AnDa_

bosz.... czarno to widze.... nic wiecej o tym nie wspomnę, bo to nie ma sensu.. robię tylko tak sobie dla własnej zachcianki i już. Koncepcja się zmienila... pinokio jakie prawa autorskie? czyżby ktoś chciał na stronie publikowac całą książkę? napewno nie.... white.apple trzymam kciuki za Ciebie. Jak chcesz mogę Ci oddać te 5 kg:) Ja chętnie się podzielę:D Ty będziesz zadowolona i ja:D

Kobiety oczywiście, że fotki i inne takie mogą być w galerii tylko i wyłącznie za zgodą osób zainteresowanych a wręcz mogą być TYLKO PRZEZ NIE SAME umieszczane...... ja nigdy bym nie pomyślała, żeby kogokolwiek zmuszać do pokazywania siebie :( Samo wejście na forum może być tylko i wyłącznie dla osób zarejestrowanych a galeria to już koniecznie..... hmmm myślałam, że to będzie dobry pomysł... jak widać niekoniecznie.... i wcale nie chodziło mi o to żeby przede wszystkim umieszczać fotki... to tylko dodatek...może źle się wypowiedziałam:( Ja rozumiem, że tu jest najlepiej i niech tak zostanie ale czemu nie zrobić czegoś jeszcze? No ale to może tylko moje widzimisię..... Pozdrawiam ps jak do tej pory wyjadłam 9p

Ja nie mam pretencji przecież Żaróweczko :) każdy ma prawo powiedziec swoje zdanie:)

janta kochana najwazniejsze zebys na naszej ewentualnej stronce dobrze się czuła i służyła każdemu radę tak jak i Wy wszystkie:)

O krcze! Axel to mężczyzna!! ale ze mnie gapa:( tak się przyzwyczaiłam, ze tu same kobiety, ze jakoś mi nawet do głowy nie przyszła taka ewentualność... Axel bardzo przepraszam :)

wiecie jak często odświerzam stronkę? żeby tylko zobaczyć czy czegoiś nie napisałyście..... czyżby to było uzależnienie??? Od dziś zaczynam pracę na stronką, mam nadzieję, ze odwiedzicie ją i ocenicie:) Poza tym mam prośbę... czy możecie wymyśleć dla niej nazwę? Bo ta stronka to ma być taka dla nas, o nas i wogóle taka nasza:) a ja czasem mam takiego hopla, że chcę coś nowego zrobić:) i stąd się to wzięło:) Liczę więc na Wasze wsparcie, pomoc w organizacji i we wszystkim co tam możemy sobie zrobić:) Będzie nasza galeria:) i mogą być przepisy:) jak również wszystko co tylko zechcecie:) A teraZ proszę raz jeszzce.... pomóżcie mi wymyśleć nazwę... taką niebanalną i chwytającą:) Całuję gorąco:)

Doszłam do wniosku, że zabijają mnie obiado-kolacje , które robię dla domowników.... jakoś nie potrafię chyba jeszcze do końca się przestawić na zdrowe odżywianie:( Cały dzień pilnuję się, wszystko jest świetnie a jak przychodzi do gotowania dla rodzinki to jakoś gdzieś te wszystkie punkty mi się gubią:( a może to tylko tak mi się wydaje? Zobaczymy w czwartek:D

Dziewczyny jako, ze to babskie forum mam nadzieję, ze żadnej z Was nie urażę dowcipem, który przedstawiam poniżej. Jeśli tak to bardzo proszę o wyrozumiałośc i napisanie mi o tym a ja już więcej tego grzechu nie popełnię:) Dziewczyna z chłopakiem wpadli do pubu na parę drinków. Siedzą, dobrze się bawią, i nagle kobieta zaczyna mówić o nowym drinku. Im więcej o nim mówi, tym bardziej się podnieca i w końcu namawia chłopaka, aby go skosztował. Chłopak się zgadza i pozwala, by zamówiła mu tego drinka. Barman podaje drinka i umieszcza na stole następujące składniki: solniczkę, kieliszek śmietankowego likieru Baileys oraz kieliszek soku z limonki. Chłopak patrzy na składniki z głupią miną, więc dziewczyna mu tłumaczy: \"Po pierwsze, sypiesz trochę soli na język, po drugie - wypijasz kieliszek Baileya i trzymasz w ustach, a następnie zapijasz wszystko sokiem z limonki.\" Chłopak, pragnąc zadowolić dziewczynę, robi to, co mu kazała. Sypie sól na język - słone, ale OK. Dalej idzie likier - gładki, aromatyczny , bardzo przyjemny... Wporzo! W końcu nbierze kieliszek z limonką... W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie Baileys się zwarza, w trzeciej - słono-zwarzono-gorzki smak daje mu w przełyk. To wywołuje, oczywiście, odruch wymiotny, ale nie chcąc sprawić dziewczynie przykrości, przełyka z trudem. Kiedy udaje mu się opanować, obraca się do dziewczyny. Ta się szczerze i szeroko: \"I jak ci smakowało? Ten drink ma nazwę \"Zemsta za Loda.\"

