie, wtedy ja wzięłam 2tyg zwolnienia w pracy i się nią zajmowałam, w jej łóżku, z domowym jedzeniem, przed swoim telewizorem a nie w szarych szpitalnych ścianach. To moje zdanie. Będzie dobrze!!!!!

KOTECZEK dobrze że ubłagałaś te zastrzyki, one zawsze najszybciej wpływają na chorósko i teraz powinno być już tylko dobrze!! Nie denerwuj się! A jak mały teraz się czuje?

Lenka dziękuje za instrukcje prania firanek - przyda się :-) A po ślubie będziemy mieli małą domową imprezke, taką na 13 osób łącznie z nami, będą świadkowie z partnerami i rodzice, z mojej strony przyjadą już w czwartek rano więc mama mi pomoże przy garach a rodzice S. przyjedą z jego chrześnicą w pt. wieczorem i też mama przywiezie coś swojej roboty (swojskiego :) )

internetowa szkoła rodzenia http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,89211.html

przeczytajcie sobie o ile jeszcze nie czytałyście, artykuł z którym się w pełni zgadzam.. http://www.edziecko.pl/pierwszy_rok/1,79855,6353453,Nabici_w_butelke__i_nie_tylko_.html?as=1&ias=2&startsz=x

Zelka ja mam skierowanie na którym jest jedynie zaznaczone że badanie grupy krwi i na górze PŁATNE a cała przychodnia jest prywatna tylko ma podpisaną umowe z nfz i nikt mnie nie pytał czy mam skierowanie tylko od razu taką cene podali. Zajdz do jakiejkolwiek przychodni i zapytaj czy możesz zrobić za opłatą to badanie bo faktycznie to strasznie drogo!

Co do grupy to byłam specjalnie w przychodni i pytałam ile kosztuje, pielęgniarki powiedziały że 13zł a z Paulą w ogóle nic nie płaciłam ale to dawno temu było. A karte ciąży tak późno dlatego że to dopiero moja druga wizyta u tego lekarza i na pierwszej mówił żebym znalazła dowód z grupą krwi ale ja nowy mam od 6 lat więc stary mógł dawno gdzieś się podziać i go nie znalazłam. Lekarz dodał że mimo iż znam swoją gr krwi, to badanie jest konieczne bo był kiedyś przypadek że dziewczyna miała wpisaną grupe w karte (widocznie sama powiedziała bez badań) i przetaczali jej krew w szpitalu, okazało się że miała inną i zmarła.

