Witajcie! Ja tez mam okropny problem i jestem tym przerazona. Mieszkam w USA mam 28 lat. Niedawno bylam u ginekologa zrobic cytologie i po 2 tygodniach mi zadozwnili powiedziec ze mam sie zglosic na kolposkopie bo mi wyszly jakies zmienione komorki i to wsyszystko nawet nie wiedziala jaka to grupa jakie zmiany nic kompletnie tylko ze to nic wielkiego ale musza zrobic kolposkopie zeby wiedziec jak wielkie sa te zmiany. No i juz czekam 3 tygodnie na to badanie bo mi przelozyli na nastepne 3 tygodnie. Chyba umre na zawal serca z nerwow. jak do mnie zadzownili z ta wiadomoscia to ja sie zapytalalm skad by mi sie wziely te zmienione komorki a ona mowi ze to zwykle jest od hpv ale w tym sek ze ja co roku robie cytologie i zawsze mialam I grupe i nagle jakies komorki wyszly ? A poza tym ja jestem mezatka od 3 lat i z mezem za kazdym jednym razem uzywamy prezerwatywe wiec skad by mi nagle sie wzial ten virus ????!!! to jest jakis koszmar! Czy myslicie ze moglabym miec ukrytego virusa hpv przez pare lat i dopiero teraz moglby sie ujawnic ?
Ona mi wlasciwie nie powiedziala ze ja mam tego wirusa tylko ze ten wirus powoduje te zmiany.
Czy myslicie ze w przeciagu roku od poprzedniej cytologi moglyby mi sie zrobic jakies komorki rakowe ???
Ale od jakiegos roku czasu podczas stosunku mam straszne bole tak wlasnie w szyjce macicy i mowilam o tym lekarzowi i ona nie zrobila zadnych badan tylko miala jakies wytlumaczenie na to ktore w ogole nie mialo sensu.
Tak strasznie sie boje ze nie wiem co mam ze soba zrobic....chyba zwariuje przez nastepne 3 tygodnie.
Prosze was napiszcie co o tym myslicie i czy wy mialyscie podobne sytuacje.
Aha a jeszcze powiem ze w ameryce lekarz nie daje wynikow badan do reki tu jest tak ze jak wyniki sa dobre to wysylaja list a jak sa zle to lekarz dzwoni od razu.
Pozdrawiam wszystkich !