Madach uszko załączniki, które wysyłałam wczoraj były spakowane winrarem więc dziś wysłałam powtórnie ale już rozpakowane, więc nie będziech chyba mieć problemów z otwarcie. Sa tam prezentacje w powepoint i katalog w Adoberider, no a fotki to bez problemu obejrzysz:) choć jak wspomniałam są niezbyt aktualne. Dziś od rana: kawa z mlekiem 0,5p; bułeczka - 2p, dżemik niskosłodzony 25g -1p, herbata czerwona, pomarańcza. Razem 3,5p:)

Janta niektórzy są uczuleni na zółtko, więc może to jest to? Dziś od rana tylko herbatka, ale już mnie zaczyna skręcać i chyba zaraz jakieś śniadanko wpitolę:) Tylko na co ja mam ochotę? może bułeczkka z marmoladką? To jest niezły pomysł:) Całuję

Witam kobietki:) Niuniusiajuszq mailka wysłałam, fotki sa ciut nieaktualne, ale jak będę w domu to doślę jeszcze ze 2:) Wysłałam również info nt kosmetyków wraz z aktualnym katalogiem. Będziesz miała co poczytać:) Wczoraj jak wiecie zjadłam trochę kaszy jaglanej. Boże jak ja się męczyłam:( Wszystkie kasze wprost uwielbiam i nie mam pojęcia czemu nagle taka reakcja... brzuch jak balon, twardy i ciężki. Reszta dnia na herbacie oczywiscie nie zapominając mojego wieczornego stresu i rozładowania go tymi cholernymi czekoladkami..... Dzięki kobietki za wszystkie fotki:) Jesteście super laski:D A teraz na dzień dobry trochę humoru:):):):) Pamietnik terrorysty: Dzien 1. Od miesiaca przygotowywalismy sie do ataku na Polske. Teraz jestem razem z wieloma innymi, którzy sa gotowi oddac zycie za wiare na miejscu. Na lotnisku co prawda zgubila sie czesc bagazy, ale duzo zostalo. Pobili nas lysi panowie w spodniach z paskami.Wynajelismy pokój w hotelu. Dzien 2. Razem z Al-Muzharedinem i Olazeherem podlozylismy bombe w samochodzie i poszlismy ogladac wiadomosci. Poniewaz nic nie mówili o samochodzie-pulapce, poslzismy sprawdzic co sie stalo. Z samochodu zniknely - radio, wycieraczki, pokrowce na fotele, lusterka, blokada na kierownice oraz bomba. Pobili nas lysi panowie w spodniach z paskami. Dzien 3. Dzisiaj odpoczywamy po porazce. Pobili nas lysi panowie. Maja nam przyslac dodatkowy sprzet z naszego kraju. Wieczorem poslalismy 5 naszych z najtwardszymi lbami do baru, mieli zapic Polaków na smierc. Wszyscy polegli w boju, pomodlilismy sie za nich. Pobili nas lysi panowie. Dzien 4. Poniewaz ukradli nam telewizor z hotelu, sluchamy radia. Chrzescijanski, polski przywódca duchowy jest jeszcze gorszy niz nasz! Nienawidzi Zydów i Masonów, którzy chca zniszczyc polski Naród. Czyzby ktos nas ubiegl? Mamy nadzieje, ze o. Rydzyk nie dowie sie o nas, póki bedziemy w tym kraju. Nie pobili nas lysi panowie, bo siedzimy w domu. Dzien 5 Trwaja przygotowania do zburzenia palacu kultury. Mial przyjsc dzisiaj sprzet, ale wszystko zgubilo sie na poczcie, doszla tylko paczka z instrukcjami, jak uzywac broni, która nie doszla. Ogladalismy M jak Milosc, Alezhebar poplakal sie. Dzien 6 Wyslalismy koperte z waglikiem do Polskiego Prezydenta. Nie doszla. Pobili nas lysi panowie. Dzien 7 To dzisiaj punkt kulminacyjny, burzymy Palac Kultury. Z braku ladunków wybuchowych, kupilismy dobre polskie lopaty w supermarkecie i podkopujemy fundamenty. Lopaty polamaly sie. Pobili nas lysi panowie. Dzien 8 Dzisiaj Al-Quaherezejuan podjal sie samobójczej misji! Wbiegnie z bomba do supermarketu i zdetonuje ja. Wrócil po 6 godzinach. Najpierw ukradli mu bombe, potem pobili go lysi panowie. Dzien 9. Wracamy do kraju. Polska sama swietnie sobie radzi bez naszych zamachów. Miłego dnia:)