Witam w ten szary mglisty dzień! Miałam się odezwać po wizycie w piątek ale jakoś zabrakło czasu także komp włączyłam dopiero wczoraj wieczorem. Na wizycie niczego konkretnego się nie dowiedziałam i w ogóle jak przyszłam to musiałam czekać godzine bo ponoć lekarz przyjął 2 \"5minutowe\" pacjentki które zajęły po pół godziny i w związku z tym sam był jakiś taki dziwny tego dnia. W każdym bądz razie nie miałam macanka ale miałam szybkie usg z zaznaczeniem że jest to badanie dla lekarza w celu stwierdzenia prawidłowości bądz nie, a nie do oglądania bobasa, więc uzgodniliśmy z S. że wybierzemy się na takie prywatne żeby podejrzeć maluszka, może i wtedy płeć poznamy! Ogólnie z maluszkiem wszystko w porządku i wg usg data też przypada między 17 a 19 sierpnia. Poza tym lekarz założył mi karte ciąży, zmierzył ciśnienie (118/68), zważył i powiedział że wyniki mam bardzo dobre, żadnych więcej teraz nie musze robić oprócz grupy krwi (płatne 13zł) bo nie znalazłam starego dowodu, nast. wiz. za 4tyg. Dodał jeszcze że ruchy poczuje dopiero za 2-3tyg! A tak poza tym czas spędziłam na zakupach weselnych i poszukiwaniu butów dla siebie i Pauli i oczywiście kupiłam tylko dla niej bo dla mnie w tym Kołobrzegu to nic nie ma!! i kupiłam jej sukienke na mój ślub ale w domu doszłam do wniosku że za jasna i chyba jutro wymienię. Buty też okazały się do wymiany bo mimo że rozmiar ten sam to jeden o 3mm mniejszy i bardzo ją ciśnie a są nowiutkie bo babka w sklepie (ccc) powiedziała że tego dnia przyjechały :o jakiegoś pecha mam do zakupów!! Tak samo z ozdobami do włosów, w związku z tym że sukienka jest beżowo brązowa kupiłam sobie takie wpinki do włosów z kwiatkami, wzięłam dwie sztuki żeby pokazać fryzjerce, (jeden kwiatek beżowy, drugi brązowy) mniej więcej takie : http://www.ryznar.nazwa.pl/ozdoby/rozyczki-c-92.html?osCsid=8416166dc454109444e62c9a254c4cb1 no i fryzjerka skwitowała że takie to się nadają na studniówkę a nie ślub chociaż jej mówiłam że te mi pasują do sukienki to ona proponowała srebrne :o może i faktycznie są zbyt skromne ale srebrny to by mi pasował jak świni krawat!! ależ się rozpisałam - przepraszam!! Zelko, jeśli o mnie chodzi to ja mam imieniny tylko raz w roku w styczniu, ale dziękuje :) KOTECZEK współczuje i Tobie i małemu! mam nadzieje że to choróbsko szybko Go opuści!! Ja Pauli robie kompresy z zimnej wody, czasem z pokruszonym lodem na czoło żeby gorączka zeszła i moja lekarka przy takiej wysokiej proponuje paracetamol. Trzymajcie się dzielnie i Ty uważaj na siebie! U mnie dzisiaj też same baby w domu włacznie z psem bo S. też na służbie. Chyba wezme się dzisiaj za firanki! Dziewczyny powiedzcie mi, czy firanki prać w pralce złożone w kostke?? Chyba wtedy tak się nie pogniotą, co??

Cześć dziewczyny! małaHPW u mnie to samo :( :( :( wieeeeeelka chlapa!! a wczoraj już wiosennie było! :( jak pech to pech! Byleby tylko taki bo dziś idę do gina. Odezwe się po powrocie

A tak swoją drogą zobaczcie jak ten czas szybko leci, niedawno wielka radość z 2 kresek i ziarenko na usg, a dzisiaj?? część zna już płeć, sporo z nas czuje już ruchy dziecka, 2 trymestr w pełni, nim się obejrzymy będzie 3!! zaraz święta wielkanocne (a niedawno była wigilia), wakacje.. i poród :D

Witajcie dziewczyny :) Ja również dołączam się do życzeń ;) Pikle starucho ;) wszystkiego najlepszego, obyś tak dobrze się trzymała przez następne 28 lat :P NiLLi gratuluję synka ja jutro mam wizytę u gina o 11 ale czy będe miała usg to się okaże! S. idzie ze mną, ma nadzieje że znowu wejdzie do gabinetu ;) Asiaaaa wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!! Przede wszystkim miłości, miłości i zrozumienia :-) Dziewczyny czy u Was też wczoraj padał śnieg?? u mnie strasznie sypało i do tego deszcz a dzisiaj od rana piękne słoneczko :) oby za tydzień mi tak świeciło :)

Tupa 80 nigdy nie słyszałam o masowaniu krocza! chciałam wam jeszcze link do mebelek podesłać,, zawsze to jakaś inspiracja.. http://www.meblik.pl/pl/kolekcje/5/carmel/?gclid=CNyC1fPympkCFQeRZgodDHg2Dg