Witam wieczorową porą:) Oświadczam że sajgonki jadłam bez żadnych sosów (bo tak lubię najbardziej) i z surówką z kiszonej kapusty z marchewką:) A tak na marginesie wscieklam się dziś potwornie!!!! Ponad ghodzinę wysyłała maila do Madach, myślalam że mnie jakas jasna cholera strzeli albo coś inneo! 4 razy mi się kasowało, resetowalo, zwieszało i cholera wie co jeszzce. Myślalam, ze pogryzę klawiaturę i monitor wychrobotam przez okno. Ale wreszcie mi sie udało..... nie mniej jednak.... przyznaję się.... wpitoliłam 2 czekoladki \"tiki-taki\":( No to sobie dołozyłam na świętą noc:( czuje się teraz ciężka, niemrawa i potwornie niezadowolona:( Dobrze, że jutro też jest dzień Podrawiam wszystkie strażniczki i bardzo dziekuję za fotki:)

O matko jedyna!! Violauszq:) rzeczywiście podobne jak siostry! No to i pewnie ten temperament taki sam :P:P:P

Viola paląca to ja jestem ale od czasu do czasu:) a fryzurkę mam już zupełnie inną:P W najbliższej przyszłości muszę sobie zrobić fotkę więc wtedy uaktualnie się u Was:)

gosiaj uszko nie przejmuj się głupimi facetami! A jak on w ten sposób załatwia sprawę to znaczy że nie był Ciebie wart więc lepiej jak się zmył drań jeden A tak wogóle to duuuużo zdrówka, uśmiechu i wszystkiego czego sobie zapragdziesz:) Ty to jeszcze młoda dupa jesteś ;> ups.... sorka za słowo na d:P

Viola dzięki wielkie:D A tak nawiasem mówiąc to ta kasza leży mi teraz na żołądku..... więc piję sobie teraz gorącą herbatkę czerwoną:) może pomoże...

Kobiety pomocy! jak policzyć punkty za kaszę:gryczaną, jaglaną itd? zjadłam dziś ze 2 łyżki kaszy jaglanej z pieczarkami do tego buraczki zasmażane i nie wiem ile za to punktów policzyć:(

Żaróweczko w sajgonkach był ryż i warzywa z pieczarkami, mięsa to ja tam wogóle nie widziałam:P

Wiedziałam, że za te sajgonki to mi się dostanie:( ale wcale nie jestem na Ciebie zła pinokio wiem, że nagrzeszyłam:( ale to wszystko to piekielne łakomstwo.... najpierw zjadłam 3 bo czekałam na zamówione żarełko żeby zawieśc do domu. I naprawdę miałam silne postanowienie że już nie ruszę....ale niestety po 1,5 godz. jak wróciłam do domu ze wszystkim nie mogłam się powstrzymać i następną porcję wpieprzyłam..... (sorka za słowo na w...) Pinokio to ty w jakim wieku masz tą córcię, ze ona dorosła??? bo Ciebie nie będę się pytać o wiek:P Bo moja starsza to prawie dorosła, w tym roku kończy 17 lat:) Acha i proszę kobietki o fotki, bo chcę wiedzieć z kim tak mi się dobtrze pisze:)