Cześć dziewczyny U mnie dzisiaj jakieś skoki ciśnienia i cały czas boli mnie głowa, zresztą od rana szwędałam się po mieście z musu bez większego śniadania.. Remont już skończony, meble wstawione, teraz czeka mnie wielkie układanie i sprzątanie! Asiaaaa współczuje Ci tych nerwów związanych z sukienką ale na pewno zdąrzą bo muszą! może zrób tak jak dziewczyny radzą i domagaj się za to jakiegoś rabatu! Co do opryczszki to nie poradzę bo nigdy w życiu jej nie miałam! NiLLI życzę Ci aby twój maluszek dzisiaj rozłożył nóżki :-) Issima, to chyba Ty pytałaś mnie gdzie kupiłam sukienkę? A więc nie wiem :-) kompletnie nie znam Koszalina! Pamiętam tylko że było to na przeciwko takiego pasażu \"Tęcza\" z tym że wejście do tej tęczy jest z boku, taki niewysoki budynek bez schodów, jak się wchodzi to zaraz po lewej i prawe stronie są butiki z sukienkami, ogólnie bardzo duży wybór a na Twoją figurę jeszcze większy!! To jest chyba ulica Połtawska albo koło niej A, i co do szału zakupów to też zostawiłam to na wakacje, a to co mam w większości kupiła moja mama na ciuchach, z koleii gniazdko dla malucha będe wić chyba po świętach kiedy pokój będzie gotowy. I jeszcze co do łóżeczka, ja dla Pauli miałam białe, całe ze szczebelkami bez szuflady, za to z jednej strony były przydatne kółeczka, bo jak chciałam przenieść łóżko to podnosiłam tylko za jedną str i jechałam :) i łóżeczko kupiłam na rynku/bazarze i zapłaciłam za nie tylko 90zł!! oczywiście służyło mi do końca czyli aż Paula wyrosła i potem odziedziczyła je córka mojej koleżanki. Także zastanówcie się czy warto inwestować w drogie łóżeczka tym bardziej że wydatków związanych z dzieckiem i tak będzie masa!!! a mebelki to tylko początek..! Uciakam poleżeć, może troche przestanie boleć głowa:o

http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzie%C5%84_Ch%C5%82opaka

u mnie wśród znajomych i bliskiej rodziny przyjęło się że jest to 10 marca bo 30 września jest dzień chłopaka. http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiatowy_Dzie%C5%84_M%C4%99%C5%BCczyzn

Dziewczyny a jak wy podchodzicie do dnia \"40 męczenników\" traktowanego jako \"dzień mężczyzny\" obchodzony dzisiaj (10marca) ?

Cześć dziewczyny :) Odnosie dnia kobiet, mój S. mi kupił chwasta w doniczne bo takiego sobie zażyczyłam, dla Pauli też, ale jeszcze ma dokupić storczyka bo mi się podoba i właśnie wylukałam że będą 19 w bierdonce :D a tak poza tym dostałyśmy róże od znajomych, jeden nawet wczoraj doniósł z racji tego że w nd nie mógł. A tak poza tym dzisiaj pracuje nad menu weselnym i całkiem nieźle mi wychodzi tylko zastanawiam się jak ja się z tym uporam i kiedy?! co prawda mama przyjedzie wcześniej żeby mi pomóc ale i tak sporo roboty będzie przy garach :| A co do wicia gniazdka to póki co pokój Pauli prawie skończony :D i kaloryfer pomalowany w kolorze ściany tak jak radziłyście i musze powiedzieć że już jestem z tego zadowolona :) Aha, Pikle, mnie też skóra się wysusza, zwłaszcza na brzuchu i jeszcze troche swędzi na plecach nad tyłkiem, z oliwki zrezygnowałam bo widocznie to ona mnie uczula, teraz nie mam takich objawów jak podczas jej stosowania. A tak w ogóle puchnął mi nogi :/ już kiedyś o tym pisałam, jak wieczorem ściągam skarpetki to wyraźnie to widać i coraz częściej łapią mnie skurcze podbrzusza aż czasem musze się zatrzymać gdy ide, też tak macie?? Nie pamiętam żeby z Paulą w ogóle bolał mnie brzuch! No i jak leże na plecach z wyprostowanymi nogami to widze jak mi się brzuch napina, wtedy bardzo wyraźnie czuć gdzie jest dzidziul :) ale jeszcze nie kopie :( w pt mam wizyte u gina, mam nadzieje że chociaż serduszka posłucham jeśli nie usg! Pozdrawiam i zmykam na spacerek i małe zakupki :)