Witam moje wspaniałe Kobietki!!! Poczytałam sobie oj poczytałam:) Z samego rana kawusia była a jakże (0,5p) a teraz piję zieloną herbatkę, a raczej napój z zielonej herbatki, który trafiłam wczoraj w sklepie jak odwoziłam córkę do szkoły. Smakuje bosko:) Nabyłam też drogą kupna inny, z białej herbaty z dodatkiem imbiru - niebo w gębie:) Moje punkciki staram się liczyć skrupulatnie, choć.... viola tylko bez piorunów!:D.. w sobotę nie oparłam się sajgonkom..... wprost je uwielbiam i pochłonęłam 6 szt.... Ale nadrobiłam nie jeden raz te 2600 kal za sex więc może się zrównoważy???:P Strasznie lubię tu włazić i czytać Was Strażniczki:) Nie mniej jednak stronkę o nas przygotowuję, chciałabym zawrzeć tam to co udało mi się zebrać łącznie z tabelkami i podstawowymi zasadami:) Mam nadzieję, że jak wrzucę ją na serwerek to pomożecie mi ją udoskonalać? Poza tym chcę się podzielić z Wami efektami mojej kuracji produktamiu ATW. Mój obwód w talii i udach zmiejszył się o ok 1 cm! To naprawdę działa! Fakt, że trzeba to wszystko robić regularnie, conajmniej 2 razy dziennie:) Ale jakaż to przyjemnośc zobaczyć na cm taki ubytek:D A teraz idę wpałaszować sałatkę z tuńczykiem lub kurczakiem - 3p. Pozdrawiam i obiecuję pojawiać się częściej

Zaraz jadę po córcię do szkoły:) więc pewnie w tym tygodniu już tu nie zajrzę:). Chciałam tylko napisać, że zjadłam dziś za 12-13 p i chyba nic więcej nie powinnam oprócz warzyw i owoców bo wieczorkiem idę na piweczko:) Ale również dziś mam 1,5 godz. tańca:) więc też conieco spalę:D Fakt faktem, że jeśc mi się nie chce z efekty po ubraniu widać:) Dziś założyłam spodnie, o których myślałam już jako o rzeczy zawalającej szafkę:P Całuję wszystkie Strażniczki:) Idę liczyć punkty i wcierać balsamy:D:D:D:D:D:D

Kochane nie powiedziałam Wam najważniejszego! Waga sobie stoi... no cóż wcale nikt się nie dziwi, po tym co wyrabiałam w zeszłym tygodn iu:P:P:P ale UWAGA!!! ciuchy sa luźniejsze!!!!!! HURRA!!! No i z tego już się cieszę:D

Żaróweczko jeśli chcesz, jeśli masz ochotę to możemy zacząć współpracować:) Mogę podesłać Ci materiały czy co tam chcesz:) a jak już kiedyś zaczynałaś to wiesz jak potrafić się wkręcić:P a każdy dodatkowy grosz się przydaje w budżecie domowym, sama coś o tym wiem.... wreszcie jestem samotną matką dwóch dorastających panienek:D

hmmmm wychodzi na to że prowadzę jakąs agitację:P ale ja naprawdę chcę się podzielić z Wami tym co uważam za pomocne w naszych kłopotach i problemach:) ja również jestem dośc sceptycznie nastawiona do wszelkich nowinek, ale firma jest firmą polską, która działa na rynku ok 15 lat a może i dłużej, więc mam do niej zaufanie, zwłaszcza, że sama używam kosmetyków tej firmy od dłuższego czasu. Moje koleżanki, które mają problem z cerą też sobie chwalą te preparaty, jak również moje córki (14 i 16 lat), które używają kosmetyków oczyszczających - no wiecie.. te wstrętne pryszcze:P Poza tym moja Mama jak i ciotki(heheh -śmiesznie zabrzmiało:)) również stosują kremy, żele, płyny do mycia (również do higieny intymnej) i naprawdę są zadowolone. Zresztą same możecie sobie conieco o tym poczytać http://www.atw.com.pl/pl/index.php

Sarda:) ja wiem, ze one działają bo widziałam efekty kobiet, które to stosowały. poza tym wykład był prowadzony przez dr der,atolog, kgtóra używa kosmetyków tej firmy od 6 lat. Kosmetyki te są używane również w gabinetach masażu jaki i gabinetach kosmetycznych:) Pozdrawiam