Trudna sytuacja i najgorsze w tym ze cierpni na niej dziecko, ale bądzmy dobrej myśli że nic mu nie zaszkodzi, w końcu większość z nas przechodzi burze hormonalne a kłótnie z mężem-nie mężem bywają niekiedy codziennością! Zmieniając temat właśnie dowiedziałam się że moja koleżanka ze szkoły ma termin na 4 sierpnia i zaprosiłam ją do naszego forum, może do nas dołączy :)

Zelka zdaje chciałaś żeby ktoś się w tej sparwie wypowiedział więc napisałam co myśle i nie było to złosliwe bo mnie to kompletnie nie dotyczy! Ja tylko zebrałam w całość to co Ty już napisałaś żeby Ci zobrazować jak to wygląda! Rozumiem że się wkurzyłas tym bardziej że Twój tata włożył w to tyle pracy i jeszcze swoje pieniądze kosztem czasu na swoją prace zarobkową i faktycznie Twój A. nie pomyślał wpuszczając kogokolwiek na polakierowaną podłogę! teraz powinien wykonać taką samą prace jak Twój tata żeby zrozumieć co zrobił.. ale pomijając to wszystko, tą całą nerwową sytuacje, czy warta jest tego abyś całą swoją miłość do A i do tego jeszcze nie narodzonego dziecka oraz tak ważnej decyzjo o zamążpójściu sprowadzała do kompletnej pomyłki?? Na przyszłość wiedząc czego możesz się spodziewać weź sprawy w swoje ręce zamiast szarpać sobie nerwy! I nikt tu się nie kłóci :)

Zelka nikt nie chce wtrącać się w Twoje zycie a tym bardziej w życiową decyzje ale to określenie że to dziecko to kompletna pomyłka to według mnie grube przegięcie!! Może faktycznie zastanów się nad tym ślubem zanim wyjdziesz za \"totalnego imbecyla\"! i nad tym czy potrzebujesz męża czy robotnika w domu?? Może zbyt wiele wymagasz?? Widac twój narzeczony nie jest robotnikiem z zawodu! A jak do tego doszło że ten elektryk wszedł na ten lakier? kto go wpuścił?

Cześć dziewczyny :) Dzisiaj wchodzę w 18tc więc stopka już zmieniona :) ruchów nadal nie czuję :| Dziękuje wam za podpowiedz odnośnie kaloryfera, chyba tak zrobie i pomaluje na kolor ściany żeby nie był tak widoczny! NiLLi ja z Paulą ost @ miałam tak jak Ty i ze 3 terminy porodu ale głownie stanęło na 7 sierpnia a urodziłam ją 16 i to przy pomocy oxytocyny :) Tupa 80 wpisz się wg daty porodu do tabelki. Chyba zmykam się zdrzemnąć, noc mam nieprzespaną bo luby na nocnej służbie to ja wtedy spać nie moge a dzisiaj trzeba było rano się zerwać do kościoła na rekolekcje i teraz ledwo na oczy widzę! :o

jeszcze to http://spok.pl/index.php?d=katalog&k_id=188

http://babyluxury.pl/Lozka_od_3_lat-k252-0-3-default.html zoaczcie jakie kosmiczne, ceny również!! :/ Mam do Was pytanie na jutro bo pewnie już śpicie, czy warto pomalować kaloryfer w kolorze ściany żeby nie \"rzucał się w oczy\" czy lepiej na biało żeby rozjaśnić jeśli kolor ściany jest dość \"żywy\" ?? No i spokojnej nocki Wam życzę :)

Cześć kobietki :-) mimo iż facetem nie jestem, to życzę Wam i sobie abyśmy przez całą ciąże (i po) czuły się tak kobieco jak tego dnia, aby nasze pociechy były zdrowiutkie i żeby słoneczko świeciło nam na codzień a na ustach gościł uśmiech :)